Niedzielny wieczór z LaLiga, czyli czas na odrobienie ostatnich strat. Gramy o 322PLN!
Niedziela to czas na starcia drużyn głównie ze środka tabeli, które mogą dostarczyć na wielu emocji. Brakuje może hitowego pojedynku, ale tegoroczna rywalizacja w lidze hiszpańskiej jest na tyle wyrównana, że każdy mecz może spowodować awans lub spadek danej drużyny o kilka miejsc w klasyfikacji. Przygotowałem dla was analizę dwóch wieczornych spotkań. Sevilla przed własną publicznością zmierzy się z Getafe, a Nietoperze z Valencii pojadą do Pampeluny. Zapraszam do lektury.
Zagraj z nami i odbierz specjalny Freebet 20 PLN + 1500 PLN od depozytu!
Kod promocyjny: 1500PLN
Sevilla
Sevilla radzi sobie znakomicie w tegorocznej edycji Ligi Europy, gdyż w trzech meczach fazy grupowej zanotowali komplet punktów, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Jednak rzeczywistość ligowa na krajowym podwórku wygląda trochę inaczej i gospodarze dzisiejszego meczu zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli. Wyrównana rywalizacja w kampanii LaLiga 2019/2020 powoduje, że zwycięstwo w niedzielnym starciu może dać im awans do czołowej trójki rozgrywek. Sevilla do tej pory tylko raz poległa przed własną publicznością, za to słabiej sobie radzi na wyjazdach. Piłkarze już zapomnieli o dotkliwej porażce na Camp Nou z Barceloną i wygrali ostatnie spotkanie z Levante. Trzeba jednak przyznać, że styl tego zwycięstwa nie był zbyt przekonujący, gdyż trzy punkty zapewnili sobie dopiero golem w 86 minucie.
Getafe
Goście zaliczyli w tym sezonie fatalny początek rozgrywek, choć w ostatnim czasie doszło do pewnej stabilizacji. Jeszcze rok temu drużyna była nazywana pozytywnym zaskoczeniem rozgrywek, teraz znowu wraca na dobre tory. Dwie ligowe wygrane z rzędu mogą napawać kibiców Getafe sporym optymizmem, zwłaszcza, że drużyna naprawdę solidnie radzi sobie w meczach wyjazdowych. Dziś jadą na trudny teren, ale są w stanie wrócić z tej podróży z minimum jednym punktem meczowym. Osobiście czuję tutaj bramkowy remis, bo goście wyjdą na boisko bardzo zdeterminowani po porażce w europejskich pucharach z Basel.
Statystyki
- Sevilla ostatni raz wygrała z Getafe w 2017 roku
- W bezpośrednich pojedynkach tych ekip ani razu nie padł bezbramkowy remis
- Bilans bramkowy Sevilli to 11-11, Getafe do tej pory strzeliło 14 goli tracąc przy tym 12
- Goście przystąpią do tego spotkania z serią dwóch wygranych meczów ligowych z rzędu
- Sevilla na własnym stadionie przegrała w tym sezonie tylko raz, ich katem był Real Madryt
Co obstawiać?
Moim zdaniem obie ekipy pójdą na całość już od pierwszej minuty i worek z bramkami otworzy się dość szybko. Sevilla przed własną publicznością gra naprawdę dobrze, a Getafe nie mając nic do stracenia postara się powalczyć o każdy punkt. Goście w ostatnich meczach wyjazdowych strzelili sporo goli i mam nadzieję, że zrobią wszystko, by przedłużyć dziś swoją serię z dobrą skutecznością. Gospodarze mają kim postraszyć w sferze ofensywnej i wszystkie te aspekty zapowiadają nam naprawdę ciekawe widowisko. Typuję, że obie ekipy w tym meczu strzelą gola, zdarzenie po kursie 2.06 w ofercie bukmachera LVbet. Ciężko w tym sezonie przewidzieć mecze ligi hiszpańskiej, ale bramki w meczach dosyć ofensywnych drużyn nie powinny zaskakiwać.
Typ: Obie drużyny strzelą gola
Kurs: 2.06
Osasuna
Moim zdaniem może być to najciekawszy mecz w niedzielnym rozkładzie Primera Division. Zespół z Pampeluny niejednokrotnie potrafili zaskoczyć w tym sezonie, choć brak im stabilizacji i równej formy. Obecnie zajmują dopiero trzynaste miejsce w ligowej tabeli i wszystko wskazuje na to, że sezon skończą właśnie w środku tabeli. Jednak ciekawość budzi fakt, że Osasuna na własnym stadionie jeszcze nie przegrała. Najczęściej dochodzi do podziału punktów, bo mają na swoim koncie aż cztery remisy w meczach u siebie.
Valencia
Goście w ostatnim czasie mogą czuć w swoich szeregach zmęczenie, bo jak wiadomo Nietoperze grają również w rozgrywkach Champions League. Całkiem ciężka grupa z Chelsea czy Ajaksem na pewno daje się we znaki i zdobycie choć jednego punktu w Pampelunie może być trudne do osiągnięcia. Valencia zajmuje obecnie jedenaste miejsce w LaLiga, choć ambicje klubu są na pewno wyższe niż ich pozycja w tabeli. Czy wygrają dziś drugie ligowe spotkanie wyjazdowe w obecnym sezonie? Tego dowiemy się już wieczorem.
Statystyki
- Osasuna ostatni raz wygrała z Valencią ponad osiem lat temu
- Trzy ostatnie bezpośrednie mecze tych drużyn to wyniki BTTS
- Gospodarze dzisiejszego meczu do tej pory nie przegrali w tym sezonie przed własną publiką
- Nietoperze zdobyły cztery punkty w ostatnich dwóch meczach wyjazdowych
- Osasuna nie strzeliła gola w ostatnich dwóch meczach
Co obstawiać?
Gospodarze w tym sezonie nie zaznali smaku porażki przed własną publicznością i na pewno zrobią wszystko, by ta seria nie skończyła się w meczu z Nietoperzami. Choć oczywiście trzeba przyznać, że rywal nie jest łatwy i o ugranie punktów będzie ciężko. Myślę, że obie ekipy zagrają dość rozważnie, ale nie zabraknie ofensywy po jednej i drugiej stronie. Patrząc na obecny ścisk w tabeli, obie ekipy ekipy powinny wyjść na boisko mając w sobie ogromną chęć do zdobycia kompletu punktów. Zwycięstwo przybliży jedną z drużyn do strefy pucharowej i pozwoli powalczyć o najwyższe cele. To wszystko moim zdaniem przełoży się na rzuty rożne już w pierwszej połowie. Typuję over 4.5 cornerów do przerwy po kursie 1.78 w ofercie LVbet.
Typ: Powyżej 4.5 rzutów rożnych w 1. połowie
Kurs: 1.78
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!