Darts Premier League Night 5! Kolejny wieczór z dartem i double z kursem 3.05!
Premier League zmierza do półmetku. Będzie to 5. spotkanie z jednymi z najlepszych obecnie zawodników na darterskich arenach. Obecna sytuacja w tabeli zdecydowanie winduje czwórkę zawodników, którzy mogą awansować do fazy play-off. Jednak przed nami jeszcze długa droga i nie ma co prorokować, kto może się tam znaleźć. Dzisiaj panowie przenoszą się do hali w Brighton, gdzie ponownie od 20:00 rozpoczną zmagania w ćwierćfinałach. Komu tym razem uda się zdominować resztę stawki? Sprawdźcie moje dzisiejsze propozycje!
Premier League Night 5
Dotychczasowym liderem tegorocznego cyklu Premier League jest obecny Mistrz Świata w osobie Petera Wrighta. Zawodnik ze Szkocji rozegrał bardzo dobre kilka spotkań, które wydaje się, że może zawdzięczać swojej stabilności na lotkach, gdzie po pierwszej nocy i jego kombinowaniu, już na starcie został w plecy z punktami. Pozostałe spotkania pokazały jednak, że na swoim przypisanym i dopasowanym sprzęcie sprawuje się najlepiej, a co za tym idzie, odrobił straty i obecnie jest na pozycji lidera z 10. punktami. Nie może jednak osiąść na laurach, gdyż za jego plecami czai się czwórka goniących zawodników. Dwie pozycje za nim znajduje się jego dzisiejszy rywal w postaci Claytona, a więc obrońcy tytułu. Walijczyk pokazuje stałość formy i obecnie jest na 3. miejscu z dorobkiem 8. punktów na swoim koncie. Na drugiej pozycji jest także nasz bohater z grafiki, a więc Michael van Gerwen. MVG miał niesamowitą ostatnią noc w Exeter. Czy tym razem także będzie skuteczny aż do bólu? Może ktoś z zawodników, którzy mają po 7. punktów w tabeli odniesie teraz sukces? Mowa o Gerwynie oraz Jamesie! Ja na dzisiaj przygotowałem dla Was dwie propozycję, gdzie skupimy się głównie na dyspozycji maksów w obu parach. Serdecznie zapraszam do poniższego tekstu.
Peter Wright vs Jonny Clayton: typy i kursy bukmacherskie (10.03.2022 r. – 20:40)
Pierwszy mecz, jaki wezmę na tapetę rywalizacji na naszym kuponie, to spotkanie zdecydowanie z najwyższej półki. Z jednej strony będziemy mieli obecnego Mistrza Świata i lidera tabeli Premier League po 4. kolejkach, a więc Petera Wrighta, a z drugiej strony zobaczymy zwycięzcę poprzedniej edycji tego turnieju, a także trzeciego w tabeli, Jonny’ego Claytona. Moim zdaniem mecz może mieć bardzo różny możliwy przebieg. Zdecydowanie nie szedłbym w żadną stronę, jeżeli chodzi o możliwość zwycięstwa i awansu do rundy gwarantującej punkty w tej edycji. Panowie mieli już okazję się ze sobą zmierzyć w PL, ale będzie to ich debiut, jeżeli chodzi o pojedynek ćwierćfinałowy. Wiadomo, że jeżeli pierwszy raz wychodzimy gdzieś na arenę, to musimy poświęcić chwilę, aby zapoznać się z otoczeniem. Zawodnicy dosyć rzadko grają w Brighton, a więc może ten aspekt pójść w dwie strony. Panowie w tym roku spotykali się już trzy razy. Pierwszy pojedynek miał miejsce w Premier League, drugi podczas Players Championship, a trzeci na European Tour 1. Wszystkie mecze wygrał Wright, ale dalsza przeszłość i bezpośrednie pojedynki pokazują, że karta może się odwrócić i tegoroczna statystyka może zostać nieco podbita przez Walijczyka. Jaki więc rezultat nas czeka?
Moim zdaniem warto przyjrzeć się tutaj statystykom maksów po obu stronach. Moja pierwsza myśl na to spotkanie, to zagranie na więcej maksów po stronie Szkota, lub under w tym aspekcie w wykonaniu walijskiego gracza. Patrząc na wszystkie pierwsze pojedynki w tym sezonie Premier League oraz to, że panowie są wysoko w tabeli, a także podgląd tego, co działo się na dwóch ostatnich turniejach telewizyjnych, śmiem twierdzić, że dzisiaj ponownie pokuszę się o kurs na linię poniżej maksów Claytona. Nie jestem w stanie ostatnio zaufać temu zawodnikowi na tym aspekcie gry, tym bardziej, kiedy przeciwstawia się Snakebite. Wszystkie mecze w tym roku przegrał i w żadnym z nich nie miał więcej niż 3. maksy. Do tego nowe miejsce do gry oraz można powiedzieć, że zawód po tym, jak zagrał na UK Open. Myślę, że będzie potrzebował chwili czasu na ponowne wejście na wysoki poziom i zdecydowanie życzę mu tego już dzisiaj, ale nie powinien zgarnąć więcej, niż 2. maksymalne wartości na tarczy. W meczu z Wrightem miał ich kolejno: w PL 1. maks i przegrana 1:6 w stosunku legowym, w PC 0 maksów i przegrana 0:6 oraz w ET 2 maksy i porażka 3:7. Czy historia ponownie się powtórzy?
Co obstawiać?
Ten mecz otwiera nasz kupon w Fuksiarzu! Jeżeli nie masz konta u tego bukmachera, skorzystaj z naszego kodu promocyjnego i odbierz do 500PLN w zakładzie bez ryzyka! A jako pierwszą propozycję, proponuję zagranie na under maksów po stronie walijskiego zawodnika. Będzie to już drugie takie podejście, gdzie uważam, że Jonny jest ostatnio poza swoją optymalną formą. Zdecydowanie częściej szuka szczęścia w sektorach “19”. Jeżeli nie unormował swojego podejścia do tego momentu, to rzadziej powinniśmy go ujrzeć w 3xT20. Średnio spodziewa się po nim właśnie takich 2. obecności na tej wartości, a jeżeli Peter wejdzie mocno w spotkanie, to może nawet i nie będzie miał do tego szans. Dzisiaj stawiam na poniżej 3. maksów po stronie Claytona!
Michael van Gerwen vs James Wade: typy i kursy bukmacherskie (10.03.2022 r. – 21:15)
Drugi mecz, który zdecydowanie przykuł moją uwagę, to starcie dwóch zawodników, którzy zdecydowanie nie zdobyli swoich celów na tegorocznym UK Open. James Wade bronił tytułu i wydawałoby się, że jego losowanie i drabinka jest idealna do tego, aby ponownie znaleźć się w najlepszej dwójce turnieju i powalczyć o obronę tytułu. Jednak jego ego i mentalne poczucie zostało mocno zrzucone na ziemię, gdzie przegrał z Keane Barrym z Irlandii, czyli zawodnikiem, który ma zaledwie 19. lat. James miał wiele wątpliwości i niezbyt racjonalnych docinek w stronę sędziego i widać było, że tracił na wartości z każdym dobrym podejściem do tarczy przez swojego przeciwnika. Ponownie zaczęły pojawiać się różne miny i gestykulacje, które nie pomagały mu w osiąganiu dobrego wyniku na tarczy. Moim zdaniem nie będzie on w stanie się zresetować i jego wynik będzie dosyć marny. Jeżeli MVG nie będzie odstawał, to spokojnie powinien ten mecz zamknąć z taką deklasacją, jaką widzieliśmy w wykonaniu Holendra w poprzednim tygodniu, a co za tym idzie, nie powinniśmy oglądać dużej ilości maksów po obu stronach, a ten właśnie czynnik będzie nas dzisiaj interesował.
Jednakże reprezentant Holandii także pozostawił spory niedosyt. Po bardzo dobrym występie na poprzedniej nocy w Premier League wszyscy liczyli na kontynuację jego dyspozycji i podobną dominację w turnieju telewizyjnym w Minehead. Tak jednak się nie stało, gdyż MVG znalazł swojego pogromcę już w drugiej rundzie, gdzie został pokonany przez Damona Hete. Z jednej strony to dobrze dla naszego kuponu, gdyż Michael lubi odradzać się na kolejne pojedynki, gdzie dał ciała w poprzednim starciu. Ostatnio jego forma na maksach została poprawiona, co pokazywał właśnie poprzedniej nocy w Exeter, ale od razu zaburzył ją starciem z Andersonem. Tam wygrał z Garym, ale na 17. legów miał tylko 2 maksy. Po rozegraniu się i zapoznaniu z turniejem jego forma wzrosła na tym aspekcie. To także pokazuje, że MVG potrzebuje chwili na wgranie procesu dobrej powtarzalności, a do tego jest to gracz, który często szuka potrójnych na “19”. W pierwszych meczach w cyklu Premier League także nie bombarduje on sektora i ma wysoką średnią, ale bierze się ona z połączenia wszystkich wartości i double. Co za tym idzie, jestem zdania, że cały mecz raczej padnie łupem Holendra, ale nie ujrzymy dużej ilości 180-tek, co dokładniej potwierdzam poniżej.
Darts Premier League w Fuksiarzu! Załóż konto i zagraj nasze propozycje bez ryzyka do 500PLN!
Co obstawiać?
Jeżeli chodzi o ten mecz, to muszę przyznać, że żaden z panów nie powinien mieć powodów do zadowolenia po ostatnim UK Open. Zdecydowanie większy zawód stoi po stronie Jamesa, który na własnej ziemi miał obronić tytuł w tym turnieju telewizyjnym. Moim zdaniem nie będzie on dzisiaj tak efektywny na tarczy, jak miało to miejsce przez UK. Mentalnie powinien być przygaszony po tym, jak zdeklasował go dużo mniej doświadczony zawodnik z Irlandii. Do tego MVG, który także często zmienia sektory, a jego wizyty na maksach są mocno wahające się. Te dwa aspekty u obu panów skłaniają mnie do zagrania na under 4,5 maksów w całym spotkaniu!
Mój kupon na Premier League N5:
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze