Jastrzębianie znów błysną formą? Propozycja kuponu z kursem 2.25
Jastrzębianie po powrocie na zwycięską ścieżkę, tym razem w swojej hali przywitają siatkarzy Warty Zawiercie. Z pozoru oczywiste spotkanie wcale na tak jednoznaczne jednak nie wygląda. Podobnie jest w przypadku drugiego meczu, w którym Czarni Radom przed własną publicznością podejmą olsztyńską drużynę.
Jastrzębski Węgiel vs Warta Zawiercie: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (20.11.2021 r.)
Jest to spotkanie, które zasługuje na miano starcia na szczycie. Wszystko za sprawą tego, że w tym widowisku zmierzą się ze sobą ekipy, które odpowiednio zajmują drugie i trzecie miejsce w tabeli bieżącego sezonu. Przed meczem siatkarze z Zawiercia tracą dwa punkty do Jastrzębian i mają taką samą przewagę nad plasującymi się na czwartym i piątym miejscu odpowiednio: AZS-em Olsztyn i Projektem Warszawa.
Interesujące jest, że oba zespoły wygrały po sześć spotkań, ale Jastrzębski Węgiel ma obecnie o jedno więcej rozegrane spotkanie i, co jeszcze istotne, ma na koncie o jedną porażkę więcej od dzisiejszych gości. Jastrzębski Węgiel w ostatniej kolejce wrócił na zwycięską ścieżkę, kiedy to pokonali Ślepsk Suwałki na Podlasiu trzy do zera. Z kolei Warta w ostatnim meczu zmierzyła się ze Stalą Nysa i w takim samym bilansie pokonała swoich rywali. Typując to spotkanie, należy wziąć pod uwagę pewną zależność. Mianowicie, oba zespoły notowały porażki, kiedy dochodziło do poważniejszego sprawdzianu. Tak było w przypadku Jastrzębian, kiedy to mierzyli się z Projektem Warszawa i ZAKSĄ Kędzierzyn – Koźle, a u Warty, kiedy w czwartej rundzie przegrali do zera z AZS-em Olsztyn.
Jeśli chodzi o analizowanie pod kątem skupienia się na jednej drużynie, to w tym akapicie poświęcę czas Jastrzębskiemu Węglowi. Mistrzowie Polski jechali do Suwałk w roli faworyta i, choć się z niej wywiązali, tak momentami nie brakowało nerwowości. Przykładem mych słów jest, chociażby końcówka pierwszego seta, kiedy Jastrzębianie odskoczyli na kilka punktów i, kiedy już się wydawało, że nic złego nie może ich spotkań, nagle drużyna z Suwałk poderwała się do walki i ostatecznie set zakończył się wynikiem 22:25 dla przyjezdnych. Po meczu w strefie mieszanej do wydarzeń z tego spotkania odniósł się Jan Hadrava, atakujący Jastrzębian. W wywiadzie udzielonemu Strefie Siatkówki, powiedział: „Myślę, że na pewno możemy lepiej zagrać. Chcieliśmy się trochę odbudować i liczę na to, że teraz dobrze przygotujemy się także do meczu z zespołem Zawiercia”.
W podobnym tonie wypowiadał się kapitan Warty Zawiercie, Michał Żurek po ich meczu, kiedy to w rozmowie z rzecznikiem prasowym swego klubu, powiedział: „Mamy fajną drużynę, ona musi zbudować się w ciężkich warunkach i teraz przed nami seria testów, które pokażą gdzie jesteśmy. To na pewno będą trudne mecze i nie wierzę, że nagle gładko wygramy wszystkie”. Michał Żurek, podobnie jak wspomniany wyżej Jan Hadrava, zaznaczali, że najważniejsze będzie utrzymanie koncentracji, ponieważ ich zdaniem ona będzie determinowała o jakości zespołów i końcowym wyniku.
I właśnie przechodząc do typowania związanego z tym spotkaniem… Zanim jeszcze zdradzę swoją propozycję, zachęcę Cię do skorzystania z naszego kodu promocyjnego u Fuksiarza. Wracając, sądzę, że będzie to wyrównane spotkanie i detale będą decydować o tym, kto ostatecznie zdobędzie daną partię. Takiego boju spodziewam się już od pierwszej piłki, ale myślę, że kluczowe będzie doświadczenie i posiadanie w swoich szeregach więcej siatkarzy, którzy będą w stanie grać w nerwowych chwilach nieszablonowo. Taką kadrą dysponują Jastrzębianie i sądzę, że to właśnie oni zdobędą pierwszy set w tym meczu. Co interesujące, w ośmiu spotkaniach tylko raz nie wygrali wskazanej partii, a miało to miejsce w starciu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, kiedy to po grze na przewagi ulegli ówczesnym gospodarzom 26:28.
Czarni Radom vs AZS Olsztyn: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (20.11.2021 r.)
Patrząc tylko na tabelę bieżącego sezonu PlusLigi, można powiedzieć, że goście nie powinni mieć jakichkolwiek problemów z ograniem dzisiejszych rywali. Olsztynianie bowiem plasują się na czwartym, a Radomianie na trzynastym z czternastu miejsc możliwych do zajęcia. Jednak nie podejmuję się typowania zwycięzcy tego spotkania. Uważam, ze to by było za oczywiste.
Wspomniane zespoły do tej pory mierzyły się ze sobą osiemnastokrotnie w oficjalnych meczach i, co interesujące, częściej wygrywali… dzisiejsi gospodarze! Triumfowali oni w dziesięciu grach, a ostatnio w 2020 roku. Jednak odwołując się do tej statystyki, należy nadmienić, że w tamtym roku oba zespoły grały ze sobą trzykrotnie i dwukrotnie lepsi okazywali się Olsztynianie. Z kolei w ostatnich dziesięciu meczach Radomianie byli w stanie triumfować tylko czterokrotnie. Z trudem przychodzi zakładanie, że zwyciężą i tym razem, ponieważ w siedmiu meczach byli w stanie wygrać tylko dwukrotnie i za każdym razem tracąc seta. Z kolei Olsztynianie w siedmiu grach triumfowali pięciokrotnie i, aż czterokrotnie trzy do zera.
Poza tym Olsztynianie przystąpią do tego meczu z serią pięciu meczów wygranych z rzędu, z czego, aż czterokrotnie byli w stanie zwyciężyć do zera. Akademicy z Kortowa budują imponującą serię, ale nie osiadają na laurach, czego pilnują ich szkoleniowcy. Świadczą o tym słowa, chociażby drugiego trenera, Marcina Mierzejewskiego, który w rozmowie, którą możecie odnaleźć na stronie WP SportoweFakty, powiedział: „Myślę, że ta drużyna nie tyle jest mocniejsza, co ma większy potencjał, niż ta z sezonu 2017/2018. Trzeba tylko pilnować, żeby ten potencjał wykorzystać w odpowiedniej chwili”. W tym miejscu należy nadmienić, że to właśnie we wspomnianym przez szkoleniowca sezonie, Olsztynianie odnotowali taką samą serię zwycięstw z rzędu, jak w bieżących rozgrywkach.
Z kolei Czarni Radom będą próbowali wrócić na zwycięską ścieżkę po ostatnich trzech przegranych z rzędu. I choć dwukrotnie byli w stanie urwać po secie, jak w piątej kolejce w meczu ze Ślepskiem Suwałki, czy w siódmej, kiedy w Katowicach grali z tamtejszą „Gieksą”, tak za każdym razem ostatecznie musieli uznawać wyższość rywali. Po ostatnim meczu swoje niezadowolenie na antenie youtubowego kanału Czarnych Radom wyraził szkoleniowiec drużyny, Jakub Bednaruk, który powiedział: „Jestem wściekły, bo tu przyjechaliśmy po punkty i najbardziej szkoda trzeciego seta, bo mieliśmy 20:16, czyli set pod kontrolą, a i tak wygrały Katowice. W czwartym secie znowu zaczęliśmy odstawiać jakieś babole i tyle”.
Dlatego też typując to spotkanie stawiam na to, że zobaczymy co najmniej cztery sety. Oba zespoły już niejednokrotnie w tym sezonie udowadniały, że nawet, kiedy trafia się okres słabszej formy, są w stanie wyrywać sety swoim rywalom. Poza tym w ostatnich dziesięciu grach, tylko trzykrotnie ich mecze kończyły się wynikami trzy do zera. Ostatnie takie przypadki miały miejsce w 2017 i 2018 roku. Co ciekawe, wówczas trzy razy z rzędu byliśmy świadkami takiego wyniku i wówczas dwukrotnie lepsi okazywali się Radomianie. Dziś zdecydowanymi faworytami są Olsztynianie i można typować ich w ciemno jako zespół do końcowego triumfu w tym spotkaniu.
Zapraszam do zapoznania się z innymi siatkarskimi moimi typami, które odnajdziesz tu: TYPY SIATKÓWKA.
Propozycja kuponu:
fot. Tomasz Kudala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze