Mecz kolejki na Stadio Diego Armando Maradona? Gramy AKO 3.90 na Ligę Mistrzów!
We wczorajszych spotkaniach Champions League mieliśmy kilka dużych niespodzianek, a być może nawet sensacji. Najwięksi faworyci pogubili bowiem punkty z teoretycznie znacznie słabszymi ekipami i wciąż nie każdy klub z absolutnego topu, może być spokojny o awans. Dziś natomiast czeka nas kolejny zestaw ośmiu meczów Ligi Mistrzów, a ja w poniższym tekście przyjrzę się dwóm starciom. Wpierw zajrzymy na Stadio Diego Armando Maradona, gdzie Napoli powinno stoczyć pasjonujący bój z Ajaxem, a następnie powiemy sobie o rywalizacji Tottenhamu z Eintrachtem. Zapraszam więc do lektury.
Kurs 100.00 na wygraną dowolnej drużyny w Lidze Mistrzów
Nim przejdziemy do omówienia dwóch, wspomnianych we wstępie spotkań, pragnę zachęcić Was do skorzystania z fantastycznej promocji bukmachera Superbet! Oferuje on kurs 100.00 na wygraną dowolnej, wybranej przez Was ekipy w dzisiejszym spotkaniu Champions League! Jak skorzystać z owej promocji i zgarnąć 200 PLN bonusu?
- Załóż konto w Superbet z następującego linku -> zagranie.com/goto/superbet.
- Dokonaj pierwszego depozytu na kwotę minimum 50 PLN.
- Za co najmniej 2 PLN zagraj typ na zwycięstwo dowolnej drużyny w dzisiejszym meczu LM.
- Jeśli zakład okaże się trafiony, to Superbet przyzna Ci bonus 200 PLN na swoje konto.
Napoli – Ajax
Tak jak wspomniałem w tytule, potyczka na Stadio Diego Armando Maradona powinna dostarczyć kibicom mnóstwa emocji i co najważniejsze, bramek. Ekipa Napoli w tym sezonie robi furorę i szczerze mówiąc, nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem tak porywający i ofensywny futbol w wykonaniu klubu spod Wezuwiusza. Piotr Zieliński i jego koledzy wychodzą na boisko tylko po to, by rozstrzelać bramkę rywala i jak dotąd, taka strategia przynosi fenomenalne rezultaty. Istotnym jest również fakt, że zarząd klubu latem dokonał mini-rewolucji w szatni, a młodzi, nowi piłkarze już teraz rozkochują w sobie kibiców. Napoli jest przecież liderem Serie A i jak dotąd nie przegrało żadnego, ligowego meczu. Podobna sytuacja ma z resztą miejsce na europejskim podwórku. Zdecydowana większość ekspertów uważała, iż włoski zespół powalczy z Ajaxem o drugie miejsce w grupie, tymczasem zespół z Neapolu w hitowym spotkaniu u siebie zdeklasował Liverpool i rozgromił wicemistrzów Anglii aż 4:1! Pozostałe 2 mecze również kończyły się tryumfami podopiecznych trenera Spalettiego – na Ibrox Stadium wygrali oni 3:0, a przed tygodniem rozbili Ajax w Amsterdamie aż 6:1! Czy także dziś piłkarze Napoli zagwarantują nam niesamowite widowisko i masę goli?
Po trzech kolejkach można już chyba śmiało powiedzieć, że Ajax faktycznie będzie walczył o drugie miejsce w grupie, tyle, że bezpośrednim rywalem Holendrów w tym boju będzie Liverpool. Ekipa z Amsterdamu wystartowała naprawdę znakomicie i na inaugurację zmagań na europejskim podwórku rozbiła ekipę Rangersów 4:0! Gorzej było w spotkaniu na Anfield, kiedy to goście nie mieli zbyt wiele do powiedzenia i tylko dzięki indywidualnemu geniuszowi Mohhameda Kudusa nawiązali walkę z The Reds, którzy finalnie zdobyli zwycięską bramkę w 90 minucie i zgarnęli pełną pulę. Wspominałem już o porażce 1:6 z ekipą Napoli – w tym spotkaniu gospodarze mieli kilka okazji do strzelenia drugiego gola, jednak generalnie rzecz ujmując, Ajax został kompletnie zdeklasowany przez piłkarzy z Włoch. Nie zmienia to faktu, że starcie rozegrane przed tygodniem było już drugim w obecnej edycji LM, w której Amsterdamczycy notowali BTTS. Nie jest tajemnicą, że od dobrych kilku, a może kilkunastu lat, Amsterdamczycy stawiają przede wszystkim na ofensywę, niejednokrotnie zapominając o zabezpieczeniu tyłów. Z tego tytułu należy spodziewać się, że także dziś spotkanie z udziałem Holendrów będzie kapitalnym widowiskiem!
Statystyki:
- Napoli jest liderem grupy, ma w dorobku 9 punktów i bilans goli 13:2.
- Ekipa Luciano Spalettiego wygrała 5 ostatnich gier.
- Zieliński i spółka notowali BTTS przy okazji 4 z 5 ostatnich meczów.
- Ajax plasuje się na 3. pozycji w grupie, ma na koncie 3 oczka i bilans bramek 6:8.
- Holendrzy przegrali 3 z 5 minionych starć.
- Zespół z Amsterdamu zanotował BTTS w każdym z 5 poprzednich spotkań.
- Ostatni mecz bezpośredni zakończył się wygraną Napoli 6:1.
Podsumowanie:
W moim mniemaniu zdecydowanymi faworytami omawianej rywalizacji będą gospodarze. Napoli radzi sobie doskonale i w tym sezonie nie przegrało jeszcze spotkania, a przy tym gra piekielnie widowiskowy i atrakcyjny futbol. Piłkarze Spalettiego wygrali 8 poprzednich potyczek, a nie tak dawno zdemolowali Liverpool 4:1, czy rozbili Ajax 6:1. Zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu de facto da Włochom awans do fazy pucharowej Champions League i uważam, że podobnie jak tydzień temu, Napoli poradzi sobie z Ajaxem. Jednocześnie należy być świadomym taktyki i siły ofensywnej Holendrów, którzy notowali BTTS w 5 poprzednich starciach. Sądzę, że także dziś goście będą mieli swoje okazje do zdobycia gola i stawiam na zwycięstwo miejscowych i BTTS w omawianej potyczce! Jednocześnie przypominam, że taki typ zagracie za bonus od bukmachera Superbet!
Tottenham – Eintracht Frankfurt
Przenosimy się do Londynu, gdzie odbędzie się bardzo ważna dla układu całej grupy D potyczka Tottenhamu z Eintrachtem. Gospodarze latem istotnie wzmocnili kadrę, by z powodzeniem rywalizować na kilku frontach, lecz póki co gra i wyniki Spurs, delikatnie mówiąc, nie robią furory. Podopieczni Conte wypadli bardzo kiepsko w derbach stolicy z Arsenalem, by powtórzyć przeciętny występ we Frankfurcie i jedynie bezbramkowo zremisować z Eintrachtem. Z kolei w ostatniej kolejce Premier League, Tottenham ponownie nie zachwycił, jednak dzięki geniuszowi Kane’a wygrał bardzo ważne starcie z Brightonem. Dziś włoski szkoleniowiec ponownie zmieni wyjściowy skład i da szansę gry kilku piłkarzom, którzy mecz z Mewami rozpoczęli na ławce. Jednym z takich graczy będzie najpewniej Richarlison, który grał w pierwszym zestawieniu Spurs w 3, wcześniejszych meczach Champions League. Brazylijczyk niemalże w pojedynkę dał swojemu zespołowi zwycięstwo z Marsylią, a w starciu ze Sportingiem był najjaśniejszą postacią Londyńczyków. Były piłkarze Evertonu w tym sezonie Ligi Mistrzów oddaje średnio 3 uderzenia na bramkę rywali, a w dwóch z trzech gier zanotował minimum 1 celną próbę. Ta statystyka będzie miała spore znaczenie w kontekście typu, który zaproponuję.
Nim przejdziemy do ekipy przyjezdnych, przypomnę, że nasi redaktorzy analizują i typują dla Was wszystkie mecze Champions League – osobne teksty na temat każdego spotkania Ligi Mistrzów znajdziecie tutaj. Wracając do zespołu Eintrachtu, ten również nie imponuje formą i jeśli dziś przegra, to możliwe, że de facto wypadnie z walki o awans do fazy play-off. Niemiecka drużyna była rewelacją poprzedniej edycji Ligi Europy i jak dobrze pamiętamy, wygrała te rozgrywki, po drodze eliminując West Ham, czy FC Barcelonę. W tym sezonie podopieczni trenera Glasnera mają problem z łączeniem gry na kilku frontach i oprócz tego, że w grupie Ligi Mistrzów strzelili tylko 1 bramkę i zdobyli 4 oczka, nie spisują się najlepiej w rodzimej Bundeslidze. Najlepszym tego dowodem jest ostatnia, bardzo wstydliwa porażka z Bochum 0:3. Wydaje mi się, że nie wszystko można wytłumaczyć przygotowaniami do spotkania w Lidze Mistrzów – tak wysoka i wyraźna porażka z pewnością nie poprawiła morale w szatni. W owym spotkaniu Eintracht był zespołem, który przez większość meczu operował piłką i konstruował ataki pozycyjne. Dziś role się odwrócą i to zespół z Frankfurtu będzie wychodził z szybkimi kontrami. Jak w takich okolicznościach sprawdzi się niemiecka ekipa?
Statystyki:
- Tottenham zajmuje 2. miejsce w grupie, ma na koncie 4 oczka i bilans goli 2:2.
- Spurs w 5 poprzednich meczach zanotowali 2 wygrane, 1 remis i 2 klęski.
- Richarlison w 3 spotkaniach LM oddał w sumie 9 strzałów (średnio 3 na 90 minut).
- Brazylijski napastnik zanotował minimum 1 celną próbę w 2 z 3 starć Champions League.
- Eintracht plasuje się na 3. pozycji w grupie, dotychczas zdobył 4 punkty i zaliczył bilans goli 1:3.
- Zespół z Frankfurtu w 5 niedawnych starciach doznał 3 wygranych, 1 remisu i 1 porażki.
- Niemiecki zespół średnio dopuszcza rywali do 11 strzałów na własną bramkę.
Podsumowanie:
Nie bez powodu przytaczałem fakty i statystyki na temat Richarlisona. Brazylijczyk był najjaśniejszą postacią Kogutów w meczach z Marsylią i Sportingiem i spodziewam się, że także dziś przypomni o sobie defensorom Eintrachtu. Napastnik zagrał ledwie 25 minut w spotkaniu z Brightonem, efektem czego powinien być wypoczęty i gotowy do gry w dzisiejszym starciu! Przypomnę, że były zawodnik Evertonu oddał minimum 1 celny strzał w 2 z 3 dotychczas rozegranych starć Champions League i uważam, że dziś poprawi tę statystykę! Defensywa Eintrachtu nie jest murem nie do przejścia, o czym świadczy średnia 1.58 traconych bramek na mecz w tym sezonie! Zakład na celny strzał Richarlisona znajdziecie między innymi w Superbet, który to bukmacher obdarzy Was licznymi bonusami, jeśli zarejestrujecie się z naszym kodem promocyjnym. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze