Hubert Hurkacz – Jannik Sinner: typy i kursy bukmacherskie – ATP Dubaj | 24.02.2022
Pierwsza ćwierćfinałowa para, którą przyszło nam poznać podczas tegorocznego turnieju ATP500 w Dubaju, to zestawienie dwóch bardzo dobrych znajomych, a także duetu deblowego z tych kortów, Huberta Hurkacza i Jannika Sinnera. Obaj zawodnicy bardzo dobrze znają się z treningowych spotkań, gdzie często podczas występowania na tych samych turniejach, starają się przygotować wykorzystując swoje umiejętności w treningach. Dzisiaj jednak gra będzie toczyć się o najlepszą 4. turnieju, a wiemy, że panowie w swoich bezpośrednich pojedynkach w tourze mają remis. Jak będzie dzisiaj? Zapraszam do poniższego artykułu i zapoznania się z moją opinią na temat meczu Hubert Hurkacz vs Jannik Sinner!
Hubert Hurkacz vs Jannik Sinner: typy i kursy bukmacherskie (24.02.2022 r. – 13:30)
Zarejestruj się w Betfan i zgarnij bonusy na start –> Link z kodem promocyjnym
Trzecie oficjalne spotkanie dwóch bardzo dobrych kumpli, którzy na korcie nie pokazują sobie sympatii, a walczą o każdy punkt i za cel stawiają sobie zwycięstwo w spotkaniu. Po raz kolejny będziemy mogli podziwiać rywalizację Huberta Hurkacza oraz Jannika Sinnera. Turniej w Dubaju będzie dla ich potyczki najmniej ważnym z dotychczasowych, jednakże walka toczyć się będzie o udział w półfinale, gdzie do zgarnięcia jest już duża suma punktów do rankingu oraz wysokie wynagrodzenie. Panowie mają po jednym zwycięstwie na kortach twardych. Na otwartej przestrzeni lepszy okazał się być Hubert, który wygrał w Miami Włochem w dwóch setach, ale sam mecz był bardzo wyrównany i przez całe spotkanie ciężko byłoby wskazać lepszego zawodnika. Panowie grali na bardzo równym poziomie, ale więcej poprawnych momentów miał reprezentant Polski, który dorzucił triumf w Miami do swojego konta z sukcesami. Zupełnie inaczej było w ATP Finals, gdzie rywalizacja przeniosła się do hali. Dużo lepsze warunki do gry dla włoskiego zawodnika, który wykorzystał swoją przewagę w technicznych aspektach tenisa i wygrał dominując Polaka – 6:2, 6:2. Jak będzie dzisiaj i którą wersję Huberta zobaczymy?
HUBERT HURKACZ
Polak dosyć pewnie przeszedł swoich dotychczasowych rywali, gdzie w pierwszej rundzie mierzył się z Alexandrem Bublikiem, a w drugiej z Alexem Molcanem. Oba pojedynki nie trwały długo i Hubert zdecydowanie nie może narzekać na jakieś większe zmęczenie fizyczne. To mocno napawa mnie optymizmem przed jego kolejnym spotkaniem, gdyż powinien mieć więcej mobilności na korcie, co może predysponować go do zdobywania dużej ilości punktów. Wszystkie osoby, które śledzą poczynania Huberta, doskonale wiedzą, że Polak potrafi być bardzo kapryśny podczas jednego turnieju. Raz rozegra mecz na bardzo wysokim poziomie, żeby dzień później przegrać w najprostszy sposób. Jednak dwa dotychczasowe mecze pokazały, że warto wierzyć w jego przygotowanie do tego turnieju i mieć nadzieję, że zagra trzecie, tak dobre spotkanie. Gładko rozprawił się z Alexandrem Bublikiem w pierwszej rundzie, gdzie oddał Kazachowi tylko 4. gemy. Dominacja i bez zbędnego gadania, Hubi był lepszy. Wczoraj był lepszy od Alexa Molcana, gdzie Polak obnażył braki mentalne i taktyczne ze strony Słowaka. Ponownie dwa szybkie sety w pełnej kontroli i wygrana 6:3, 6:2. Czy dzisiaj można liczyć na podobne przedstawienie ze strony wrocławianina?
JANNIK SINNER
Rywal z najwyższej półki i można rzec, iż szkoda, że taki pojedynek przypadł nam już na starcie ćwierćfinałowe. Dwaj bardzo perspektywiczni zawodnicy, którzy obecnie zajmują 10. i 11. lokatę w zestawieniu ATP. O jedno oczko wyżej znajduje się Włoch, który wyprzedził Polaka po Australian Open. U Włocha doszło do sporej ilości zmian. Zmienił cały sztab trenerski i nieco inaczej wygląda jego gra na korcie. W pojedynku z Davidovichem Fokiną bardzo późno wszedł w spotkanie. Był o krok od porażki i to nie on mógł grać wczoraj z Murrayem. Jednak Hiszpan pokazał całe swoje oblicze i w tie-breaku roztrwonił 3. punktową przewagę przy własnym serwisie i w ostateczności przegrał w trzech setach. Dużo sił kosztowało to spotkanie obu panów, ale Jannik pokazał, że szybko potrafi się zregenerować. Już lepszą wersję Włocha zobaczyliśmy w drugim pojedynku, gdzie grał z Andym Murrayem. Tam nie było już tak wywrotnych przygód i szybko uporał się z Brytyjczykiem wygrywając w dwóch setach, 5:7, 2:6. Trochę inaczej wydaje mi się, że Jannik podchodzi do kwestii wymian. Lepiej sprawuje się na własnym podaniu, ale nie jest tak przeważającym graczem w dłuższych pojedynkach na korcie. Jak zaprezentuje się dzisiaj przeciwko swojego przyjacielowi?
Mecz Huberta gramy bez ryzyka w BETFAN! Pierwszy zakład to do 600PLN na 1. zakład!
Moja propozycja na mecz Hubert Hurkacz vs Jannik Sinner:
Obaj panowie raczej nie będą zmęczeni i osłabieni po swoich meczach w drugiej rundzie rywalizacji w Zjednoczonych emiratach Arabskich. Doszli także do porozumienia, że wycofują się ze spotkania deblowego, co jeszcze bardziej powinno zaostrzyć dyspozycję obu panów w walce o półfinał. Do tej pory rozegrali ze sobą dwa oficjalne spotkania w cyklu ATP Tour. W finale turnieju w Miami rok temu, lepszy okazał się być Hubert po walce w 23. gemach na przestrzeni 2. setów. W drugim spotkaniu na kortach twardych w hali lepszy okazał się być Jannik, który przed własną publicznością w roli rezerwowego w Finalsach zdołał wygrać z Polakiem, oddając tylko 4. gemy na dwa sety. Dzisiaj mecz powinien przypominać bardziej to 1. spotkanie, gdzie panowie na zmianę dominowali i falowo dyktowali warunki gry. Ja gram na dużą ilość gemów i liczę, że zobaczymy dwa długie, lub nawet trzy sety w tym pojedynku o 1/2 finału!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze