Dla kogo półfinały w PGE Ekstralidze? Żużlowa walka o kupon z kursem 5.25!
Niedziela to aż trzy równolegle rozgrywane spotkania w PGE Ekstralidze, w których stawką będzie awans do półfinałów w play-offach. Po zeszłotygodniowej rundzie bliżej awansu są faworyci po rundzie zasadniczej, a więc Motor Lublin oraz Włókniarz Częstochowa. Wygraną mają na koncie także zawodnicy z Torunia, którzy jednak nie spisali się na miarę oczekiwać z bardzo osłabioną drużyną z Gorzowa i na wyjazd jadą jedynie z dwupunktową zaliczką. Bardzo ciekawie zapowiada się także spotkanie pod Jasną Górą, gdzie miejscowa Częstochowa będzie musiała obronić dwa punkty przewagi, aby zapewnić sobie miejsce w kolejnej rundzie. Czy faworyci dzisiejszych zawodów wywiążą się z obowiązku i pojadą w kolejnej fazie? Sprawdźcie, co przygotowaliśmy na dzisiejsze pojedynki!
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Stal Gorzów vs Apator Toruń: typy i kursy bukmacherskie (28.08.2022 r. – 19:15)
Przed nami starcie drużyn, które uzyskały zaskakujący wynik w swojej ostatniej konfrontacji, gdzie na MotoArenie w Toruniu lepsi okazali się gospodarze, tak więc wywiązali się z roli faworyta, jednak ich zwycięstwo miało być znacznie wyższe, niż jedynie dwupunktowa zaliczka przed rewanżem. Przypomnijmy, że skład gorzowskiej Stali wystąpił bez Martina Vaculika, Andersa Thomsena oraz Oskara Palucha. Bardzo mocne osłabienia seniorskie, które zastąpione musiały być przez ZZ i dokooptowanie Wiktora Jasińskiego, który nie miał wielu okazji do jazdy w tym sezonie i raczej pełni rolę zawodnika rezerwowego. Bardzo duża szansa niewykorzystana ze strony zawodników Aniołów, która może się zemścić na ich ostatecznym wyniku bezpośredniej rywalizacji ze Stalowcami. Na tor wraca bowiem Martin Vaculik, który pewnie dorzuci sporo jakości do zespołu i doda kilka cennych punktów dla swojej drużyny na domowym torze. Przypomnijmy także, że Szymon Woźniak także świetnie radzi sobie na własnym obiekcie, no i oczywiście postać Bartosza Zmarzlika, który w tym sezonie ma w lidze wzloty i upadki, ale przed własną publicznością dalej pozostaje najlepiej punktującym zawodnikiem swojej drużyny. Duże wzmocnienie po stronie gospodarzy będzie także przy powrocie Oskara Palucha, który z pewnością będzie wartością dodatnią dla ekipy miejscowych. Zagadką będzie cykliczna jazda Wiktora Jasińskiego, który pewnie będzie wchodził w miejsce kontuzjowanego Duńczyka.
Po raz kolejny powtórzę moje przemyślenia, które nastąpiły już przed sezonem, że Apator ma na papierze drużynę, która na spokojnie powinna walczyć o drużynowe mistrzostwo polski, nawet przy braku Emila Sajfutdinova, który z wiadomych względów, nie ma prawa startów w polskiej lidze. Jednak sezon zweryfikował ich dyspozycję i brak pewnego lidera, który może prowadzić drużynę do zwycięstw. Miał to być transfer Patryka Dudka, a pod jego przewodnictwem swoje punkty mieli także dowozić Paweł Przedpełski, Robert Lambert oraz Jack Holder. Ten ostatni to zdecydowanie cień samego siebie z poprzedniego sezonu i nie jest on na tyle wartościowym zawodnikiem, jakim mógłby być dla drużyny, chociaż z pewnością ma on umiejętności i możliwość zdobywania większej ilości oczek w swoich występach. Dudek także jeździ w kratkę, a chyba najstabilniejszym punktem drużyny z Torunia jest Robert Lambert, który na własnym torze czuje się najlepiej, ale wyjazdy także pokazują, że obecnie jest on najpewniejszym zawodnikiem zespołu. Jeżeli chodzi o formację juniorską, to ciężko znaleźć tutaj jakieś większe oczekiwania. Z pewnością są oni w stanie powalczyć w 2. biegu, ale czy na starcia przeciwko seniorom uda im się przywieźć coś więcej? Śmiem w to wątpić.
Statystyki:
Mecze bezpośrednie od 2019 roku:
2019 – Apator vs Stal – 49:40
2019 Stal vs Apator – 49:41
2021 Stal vs Apator – 50:40
2021 Apator vs Stal – 50:40
2022 Stal vs Apator – 47:43
2022 Apator vs Stal – 47:43
2022 Apator vs Stal – 46:44
Mecze w tym sezonie:
Stal Gorzów na domowym torze:
Wygrana z: Apator Toruń – 47:43; Włókniarz Częstochowa – 50:40; Ostrovia Ostrów Wlkp. – 55:35; Sparta Wrocław – 52:38; GKM Grudziądz – 54:36; Unia Leszno – 47:43
Przegrana z: Motor Lublin – 44:46;
Apator Toruń na wyjazdach:
Wygrana z: GKM Grudziądz – 44:46; Ostrovia OStrów Wlkp. – 43:47
Przegrana z: Sparta Wrocław – 59:31; Stal Gorzów – 43:47; Unia Leszno – 47:43; Włókniarz Częstochowa – 50:40; Motor Lublin – 55:35
Co obstawiać?
W pierwszym pojedynku tych drużyn graliśmy na Patryka Dudka i jego over punktów. Niestety taśma pokrzyżowała nam plany i jego typ był na minus. W meczu najlepiej punktującym na MotoArenie był Bartosz Zmarzlik, a w drużynie tamtejszych gospodarzy, Robert Lambert. Gospodarze w dużej mierze będą dzisiaj musieli polegać na Patricku Hansenie, który podobno dostał sprzęt Martina Vaculika, który ma pomóc mu w lepszej jeździe i punktacji dla swojej ekipy, chociaż jego występ w Toruniu był dosyć udany w porównaniu do całości sezonu. Patrząc na dzisiejsze zestawienia w biegach i osiągnięcia na własnym torze, wydaje mi się, że możemy dizsiaj być pewni bardzo dobrej jazdy Bartosza Zmarzlika, który powinien w pełni wziąć odpowiedzialność za pozycję lidera zespołu i dowozić minimum 2 punkty w kazdym ze swoich biegów. W STS możemy skorzystać z zakładów dodatkowych, a tam znajdziemy typ na każdy bieg Barta, gdzie musi minąć linię mety na 1. lub 2. pozycji! Jeżeli nie macie konta u tego bukmachera, a chcecie skorzystać z tego becika, polecam skorzystać z rejestracji z naszego kodu promocyjnego i zagranie naszej propozycji!
Motor Lublin vs Unia Leszno: typy i kursy bukmacherskie (28.08.2022 r. – 19:15)
Mecz, w którym chyba już wszystko wiadomo. Ośmiopunktowa zaliczka zawodników z Lublina, którzy wracają na swój tor, który w tym sezonie nie został jeszcze zdobyty, wydaje się na tyle pewna, że Motor może już myśleć o tym, z kim spotka się w kolejnej rundzie rozgrywek. Bardzo solidna postawa w formacji seniorskiej u każdego zawodnika, gdzie najsłabszym ogniwek okazał się być Maksym Drabik, który był najmniej punktującym żużlowcem ekipy przyjezdnych, a i tak jego dorobek wyniósł 9 punktów. Zawiedli juniorzy Motoru, którzy powinni zdecydowanie lepiej radzić sobie mając takie umiejętności i będąc uważanymi, za jedną z najlepszych formacji juniorskich w lidze. Jednak z pewnością ich wyniki poprawią się w rewanżowym pojedynku, gdzie na własnym obiekcie faktycznie są bardzo dobrze dopasowani i często wygrywają z seniorami ekip przyjezdnych. Można powiedzieć, że w Lublinie nie ma słabego punktu. Każdy jest w stanie mocno coś dawać do siebie i wnosić bardzo ważne punkty do kapitału zespołu.
Jeżeli mówimy o Unii, to nie są oni faworytami tego starcia, tym bardziej jeżeli mówimy o możliwości odrobienia 8. punktów na tak trudnym terenie, jakim jest jazda w Lublinie. Bardzo specyficzny tor, który nie leży dużej ilości zawodników z pozostałych ekip. W trakcie sezonu Koziołki pokonały Byki aż różnicą 26. punktów. Myślę, że aż takiej dominacji nie zobaczymy tym razem i zawodnicy z Leszna nie będą chcieli zakończyć sezonu w akcie kompromitacji. Z pewnością są w najgorszej z możliwych sytuacji, gdyż jako jedynie będą musieli gonić tak wysoki wynik, aby móc mówić nawet o awansie w roli Lucky Looser. Oprócz Janusza Kołodzieja na tym obiekcie nie jechał nikt i zdobywając 6. punktów w meczu, drugim zawodnikiem przyjezdnych okazał się być Jason Doyle. Wtedy jeszcze nie startował Dominik Kubera. Bardzo ciężko wróżyć mi cokolwiek dobrego dla tego zespołu w kontekście dzisiejszego meczu.
Statystyki:
Mecze bezpośrednie od 2019 roku:
2019 Lublin vs Leszno – 40:50
2019 Leszno vs Lublin – 51:39
2020 Leszno vs Lublin – 53:37
2020 Lublin vs Leszno – 50:40
2021 Lublin vs Leszno – 49:41
2021 Leszno vs Lublin – 48:42
2022 Lublin vs Leszno – 58:32
2022 Leszno vs Lublin – 43:37
2022 Leszno vs Lublin – 41:49
Mecze w tym sezonie:
Motor Lublin na domowym torze:
Wygrana z: Włókniarz Częstochowa – 47:43; GKM Grudziądz – 57:33; Unia Leszno – 58:32; Sparta Wrocław – 50:40; Ostovia Ostrów Wlkp. – 51:39; Apator Toruń – 55:35; Stal Gorzów – 59:31
Przegrana z: brak przegranej na własnym torze
Unia Leszno na wyjazdach:
Wygrana z: Włókniarz Częstochowa – 44:46; Sparta Wrocław – 44:46; Ostrovia Ostrów Wlkp. – 57:33;
Przegrana z: Motor Lublin – 58:32; GKM Grudziądz – 50:40; Apator Toruń – 53:37; Stal Gorzów – 47:43;
Co obstawiać?
Moim zdaniem awans jest już przesądzony. Wydaje się, że tylko kataklizm mógłby zabrać zwycięstwo Motoru na ich własnym terenie i zniwelować przewagę 8. punktów po pierwszym meczu. Ja skieruję się tutaj w stronę zawodnika leszczyńskiej drużyny. Mowa o Damianie Ratajczaku, który co prawda świetnie spisał się w swoich biegach w pierwszym meczu ćwierćfinałowym, ale zupełnie nie widzę go dzisiaj, aby mógł coś ugrać na obiekcie w Lublinie, który jest mocno specyficzny i trudny dla zawodników o małym objeżdżeniu na tym torze. Linia jest niska i możliwa do pokrycie już w jednym biegu, ale nie sądzę, aby Damian lepiej dopasował się do toru niż jedna z najlepszych juniorskich par ligi. Damian w trakcie sezonu zasadniczego w Lublinie uzbierał jedynie 1 punkt, co sądzę, że dzisiaj o wiele się nie poprawi. Walka w biegu juniorskim to maksymalnie 2. punkty, a później próba w biegu 4. w parze z Lidseyem oraz Cierniakiem i Kuberą. Mamy także bieg 10. z jego udziałem, ale tam pojawi się całą stawka seniorów, gdzie pewnie ciężko będzie o dodatkowe punkty na Kołodzieju, Drabikowi i ZZ gospodarzy. Dlatego moim typem, dosyć ryzykownym, jest zagranie na under punktów na juniora z Leszna!
Sparta Wrocław vs Włókniarz Częstochowa: typy i kursy bukmacherskie (28.08.2022 r. – 19:15)
Ostatni mecz, który będziemy opisywać, wydaje się spotkaniem najciekawszym i najbardziej interesującym na papierze, gdyż zestaw zawodników i ekip, jakie się znajdą pod taśmą startową, jest na najwyższym poziomie. Gospodarze z Częstochowy będą bronić dwupunktowej przewagi z wyjazdu do Wrocławia, chociaż ten wynik mógł być znacznie wyższy po podwójnym prowadzeniu w ostatnim biegu nominowanym, ale przez nierówność w torze na pierwszym łuku w mocne turbulencje wpadł jadący na pierwszej pozycji, Leon Madsen, który po tym wydarzeniu spadł na ostatnią pozycję. Częstochowianie mają ostatnio bardzo dobrą energię w drużynie i widać, że są w znakomitej formie i śmiem twierdzić, że to jedyna drużyna, która będzie mogła rywalizować z Lublinem na ich torze, jeżeli dojdzie do takiego ewentualnego finału w rozgrywkach. Faworytami zawodnicy z Częstochowy, którzy nie tak dawno temu pokonali na własnym obiekcie drużynę ze stolicy dolnego śląska i tym razem także wydaje się, że mogą mieć oni przewagę w na własnym torze. Od tego sezonu są oni bardzo solidni w poczynaniach domowych, z czego dużą zasługę tych wyników trzeba przypisać juniorom Włókniarza, którzy od razu po pierwszym biegu zastępują zawodnika U-24, a więc Jonasa Jeppesena. Jest to najsłabsze ogniwo drużyny, ale wszystko zwracane jest przez postawę Kacpra Woryny oraz Leona Madsena. Skłąd juniorski w osobach Jakuba Miśkowiaka oraz Mateusza Świdnickiego także robi robotę. Do tego Fredka Lindgren, który w każdej chwili może się obudzić i dobrze wyglądający pod koniec sezonu Bartosz Smektała. Częstochowianie mają kim walczyć i wydaje się, że słusznie stawiani są w roli faworytów dzisiejszego pojedynku. Przy okazji tego meczu pamiętajcie o bonusach na start w STS, które mogą odebrać nowy użytkownicy tego bukmachera.
Jeżeli chodzi o formację zawodników przyjezdnych, to także wygląda to bardzo dobrze na papierze, ale czy w rzeczywistości będą w stanie postawić się na tyle dobrze jeżdżącym zawodnikom Włókniarza, aby móc mówić o ich teoretycznym awansie. Z pewnością mogą o to zawalczyć, jednak wydaje mi się, że pozostanie im walka w roli LL i pojadą z zawodnikami z Lublina. Oczywiście najlepszym obecnie zawodnikiem jest Maciej Janowski, który jest trzonem tej drużyny. Brakuje formy Tajskiego, który miał jeszcze chwilę temu przebłysk i jeździł naprawdę solidnie, ale ponownie zaliczył zjazd i sprawdza się powiedzenie, że jeżeli Woffinden nie jedzie, to Sparta przegrywa. Brakuje jego punktów i ciężko zastąpić go znakiem zapytanie pod postacią Gleba Czugunowa. Pozostaje jeszcze Daniel Bewley, który z sezonu na sezon staje się coraz lepszym żużlowcem i jest to jego drugi rok, w którym świetnie radzi sobie na własnym obiekcie, ale także wyjazdy stają się dla niego coraz mniej obce. Formacja juniorska nie jest aż tak mocna, jak ma to miejsce u zawodników gospodarzy, ale Bartłomiej Kowalski zna tor w Częstochowie, także może być to dla niego dobry występ. Z pewnością morale w zespole nie są najlepsze, gdyż sezon nie układa im się od samego początku. 5. miejsce na zakończenie fazy zasadniczej i brak Artioma Łaguty, to spore ciosy Wrocławian. Czy jednak są w stanie nawiązać do walki z ekipą miejscowych, tym bardziej że wczoraj cała formacja seniorska rywalizowała w Speedway Grand Prix?
Statystyki:
Mecze bezpośrednie od 2019 roku:
2019 Włókniarz vs Sparta – 41:49
2019 Sparta vs Włókniarz – 56:34
2020 Włókniarz vs Sparta – 53:37
2020 Sparta vs Włókniarz – 45:45
2021 Włókniarz vs Sparta – 38:52
2021 Sparta vs Włókniarz – 48:42
2022 Włókniarz vs Sparta – 52:38
2022 Sparta vs Włókniarz – 41:49
2022 Spart vs Włókniarz – 44:46
Mecze w tym sezonie:
Włókniarz Częstochowa na domowym torze:
Wygrana z: Sparta Wrocław – 52:38; GKM Grudziądz – 65:25; Apator Toruń – 50:40; Stal Gorzów – 50:40; Ostrovia Ostrów Wlkp. – 68:22; Motor Lublin – 49:41
Przegrana z: Unia Leszno – 44:46;
Sparta Wrocław na wyjazdach:
Wygrana z: Ostrovia Ostrów Wlkp. – 34:56; Unia Leszno – 44:46;
Przegrana z: GKM Grudziądz – 49:41; Włókniarz Częstochowa – 52:38; Motor Lublin – 50:40; Stal Gorzów – 52:38;
Remis z: Apator Toruń – 45:45
Co obstawiać?
W tym spotkaniu odniosę się do kapitana drużyny przyjezdnej, który zdecydowanie będzie musiał nieść drużynę na swoich barkach. W poprzednim meczu przy Olsztyńskiej, tylko on wywiązał się z obowiązku przywożenia dużej ilości punktów i pojechał aż 7. razy w meczu, przywożąc 14 punktów. Bez 6 i 7 biegu, miał ich 12, co pokryłoby naszą dzisiejszą linię. Ma bardzo dobre biegi, co w mojej opinii mocno przełoży się na jego zdobycz punktową, tym bardziej, że nawet przy przegranym meczu, bardzo ważna będzie różnica punktowa, która może pozwolić na awans do dalszej części play-off. Maciek jest po dobrym występie w Grand Prix Polski, gdzie ostatecznie zajął 4. miejsce, a na torze w Częstochowie czuje się dosyć dobrze, co nie raz pokazał w swoch startach. Będzie także jechał jako ZZ, co daje mu większą możliwość zdobyczy punktowej, a niżeli w biegach nominowanych. Zacznei od 3. biegu, gdzie startować będzie ze swojej ulubionej wewnętrznej, a obok siebie spotka Jeppesena, który z pewnością da mu sporo miejsca na rozjechanie pierwszego łuku. Pojedzie w parze z Bewleyem, który średnio czuje się na tym torze, a po wczorajszej wygranej w SGP nie wiem, jak może pojechać dzisiaj. Do tego Fredka, który często przesypia początki spotkań, tym bardziej, że będzie startował spod bandy. Trudny może okazać się bieg 7., gdzie zmierzy się z Madsenem i Smektałą, ale Polaka powinien objechać. Do tego para z juniorem, Michałem Curzytkiem, tak więc sądzę, że dostanie 2. punkty z urzędu. Później walka ponownie z Jeppesenem, który pewnie zostanie zastąpiony, którymś z częstochowskich juniorów, a także jazda z Bartkiem Kowalskim i Kacprem Woryną. Znowu więc bieg na minimum 2 punkty. Ostatni raz, który nas będzie interesował, to starcie w parze z Tajskim, który ostatnio zanotował jedynie 3. punkty w Częstochowie, a do tego Fredka i Smektała, czyli bardzo nieprzewidywalny zestaw gospodarzy. Tak jak wspomniałem, będzie jeszcze ZZ, w którymś z biegów: 4, 5, 8, 11, gdzie także powinien spokojnie złapać punkty. Gram więc na over punktów tego zawodnika z linią 10,5, po bardzo korzystnym kursie!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze