Powrót Piątka na Luigi Ferrara szansą na przełamanie? Kupon na sobotnią Serie A z AKO 2,69
Dziś rozegrane zostaną trzy mecze 7. serii spotkań włoskiej Serie A. Na potrzeby dzisiejszej analizy wybrałem dwa z nich: SPAL Ferrara z Parmą oraz Genoę z Milanem. Większość polskich kibiców czeka na przełamanie Krzysztofa Piątka, który – podobnie jak cały Milan – jest w kryzysie. Polak strzelił co prawda dwie bramki, lecz obie po rzutach karnych. Czekamy zatem niecierpliwie na gola z gry, wszak w zeszłym sezonie oglądaliśmy ich wiele. Czy dziś, z okazji powrotu Piątka na stadion Genoi się to uda? Przekonamy się dziś wieczorem, a tymczasem zachecam do przeczytania poniższej analizy.
Nie masz konta w Betclic? Przejdź do rejestracji i weź udział w promocji!
Zakład bez ryzyka do 510 złotych!
Kod promocyjny: 510PLN
Więcej informacji na temat bonusów w Betclic znajdziesz tutaj -> https://zagranie.com/betclic-w-polsce-bonus-na-start-i-oferta-dla-stalych-graczy/
Skuteczność typów na Serie A w tym sezonie: 11/18
Profit/strata w typach na Serie A w tym sezonie: – 119 PLN
SPAL vs Parma
Dziś o godzinie 15:00 na Stadio Paolo Mazza w Ferrarze odbędzie się ligowe spotkanie miejscowego SPAL, które zajmuje przedostatnią pozycje w tabeli. Przeciwnikiem tej ekipy będzie zajmująca 9. miejsce drużyna Parmy. Oba kluby spotkały się w swojej hitostii dwukrotnie, a mecze te miały miejsce w zeszłym sezonie. W obu przypadkach lepsza była ekipa SPAL, która jesienią pokonała Parmę 1-0 u siebie, a na wiosnę zwyciężyła 3-2 na boisku rywala.
Zawodnicy klubu z Ferrary zaczęli ten sezon bardzo słabo, poza niespodziewanym zwycięstwem z Lazio, ekipa ta przegrała wszystkie ligowe spotkania. W dodatku w żadnym z meczów wyjazdowych nie była w stanie trafić do siatki rywala, zawsze natomiast strzelają na własnym stadionie. Trener Leonardo Semplici póki co bezskutecznie szuka odpowiedniego zestawienia, które pozwoliłoby jego ekipie przeciwstawić się ligowym rywalom. Widać jest to po samych występach reprezentantów Polski, gdyż ze składu wypadł ostatnio Thiago Cionek, a szansę otrzymał Arkadiusz Reca. Jeżeli dyspozycja SPAL szybko się nie poprawi, klub ten może podzielić zeszłoroczny los Chievo Verona i zyskać miano “chłopców do bicia”, co skończyłoby się jego klęska w trzyletniej batalii o utrzymanie się we włoskiej elicie.
Odrodzony niczym (czarny) Feniks z popiołów klub z Parmy z sezonu na sezon notuje ciągły progres. W ubiegłej kampanii, jako beniaminek zajął 13. miejsce i w tym roku mierzy nieco wyżej. Póki co, gra jednak dwojako, z jednej strony potrafił walczyć jak równy z równym z Juventusem, a z drugiej zostać zbombardowanym przez Lazio. Ostatnie dwa mecze podopiecznych Roberto D’Aversy to jednak dwa zwycięstwa, a mecz ze słabo spisującym się SPAL może być dla nich dobrą okazją do podtrzymania wzrostu morale. Na papierze Parma powinna znaleźć się w połowie tabeli i nie musieć drżeć o utrzymanie. Sądzę jednak, że ekipa ta będzie mierzyła ciut wyżej i może napsuć sporo krwi ligowym potentatom.
Statystyki
- SPAL na swoim ligowym koncie zgromadziło 3 punkty i notuje bilans 1-0-5
- Parma uzbierała jak dotąd w lidze 9 pkt z bilansem 3-0-3
- Gospodarze we wszystkich dotąd rozegranych meczach u siebie strzelają przynajmniej jedną bramkę
- Zespół z Parmy rozegrał tylko dwie delegacje w tym sezonie
- Ekipa z Ferrary w każdym meczu bieżącej kampanii traciła przynajmniej jednego gola
- Goście notują serię dwóch zwycięstw z rzędu
- Obie ekipy zagrały dotąd ze sobą dwa mecze, oba wygrało SPAL
Co typuję?
Według bukmacherów większe szanse na zwycięstwo w tym meczu ma SPAL. Warto zwrócić uwagę na fakt, że drużyna Leonardo Sempliciego strzelała jak dotąd bramki w każdym meczu domowym, a nawet pokonała Lazio na własnym stadionie. Niestety dyspozycja formacji defensywnej tej ekipy jest do poprawy, bowiem traci ona bramki co mecz. Parma natomiast jest na fali wznoszącej, wygrała dwa ostatnie mecze i uważam, że dziś spróbuje powalczyć o trzecie zwycięstwo z rzędu. Biorąc pod uwagę bramkostrzelność gospodarzy na własnym stadionie i ich tendencję do tracenia goli oraz coraz lepsze wyniki Parmy sugeruję zagrać typ na bramkę z obu stron. Goście powalczą o zwycięstwo, więc zaatakują, a SPAL wie jak się strzela gole przed własną publicznością.
Typ: Obie drużyny strzelą bramkę
Kurs: 1,76
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Genoa vs Milan
Drugie analizowane dziś przeze mnie zdarzenie to rozgrywany o godzinie 20:45 na Stadio Luigi Ferrara w Genui mecz dwóch kompletnie zawodzących ekip: 18. w tabeli Genoi i 16. Milanu. Dla gospodarzy będzie to spotkanie o wydostanie się ze strefy spadkowej, a dla Milanu walka o jej uniknięcie. W ostatnich trzech sezonach obie drużyny rozegrały ze sobą 6 meczów, wszysktie w ramach Serie A. W czterech z tych rywalizacji górą byli Mediolańczycy, raz był remis a raz wygrała Genoa.
Odnoszę wrażenie, że zespół z Genui wciąż nie może pozbierać po katastrofalnej końcówce ubiegłego sezonu. Trzeba przyznać, że pierwsze dwie kolejki nowej kampanii dawały nadzieję na lepsze wyniki, gdyż zgromadziła ona w nich 4 punkty, jednak w kolejnych czterech meczach stare demony powróciły. Póki co, wygląda na to, że nic nie dało sprowadzenie Lasse Schöne z Ajaxu, a Andre Pinamonti wcale nie jest dla Genoi nowym Piątkiem (choć i sam Piątek nie jest tym z Genoi, ale o tym za moment). Drużyna ta w dalszym ciągu gra bardzo niepoukładany futbol, a w dodatku traci sporo bramek. Jeżeli nic w grze Genueńcztków w najbliższym czasie nie zmieni się na lepsze, to nowy trener, Aurelio Andreazzoli może mieć niedługo spory ból głowy związany z niepewnością swojej posady. Wiadomo bowiem nie od dziś, że zarząd Genoi do najcierpliwszych nie należy. Na nieszczęście gospodarzy dziś przyjedzie do nich Milan, również fatalnie grający, ale jednak Milan.
Z perspektywy fanów Rossonerich powiedzieć jednak, że ich ulubieńcy grają fatalnie, to właściwie nie powiedzieć nic. Ekipa z San Siro przegrała 4 z 6 meczów ligowych, a zanotowane dwa zwycięstwa z beniaminkami z Brescii i Werony były stylowo dalekie od ideału, zwłaszcza w meczu z Hellas, w którym tak na dobrą sprawę nie wiadomo co by się wydarzyło, gdyby nie czerwona kartka dla Mariusza Stępińskiego w pierwszej połowie meczu. Wzmocniony w porównaniu do poprzedniego sezonu Milan gra poniżej oczekiwań i możliwości, mimo, że na papierze wygląda na całkiem mocny. Teoria jednak nie ma żadnego przełożenia na to co dzieje się w praktyce. Mediolańczycy grają niemile dla oka, bardzo chaotycznie wprowadzając swoje ataki. Odbija się to także na dyspozycji Krzysztofa Piątka, który oba ligowe trafienia zanotował po rzutach karnych. Jedni mówią, że jest bez formy, inni że jego niemoc strzelecka jest wypadkową nieskładnej gry kolegów i braku podań. Pewne jest to, że Piątek zawodzi i póki co jest cieniem swojej wersji z Genoi. Być może powrót Krzyśka na Stadio Luigi Ferrara okaże się zbawienny i dla niego i dla całego Milanu, wszak wygrać z tak słabo grającą Genoą, to pomimo bardzo słabej dyspozycji obowiązek Rossonerich.
Statystyki
- Genoa nie zdołała odnieść zwycięstwa od ostatnich czterech spotkań, w dodatku strzeliła w nich tylko dwie bramki
- Milan notuje serię trzech porażek z rzędu
- Gospodarze zgromadzili jak dotąd 5 ligowych punktów a ich bilans wynosi 1-2-3
- Rossoneri mają na koncie 6 ligowych punktów z bilansem 2-0-4
- W 5 na 6 ligowych spotkań Genoi w bieżącym sezonie nie wpadły więcej niż 4 gole
- Wszystkie dotychczasowe mecze Milanu nie kryły linii 4,5 bramki, z czego pięć: 3,5
- We wszystkich sześciu ostatnich meczach pomiędzy tymi zespołami padał wynik under 3,5, Genoa wygrała tylko jedno spotkanie
Co typuję?
Obie drużyny spisują się poniżej oczekiwań, tracą bramki i grają bardzo niepoukładany futbol. Patrząc jednak na personalia, na papierze dużo lepiej prezentuje się Milan. Pomimo bardzo słabej formy Rossonerich wierzę, że wywiozą dziś z Genui przynajmniej punkt. Muszą to zrobić, bo kiedy odbijać się od dna, jak nie w meczach z takimi właśnie rywalami? Do typowanego X2 na podbicie kursu dorzucę jeszcze (wydaje się) bezpieczny warunek, under 4,5 gola. Statystyki mówią, że wielu bramek dziś na Luigi Ferrara spodziewać się nie powinniśmy.
Typ: Milan nie przegra i poniżej 4,5 gola w meczu
Kurs: 1,53
Cashback – zasady:
- Aby wziąć udział w promocji – zakładacie konto z kodem promocyjnym: 510PLN
- Wpłać depozyt i obstaw swój pierwszy kupon.
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie ze zwrotem w przypadku porażki.
- Obrót ewentualnym zwrotem x4.
- Kurs minimalny 2.00.
- Możecie zagrać pierwszy zakład na nowym koncie nawet do 510 PLN – będzie objęty cashbackiem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
