Czy rok to dużo? Szewczyk da nam dziś odpowiedź! Kupon na FEN 37 o 220 PLN!
Organizacja FEN przy okazji tworzenia rozpiski gali nr 37 postanowiła wznieść się na wyżyny swoich możliwości. FEN stworzyło kartę walk, jakiej nigdy wcześniej nie oferowali swoim kibiców. Byłoby pewnie jeszcze ciekawiej, gdyby nie kontuzje zawodników, którzy mieli wystąpić na tej gali.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:
2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Szymon Bajor vs Bartosz Szewczyk
Typy i kursy bukmacherskie (30.10.2021)
Oprócz tego, że na rozpisce znajdziemy bardzo dobrych polskich zawodników, to najciekawiej zapowiadają się na starcia dość wyrównane, owiane sporą ilością znaków zapytania. Wszystkie walki, nawet te w formule kickbokserskiej, obstawisz w Fortunie – a jeśli nie masz konta u tego bukmachera, załóż je z naszym kodem promocyjnym.
Walką, która wzbudza we mnie najwięcej emocji i zarazem najbardziej ciekawi, jest starcie wieczoru pomiędzy 33-letnim zawodnikiem pochodzącym z Rzeszowa Szymonem Bajorem a młodym gniewnym Bartoszem Szewczykiem, który swoją profesjonalną karierę zaczął… w 2021 roku! Czy Szewczyk jest gotowy na walkę o pas mimo tak małego doświadczenia, a może zostanie odprawiony z kwitkiem przez doświadczonego wygę?
Stary Lis
Jeśli spojrzymy na doświadczenie obu zawodników, to nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości, że to Szymon Bajor powinien być w tej walce zdecydowanym faworytem. Bajor ma na swoim koncie ponad 30 walk, występował w takich organizacjach jak KSW czy RIZIN, a od dwóch lat próbuje podbić FEN. Jednak warto tu zaznaczyć, że w żadnej z tych organizacji Bajor nie bił się o najwyższe cele. Jest to zawodnik z czołówki polskich zawodników kategorii ciężkiej, jednak nigdy nie należał do ścisłego topu. Warto w tym kontekście przypomnieć, że Bajor nie tak dawno odmówił walki z Michałem Kitą. Wydawało się, że FEN to odpowiednie miejsce dla tego zawodnika i będzie on miał tu wręcz swoją ciepłą posadę jako mistrz tej organizacji. Tak się jednak nie stało, bo Bajor przegrał z Olim Thompsonem w zaledwie 24 sekundy! Zawodnik pochodzący z Rzeszowa był wówczas ogromnym faworytem w walce, a jego wygrana wyceniana była na zaledwie 1.20!
Młody Wilk
Kariera Bartosza Szewczyka rozwija się w zawrotnym tempie i jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie spodziewał się, że zobaczymy tego zawodnika w walce o pas. Niewątpliwie jednak w Szewczyku drzemie ogromny potencjał, który pokazał nam na ostatnich galach. Szewczyk swój zawodowy debiut miał zaledwie 9 miesięcy temu. Wcześniej jednak trenował MMA i występował amatorsko, co ważne – z powodzeniem. Walki Szewczyka na zawodowstwie nie mówią nam wiele o tym zawodniku, a to wszystko z takiego powodu, że wszystkich przeciwników pokonywał z dużą łatwością. Ciężko powiedzieć, gdzie jest sufit jego obecnych umiejętności, choć najbliższa walka z pewnością powie nam więcej na ten temat.
Chcesz więcej informacji ze świata sportów walki?
Wejdź na https://zagranie.com/analizy-boks-mma/
Co tydzień znajdziesz tam analizy i omówienia najciekawszych wydarzeń MMA i nie tylko!
Konfrontacja
Warto tu zaznaczyć, że Szewczyk wpadł na tę rozpiskę zaledwie kilka dni przed galą, nie miał pełnego obozu przygotowawczego, a ponadto wcześniej bił się w kategorii półciężkiej. Jednak co by nie mówić, Szewczyk na ważeniu wyglądał na zawodnika wręcz ogromnego i wcale nie przypominał zawodnika z niższej kategorii wagowej, co więcej nie tylko pod kątem muskulatury, ale także gabarytów przewyższa on Bajora zdecydowanie. Bajor o wspomnianej walce wiedział już wcześniej. Miał się bić teoretycznie ze znacznie lepszymi zawodnikami: początkowo miał to był Andryszak, potem Wieczorek, Zawodnik z Rzeszowa ma po swojej stronie pełny obóz przygotowawczy i lata doświadczenia. Niemniej ja w tym starciu typuje Szewczyka. Obstawiam, że młody zawodnik będzie miał sporą przewagę wynikającą z zasięgu i będzie trafiał Bajora. Presja, którą ma w naturze narzucać Szewczyk, a jakiej także oczekuje Mirosław Okniński, jest nieodłącznym elementem jego gry. Jeżeli Bajor wytrzyma ciosy Szewczyka, to pewnie przełamie go kondycyjnie, a czy przetrzyma? Obstawiam, że nie – Thompsonowi wystarczyły zaledwie 23 sekundy.
for. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze