Co przyniesie nam zmiana gospodarzy? Gramy NHL play-off AKO 2.23!
Po pechowo nietrafionym kuponie wracamy ponownie do trafionych propozycji, które poprzedniej nocy pewnie weszły. Trochę musieliśmy poczekać na bramkę w pierwszej tercji na Florydzie, ale gdy to nastąpiło reszta poszła już z górki i Panthers wyrównali stan rywalizacji. Również do wyrównania doprowadzili Dallas Stars, którzy piłkarskim wynikiem pokonali Calgary Flames, a my dzięki małej liczbie goli rozliczyliśmy nasz kupon na plus. Nadchodzącej nocy dojdzie do trzecich starć w parach po zmianie gospodarzy. My weźmiemy pod lupę najciekawszą parę, czyli Tampa Bay Lightning – Toronto Maple Leafs, a następnie weźmiemy na tapet spotkanie Los Angeles Kings z Edmonton Oilers. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami na wybrane starcia.
Tampa Bay Lightning – Toronto Maple Leafs (stan serii 1-1): typy i kursy bukmacherskie (07.05.2022)
Obecni obrońcy Pucharu Stanleya wygrali drugie spotkanie i tym samym w dość dobrych nastrojach mogą podchodzić do dwóch domowych starć z Maple Leafs. Drugi mecz stał na bardzo wyrównanym poziomie, co końcowy wynik może trochę zamazywać. Jednak obie ekipy skończyły spotkanie z 34 celnymi strzałami, ale jest jedna rzecz, która przeważyła o tym, że Lightning urwali mecz w Toronto. Mianowicie chodzi o grę w przewagach. Pierwszy power play został wykorzystany na kilka sekund przed końcem pierwszej tercji i on oraz przewaga, która pozwoliła zdobyć trzecią bramkę była kluczowa dla tej rywalizacji. Maple Leafs po zdobyciu kontaktowej bramki mogli wrócić do gry, ale właśnie przewaga wykorzystana przez Kuczerowa ponownie dała oddech graczom z Florydy. Obie ekipy grały bardzo ostrożny hokej, co przełożyło się tylko na osiem straconych krążków przez ekipę z Kanady oraz na sześć strat Lightning. Mimo to w czwartym starciu w tym sezonie obu zespołów mogliśmy oglądać dużą ilość bramek.
W fazie zasadniczej zarówno w Toronto jak i w Tampie wygrane podzieliły się na dwie drużyny i żadna nie potrafiła dwa razy przed własną publicznością pokonać rywala. Na ten moment taki sam scenariusz mamy na początku serii play-off, gdzie pierwszy mecz padł łupem gospodarzy z Kanady, a w następnym lepsi byli Lightning. W drugim starciu w pewnym stopniu udało wyłączyć się z gry Matthewsa, który co prawda zanotował dwa kluczowe podania, ale sam nie zdołał pokonać Wasilewskiego. Na ten moment trudny do upilnowania jest Marner, który strzela i punktuje w kolejnym meczu. W przypadku wyłączenia tej dwójki w trzecim spotkaniu Lightning będą mieli ogromną szansę, aby wyjść na prowadzenie i z lepszej pozycji podchodzić do czwartego meczu. Poprzednie starcie zdecydowanie należało do Hedmana, który dał bardzo dużo w ofensywnie, ale również jego gra defensywna stała na wysokim poziomie. Szwed zablokował cztery strzały, ale to nie było najwięcej w drużynie, bo pod tym względem lepszy okazał się Cernak, który siedem razy blokował krążek. Jednak to pokazuje, jak ofiarnie mimo dwóch z rzędu zdobytych Pucharów Stanleya potrafią grać hokeiści Tampy Bay Lightning. Doskonale po tym widać, że w tak doświadczonej drużynie ciągle jest głód wygrywania i na trzecim triumfie z rzędu bardzo wszystkim zależy.
Co obstawić?
Cztery spotkania z rzędu dały na dużą ilość bramek i dość jednostronne spotkania. Piąte starcie może być bardzo podobne i żadna z ekip nie zamierza się tylko bronić i czekać na swoje okazje. Na Florydzie powinniśmy być świadkami otwartego starcia. Dlatego zagramy tutaj na bramki, ale do tego dorzucimy handicap na Tampa Bay Lightning, a to wszystko dzięki Betbuilderowi od Fortuny, który pozwala łączyć kilka zdarzeń. Jeśli nie posiadasz jeszcze konta u tego bukmachera to z naszym kodem promocyjnym rejestracja zajmie Ci kilka minut.
Los Angeles Kings – Edmonton Oilers (stan serii 1-1): typy i kursy bukmacherskie (07.05.2022)
McDavid i spółka w dobrym stylu wrócili do serii, wygrywając drugie spotkanie przed własną publicznością sześcioma trafieniami, a przy tym bez straty gola. Dobrze w play-off weszła dwójka liderów Oilers, czyli McDavid, który ma na swoim koncie jednego gola i cztery asysty oraz Draisailt, mający na swoim koncie dwie bramki. W dodatku solidnie serię rozpoczął pozyskany z San Jose Sharks napastnik Evander Kane, który do dwóch goli dorzucił jeszcze asystę. Od początku dobrze gracze z Edmonton spisują się w przewagach, bo pod tym względem są pierwsi ze wszystkich drużyn, biorących udział w play-off z 50% skuteczności. Dodatkowo gra w osłabieniach w tej serii wychodzi im bardzo dobrze, ponieważ Kings nie znaleźli jeszcze sposobu na osłabionego rywala.
Jedyne co może przeszkodzić Edmonton Oilers w przejściu dalej są oni sami. Szczególny nacisk trzeba kłaść tutaj na golkipera Smitha, który jest jedną wielką niewiadomą, a lubi on zaskoczyć często niestety dla Oilers negatywnie. Jednak w rywalizacji z Quickiem to bramkarz Oilers wychodzi lepiej, ale to zasługa potencjału ofensywnego i niedoświadczonej obrony Kings niż jego samego. Jak wyglądały w sezonie regularnym wyprawy Oilers do Los Angeles? Bardzo dobrze. Dwa razy Oilers wygrali w Crypto Arenie. Najpierw w lutym bardzo pewnie, natomiast w kwietniu Kings się bardziej postawili, ale ostatecznie byli o gola gorsi. Gdy wrócimy do sezonu regularnego, to możemy zauważyć, że gracze z Edmonton nie mieli problemów z grą w delegacjach i pod tym względem skończyli na szóstym miejscu w konferencji zachodniej. Kings pod tym względem byli jeszcze lepsi, bo dzięki wyjazdom skończyli na drugim miejscu. Gorzej ma się sprawa kiedy przychodziło im grać przed własną publicznością, bo pod względem meczów domowych byli daleko na jedenastym miejscu.
Co obstawić?
W tym starciu zastosujemy dokładnie taki sam wariant, jak w poprzednim omawianym meczu. Po tej parze można spodziewać się wielu goli, dlatego cztery bramki nie powinny być żadnym problemem. Tak jak wcześniej wspominałem problemem dla siebie mogą być sami Oilers, a nie przeciwnik z Los Angeles. Dlatego dorzucam tutaj handicap dodatni na Nafciarzy, rezygnując z ich ostatecznej wygranej. Kto wie, która nogą wstanie Smith do tej rywalizacji, więc lepiej się ubezpieczyć.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze