Trzy finały już znamy, a jak będzie w ATP? Gramy 1/2 panów i finał miksta z kursem 2.47!
Jesteśmy już na ostatniej prostej do poznania finalistów w męskiej rywalizacji tenisowej na kortach w Melbourne. Jest to jedyna niewiadoma, odnosząca się do najlepszej dwójki na kortach w Australii. Wszystkie półfinały są już za nami, a dzisiaj będziemy mieli nawet możliwość obejrzenia ostatniego spotkania w starciu miksta. Która para zetem jako pierwsza w sezonie podniesie szlemowy puchar do góry w geście triumfu?! Kto zagości w niedzielnym finale gry singlowej panów? Na te pytania postaram się udzielić Wam odpowiedzi w moim poniższym artykule!
Daniil Medvedev vs Stefanos Tsitsipas: typy i kursy bukmacherskie (28.01.2022 r. – 09:30)
Zarejestruj się z kodem promocyjnym od Zagranie w Fortunie i zgarnij do 600PLN bez ryzyka na start!
Drugi półfinał na kortach w Melbourne, to pojedynek singlowy panów, w którym udział wezmą Daniil Medvedev oraz Stefanos Tsitsipas. Na Greka chyba mało osób stawiało, że zdoła awansować tak daleko, gdyż jeszcze nie tak dawno temu musiał przejść operację łokcia, która mogła go w pełni wykluczyć z rywalizacji w pierwszym turnieju szlemowym. On jednak pokazuje się z dobrej strony, ale ma spore załamania podczas swojej gry. Pierwszy mecz, który w pełni zdominował, to spotkanie z Jannikiem Sinnerem. Bez wątpienia pomógł mu w wygranej Włoch, który mentalnie nie był przygotowany na tę rywalizację. Tsitsipas przejął kontrolę od samego początku spotkania, a Sinner popełniał masę dziwnych wyborów, które tylko ułatwiały grę Stafanosowi. Dobrze wiemy, że Grek jest zawodnikiem, który mentalnie jeszcze nie zawsze jest w stanie sprostać wadze turniejów szlemowych. Dużo bardziej widzę go jako zawodnika, który więcej może osiągnąć na kortach o nawierzchni ziemnej. Mimo że jest dobrze przygotowany fizycznie, nie wiem, czy będzie w stanie odeprzeć skutecznie ataki ze strony serwisowej Daniila. Często w tym turnieju dawał się przełamywać. Często działo się to w spotkaniach, kiedy przeciwnicy stawiali mu czoła na jego serwisie, a on nie potrafił grać pod presją. Nie mówię już ile piłek uratował na własnym podaniu, gdzie to przeciwnicy nie wykorzystywali szans na breakpoint. Może być podbudowany po szybkiej wygranej, ale z Daniilem powinien podejść na zupełnie innym mentalu. niż z niedoświadczonym do takich turniejów Sinnerem. Grek dobrze spisywał się na returnowaniu drugiego serwisu, co z pewnością wkurzało Włocha, który tracił sporo punktów przy tym aspekcie. Zabrakło również determinacji w podejmowaniu ryzyka przez Jannika i chciał grać bardzo bezpiecznie. To jednak nie jest rodzaj gry, jaki przepuściłby Włocha do półfinału i jaki prezentował do tej pory na kortach w Melbourne. Uważam, że nie możemy oceniać wyniku awansu Tsitsipasa przez pryzmat tego spotkania, a bardziej przyjrzeć się temu, jak grał w poprzednich rundach.
Jeżeli chodzi o Rosjanina, to Daniil pokazał, jak powstają mistrzowie. Dalej jestem zdania, że jest to zawodnik, któremu na kortach twardych jest najbliżej do Wielkiej Trójki. Jest to już zawodnik niemalże kompletny. Zdecydowanie mógł liczyć na wzrost swojej pewności siebie i podbudowanie się, po wygranych szlemie w USA, gdzie pokonał Novaka Djokovicia i to bez straty seta. Medi gra bardzo dobrze na własnym serwisie i jest wyśmienicie przygotowany fizycznie. Czekał go wielki powrót, gdzie w ćwierćfinale przegrywał już 2:0 w stosunku setowym, ale obrócił losy spotkania i wygrał 3:2 z Felixem Ayger-Aliassime. Trzeba przyznać, że Rosjanin pierwszą część spotkania przespał, a Kanadyjczyk grał rewelacyjny tenis. Zasłużenie wygrywał z wiceliderem rankingu. Jednak jak na przyszłych mistrzów przystało, Rosjanin wrzucił szósty bieg i zaczął zdecydowanie pilnować swojego podania. Serwis i świetna gra defensywna zbudowała zawodnikowi z Rosji przewagę na korcie, a także w głowie, gdzie coraz mniej rzeczy wychodziło FAA. Kanadyjczyk z pewnością zagrał jeden z najlepszych meczów w swojej karierze, ale kosztowało go to masę sił. Z koeli Rosjanin, jak gdyby był godzinę na korcie. Bez większego zmęczenia i na całego długości spotkania posyłane piłki o wysokiej prędkości. Trzymanie swojego serwisu i zdecydowanie mentalnie odporny na każdy wariant potoczenia się spotkania. Co ważne, to bardzo wysoki procent wygranych piłek po drugim serwisie, który także jest dosyć groźny. Wydaje mi się, że jest mocnym kandydatem do drugiego tytułu szlemowego w tym roku.
Co obstawiać?
Podsumowując, sądzę, że zaczynamy mieć do czynienia z kolejnym zawodnikiem kompletnym. Mowa o Daniilu Medvedevie, który w ćwierćfinale pokazał, że oprócz umiejętności tenisowych, ma także wielką przewagę mentalną nad przeciwnikami o podobnych aspiracjach co on. To, że wygrał już turniej szlemowy mocno wpływa na rywalizację w wyższych rundach. Do tego warto wspomnieć o godzinie rozgrywania spotkania. Jest to zdecydowanie lepsza pora na grę na Rosjanina, który nie lubi grać w upale. Do tego lepszy bilans meczów bezpośrednich na kortach twardych po stronie Daniila. Ja widzę za dużo aspektów przemawiających za Rosjaninem w tym spotkaniu, dlatego gram na wygraną Medvedeva z handicapem setów!
Fourlis/Kubler vs Mladenovic/Dodig: typy i kursy bukmacherskie (28.01.2022 r. – 02:00)
Wszystkie finałowe zmagania Australian Open znajdziecie w zakładce Tenis –> Zagranie Typy na Tenis
Pierwszy finał, który przyjdzie nam oglądać i typować, to pojedynek mikstów, który zawsze jest mocno nieprzewidywalny. Tym razem finałowe starcie mocno przemawia za jedną z par. Za która? Do rywalizacji przystępują reprezentanci gospodarzy, którzy zostali obdarowani dziką kartą na te zmagania. Ich występy miał wzloty i upadki. Do wzlotów zdecydowanie trzeba zaliczyć występ w pojedynku Mirza/Ram. Wygrali ten mecz ćwierćfinałowy, jako jedyny bez straty seta. Jest to para, która powstała na potrzeby tego turnieju i ciężko szukać u nich zgrania. Do tego rzadko występują w grze deblowej, także nie ma co też szukać doświadczenia. Są to młodzi zawodnicy z Australii, którzy swój występ na Australian Open w grze singlowej zakończyli na drugich rundach w kwalifikacjach. W singlu nie udało im się przebrnąć przez rywali, za to w mikście idzie im całkiem dobrze, jeżeli patrzymy na wyniki. Czy tak samo wygląda ich gra? Moim zdaniem zagrali bardzo słaby półfinał. Wychodzą braki gry deblowej i mało przyzwyczajenia do szybszej reakcji na korcie. Kubler stara się budować duet na grze na własnym podaniu, ale Fourlis mocno mu w tym nie pomaga. Wydaje mi się, że w finale mogą zderzyć się z potężną ścianą w postaci ich dużo bardziej doświadczonych rywali. Australijczycy zdecydowanie gorzej mentalnie powinni podejść do tego spotkania. Są w słabszej dyspozycji deblowej. Nie mają zbytnich umiejętności do gry w wymianach w grze podwójnej. Mają bardzo niski procent skuteczności na drugim serwisie, gdzie zdecydowanie w tej słabej statystyce przewodzi gra Fourlis. Gra przy siatce także nie jest znacząco dobra, nie mówiąc już o umiejętnościach indywidualnych. Czy są w stanie zaskoczyć w finale?
Moim zdaniem zdecydowanymi faworytami jest para chorwacko-francuska. Duet Mladenovic/Dodig to zgranie się tenisistów o ogromnym doświadczeniu deblowym. Oboje mają ogromną wiedzę o tym, jak powinno grać się w grze podwójnej. W singlu Dodig nie gra już od dawna, ale osiągał już spore sukcesy ze swoimi partnerami deblowymi. To samo tyczy się Mladenovic, która także brała udział w grze singlowej, ale bez większego powodzenia, przegrywając w pierwszej rundzie przeciwko Belindzie Bencic. Patrząc na przeciwników w ich drabince, to nie mogą mówić o szczęściu. Każdy mecz wymagał bardzo dużo wysiłku i skupienia. Nie można było sobie odpuścić ani na moment. To jednak tylko podbudowywało to zestawienie i na przestrzeni całego turnieju przegrali tylko jednego seta w starciu półfinałowym, które spokojnie mogło mieć miejsce dopiero w finale. Obie osoby z tego zestawienia dobrze spisują się w grze na siatce, a także odpowiednio dysponują siłami przy własnym serwisie. Są bardzo pewni tego, co mają grać, a doświadczenie powinno pozwolić im na większą swobodę w obieraniu taktyki na mecz finałowy. Czy sprostają wyzwaniu faworytów?
Co obstawiać?
W tym finale widzę tylko jedną możliwość, a jest nią wygrana pary Mladenovic/Dodig. Francuzka wraz z Chorwatem coraz lepiej porozumiewają się na korcie z upływem spotkań. Bez większych problemów radzą sobie z zawodnikami o mniejszym doświadczeniu deblowym i tak samo powinno być w finale. Niemalże pod każdym względem przewyższają ich dzisiejszych rywali, dlatego mój typ skierowany jest w ich zwycięstwo. Nie powinni mieć problemów z podejściem mentalnym, a także są lepszymi zawodnikami deblowymi, stąd nawet ktoś może się pokusić o zwycięstwo 2:0 w setach.
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze