Polscy koszykarze odbiją się od dna? Gramy o 280 PLN
Nie samym NBA człowiek żyje i w wolnej chwili dobrze zerknąć na światowy basket, a w szczególności europejski. W najbliższych dniach odbędą się spotkania eliminacji do Mistrzostw Świata FIBY. Dziś przede wszystkim skupimy się na naszej reprezentacji, którą czeka naprawdę ciężki bój o awans do światowego czempionatu. Sprawdzimy co słychać u podopiecznych Igora Milicica oraz naszych rywali – Izraelczyków. Na dokładkę dobieramy starcie Słowenii z Chorwacją, gdzie będą czekać na nas największe gwiazdy formatu NBA! Czy Polska zrewanżuje się na reprezentacji Izraelu? Czy Słoweńcy gładko przejadą się po Chorwatach? Luka Doncić zapewni zwycięstwo swoim kibicom? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją analizę! Let’s go!
BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł
Polska – Izrael: typy i kursy bukmacherskie (30.06.2022)
Nasza kadra przystąpi do dwóch kolejnych potyczek z najgorszym bilansem w grupie! Na koncie biało-czerwonych widnieje na ten moment jedynie jedno zwycięstwo oraz aż trzy porażki. Bilans nie powala, a przecież katastrofą będzie odpadnięcie w tej fazie eliminacji. Igor Milicić potrzebuje w końcu zwycięstwa, które nie tylko odbuduje morale w zespole, a przede wszystkim pomoże wyprzedzić Estończyków czy choćby dzisiejszych rywali – Izraelczyków. Pamiętaj, że czekają na Ciebie bonusy w Fuksiarzu, więc skorzystaj z kodu promocyjnego właśnie u tego bukmachera!
Mecz w Lublinie będzie praktycznie spotkaniem o wszystko! Ewentualna porażka mocno skomplikuje naszą sytuację w grupie D, gdzie jako jedynie nie mamy minimum dwóch zwycięstw na koncie. Niestety musimy również liczyć na naszych zachodnich sąsiadów, którzy mierzą się z reprezentacją Estonii. Zwycięstwo Eesti dodatkowo utrudni nam szanse na mundial, nawet gdy pokonamy Izrael!
Igor Milicić powołał na kadrę szesnastu graczy. Wśród szczęśliwców znalazły się dobrze znane nazwiska, jak i te mniej. W meczu z Izraelem zobaczymy:
Rozgrywających – Andrzeja Mazurczaka (Enea Zastal BC Zielona Góra), Jakuba Schenka (King Szczecin/Union Tours Metropole Basket) oraz A.J. Slaughtera (Herbalife Gran Canaria);
Rzucających: Jakuba Garbacza (Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski), Łukasza Kolenda (WKS Śląsk Wrocław) oraz Filipa Matczaka (King Szczecin);
Niskich skrzydłowych: Michała Kolenda (Trefl Sopot), Mateusza Ponitkę oraz Michała Sokołowskiego (Nutribullet Treviso Basket);
Silnych skrzydłowych: Tomasza Gielo (Peristeri Ateny), Jakuba Nizioła (Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz) oraz Jarosława Zyskowskiego (Enea Zastal BC Zielona Góra);
Środkowych: Aleksandra Balcerowskiego (Herbalife Gran Canaria), Dominika Olejniczaka (BCM Gravelines Dunkierka), Mikołaja Witlińskiego (Grupa Sierleccy Czarni Słupsk) oraz Szymona Wójcika (UMBC).
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Kilka dni temu nasza kadra przegrała w sparingu z Chorwacją prawie dwudziestoma oczkami (92:74)! Wynik na pewno nie poprawił humorów w szatni, tym bardziej w tak ważnym momencie, jakim jest najbliższy mecz z Izraelem. Szkoleniowiec kadry wierzy w zwycięstwo, lecz sama wiara nie wystarczy, tym bardziej przeciwko solidnej reprezentacji prowadzonej przez Guya Goodesa. Sparing z Chorwatami był niezwykle ważny dla A.J. Slaughtera oraz Olka Balercerowskiego. Obaj mieli okazję do szybszej aklimatyzacji z partnerami z drużyny. Również ważny jest powrót Mateusza Ponitki do kadry po kilkumiesięcznej przerwie. Najwięcej punktów zdobył Dominik Olejniczak, który wbił rywalom czternaście punktów. Dwanaście oczek zainkasował Michał Sokołowski, a dziesięć dołożył od siebie wspomniany Mateusz Ponitka. Czy reprezentacja Polski wygra swój drugi mecz w eliminacjach do mistrzostw świata?
Reprezentacja Izraelu pomimo dużo niższego miejsca w rankingu FIBY w porównaniu z Polską już raz zwyciężyła w starciu z biało-czerwonymi. Ponad pół roku temu ekipa Guya Goodesa pokonała naszą kadrę ośmioma oczkami. Zresztą w ostatnich latach to właśnie Izraelczycy wypadają lepiej w spotkaniach z reprezentacją Polski. W trzech poprzednich pojedynkach odnotowali komplet zwycięstw! Nasi rywale przede wszystkim dobrze zaczęli kwalifikacje do mundialu. Zwyciężyli w dwóch pierwszych meczach, by dwa kolejne z Niemcami przegrać! W obu przypadkach zabrakło naprawdę niewiele, by osiągnąć lepszy wynik, lecz koniec końców na koncie Izraelu w eliminacjach widnieją dwa zwycięstwa oraz dwie porażki. Główną bronią synów Dawida jest Tomer Ginat oraz Tamir Blatt. Warto podkreślić, że największą różnicą pomiędzy obiema ekipami są rzuty zza łuku! Goście trafiają średnio blisko 10% więcej swoich prób za trzy aniżeli kadra biało-czerwonych. Czy Izrael pokona nas po raz czwarty z rzędu?
Co typuję w tym spotkaniu?
Chciałbym z całego serca, aby nasi zawodnicy pokonali rywali na własnym terenie. Realia mogą być jednak zupełnie inne, w końcu Polska nie prezentowała do tej pory wybitnego poziomu, który miałby nabić w nas nadzieje na sukces. Celuję zatem w poniżej 80,5 punktów naszej reprezentacji! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim przez ostatni rok Polska przebiła tak wysoki próg jedynie raz i to praktycznie dokładnie równo rok temu! W dziesięciu poprzednich pojedynkach średnia naszej kadry wyniosła jedynie siedemdziesiąt oczek, co jest zbliżonym wynikiem do ich dzisiejszych rywali. Izrael również nie zdobywa zbyt wielu punktów, a w dodatku bardzo często tracili również mniej niż osiemdziesiąt punktów na mecz, z wyjątkiem ostatniego starcia z Niemcami. Warto również podkreślić, że w kolejnych trzech starciach Polski z Izraelem, nasza kadra nie przebiła ani razu tak wysokiego progu. Zdaję sobie sprawę, że stawka spotkania jest wysoka, lecz niesie to za sobą nieco więcej szarpanej gry, stresu oraz po prostu nieskutecznych rzutów. W dodatku w pełnej dyspozycji nie są liderzy, którzy przez kilka ostatnich dni intensywnie musieli wdrażać się w system Igora Milicica. W moim odczuciu reprezentacja Polski nie zdobędzie więcej aniżeli osiemdziesiąt punktów!
Słowenia – Chorwacja: typy i kursy bukmacherskie (30.06)
W moich oczach najciekawsze starcie dzisiejszego dnia na europejskich parkietach! Słoweńcy w Ljubljanie będą gościć swoich sąsiadów z południa i ze wschodu, czyli Chorwatów. Obie drużyny potrzebują zwycięstw, choć w gorszej pozycji znajdują się goście, którzy na swoim koncie mają zaledwie jedno zwycięstwo. Kolejna porażka Chorwatów w połączeniu ze zwycięstwem Szwedów oznaczałby jedynie koniec przygody i marzeń Hrvastki o mistrzowskim czempionacie. Gospodarze również chcą powalczyć o zwycięstwo, które jedynie przypieczętuje ich dalszy udział w europejskich eliminacjach do mundialu.
Warto podkreślić, że do kadry Słowenii powraca Luka Doncić oraz Goran Dragić. Obaj koszykarze korzystają z ogórkowego okresu w NBA, by pomóc swojej reprezentacji, a przy okazji doszlifować nieco formę przed nadchodzącym przyszłorocznym sezonem w najlepszej koszykarskiej lidze świata. W szczególności możemy zauważyć zmiany w wyglądzie lidera Dallas Mavericks, który zrzucił kilka kilo, a przy okazji nieco popracował nad siłą. W reprezentacji Chorwacji zobaczymy między innymi Bojana Bogdanovicia oraz Ivice Zubaca. Zapowiada się zatem prawdziwy pojedynek gwiazd najwyższego formatu! Kto zwycięży w decydującym starciu w słoweńskiej stolicy?
Co typuję w tym spotkaniu?
Przypominam o fenomenalnym bonusie w Fuksiarzu, który oferuje zakład bez ryzyka 50% do 500 PLN od depozytu! Celuję w pewne zwycięstwo Słoweńców z ujemnym handicapem -9,5! Skąd taki pomysł? Na papierze gospodarze wcale nie są lepsi od dzisiejszych rywali. Chorwaci w eliminacjach zdecydowanie lepiej radzą sobie w ataku, gdzie trafiają aż pięć procent więcej rzutów! Nieco gorzej radzą sobie w defensywie, gdzie górą są Słoweńcy. Mimo wszystko celuję w dość wysokie handi, które w moim odczuciu pokryje się za sprawą Luki Doncicia oraz Gorana Dragicia. Obaj koszykarze powinni poprowadzić swój zespół do pewnego zwycięstwa, które jedynie potwierdzi ich udział w kolejnej rundzie eliminacji do mundialu. Gracze Hrvastki nie potrafią wygrać ze swoim sąsiadem od blisko czterech lat, choć w tym czasie obie ekipy mierzyły się jedynie trzy razy. Na początku rozgrywek Słoweńcy wygrali zaledwie dwoma oczkami, choć zagrali bez swoich liderów zza oceanu, którzy pomogli kilka dni temu rozbić Włochów w towarzyskim meczu. W tym spotkaniu Luka w nieco ponad dwadzieścia minut zainkasował dwanaście oczek, a Dragić w zaledwie dwanaście minut popisał się aż jedenastoma punktami. W moim odczuciu Luka poprowadzi swój zespół do trzeciego zwycięstwa w eliminacjach, a jego kadra zwycięży nad Chorwatami różnicą przynajmniej dziesięciu punktów! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze