Sarrismo kontra pragmatyzm Allegrego. Kto górą? Gramy o 378 PLN

Maurizio Sarri

W sobotę w Serie A odbędą się trzy spotkania 13. kolejki. Do dzisiejszej analizy wezmę wszystkie, formując z nich kupon triple. Najciekawiej zapowiada się mecz Lazio z Juventusem, choć pojedynki Atalanty ze Spezią oraz Fiorentiny z Milanem również są warte uwagi. Wczorajszy dzień zaliczam do udanych, wszak udało mi się trafić kupon na zmagania we Francji i Belgii. Czy sobota przyniesie kontynuację dobrej passy? Okaże się już niebawem. Serdecznie zapraszam.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

FREEBET: 250 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Atalanta BC vs Spezia Calcio

Na początek zaglądamy na Gewiss Stadium w Bergamo, gdzie o godzinie 15:00 Atalanta sprawdzi formę Spezii. W ubiegłym sezonie na tym stadionie Bogini wygrała 3-1, zaś w La Spezii padł bezbramkowy remis. Jeżeli chciałbyś obejrzeć to spotkanie na żywo, sprawdź, gdzie znajdziesz transmisję.

Atalanta w bieżącej kampanii kontynuuje drogę, obraną trzy sezony temu i konsekwentnie melduje się w ligowej czołówce. Dla nikogo nie jest już zaskoczeniem, że podopieczni Giana Piero Gasperiniego walczą o najwyższe laury na krajowym podwórku, a ponadto coraz śmielej poczynają sobie w Lidze Mistrzów. Na ten moment La Dea zajmuje czwartą lokatę w tabeli Serie A, zaś w Champions League po czterech seriach gier jest trzecia: za Manchesterem United i Villarrealem. Sposób gry tego zespołu również od wielu miesięcy pozostaje ten sam: jest to bardzo odważny futbol, oparty na wysokim pressingu i atakowaniu dużą liczbą graczy. Taka filozofia przekłada się na bardzo wysokie wyniki, o których świadczy bilans bramkowy tego zespołu: 22-15 w 12 spotkaniach. Nadchodzącym rywalem Bogini będzie walcząca o utrzymanie Spezia, co może okazać się dla niej okazją do przedłużenia serii ligowych meczów bez porażki, która aktualnie wynosi pięć spotkań.

Spezia w ubiegłym sezonie, grając w roli beniaminka, spisywała się naprawdę dobrze. Wielu bowiem przewidywało, że Aquilotti będą rozpaczliwie bić się o utrzymanie w Serie A, a w rzeczywistości zostało ono wywalczone w miarę spokojnie. Prowadzona wówczas przez Vincenzo Italiano ekipa zajęła ostatecznie 15. miejsce z przewagą sześciu punktów nad pierwszym spadkowiczem: Benevento. Trener Italiano powędrował jednak do Fiorentiny, a jego miejsce zajął Thiago Motta, pod którego wodzą Spezia nie jest już tak groźna, jak w ubiegłym sezonie. Potwierdza to zajmowane przez nią 16. miejsce w tabeli i dorobek 11 punktów w 12 meczach. Wcześniej drużyna ta potrafiła sprawiać psikusy nawet najlepszym, zwłaszcza na swoim stadionie. Teraz jednak rywalizowanie z drużynami topowymi w kraju sprawia jej ogromne problemy, co potwierdzają mecze z Lazio (1-6), Juventusem (2-3) czy Milanem (1-2). Patrząc przez ten pryzmat, Spezię czeka dziś naprawdę trudna przeprawa.

Co typuję?

Patrząc na kursy, jakie zostały wystawione przez bukmacherów na omawiane starcie, bardzo wyraźnym faworytem będzie tutaj ekipa Atalanty. Jest to zespół o bardzo wysokim potencjale, zwłaszcza w ofensywie, więc obronie Spezii bardzo trudno będzie ją zatrzymać. Najgroźniejszym elementem ataku La Dei jest Duván Zapata, który w 10 meczach ligowych trafił do siatki rywala już siedmiokrotnie. Typuję zatem w tym meczu powyżej 2,5 gola Atalanty. Przeciwko tracącej mnóstwo bramek Spezii (26 wpuszczonych goli w 12 meczach), ta grająca bardzo ofensywnie ekipa powinna strzelić przynajmniej trzy gole. Kurs na taki typ jest bardzo korzystny i zachęca do pobrania na kupon.

Atalanta powyżej 2,5 gola
Kurs: 1,71
Zagraj!
banner grupa zagranie

SS Lazio vs Juventus FC

Przechodzimy teraz do najciekawiej zapowiadającego się dzisiejszego spotkania, czyli pojedynku Lazio z Juventusem. Mecz ten odbędzie się na Stadio Olimpico o godzinie 18:00. Tutaj sprawdzisz, gdzie znaleźć transmisję na żywo z tego starcia. Na przestrzeni trzech ostatnich kampanii drużyny te stoczyły ze sobą siedem starć. Czterokrotnie górą byli Bianconeri, dwa razy zwyciężali Rzymianie, zaś raz doszło do podziału punktów.

Ekipa Biancocelestich, choć niezmiennie należy do czołowych drużyn w kraju, to od dłuższego czasu jej sufitem jest strefa Top4, która gwarantuje udział w Lidze Mistrzów. Rok w rok scudetto dla tego zespołu jest poza zasięgiem, a w ubiegłym sezonie brakło mu do niego aż 23 oczek. Dotychczasowy trener Simone Inzaghi cieszył się jednak nieustającym zaufaniem, a jego pracę doceniono w Interze, gdzie przeniósł się wraz z początkiem nowego sezonu, by w ekipie mistrzów Italii zastąpić Antonio Conte. Nowym trenerem Lazio został więc Maurizio Sarri, który po nieudanym sezonie z Juventusem przez rok znajdował się w cieniu. Trener Sarri w dalszym ciągu jest zwolennikiem ultraofensywnego stylu gry, którego założeniem jest przede wszystkim strzelenie większej ilości bramek, aniżeli przeciwnik, niezależnie od liczby straconych goli. I tak właśnie prezentuje się Lazio w bieżącej kampanii: tracone bramki wlicza w koszty. Świadczy o tym fakt, że zespół ten aktualnie zajmuje piąte miejsce w tabeli z bilansem bramek 25-19. Biancocelesti stracili więc najwięcej bramek, spośród ośmiu najlepszych drużyn.

Bianconeri jako główny cel na ten sezon postawili sobie odzyskanie scudetto. W ubiegłej kampanii, będąc pod wodzą trenera Andrei Pirlo zespół ten stracił niepowtarzalną szansę na zdobycie dziesiątego mistrzostwa kraju z rzędu. Trudno więc dziwić się rozdrażnieniu zarówno kibiców, jak i prezesa Andrei Agnellego, który, by odzyskać mistrzostwo, zrobił dwa kroki w tył i po raz kolejny zatrudnił zwolnionego wraz z końcem sezonu 2018/19 trenera Massimiliano Allegrego. Pod wodzą Maxa Juve miało znów grać pragmatycznie, przede wszystkim nie tracić bramek, jednak na ten moment teoria ta nie ma przełożenia na rzeczywistość. Stara Dama popełnia bowiem sporo błędów w defensywie i bardzo często notuje wpadki: niedawno przegrała 1-2 z Hellasem Verona oraz Sassuolo. W tym momencie Juventus zajmuje dopiero ósmą pozycję w ligowej tabeli, a jego bilans bramkowy wynosi 16-15. Do czwartej w tabeli Atalanty ma jednak zaledwie cztery punkty straty, więc jeżeli przestanie gubić punkty, ma jeszcze szanse na włączenie się do walki o najwyższe laury.

Co typuję?

Przed nami spotkanie, którego przebieg naprawdę trudno przewidzieć. Według bukmacherów nieznacznymi faworytami są tutaj goście, jednak ze względu na nieprzewidywalność obu ekip, nie podejmę się grania na strony w tym meczu. Pójdę natomiast w typ na bramki z obu stron. Oba zespoły mają spory ofensywny potencjał (warto jednak dodać, że u gospodarzy zabraknie czołowego strzelca, Ciro Immobile) i pomimo – przynajmniej teoretycznie – defensywnego nastawienia Juventusu należy spodziewać się tutaj sporej ilości okazji bramkowych po obu stronach boiska. Za takim typem przemawiają jednak statystyki: każdy z sześciu ostatnich meczów Lazio z Juve kończył się wynikiem BTTS. Liczę więc na to, że tym razem będzie tak samo. Przypominam jeszcze, że korzystamy z oferty bukmachera PZBuk. Jeżeli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, możesz je założyć, używając naszego kodu bonusowego.

obie drużyny strzelą gola
Kurs: 1,62
Zagraj!

ACF Fiorentina vs AC Milan

Trzecim odbywającym się dziś meczem w Serie A jest starcie Fiorentiny z Milanem. Spotkanie to rozegrane zostanie na Stadio Artemio Franchi, a pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 20:45. Na naszym portalu oprócz typów na ten mecz, sprawdzisz jeszcze plan transmisji tego pojedynku. Omawiane zespoły od sezonu 2018/19 spotykały się ze sobą sześć razy. Trzy razy lepsi okazali się Rossoneri, dwa mecze padły łupem Violi, a raz padł remis.

Fiorentina po kilku ostatnich, słabszych sezonach wróciła do walki o czołowe lokaty. Na to przynajmniej wskazuje dyspozycja tego zespołu po pierwszych dwunastu kolejkach ligowych. Aktualnie Viola znajduje się na siódmej pozycji z dorobkiem 18 oczek i bilansem bramek 16-14. Jest to zespół, który, choć regularnie punktuje z ekipami słabszymi lub równymi sobie, to ma olbrzymi problem z rywalizowaniem z ekipami, które należą do włoskiej czołówki. Spośród sześciu meczów przeciwko drużynom, które teraz znajdują się w tabeli nad Violą, punkty udało jej się zdobyć tylko w starciu z Atalantą. Niemniej jednak jest to zespół o sporym potencjale ofensywnym, a głównym motorem napędowym tej formacji jest serbski snajper Dušan Vlahović, autor ośmiu ligowych trafień. Choć podopieczni Vincenzo Italiano zwykle dość dobrze prezentują się w defensywie, to tym razem w starciu z Milanem mogą mieć problem, a to z uwagi na fakt, że niedostępni do gry będą dwaj podstawowi stoperzy tej ekipy: Nikola Milenković i Lucas Martínez Quarta.

Milan po nieudanej szarży na scudetto w ubiegłym sezonie i sporych zmianach kadrowych, które dokonały się w tym klubie latem, wcale nie zamierza załamywać rąk i dzielnie walczy o najwyższe cele. W tym momencie podopieczni Stefano Piolego są współliderami tabeli z Napoli, a ich przewaga nad trzecim Interem wynosi siedem oczek. Milan nie przegrał jeszcze w tym sezonie ani jednego meczu ligowego i jasno pokazuje, że nawet pomimo straty Gigiego Donnarummy oraz Hakana Çalhanoğlu jest w stanie po raz kolejny włączyć się do walki o sucdetto. Na pochwałę zasługuje zwłaszcza postawa defensywy Mediolańczyków, którą dyryguje duński stoper Simon Kjær. Rossoneri stracili jak dotąd tylko 11 bramek, co czyni ich drugą najlepszą defensywą ligi. Z przodu jest równie dobrze, ponieważ liczba 26 strzelonych bramek daje na ten moment średnią 2,17 gola na mecz. Na ten moment wygląda na to, że sprawa mistrzostwa rozstrzygać się będzie pomiędzy Napoli a Milanem, co z perspektywy przedsezonowych typowań jest dość zaskakujące.

Co typuję?

Zdaniem bukmacherów dość znacznymi faworytami omawianego meczu będą zawodnicy trenera Piolego. Milan nie przegrał jeszcze w tym sezonie ani razu w lidze, więc w starciu przeciwko osłabionej w defensywie Fiorentinie, która ma zwykle problemy z rywalizowaniem z czołowymi drużynami, jeden punkt powinien być dla niego planem minimum. W związku z tym obstawiam tutaj „podpórkę” na gości, do której dokładam over 1,5 gola. Ofensywny potencjał obu zespołów jest na tyle wysoki, że powinniśmy w tym meczu ujrzeć przynajmniej dwa gole. Ewentualna porażka Milanu będzie z kolei ogromną niespodzianką.

Milan nie przegra i powyżej 1,5 gola w meczu
Kurs: 1,52
Zagraj!
kupon triple serie a 20.11.2021 pzbuk

Obrazek w tle: fot. Marco Iacobucci/IPA/Sipa/PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze