9/10 w ostatnich typach na Ekstraklasę i +1375 od początku sezonu! Dzisiaj kolejny profit?
Dzisiejsze mecze, przynajmniej w teorii, nie zanoszą się na dobre i ładne dla oka widowiska. Ale dla nas nie to jest najważniejsze. My skupimy się na kolejnej próbie dobrego typowania, które jak widać po tytule, w ostatnim czasie jest bardzo udane. Wszystko zaczniemy od meczu Śląska, który zmierzy się z rozpędzoną Wisłą Płock. W drugim spotkaniu zobaczymy Wisłę, tyle że tę z Krakowa, która znalazła się w fatalnym położeniu. Zespół z Krakowa uda się na mecz do Bełchatowa gdzie zmierzy się z nietamtejszym Rakowem. Zapraszam do analizy!
Pierwszy zakład w ForBET bez ryzyka do 50 PLN + powiększony bonus od depozytu 2050 PLN + 20 PLN Typomania!
Skuteczność typów na Ekstraklasę: 42/56
Profit/strata w typach na Ekstraklasę: +1375 PLN
Śląsk Wrocław vs Wisła Płock
Jak dobrze wiemy – po ostatniej kolejce Wisła Płock była liderem. Jednak dwa ostatnie dni spowodowały, że obecnie zespół Radosława Sobolewskiego jest na 5. miejscu w tabeli. 6 zwycięstw z rzędu jak na naszą ligę niesamowity wyczyn, ale jak widać póki co wystarczyło to na bycie liderem przez niecały tydzień. Czy dzisiaj Płocczanie potwierdzą wysoką dyspozycję i odniosą kolejne zwycięstwo?
Śmiem twierdzić, że tak. Ostatnie mecze Wisły to nie tylko zwycięstwa. W każdym z tych meczów drużyna Radosława Sobolewskiego grała naprawdę solidną piłkę i zanotowała w nich bilans bramkowy 14:4. Daleki jestem od wychwalania tej drużyny, a ostatnio pisałem, że niewykluczone, że największy wpływ na tę drużynę ma solidny okres przygotowawczy, który przeprowadził Leszek Ojrzyński. Jednak w tym momencie to nie ma znaczenia. Wisła wygrywa, gra dobrze, walczy o fotel lidera i dziś zrobi wszystko, żeby odnieść kolejne zwycięstwo.
Przeszkodzić w tym będzie chciał Śląsk, którego dużym atutem może być własny stadion, na którym zespół Vitezslava Lavicki jeszcze nie przegrał. Drużyna z Wrocławia przełamała ostatnio złą passę i wygrała z Arką. Jednak nie powiem, że ten mecz jakoś znacząco powinien wpłynąć na ten zespół. Grą Śląska nie jest ostatnio przekonująca i wydaje mi się, że starcie z rozpędzoną Wisłą Płock może być dla Wrocławian nieprzyjemnym doświadczeniem.
Statystyki:
- Ostatnia wygrana Śląska przerwała serię 8 meczów bez zwycięstwa.
- W ostatnich 10 meczach Śląska tylko raz padł over 3.5 (4:4 z Zagłębiem).
- Wisła Płock wygrała 6 ostatnich ligowych meczów i strzeliła w nich 14 bramek.
- Z 13 straconymi bramkami Śląsk jest 3 najlepszą defensywą w lidze.
- Śląsk w tym sezonie na własnym stadionie jeszcze nie przegrał – jak na razie 3 zwycięstwa i tyle samo remisów.
- Wisła Płock w meczach wyjazdowych zanotowała 3 zwycięstwa i 3 porażki.
- W ostatnich 15 meczach Śląsk zachował tylko 3 czyste konta.
- 5 ostatnich bezpośrednich meczów to 3 zwycięstwa Wisły, remis i wygrana Śląska.
Co obstawiać?
Mój typ na to spotkanie nie jest zbyt wyszukany ani odkrywczy, ale tutaj chyba chodzi o poprawność i znalezienie dosyć sporego kursu. W tym meczu postawię zatem na podpórkę w stronę gości. Wierzę, że podopieczni Radosława Sobolewskiego po raz kolejny udowodnią, że ich imponująca seria zwycięstw nie jest dziełem przypadku. Ok, może i większe szanse na zwycięstwo daje się Śląskowi, który ostatnio odniósł zwycięstwo. Jednak była to wygrana nad ostatnią w tabeli Arką, a przed tym meczem Wrocławianie nie wygrali 8 meczów z rzędu. Moim zdaniem to Wisła ma po swojej stronie zdecydowanie więcej argumentów, a ja dla większego bezpieczeństwa dorzucę również podpórkę.
Nasz typ: X2
Raków Częstochowa vs Wisła Kraków
Fala krytyki z jednej i słowa wsparcia z drugiej – tak wyglądają ostatnie medialne informacje nt. Wisły Kraków. Ja stoję po tej pierwszej stronie. Jestem w stanie zrozumieć wszystko: kłopoty finansowe, kontuzje kluczowych zawodników, pauzy kartkowe i gorszą dyspozycję niektórych zawodników. Jednak 6 porażek z rzędu i jakże wstydliwa klęska w Warszawie to moim zdaniem za dużo. Patrząc na ostatni mecz Wisły nie mogłem wierzyć własnym oczom. Legia robiła na boisku co chciała, a podopieczni Macieja Stolarczyka tylko stali i patrzyli. Brak zaangażowania, agresji, woli walki, chęci, no i niestety umiejętności, nie przystoi zawodnikom tak dużego klubu jak Wisła Kraków.
„Spotkanie z Legią to był dla nas wszystkich duży wstrząs, ale wewnątrz porozmawialiśmy sobie na ten temat. Coś takiego nie powinno się zdarzyć, ale życie pokazuje, że takie mecze się przytrafiają. Ten okres nie był dla nas łatwy, ale wspólna rozmowa dużo nam dała. Czekam na to, jak zareagujemy w poniedziałek” – czy wspólna rozmowa o jakiej mówi trener drużyny coś zmieni? Przełamanie na pewno kiedyś przyjdzie i wcale nie jest wykluczone, że nie stanie się to dzisiaj. Ale do tego jest potrzebna zdecydowanie większa wiara, której w tej drużynie obecnie nie widzę.
Z całą pewnością Raków będzie chciał dzisiaj wykorzystać to w jakiej sytuacji znalazł się rywal. Wydawało się, że dzięki zwycięstwom nad Pogonią i Śląskiem drużyna z Częstochowy weszła na odpowiednie tory. Jednak mecz z ŁKS-em szybko sprowadził na ziemię. W tym meczu Raków grał słabo i dziś ponownie musi zagrać o zwycięstwo. Obie drużyny nie są w najlepszym położeniu dlatego nie decyduję się na postawienie na którąś ze stron, a skupię się na czymś innym.
Statystyki:
- Wisła Kraków przegrała 6 ostatnich meczów.
- Raków nie zanotował remisu od 11 maja i starcia z Sandecją.
- W ostatnich 15 meczach Rakowa tylko 4 razy padł over 3.5.
- W tym samym czasie ten rezultat w meczach Wisły zobaczyliśmy 5 razy.
- Nie licząc pucharowego starcia z Olimpią Elbląg w ostatnich 7 meczach Rakowa over 3.5 nie padł ani razu.
- W ostatnich 7 meczach Wisła strzeliła tylko 4 bramki.
- Zespół z Krakowa w tym sezonie nie odniósł na wyjeździe jeszcze ani jednego zwycięstwa.
Co obstawiać?
W tym meczu nie spodziewam się fajerwerków ani ładnej gry. Jednak nie wykluczone, że mój osąd jest zbyt surowy, ponieważ zobaczymy tutaj dwie drużyny, które potrzebują punktów jak mało kto. Dla Wisły choćby jeden punkt może się okazać zbawienny i pozwoli on uwierzyć, że ten sezon może być jeszcze uratowany. Z kolei beniaminek z Częstochowy stanie przed kolejną szansą odskoczenia od strefy spadkowej. W meczu o tak dużym ciężarze, w którym zobaczymy drużyny, które mają ogromny problem z kreowaniem sobie sytuacji bramkowych nie spodziewam się dużej ilości bramek. Ostatnie mecze obu zespołów pokazały, że pada w nich mało goli i wierzę, że dzisiaj będzie podobnie. Dlatego decyduje się na typ -3.5 bramki w meczu. Zarówno Raków jak i Wisła moim zdaniem skupią się przede wszystkim na defensywie, a to powinno zwiastować małą liczbę bramek.