UK Open w darcie! Drugi dzień rywalizacji i gra o podwojenie wkładu!
Jeden z największych turniejów pod względem liczby uczestników w wydarzeniu, a więc czas na US Open. Już wczoraj zawodnicy rozpoczęli zmagania w dalszych fazach, jednakże nie zabrakło ciekawych nazwisk w pierwszych 3. rundach. UK Open jest bardzo specyficznym turniejem, gdzie do rywalizacji przystępują darterzy, którzy nie mają nawet rankingu, a mimo to, są w stanie namieszać w stawce. My wyczekaliśmy oczywiście na moment, kiedy to pojawią się Ci najlepsi i to z nimi rozpoczynamy dwa dni rywalizacji w Minehead. Sprawdźcie, co gramy na dzisiaj!
UK OPEN
Kolejna edycja jednego z największych turniejów darterskich w ciągu roku. Do Minehead przyjechało prawie 150 zawodników, którzy wezmą udział w drabince głównej tego turnieju. Jest to największa możliwość dla wszystkich zawodników, aby móc wziąć udział w turnieju telewizyjnym, nie mając nawet rozstawienia. Wszystko przez obszerne kwalifikacje i sporą ilość dodatkowych miejsca dla zawodników, którzy w swojej karierze albo byli wysoko, albo zasłużyli sobie w ostatnim okresie poprzez wyniki i rezultaty w turniejach niższej rangi. Poszczególni i najniżej notowani zawodnicy rozpoczynają zmagania już na rundzie 1/256 finału, gdzie wczoraj toczyło się 30 takich pojedynków. Reguła tego turnieju jest taka w początkowych fazach, że im dalej w o rundę, tym trudniejszy teoretycznie czeka rywal.
Zawodnicy z najlepszej 32. rankingu PDC, mają zagwarantowane lokaty w 1/32 finału, która wystartowała dopiero w sesji wieczornej w pierwszym dniu rywalizacji. Początkowo zawodnicy mierzą się na 8. scenach, w zależności od poziomu i rozpoznawalności oraz prestiżu ich nazwiska. W sesji popołudniowej rozstrzygnięte zostaną wszystkie spotkania do 1/64 finału. Tam znajdziemy kilka bardzo ciekawych nazwisk, które najpierw będą musiały się rozgrzać przed głównymi meczami. Mam nadzieję, że nikt z czołowych i dobrze ostatnio grających zawodników nie zawiedzie w tym starciu. W pierwszych rundach mamy także polskie akcenty, gdzie w głównej drabince zobaczymy aż 4. Polaków. Od pierwszej fazy turnieju rozpoczęli Sebastian Białecki i Radek Szegański. Nieco później wystartował Krzysztof Kciuk, a ostatni z Polaków to Krzysztof Ratajski. Ich wyniki to awans jedynie Sebastiana Białeckiego, który zagrał cztery bardzo dobre spotkania w początkowych fazach. Krzysztof Kciuk także był bliski tej rundy, jednakże oddał prowadzenie 9:6 w stosunku legowym i poległ jednemu z Holendrów. Ratajski nie miał szczęścia w losowaniu i musiał uznać wyższość Gerwyna Price’a. Z kolei Radek odpadł w drugiej rundzie rywalizacji.
Jonny Clayton vs Jose de Sousa: typy i kursy bukmacherskie (05.03.2022 r. – 15:25)
Pierwszy pojedynek, który pojawi się na naszym kuponie, a także będzie pierwszym w kolejności do emocjonowania się z zawodnikami, to bardzo mocno obsadzony nazwiskami mecz. Zmierzą się w nim Jonny Clayton oraz Jose de Sousa. Są to 8. i 7. zawodnicy w rankingu PDC, który rozpoczynali swoje zmagania od 1/32 finału we wczorajszej sesji wieczornej. O dziwo Clayton musiał namęczyć się z Lukemanem, ale Anglik bardzo mocno postawił się reprezentantowi Walii i obaj zawodnicy grali na średniej powyżej 93. punktów. Dokładnie to Walijczyk miał 95. punktów na trzy lotki i kilka razy musiał się mocno wytężyć mentalnie, aby nie dać się pokonać przez zawodnika z Anglii. Pokazał jednak, że jest odpowiednio przygotowany do turnieju pod każdym względem. Najbardziej chodzi mi o równość na długości całego pojedynku, gdzie faktycznie Fredka pokazał, że nie zapomniał, jak grać w dłuższych formatach i jest w odpowiedniej dyspozycji, aby powalczyć w tegorocznym turnieju.
Przeciwnikiem Walijczyka jest Jose de Sousa, po którym ciężko jest się cokolwiek spodziewać. Może on odpalić z niesamowitym wynikiem, ale także zawalić po całej linii. Ja sądzę, że będzie on dłużej wchodził w spotkanie, co zostanie już wykorzystane przez jego przeciwnika. Jose grał wczoraj na średniej 91. punktów na trzy lotki, a jego przeciwnik okazał się być równie wymagający, jak miało to miejsce w przypadku Lukemana z Claytonem. Jose moim zdaniem nie jest w formie, jaką prezentował w poprzednim sezonie. Jest to zawodnik, który zawsze miał ogromny magnez do 180-tek, a tego aspektu teraz nie widzimy. Do tego brak pewności na doublach, co pojawia się przy osobie Claytona.
Co obstawiać?
Załóż konto w STS i odbierz zakład bez ryzyka do 234PLN z kodem: ZAGRANIE
Zawodnicy często mieli okazję do bezpośrednich spotkań i różnie to bywało z wynikami. Jednak w ostatnim spotkaniu telewizyjnym lepszy okazał się być Clayton i to z przewagą jednego seta. Dzisiaj także stawiam na Walijczyka, który sądzę, że jest w stabilniejszej formie. Nie odstaje na tarczy nawet w przypadku mocnej presji ze strony Portugalczyka, a w moim przekonaniu jest bardziej stabilny na doublach.
Peter Wright vs Simon Withlock: typy i kursy bukmacherskie (05.03.2022 r. – 15:30)
Mecz Mistrza Świata z jednym z zawodników, którzy moim zdaniem są ostatnio wielką zagadką do typowania. Mowa oczywiście o Peterze Wrighcie i jego konkurencie z dzisiejszej sceny, Simonie Withlocku. Australijczyk gra ostatnio bardzo słabo, ale jak przyjdzie do rywalizacji tv, to nagle przypomina sobie, jak powinno się punktować i wytrzymuje ważne momenty w spotkaniu. Jednak dzisiaj będzie miał bardzo trudne zadanie w postaci pokonania Mistrza Świata. Moim zdaniem zdecydowanie zgodzę się z bukmacherami i widzę faworyta w osobie Snakebite. Szkot pokonał już Joe Cullena, a pokazał także w ostatnim turnieju Premier League, że forma zdecydowanie nie uciekła. Także nie powinniśmy się spodziewać zmiany lotek, gdyż bardzo ważny aspekt dołącza do rywalizacji w UK Open. Szkot musi być o minimum jedną rundę wyżej od Gerwyna Price’a, żeby odzyskać swoje miejsce lidera w klasyfikacji PDC. Może to być czynnik determinujący go, do bardzo dobrej gry i braku odpuszczania w żadnym momencie.
Simon moim zdaniem nie powinien zagrozić swojemu dzisiejszemu rywalowi. Z pewnością nie będzie on zawodnikiem, który nie wygra ani jednego lega, ale moim zdaniem jego obecna forma jest daleka do rywalizacji z kimś takim, jak Peter Wright w obecnej formie. Dodatkowo Withlock wyszedł spod topora grając wczoraj z Kuivenhovenem, gdzie musieli grać decydujący leg. Simon miał średnią w okolicach 93. punktów, co oczywiście jest dobrym wynikiem, ale i tak niższym i moim zdaniem odstającym od poziomie obecnego Mistrza Świata.
Co obstawiać?
Nasz drugi typ, jaki i cały dzisiejszy kupon, gramy w STS. Jeżeli nie masz tam konta, skorzystaj z kodu promocyjnego od Zagranie i zdobądź do 234PLN w zakładzie bez ryzyka. A jako drugie zdarzenie na kuponie ląduje typ na wygraną obecnego Mistrza Świata. Peter z taką dyspozycją, jaką pokazać wczoraj, powinien spokojnie poradzić sobie z Simonem, który może i potrafi zaskoczyć, ale stabilność i wysokie zamknięcie oraz pozostałe aspekty wymagające na tarczy, stoją po stronie Szkota.
Ron Meulenkamp vs James Wade: typy i kursy bukmacherskie (05.03.2022 r. – 16:15)
Ostatnie mecz w rywalizacji o nasz zielony kupon, to spotkanie reprezentanta gospodarzy, Jamesa Wade’a, który po raz kolejny przystępuje do swojego jednego z najbardziej ulubionych turniejów. Wade nie raz wypowiadał się, że uwielbia grać na arenach w Minehead, gdzie rozgrywany jest UK Open. W poprzednim roku pokazał się tutaj z rewelacyjnej strony i w tym roku broni tytułu. Widać po ostatnich spotkaniach, że jest bardzo dobrze przygotowany od rywalizacji, a jego wczorajszy mecz zakończył się jego zwycięstwem ze Steve Lennonem, gdzie Anglik miał aż 104. punktów średniej. Wade jest ograny w rywalizacji telewizyjnej, przez swój udział w Premier League. Sądzę, że jego przygotowanie do tego turnieju jest bardzo dobre, a mentalnie musi być przygotowany do obrony tytułu. Do tego ma wsparcie swojej publiczności i najważniejsze, że ma argumenty przy swoich lotkach.
Rywal z Holandii, który wyeliminował Krzysztofa Kciuka, a więc Ron Meulenkamp. Jest to zawodnik, który moim zdaniem nie ma mentalności do rywalizacji na wysokim poziomie w grze telewizyjnej. Dobrze zagrał końcówkę spotkania z Polakiem, ale było to na scenie bocznej, gdzie nie było aż tyle presji ze strony kibiców. Cała długość spotkania była mocno przeplatana, a jego średnia z meczu z Polakiem to tylko 87. punktów na trzy lotki. Jeżeli taka zostanie podtrzymana, to James go zje od samego początku spotkania.
Co obstawiać?
Załóż konto w STS i odbierz zakład bez ryzyka do 234PLN z kodem: ZAGRANIE
Ostatni typ na naszym kuponie to zagranie na wygraną Anglika – Jamesa Wade’a. Dokładamy do jego wygranej handicap legowy, gdyż uważam, że będzie to zdecydowane zwycięstwo. Dodatkowo w aspekcie mentalnym, Ron często peszy się na turniejach tv, a do tego James gra na swoim ulubionym turnieju. Tak więc uważam, że ten typ powinien mieć zielone pokrycie po zakończonym spotkaniu.
Propozycja kuponu triple na UK Open:
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze