Wracamy na ligowe podwórko po SGP! Gramy PGE Ekstralige z kursem 2.65!

Włókniarz Częstochowa vs Sparta Wrocław 01.05.2022

Emocje powoli już opadły po wczorajszych pojedynkach w Speedway Grand Prix. 16. najlepszych zawodników w tym sezonie wróciło już na swoje podwórko i dzisiaj kilku z nich reprezentować będzie swoje barwy klubowe. Dzień rozpoczniemy od rywalizacji w Częstochowie, gdzie tamtejszy Włókniarz podejmować będzie Spartę Wrocław. Natomiast kwadrans po godzinie 19, oglądać będziemy pojedynek Aniołów z Torunia, którzy gościć będą osłabiony Motor Lublin. Jak zakończy się dzień z 4. kolejką PGE Ekstraligi? Sprawdźcie moje dzisiejsze przewidywania! 

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Włókniarz Częstochowa vs Sparta Wrocław: typy i kursy bukmacherskie (01.05.2022 r. – 16:30)

Niedzielną 4. kolejkę PGE Ekstraligi rozpoczniemy od rywalizacji na obiekcie w Częstochowie, gdzie miejscowy Włókniarz postara się o swoje pierwsze domowe zwycięstwo. Rywale z najwyższej półki, gdyż pod Jasną Górę przyjeżdżają Mistrzowie Polski, a więc Sparta Wrocław. Wczoraj mieliśmy okazję oglądać występy 5. zawodników tych drużyn podczas Speedway Grand Prix w Gorican, gdzie najlepiej z całej stawki tych zawodników spisał się Maciej Janowski, który uplasował się na 2. miejscu. O finał otarł się Leon Madsen, który zajął 5. lokatę, a 9. był drugi z reprezentantów Włókniarza, Fredrik Lindgren, który o dziwo po bardzo dobrym początku zawodów, nie potrafił się później dogadać ze swoim sprzętem, wielokrotnie patrząc na swój motocykl podczas jazdy i nie wiedząc, czym spowodowany jest brak ciągu jego sprzętu, który jeszcze nie tak dawno dawał mu możliwość przypisywania mu punktów po biegach na trudnym obiekcie w Gorican. Najgorzej ze startujących spisał się Tai Woffinden, który zupełnie nie mógł się dogadać ze swoim sprzętem i zebrał tylko 5. punktów. Mieliśmy także okazję zobaczyć innego Brytyjczyka, a więc Daniela Bewleya, który przypisał sobie 6 oczek, ale jego starty były bardzo różne. Wrocław na tor w Częstochowie nie przyjeżdża w roli faworyta. Z pewnością będzie im ciężko przepisać sobie ustawienia motocykli do tory, który w końcu częstochowianie mili okazję przygotować, gdyż tydzień nie obfitował w opady, a podobno w tym roku będą chcieli uzyskać atut własnego toru. Na domowy tor wraca Bartłomiej Kowalski, który bardzo zastanawia mnie, jak spisze się przed swoją starą publicznością. Ekipę dopełnia Gleb, który na owalu w Częstochowie często dobrze się spisuje, ale zazwyczaj ustawiany był na juniorów, a widać w tym sezonie, że nie ma szybkiego wejścia w mecze. Czy zatem goście będą w stanie postawić się Lwom?

Włókniarz musi odczarować swój tor, a spotkanie z mistrzami polski ma im w tym pomóc. Morale w zespole są wysokie i każdy liczy na bardzo dobry wynik. Lider Leon Madsen będzie kilkukrotnie desygnowany do rywalizacji z najlepszymi w zespole gości Maćkiem Janowskim oraz Taiem Woffindenem, ale wydaje się, że forma, jaką dysponuje Duńczyk i jego znajomość toru powinny zagwarantować dużą przewagę na korzyść miejscowych. Zdecydowanie trzeba polegać na Polakach, a więc Bartku Smektale i Kacprze Worynie, którzy to w tym sezonie potrafią bardzo mocno zapunktować w swoich występach. Wczoraj Smektała wygrał eliminacje do SEC-a, a dzisiaj liczę, że pomoże swojej drużynie w rywalizacji na obiekcie przy Olsztyńskiej. Ma on trudne biegi, a ja większe nadzieje na wysokie zdobycze punktowe widzę u Kacpra Woryny, który świetnie spisuje się w tym sezonie. Odliczając dziwny mecz w Ostrowie, Kacper jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem swojej ekipy. Z pewnością Włókniarz potrzebować będzie jeszcze punktów ze strony Szweda, Fredrika Lindgrena, który widać, że ma dobry sprzęt na ten sezon i odpowiednio rozpoczyna mecze, czytając nawierzchnię, ale nie potrafi się później przestawiać ze sprzętem w dobrą stronę. Czy dzisiaj to się zmieni? Myślę, że nie ma co liczyć na Jonasa, który nie radzi sobie w Ekstralidze, ale za to emocjonująco zapowiadają się starcia juniorów. Miśkowiak i Świdnicki muszą przewodzić na własnym obiekcie i gwarantować dużo punktów. Czy tak właśnie będzie?

Załóż konto w ForBET, skorzystaj z kodu promocyjnego ZAGRANIE i odbierz zakład bez ryzyka 4. kolejkę Ekstraligi!

Co obstawiać?

W tym spotkaniu pójdę w stronę świetnie spisującego się ostatnio Kacpra Worynę, który podczas jedynego spotkania na własnym obiekcie zapisał przy swoim nazwisku zapisał 10. punktów, przy czym miał jedno wykluczenie, gdy jechał na pierwszym miejscu, ale zbyt zmoczony krawężnik pociągnął go do bandy i musiał położyć się ze swoim sprzętem, a jechał także na 1. miejscu. Dzisiaj stawiam na to, że Kacper ponownie zaszczyci nas swoim bardzo dobrym występem, a przy możliwie bliskim meczu, lub jakiejś przewadze Wrocławiem, chociaż takiej się nie spodziewam, Worynę zobaczymy więcej niż 5. razy. Gram na zakład, że Polak zdobędzie minimum 9. punktów w domowym meczu. Cięższa dla niego będzie pierwsza część zawodów, ale po wprowadzeniu kilku korekt w sprzęcie, powinien w kolejnej części przewodzić swojej ekipie, gdyż patrząc na zestawy składów w biegach, to Kacper powinien przywozić co najmniej 2. punkty w każdym z biegów.

Kacper Woryna powyżej 9.0 punktów we wszystkich startach
Kurs: 1.83
Zagraj!

typy

Apator Toruń vs Motor Lublin: typy i kursy bukmacherskie (01.05.2022 r. – 19:15)

W tym spotkaniu będziemy mieli także wczorajszych uczestników cyklu Grand Prix, gdzie w drużynie gospodarzy, cała ekipa seniorów wróciła z Gorican. Paweł Przedpełski, Jack Holder, Robert Lambert oraz Patryk Dudek nie mogli wczoraj cieszyć się z udziału w finałowym biegu, a jedynie Brytyjczykowi udało się awansować do półfinałowej 8. tego turnieju. Pozostali panowie musieli zakończyć swój udział po 5. biegach, a najbardziej szkoda chyba Pawła Przedpełskiego, który raz nie zdążył ustawić się pod taśmą startową ze względu na wypięte trzymanie w laćku, a raz upadł na ostatnim łuku przy próbie manewru i ataku na drugą pozycję, co zaskutkowało 0. zdobyczą punktową. Holder długo wpisywał się w tor, późniejsze jego występu było coraz lepsze, ale na początku widać było, że nie mógł się zgrać z nawierzchnią, jaka wystąpiła w Gorican. Co do Patryka, to sądzę, że dzisiaj musi sobie odbić to, co wczoraj pokazał. Zupełnie nieudane dobory motocykli i próby zmian w sprzęcie. Panowie dużo bardziej będą mogli polegać na znanych i zapisanych ustawieniach na własnym obiekcie, gdzie już raz zdominowali swoich rywali i wygrali 20-punktową różnicą z beniaminkiem rozgrywek. Toruń ma skład na to, aby powalczyć o wysokie cele w tym roku, jednakże potrzebna jest pobudka wszystkich zawodników, a nie tylko pojedyncze punktacje. Na ten moment liderem zespołu i najlepiej punktującym żużlowcem miejscowych jest Patryk Dudek. Czy to właśnie lider tego zespołu będzie w stanie poprowadzić swoją ekipę do zwycięstwa? Na ten mecz i na cały kupon zapraszam do Forbet! Nie masz tam konta? Załóż je z naszym kodem promocyjnym i zgarnij bonusy na start! 

Przyjezdni będą mieli bardzo trudne zadanie, gdyż będą musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Dominika Kubery. Polak musiał zostać zastąpiony przez Fraser Bowes, a dodatkowo Lublinianie, podobnie jak Toruń, muszą mierzyć się jeszcze bez obecności jednego ze swoich rosyjskich zawodników, którzy zostali wykluczeni z rozgrywek i trzeba wchodzić w roszady ZZ. Wydaje się, że dzisiaj cała uwaga skupiać się będzie na tym, jak pojedzie Mikkel Michelsen, który wczoraj spisał się bardzo dobrze i zakończył Grand Prix na trzeciej pozycji, plasując się zaraz za plecami Bartosza Zmarzlika oraz Maćka Janowskiego. Nie będzie on mógł zaznać znaczącej pomocy ze strony swoich kolegów, gdyż wydaje mi się, że Jarosław Hampel, nie będzie w stanie mocno walczyć na wyjazdowych torach, a Maksym Drabik jeszcze nie pokazał się dobrze na wyjeździe w barwach swojego nowego klubu. Pewnie często do jazdy włączani będą juniorzy Lublina, którzy myślę, że jednak nie są jeszcze poziomie na tyle dostosowani, aby godnie zastąpić Kuberę. Czy to wszystko będzie miało znaczące przełożenie na wynik? 

Co obstawiać?

Spotkanie, które wydaje się, że może być na najwyższym poziomie emocjonalnym, jednakże przewagę w postaci zawodników i składów, jakie przygotowane zostały na dzisiejszy mecz, mają gospodarze. Z rywalizacji odpada Dominik Kubera, który jest bardzo mocny punktem tej drużyny. Wydaje mi się, że wpisany za niego Fraser Bowes nie będzie pojawiać się zbyt często i dojdzie do licznych zmian na juniorów. Ci nie są jeszcze w tak wysokiej formie, jak przed rokiem, a więc też nie widzę w nich możliwości wysokich zdobyczy punktowych na seniorach. Myślę, że dodatkowo atut toru oraz możliwość większych roszad i dysponowanie pełnym składem da możliwość drugiej domowej wygranej ekipie z Torunia. Dzisiaj stawiam, że zawodnicy Apatora okażą się lepsi od przyjezdnego Motoru! 

Apator Toruń wygra
Kurs: 1.45
Zagraj!

Moje propozycje na 4, kolejkę PGE Ekstraligi:

Kupon Forbet double zuzel 01.05.2022

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze