Połączenie tenisa z dartem na czwartkowy wieczór! Gramy WTA Miami oraz Dart Premier League z kursem
Oprócz pojedynku Igi Świątek, fani tenisa mogą także dzisiaj pasjonować się innymi wydarzeniami na kortach w Miami. Dzisiaj będziemy mogli zobaczyć kilka bardzo ciekawych pojedynków, gdzie w dwóch z nich udział weźmie Hubert Hurkacz. Polaka zobaczymy w grze singlowej w starciu z Daniilem Medvedevem, a także w deblu w parze z Isnerem. Dodatkowo poznamy pierwszą finalistkę turnieju WTA1000 z rywalizacji Osaka vs Bencic! Z jaką propozycją triple do Was przychodzę? Sprawdźcie w poniższym artykule!
Naomi Osaka vs Belinda Bencic: typy i kursy bukmacherskie (31.03.2022 r. – 20:00)
Drugi półfinał na kortach w Miami zapowiada się równie emocjonująco, co starcie zaplanowane, jako drugie, a więc z udziałem polskiej reprezentantki. W górnej części drabinki najlepsze okazały się być Belinda Bencic oraz Naomi Osaka. Pomimo że mecze bezpośrednie stanowczo przemawiają za reprezentantką Szwajcarii, to muszę przyznać, że jej ostatni okres na kortach w tourze jest bardzo ciężki do oglądania i aż dziwne, że znalazła się aż tak daleko. Porównując to do tego, jak prezentowała się grając na japońskich kortach podczas Igrzysk Olimpijskich, to jestem w stanie stwierdzić, że jej obecna forma jest strasznie daleka od tamtej dyspozycji. Nie jest tak groźną serwisowo zawodniczką, jaką pamiętam jeszcze kilka miesięcy temu. Stanowczo początek sezonu nie był pod jej dyktando, gdzie odpadała w pierwszych rundach rywalizacji. Trzeba zdecydowanie zauważyć, że nie miała na swojej drodze przeciwniczek, które mogły ją zdominować, a i tak miała kilkukrotnie problemy z pełną przewagą na korcie. Wygrała z Kostjuk, Watson, Sasnovich oraz Saville. Tylko ostatni mecz podobał mi się na tyle, że mógłbym powiedzieć, że jest w stanie nawiązać walkę z Osaką, ale czy tak właśnie będzie?
Naomi nie popełnia tyle błędów na korcie, jak zawodniczka ze Szwajcarii. Napisałem, że tylko ostatni mecz w wykonaniu Szwajcarki mi się podobał, ale jeszcze większą dominację na korcie i poczucie pewności ze swoim stylem i rozegraniem, pokazała tenisistka z Japonii, a więc Naomi Osaka. Japonka wraca powoli do optymalnej dyspozycji. Nie miała BYE w 1. rundzie, tak więc ma o jeden mecz więcej, który jednak został zredukowany brakiem rywalizacji z Muchovą, po wycofaniu się Czeszki. Osaka, tak samo jak Bencic, jeszcze nie straciła seta w rywalizacji, ale wygląda znacznie pewniej na korcie i podczas wymian. Do tego przegrała tylko jeden swój serwis na tym turnieju, co jest potwierdzeniem o bardzo wysokiej wartości swojego podania. Jeżeli podtrzyma taki poziom, to powinna poradzić sobie z Belindą. Do tej pory wygrała z: Sharma (2:0), Kerber (2:0), Muchova (-:-), Riske (2:0) oraz Collins (2:0). Ostatnie dwa spotkania pokazały jej bardzo wysoką dyspozycję, a jej obecny poziom techniczny i oby także mentalny, powinien dać jej możliwość zagrania w pierwszym tegorocznym finale dla byłej liderki rankingu!
Co obstawiać?
W tym spotkaniu chyba pierwszy raz od dawna zagram na wygraną Naomi Osaki, która dobrze wygląda podczas tego turnieju w Miami. Widać, że uporała się z wyzwiskami, jakie padały w jej kierunku na kortach w Indian Wells i po przenosinach na Florydę gra jej się bardzo dobrze. Kurs na jej zwycięstwo jest bardzo przyjemny, gdzie zestawiając to z obecną formą Szwajcarki, która niesamowicie faluje na własnej dyspozycji, jestem skłonny zaufać byłej liderce rankingu WTA. Dzisiaj widzę rywalkę dla Polki w finale w osobie Naomi Osaki i gram na jej zwycięstwo z lekkim handicapem gemowym, gdzie przy opornym wchodzeniu w mecz po stronie Belindy i jej nielicznych obronach breakpointów, może znaleźć odzwierciedlenie w korzystniejszym kursie!
Peter Wright vs Gary Anderson: typy i kursy bukmacherskie (31.03.2022 r. – 21:15)
Podczas kolejnego czwartku, oczywiście nie zabraknie typów na darta, a dzisiaj mamy kolejną noc z Premier League, gdzie panowie po raz 8. mierzyć się będą na scenach PL 2022. Jako pierwsze spotkanie, które wybrałem dla Was na dokładkę z dzisiejszych rywalizacji w Premier League, to szkocki pojedynek, który będzie już 4. meczem w ramach tegorocznego turnieju PL. Do tej pory dwa razy lepszy okazywał się być obecny Mistrz Świata, a więc Peter Wright. Jego rywal to Gary Anderson, który wygrał jednak ich ostatnie bezpośrednie starcie. Gary’emu nawet zwycięstwo w kolejnych rundach może nie gwarantować dalszego udziału w play-off. Anderson przespał pierwszą część rywalizacji i po ostatnim triumfie mniemam, że ponownie będą pojawiać się słabsze spotkania z jego wykonaniem bez przygotowania do rywalizacji na pełnych obrotach. Nie grał w ostatnich Playersach, a w PL7 miał średnią niższą niż 89. Dużo większą nadzieję tlę w występie Petera Wrighta, który moim zdaniem powinien ten mecz wygrać. Szybkie eliminacje w dwóch poprzednich rundach na półfinałach, co widać nie zadowalało tego zawodnika. Stabilizuje się on w wyborze lotek, a dzisiaj spodziewam się chęci ucieczki ponownie w tabeli i dobrego poziomu z jego strony. Peter coraz lepiej czuje się po lekkim urazie, tak więc powinniśmy zobaczyć jego lepszy występ, tym bardziej że ostatnio dobrze wchodzi w premierowe spotkania.
Co obstawiać?
To spotkanie powinno być pobudką dla Petera, który w ostatnim czasie gra na dobrym poziomie, ale nie na wystarczającym, aby wygrywać cykle PL, a punkty powoli uciekają. Sądzę, że Gary po jednej wygranej w cyklu powoli będzie cieszył się z osiągniętego rezultatu i ponownie osiądzie w swoich poczynaniach. Możliwe, że doza większej walki wkroczy na pojedynek z rodakiem, co zawsze dodatkowo motywuje zawodników. Jednakże ostatnie pojedynki i ponowny przestój w rozgrywkach może spowodować zastanie i kolejny mecz na poziomie niższym niż 90 punktów. Wright nie ma jeszcze gwarancji awansu i po serii dobrych meczów, ale bez znaczących wyników, będzie za wszelką cenę chciał ponownie wysoko zapunktować. Tym bardziej że ostatni pojedynek zakończył się wygraną Andersona, to dzisiaj liczę na bardzo dobrą wersję Snakebite. Gram na wygraną Mistrza Świata w tym pojedynku!
Darterskie zmagania także gramy w Forbet! Załóż konto i zagraj nasz kupon bez ryzyka!
Joe Cullen vs Gerwyn Price: typy i kursy bukmacherskie (31.03.2022 r. – 20:45)
Drugie starcie tych panów na scenie Premier League, gdzie czas na rewanż ze strony Walijczyka. Ten rewanż to naciągane słowo, gdyż Gerwyn z powodu kontuzji poddał planowane starcie w ramach ćwierćfinału spotkania z Cullenem na nocy numer 5. Grali jednak w jednym z półfinałów na samym początku rywalizacji, a tam okazał się być lepszy Joe Cullen. Szczerze powiedziawszy, od razu spodobał mi się ten typ, gdyż Gerwyn zagrał rewelacyjne spotkanie podczas ostatniej serii Players Championship, gdzie wygrał cały dzień meczów i pokazał, że jego obecna forma może być bardzo groźna dla każdego przeciwnika. Gramy w Anglii, a więc teren, do którego Walijczyk jest przyzwyczajony i gdzie lubi wdawać się w emocjonalne potyczki z kibicami. Jest to odmienność do Cullena, który dużo bardziej stresuje się grać przed własną publicznością. Do tego Joe wcale nie imponuje swoimi ostatnimi występami, gdzie gra na średniej poniżej 90. punktów na trzy lotki, a mimo to, wygrał poprzednią noc PL, ale mocno musi podziękować swoim rywalom w nieskuteczności na doublach i pomyłkach przy pojedynczych wartościach w tarczy. Panowie są blisko siebie w tabeli i dzisiejszy mecz będzie mocnym sprawdzeniem nerwów obu zawodników. Sądzę, że większe doświadczenie i obycie z taką presją stoi po stronie Gerwyna, który, pomimo że opuścił jeden tydzień rywalizacji, to jest tylko 1. punkt za Anglikiem. Ten mecz będzie gonitwą od samego początku, a kogo typuje jako jej zwycięzcę? Na rywalizację darta i tenisa zapraszam do Forbet, gdzie zakładając konto możecie odebrać zakład bez ryzyka, przy skorzystaniu z naszego kodu promocyjnego!
Co obstawiać?
Myślę, że Joe będzie grał pod ogromną presją w dzisiejszym meczu. Nie dość, że nie do końca lubi grać przed własną publicznością, to jeszcze będzie miał bardzo mocny oddech gonienia tempa po stronie Walijczyka. Dodatkowo jest po przerwie od gry, gdyż nie brał udziału w Players Championship po wygranym poprzednim cyklu, tak więc oczekiwania wobec niego będą jeszcze wyższe, a jak on wygrał poprzedni tydzień ze średnią ogólną poniżej 90. punktów, to musi powiedzieć sam Anglik. Dzisiaj nie liczę na taki przebieg meczu i stawiam na wygraną byłego Mistrza Świata!
Moja propozycja kuponu triple – tenis+dart:
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze