Rangers i Flames dołączą do reszty stawki? NHL PLAY-OFF AKO 2.46!
Wczorajsza noc była dla nas podwójnie udana. Najpierw dzięki wygranej Tampy Bay Lightning, która awansowała do kolejnej rundy nasz zakład długoterminowy rozliczyliśmy na plus i zanotowaliśmy prawie 500 PLN profitu! Na dodatek dzięki wygranej Caroliny Hurricanes oraz Edmonton Oilers wszedł nam kolejny kupon. Poniedziałkowej nocy poznamy ostatnie dwie ekipy, które zameldują się w drugiej rundzie. Naturalnie właśnie tym spotkaniom się przyjrzymy w dzisiejszej analizie. Zaczniemy chronologicznie według godzin, czyli od starcia w Madison Square Garden a zakończymy na meczu w Scotiabank Saddledome. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami na wybrane starcia!
New York Rangers – Pittsburgh Penguins (stan serii 3-3): typy i kursy bukmacherskie (16.05.2022)
W tej parze ani razu nie udało się wyjść na prowadzenie w serii Strażnikom z Nowego Jorku. Ba, nawet byli już bliscy pożegnania się z walką o Puchar Stanleya, ponieważ po czterech spotkaniach, to Penguins mieli na swoim koncie już trzy wygrane. Dwa poprzednie starcia kończyły się takim samym wynikiem, czyli wygraną nowojorczyków 5-3. Na dodatek scenariusz był taki sam, bo to Penguins dwukrotnie wychodzili na dwie bramki przewagi, ale Rangersi byli w stanie skutecznie odpowiedzieć i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Od początku serii swoje problemy w bramce mieli hokeiści z Pittsburgha i trener ani razu nie mógł skorzystać ze swojego podstawowego golkipera, czyli Jarry’ego, który jest kontuzjowany. Swoją szansę musiał otrzymać Domingue, któremu do poziomu Jarry’ego brakuje sporo. Jednak jego dyspozycja w pięciu spotkaniach nie przeszkadzała Penguins w grze i dobrze potrafił się wkomponować w zespół, aż do meczu szóstego, w którym jego błąd zaważył o tym, że obie ekipy spotkają się po raz siódmy.
Sytuacja gości przed meczem w Nowym Jorku nie wygląda dobrze, ponieważ jest wiele znaków zapytania, a największym jest Sydney Crosby, który w jednym ze spotkań został brutalnie zaatakowany, wskutek czego doznał wstrząsu mózgu. Dodatkowo status niepewnych ma dwóch defensorów Boyle oraz Dumoulin, a także center Rakell. W najgorszym wypadku brak tej czwórki oraz Jarry’ego może zakończyć serię Penguins na pierwszej rundzie. Na ten moment nie zostało nam nic innego, jak czekać na informację, których zawodników ostatecznie zobaczymy. W poprzednim starciu w końcu obudził się Zibanejad, który zaliczył pierwsze dwa trafienia w play-off. Zarówno jedni jak i drudzy mają problem z bronieniem przewag przeciwnika. Rangers pod tym względem zapracowali na 77% skuteczności, a Penguins na 66%. Naturalnie przekłada się to na fajne liczby w power playach, w których trochę lepiej radzą sobie gospodarze i to może być coś, co przeważy szalę zwycięstwa na jedną ze stron. Jednak na bulikach to goście są lepsi nie tylko w tej serii, ale są najlepszą ekipą w całych play-off na wznowieniach.
Co obstawić?
Nowojorczycy trochę ślizgają się przez tę serię, ale koniec końców doprowadzili do siódmego spotkania, odrabiając dwa mecze i to jeden na terenie rywala. W mecze lepiej wchodzą Penguins, a Rangers w późniejszych minutach korzystają z małych rzeczy, które dają im ponownie tlen. W tym starciu skorzystamy z oferty Fortuny, która jako jedyna posiada betbuilder na spotkania w National Hockey League. Jeśli nie posiadasz konta u tego bukmachera to warto sprawdzić i skorzystać naszego kodu promocyjnego, który da Ci wiele możliwości na start. Zaczniemy od zakładu na pierwszą tercję i pójdziemy w stronę handicapu dodatniego na Pittsburgh Penguins. Do tego dołożymy końcowe zwycięstwo New York Rangers, którzy mogą skorzystać na potencjalnym braku Crosby’ego oraz Jarry’ego. Nie wiadomo, jak po błędzie, ważącym bardzo dużo zareaguje Domingue.
Calgary Flames – Dallas Stars (stan serii 3-3): typy i kursy bukmacherskie (16.05.2022)
Ta para ostatecznie zakończy zmagania w pierwszej rundzie. Przed pierwszym spotkaniem wydawało się, że Calgary Flames dużo szybciej poradzi sobie ze Stars, ale ci postawili trudne warunki. Jak co analizę trzeba wspomnieć, że ta para okazała się najbardziej defensywną i skoro na początku byliśmy świadkami małej ilości goli, to czego możemy spodziewać się po decydującym starciu? Pewnie tego samego, czyli obie ekipy na pierwszym miejscu postawią na obronę własnej bramki, a dopiero później pomyślą o zaatakowaniu przeciwnika. W poprzednim spotkaniu Stars musieli zwyciężyć i to zrobili, oddając na bramkę Flames 40 celnych strzałów. Dużo więcej emocji i najwięcej goli mieliśmy kiedy mecz miał miejsce w Dallas, bo wtedy byliśmy świadkami dwa razy sześciu trafień. W Calgary tempo zdecydowanie zwalnia, co przekłada się na małą ilość goli. Para defensywna, więc statystyka gry w osłabieniach jest na bardzo wysokim poziomie, a kuleje gra w przewagach. Jest to bardziej pojedynek dwóch golkiperów Markstroma i Oettingera, którzy spisują się solidnie. Mimo że Stars wygrali raz na wyjeździe, to na koniec sezonu ich gra w delegacjach pozostawiała wiele do życzenia. Jednak w porównaniu do przedniej kampanii poprawili się znacznie w tym aspekcie.
Co obstawić?
Osobiście w drugiej rundzie widzę Calgary Flames, a na nich czekają już Edmonton Oilers, więc awans do półfinału jest bardzo, ale to bardzo realny. Jednak trzeba wykonać ostatni krok i dzięki wyższej pozycji w fazie regularnej właśnie siódme starcie będzie rozgrywane w Calgary. Tutaj też skorzystamy z betbuildera, który połączy nam ilość goli z handicapem dodatnim na gospodarzy. Średnia goli w Dallas jest dużo większa niż w Calgary, więc raczej możemy być spokojni o mała ilość bramek.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze