Ostatni sprawdzian City przed derbami Manchesteru! Gramy EFL Cup o 260 PLN!
Bez wątpienia wydarzeniem piłkarskiej Anglii w zbliżający się weekend będą derby Manchesteru, które dawno nie zapowiadały się tak znakomicie. Przed hitowym starciem ekipa Pepa Guardioli zagra jeszcze ćwierćfinałowe spotkanie EFL Cup przeciwko Southampton. O awans do kolejnej rundy Pucharu Ligi Angielskiej powalczą również ekipy Nottingham Forest i Wolverhampton. Obydwie te potyczki przeanalizowaliśmy dla Was w poniższym tekście. Zapraszam więc do sprawdzenia.
BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł
Southampton – Manchester City
Rozpocznijmy więc od spotkania wspomnianego przed momentem Manchesteru City, który na wyjeździe zmierzy się z Southampton, a więc obecnie najgorszą ekipą w Premier League. Święci wciąż okupują ostatnie miejsce w ligowej stawce, a ewentualny spadek do Championship z tygodnia na tydzień zdaje się być coraz bardziej realnym scenariuszem. Nie zadział “efekt nowej miotły”, gdy zatrudniony został Nathan Jones, póki co średnio działają również pomysły i zmiany, jakie wprowadził do zespołu walijski szkoleniowiec. Chociaż trzeba przyznać, że w ostatnim spotkaniu na Selhurst Park Southampton zagrał niezłe 90 minut i dość niespodziewanie wyeliminował Crystal Palace z Pucharu Anglii, wygrywając ostatecznie 2:1. Dla Świętych było to pierwsze zwycięstwo od 20. grudnia, kiedy to w meczu EFL Cup pokonali u siebie niżej notowane Lincoln City 2:1. Mimo wszystko wydaje się, że o powtórzenie takiego wyniku będzie dziś piekielnie trudno, a Manchester City powinien pewnie zwyciężyć i zameldować się w kolejnej rundzie Carabao Cup.
Obywatele już w najbliższy weekend zagrają piekielnie istotne derby Manchesteru przeciwko United, a za sobą mają 2 wymagające spotkania z londyńską Chelsea. Stąd można spodziewać się zmian w wyjściowej jedenastce Guardioli, który to zespół przy korzystnym wyniku z pewnością nie będzie za wszelką cenę forsował tempa gry, ale zagra z gospodarzami w dziadka i postara się dowieźć zwycięstwo możliwie najmniejszym nakładem sił. Powiedzmy sobie jeszcze o dwóch poprzednich meczach City, w których dwukrotnie udało się pokonać ekipę The Blues. O ile pierwszy mecz na Stamford Bridge był bardzo wyrównany, a wygrana mistrzów Anglii wcale nie była oczywista, o tyle druga konfrontacja to totalna dominacja City, pokaz geniuszu Riyada Mahreza i pewne zwycięstwo 4:0. W poprzednich latach Obywatele dość regularnie ogrywali Southampton i nie innego rozstrzygnięcia spodziewam się dzisiaj. Przed przedstawieniem statystyk zachęcam do zerknięcia, jaki jest aktualnie bonus od Fuksiarz!
Statystyki:
- Southampton zajmuje ostatnie miejsce w Premier League, zdobył dotychczas 12 punktów.
- Święci w 10 niedawnych meczach zaliczyli 3 wygrane, 1 remis i 6 porażek.
- Under 4,5 goli miał miejsce w 9 z 10 niedawnych potyczek podopiecznych trenera Jonesa.
- Manchester City zajmuje 2. miejsce w Premier League, ma na koncie 39 punktów.
- Obywatele w 10 poprzednich meczach zanotowali 8 tryumfów, 1 remis i 1 klęskę.
- Mistrzowie Anglii zaliczyli under 4,5 bramek w 9 z 10 minionych gier.
- 5 poprzednich meczów bezpośrednich to 3 wygrane City i 2 remisy.
Podsumowanie:
Uważam, że w omawianej rywalizacji nie dojdzie do niespodzianki i Manchester City ponownie wygra, meldując się w półfinale EFL Cup. Jednocześnie zwracam uwagę na fakt, iż Obywatele są po dwóch trudnych starciach z Chelsea, a już za 3 dni grają derby Manchesteru – oznacza to, że Pep Guardiola będzie chciał w maksymalnym stopniu oszczędzić swoich najważniejszych graczy i nie sądzę, by goście forsowali tempo gry przez 90 minut. Spodziewam się, że przy korzystnym wyniku The Citizens nieco zwolnią, pograją dłużej piłką i nie będą szaleńczo atakować w celu zdobycia kolejnych bramek. Moim typem na ten mecz jest więc tryumf Obywateli i under 4,5 trafień w całym spotkaniu!
Nottingham Forest – Wolvehrampton
Nim przejdziemy do drugiego, środowego meczu EFL Cup, wspomnę jeszcze iż na naszej stronie dostępne są pozostałe typy dnia – warto sprawdzić wszystkie! Przechodząc już do rywalizacji na City Ground, po zdecydowanie lepszym okresie Nottingham zaliczyło przed kilkoma dniami potworną wpadkę. Nie chodzi już o samą porażkę ze znacznie niżej notowanym Blackpool, ale o styl i rozmiar, w jakim została ona poniesiona. The Reds przegrali na wyjeździe aż 1:4 i w fatalnym stylu odpadli z Pucharu Anglii. Jednocześnie należy nadmienić, iż Steve Cooper w owym meczu dał pograć rezerwowym, a niemalże wszyscy najważniejsi gracze dostali chwilę odpoczynku. To istotna informacja, ponieważ w ostatnich tygodniach Nottingham zanotowało wyraźny progres i w większości gier pokazywało się z bardzo dobrej strony. Znacznie pewniej wyglądała chociażby linia defensywy, a przeciwko Chelsea beniaminek potrafił dominować i atakować przez niemalże całą drugą połowę meczu! Jeśli spojrzymy na domowe mecze Nottingham, to zespół ten nie przegrał u siebie od 6 spotkań, w których pokonał przecież Liverpool, Tottenham i zremisował ze wspomnianą Chelsea. Czy także dziś The Reds pokażą się z dobrej strony i uszczęśliwią swoich fanów awansem do kolejnej rundy EFL Cup?
Rywal z pewnością nie będzie łatwy, ponieważ Wolverhampton pod wodzą Julena Lopeteguiego prezentuje się znacznie lepiej, aniżeli na początku kampanii. Dowodem tego jest nie tylko ostatni, zremisowany mecz z Liverpoolem na Anfield, ale chociażby godna pochwały postawa przeciwko Aston Villi, czy Manchesterowi United. Mimo wszystko dalej mówimy o zespole, który znajduje się w strefie spadkowej i przede wszystkim skupia się na walce o ligowe punkty. Wilki przed 3 dniami rozegrały dobre zawody w Liverpoolu i spokojnie mogły pokonać podopiecznych Kloppa, jednak ostatecznie mecz zakończył się remisem, a co za tym idzie, już 17. stycznia dojdzie do rewanżu na Molineux. Kalendarz Wolves stał się przez to jeszcze bardziej napięty, a hiszpański szkoleniowiec tej ekipy najpewniej pośle dziś w bój kilku młodych, rezerwowych graczy. Przypomnieć należy, że w najbliższy weekend Wolves rozegrają mecz “o 6 punktów” przeciwko West Hamowi, a przecież kadra zespołu z Molineux nie jest wybitnie mocna i szeroka. Czy pomimo tego stanu rzeczy Wilki zdołają awansować do kolejnej rundy Carabao Cup? Sprawdź, jakie korzyści możesz zyskać, wykorzystując kod promocyjny w Fuksiarz!
Statystyki:
- Nottingham zajmuje 15. miejsce w Premier League, ma na koncie 17 oczek.
- Beniaminek poległ w 2 z 6 minionych spotkań na wszystkich frontach.
- The Reds nie przegrali u siebie od 6 gier (3 remisy i 3 zwycięstwa).
- Podopieczni trenera Coopera wygrali przynajmniej 1 połowę w 3 z 5 poprzednich spotkań.
- Wolverhampton okupuje 19. pozycję w lidze, ma w dorobku 14 punktów.
- Podopieczni Julena Lopeteguigeo przegrali 3 z 10 minionych gier.
- Wolves wygrali 2 z 10 ostatnich potyczek w delegacji.
Podsumowanie:
Uważam, że w kontekście typowania tego meczu również należy mocno brać pod uwagę składy i terminarz obu ekip. Nottingham przed kilkoma dniami rozegrało swój mecz w FA Cup de facto rezerwową jedenastką, a praktycznie wszyscy najważniejsi gracze dostali szansę regeneracji. Inaczej sytuacja ma się w przypadku Wolves – Wilki stoczyły bardzo trudną batalię na Anfield, podczas której wystąpiło wielu istotnych graczy, a już w najbliższy weekend zmierzą się oni z West Hamem, a więc bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. W dodatku beniaminek w ostatnim czasie radził sobie kapitalnie przed własną widownią i nie przegrał na City Ground od 6 gier. W moim mniemaniu The Reds także dziś zaprezentują się ponadprzeciętnie i wygrają przynajmniej jedną połowę! Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze