Łatwe spotkania faworytów w 4. rundzie? Gramy AO z panami o podwojenie wkładu!
Już dzisiaj dokończona zostanie rywalizacja w 1/8 finału tegorocznego Australian Open. Na nasz kupon wybrałem dla Was tylko dwa spotkania, które moim zdaniem mają szanse powodzenia. Na kortach w Melbourne będziemy obserwować pojedynek Daniila Medvedeva z Cressym, oraz Alexa de Minaur z Sinnerem. Dla bukmacherów faworytami tych pojedynków są Rosjanin i Włoch. Czy tak właśnie będzie?
Daniil Medvedev vs Maxime Cressy: typy i kursy bukmacherskie (24.01.2022 r. – 04:00)
Załóż konto w Superbet! Skorzystaj z kodu promocyjnego i odbierz bonusy na start!
Prawdopodobnie na 4. rundzie zakończy się rywalizacja niesamowitego w tym turnieju Amerykanina. Maxime Cressy do tej pory pokazywał się nam z bardzo solidnej strony, ale trzeba przyznać, że miał także sporo szczęścia do ułożenia w drabince, gdyż dopiero teraz spotka się z zawodnikiem z wysokiego topu rankingu ATP. Maxime prezentuje dopasowujący się tenis, przy konkretnym przeciwniku. Gra prosto, ale skutecznie. Do tego często dorzuca czasami swój mocny serwis, który gwarantuje mu kilkanaście punktów na mecz poprzez asy serwisowe. W swoich dotychczasowych pojedynkach zmierzył się już z Johnem Isnerem, Tomasem Machacem oraz Christopherem O’Connelem. Do tego momentu stracił już 5. setów w trzech spotkaniach. Pokazuje to, że nie jest zawodnikiem dominującym w pełni na korcie. Bardzo możliwe, że wynika to z jego jeszcze małego doświadczenia na takich turniejach, jak ten w Australii. Szlemy rządzą się swoimi prawami, a Cressy dopiero się przyzwyczaja do takiej rywalizacji. Amerykanin z pewnością pożegna się ze swoim 70. miejsce w rankingu i zawędruje znacznie wyżej w tym zestawieniu. Widać, że pasuje mu rywalizacja na kortach w Melbourne, ale jest już w Australii na pełnym obrotach od trzech tygodni. To może dać się we znaki w pojedynku z Daniilem, który zdecydowanie będzie wykorzystywał każdy moment zawahania mniej doświadczonego rywala. Zawodnik USA spędził ponad 4 godziny na korcie rywalizując z Johnem Isnerem. Później kolejne długie starcie, gdzie w drugiej rundzie rywalizował z Tomasem Machacem. Cztery sety i wygrana 3:1. Taki samym stosunkiem setowym wygrał z zawodnikiem gospodarzy, Christopherem O’Connelem. Cressy zdecydowanie będzie starał się nie odpuścić swojego podania, ale czy przy takim defensorze, jaki jest Rosjanin, będzie on w stanie zagrozić przynajmniej w jednym secie?
Daniil jest w bardzo dobrej dyspozycji. Widać, że jest jednym z lepiej przygotowanych faworytów do tego turnieju. W dolnej części drabinki został pokonany tylko w jednym secie, przez zawodnika gospodarzy, a więc Nicka Kyrgiosa. Australijczyk niesiony przez doping swojej publiczności potrafił zdobyć seta i to nawet przełamując Rosjanina. Medvedev jednak im dalej w mecz, tym lepiej wyglądał i prezentował się na korcie. Zdecydowanie służą mu korty twarde w Australii, gdzie jest obecnie najwyżej rozstawionym zawodnikiem w drabince. Na swojej drodze, oprócz wcześniej wspomnianego Kyrgiosa, pokonał także Laaksonena bez straty seta i w trzeciej rundzie Boticia van der Zanschulpa, który tym razem nie potrafił zbliżyć się do Medvedeva. Daniil świetnie dysponuje swoim serwisem, a także potrafi przy swoim wzroście i zasięgu ramion, wspaniale poruszać się w strefie defensywnej. Miał czas rozgrzać się podczas pojedynków w ATP Cup, gdzie przegrał tylko jedno spotkanie. Wydaje się być bardzo pewny co do tego, co robi na korcie. Moim zdaniem będzie to kolejny łatwy mecz dla tego zawodnika, a jego umiejętności pozwolą na szybkie zakończenie spotkania.
Co obstawiać?
To spotkanie powinno zdecydowanie należeć dla Rosjanina. Jesteśmy już w takiej fazie turnieju, że podejście mentalne jest jednym z najważniejszych czynników rywalizacji. Z pewnością tego braku Amerykaninowi, ale także sporo odstaje w swoich umiejętnościach tenisowych, co do wicelidera rankingu ATP. Moją propozycją jest postawienie na wygraną Daniila bez straty seta. Do tej pory Medvedev wygrywał tak dwa na trzy swoje spotkania, dlatego dzisiaj uważam, że jeszcze poszerzy swoją statystykę. Gram na win Rosjanina 3:0 w stosunku setowym!
Jannik Sinner vs Alex de Minaur: typy i kursy bukmacherskie (24.01.2022 r. – 04:30)
Dużo bardziej wyrównana sprawa ma się do zawodników z drugiego meczu na naszym kuponie. Dwóch młodych i bardzo perspektywicznych zawodników, a więc reprezentant gospodarzy, Alex de Minaur oraz Włoch, Jannik Sinner. Obaj mają już spory bagaż doświadczenia na swoich barkach, biorąc pod uwagę ich dotychczasowe występy i młody wiek. Wyżej w rankingu znajduje się Jannik Sinner, który wydaje się być faworytem tego spotkania. Alex de Minaur do tej pory pokazywał się z optymalnie dobrej strony. Każdy jego mecz, był jednak moim zdaniem mocno obarczony stresem i presją na jego barkach. Widać to po jego grze na kortach w Melbourne. Wyraz twarzy pokazuje, że nie czuje się komfortowo z tą sytuacją. Nawet porównując jego występy do jakiś dotychczasowych, które nie odbywały się w jego kraju, to tam Alex podchodzi do nich zupełnie inaczej. Możliwe, że bycie gospodarzem turnieju jest dla niego bardziej obciążające niż pomagające, dlatego może to mieć dzisiaj spore odzwierciedlenie w wyniku końcowym. Nie ma on także dobrego bilansu meczów bezpośrednich z Włochem. Jannik znajduje sporo sposobów na łamanie Alexa. De Minaur na tym turnieju tylko raz zaznał smak przegranego seta, jednak szybko się odrodził w starciu z Musettim. Włoch dał mu jednak masę powodów do poprawy swojej sytuacji meczowej i popełniał bardzo dużą ilość błędów na korcie. Alex pokonał jeszcze Kamila Majchrzaka oraz Pablo Andujara. Z Polakiem zdecydowanie był lepszy, ale z Hiszpanem sporo mu nie brakowało, do straty kontroli w meczu. Patrząc na jego formę i dotychczasowych przeciwników, to nie uważam, żeby był przygotowany do osiągnięcia czegoś szczególnego na tym turnieju.
Moim zdaniem dużo lepiej do tej pory na kortach w Melbourne spisuje się Jannik Sinner. Od samego początku turnieju był brany pod uwagę jako faworyt do wysokiego zajścia w drabince. Początkowo lekko nie wierzyłem bukmacherom, którzy wystawili takie kursy na wysokie zajście tego zawodnika, ale powiem szczerze, bardzo podoba mi się jego gra. Mimo młodego wieku świetnie jest przygotowany mentalnie do tego turnieju. Bardzo dużo koncentracji od momentu postawienia pierwszego kroku na kortach. Do tej pory także nie miał jeszcze okazji mierzyć się z kimś wyśmienicie dobrym z cyklu, jednakże myślę, że mogę sobie pozwolić na stwierdzenie, że sprawdzeniem dyspozycji Jannika, miał być pojedynek z Taro Danielem. Japończyk świetnie gra od samego początku kwalifikacji i jako jedynemu udało mu się wygrać seta z Sinnerem. Włoch gra jednak bardzo dobrze na własnym podaniu, a także zwiększyła się jego praca na baseline. W ATP Cup nie przegrał ani jednego seta i ma także bardzo wysokie statystyki, odnoszące się do pierwszego serwisu i zdobyczy punktowych, przy tym aspekcie z gry. Pokonał już w AO kwalifikanta, Souse oraz Steve Johnsona. Obu bez straty seta. Co więc uważam o tym spotkaniu?
Co obstawiać?
Dwa dotychczasowe spotkania bezpośrednie należały do zawodnika z Włoch. Do tej pory także na kortach w Melbourne spisywał się lepiej, co było widać w niemalże każdym meczu. Dzisiaj w trzecim pojedynku tych panów powinno być podobnie. Jannik gra zdecydowanie lepiej, a Alex wygląda, jakby już od pierwszej rundy mierzył się z samym sobą, pod kątem podejścia mentalnego. Dźwiga dużą presję ze strony gospodarzy, a moim zdaniem, starcie z kamiennym Jannikiem będzie mocnym upadkiem na ziemię. Gram na win Jannika Sinnera w tym spotkaniu!
Ostatnią prostą na Australian Open śledźcie na stronie Zagranie-> Zagranie Typy na Tenis
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze