Startujemy z wysokiego LA – derby w Los Angeles

Lebron James vs Kawhi

Nadszedł długo oczekiwany przeze mnie start NBA, a wraz z nim zarwane noce i dawka niezapomnianych emocji. Po obfitym okresie letnim zapowiada nam się naprawdę mega ciekawy typersko sezon. Ciekawi pierwszych analiz? Nie przedłużając, zapraszam do lektury.

 

Zdarzenie: Toronto Raptors vs New Orleans Pelicans

Typ: Powyżej 229 pkt w meczu

Kurs: 1.65

Toronto Raptors-Mistrzowie NBA 2018/2019

Rozpoczęła się nowa koszykarska era w Kanadzie, w której to zespół pod wodzą Nicka Nurse zdobywa mistrzostwo NBA. Oczekiwania więc na pewno są spore, ale myślę, że przy obecnym rozkładzie sił w lidze, to chyba nikt nie wierzy w drugi pierścień z rzędu. Pojawia się więc pytanie, kto teraz jest gwiazdą, która może utrzymać Toronto przynajmniej w rozgrywkach Playoff? Z oczywistych względów nie jest to już Kawhi Leonard, jednak ostatnie dni pokazały, że włodarze zespołu z Kanady mają potencjalnego kandydata.

Pascal Siakam

Jeszcze jakiś czas temu był zawodnikiem rezerw w Raptors, teraz ma już 25 lat, trzy rozegrane sezony, statuetkę MIP i tytuł mistrza. Grający na pozycji silnego skrzydłowego niedawno podpisał maksymalny czteroletni kontrakt opiewający na kwotę 130 milonów dolarów. Kameruńczyk zeszły sezon zagrał na imponującym poziomie 16,9 pkt, 7,5 zbiórki, 3,7 asysty i 0,7 bloku, trafiając 60% oddawanych rzutów z pola. Obok świetnego Leonarda, to według mnie właśnie Pascal mocno przyczynił się do triumfu Raptors. Sam pokładam w nim wielkie nadzieje, także zapewne zobaczycie ode mnie kilka typów z udziałem jego osoby.

Preseason

Za nami cztery rozegrane spotkania i mnóstwo niewiadomych. Z jednej strony ciekawie rokujący i mający jeszcze wiele do udowodnienia Anunoby, a z drugiej super rezerwowy VanVleet, który rezerwowym już raczej nie będzie. Co będzie dalej, czas pokaże.

New Orleans Pelicans

Młoda ekipa, głodna i przede wszystkim mająca pierwszy numer draftu. Drużyna, o której ostatnimi czasy chyba zaraz za Lakers słyszę najczęściej. Pelicans po karuzeli transferowej z udziałem Anthony’ego Davisa mogą teraz na nowo budować zespół, a ma im w tym pomóc nie kto inny jak Zion Williamson.

Zion WIlliamson

Fizyczny potwór z sylwetką rugbisty, a przy tym ułożony i obyty z mediami chłopak, który już teraz jest porównywany do LeBrona, do O’ Neala i wielu innych. Jednak moim zdaniem Zion jest kimś wyjątkowym i o ile zdrowie mu dopiszę, to myślę, że jest w stanie wraz z Holidayem powalczyć o Playoffy.

Preseason

Pięć rozegranych spotkań zakończonych zwycięstwem i demonstracja sił Ziona. Wysokie wyniki, brak konsekwencji w defensywie i wiele strat. Wniosek jest jeden-trzeba im dać czas na złapanie chemii na boisku.

Co obstawiać?

Przechodzimy do najważniejszej kwestii, a więc celujemy dziś w over 229 pkt w całym spotkaniu. Wydaje mi się, że jest to rozsądna propozycja z uwagi na fakt, iż w obu drużynach jest to początek budowania nowej tożsamości i gwiazd. Dzisiejsi goście na ten moment nie grają dobrze w defensywie i na 5 ostatnich meczów za każdym razem pokryli linijkę. Dodatkowo z gry wypadł na jakieś 6-7 tygodniu Zion z powodu kontuzji, o którą wszyscy się obawiali przy ważącym 130 kg zawodniku.

Baner - skubiemy bukmachera

Zdarzenie: Los Angeles Clippers – Los Angeles Lakers

Typ: Zwycięstwo Los Angeles Lakers

Kurs: 1.66

Los Angeles Clippers

Trzeba jasno powiedzieć, w tegorocznym okienku LAC tak zaszaleli, że z automatu stali się kandydatem do mistrzostwa. Sprowadzili Leonarda, co w sumie nie było niczym dziwnym, ale dodatkowo dobrali mu Paula George’a, który zeszły sezon w barwach OKC zakończył na trzecim miejscu w głosowaniu na MVP. Tylko czekać aż Paul wyleczy kontuzję i zacznie grać z Kawhim. Na ten moment patrząc na skład Clippersi mają dwie bardzo silne piątki, z bardzo dużą ilością graczy z dobrym rzutem za trzy. Aż boje się pomyśleć jak będzie funkcjonowała ekipa, która w zeszłym sezonie nie mając nawet jednego All-Stara potrafiła awansować do playoffs, ale i postraszyć Golden State. 

Preseason

Można chyba opisać go jednym słowem-kiepski. Leonard dochodzi pomału do zdrowia, a Lou z Harrellem przypominają sobie pick&rolle, którymi tak bardzo straszyli w zeszłym sezonie. 

Los Angeles Lakers

Lakersi z roku na rok chcą wrócić do bycia na topie NBA. W ubiegłym sezonie podpisali kontrakt z LeBronem, który niestety nie pomógł im wznieść się na wyżyny. Do pewnego momentu wyglądało to rokująco, lecz potem kontuzji dostał James i wszystko się posypało. Nowy sezon, więc kolejne nowe nadzieje, które tym razem pokładają w sprowadzonym z Pelikanów Davisem. Czy to się opłaci? Jeżeli zdrowie dopisze, to jestem pewny, że z LeBronem będą trząść ligą. Na razie to wszystko musi się zazębić, ale już momentami widać potencjał w grze dwójkowej. W końcu James to najlepiej podający zawodnik w lidze.

Preseason

Podobnie jak u dzisiejszego rywala, jednak nieco lepszy. Przetarcia z Golden State i porażki z Nets pozostawiły u mnie mieszane odczucia, lecz mimo jestem spokojny.

Co obstawiać?

 W związku z tym, że na starcie nie zagra Paul George, to w tym układzie przewagę widzę u Lakersów. Przede wszystkim z racji ich siły fizycznej. Kawhi nie jest jeszcze w pełni formy, a czeka go starcie z potężna druga linia. Jeżeli LAL  zagrają na dobrym poziomie w ofensywie i dołożą jeszcze więcej w ofensywie, to powinni ograć Clippersów i wyjść zwycięsko z pierwszych derbów w sezonie.