Śląsk powalczy z Włoskim Trento? Double na europejską koszykówkę i walka o 260 PLN!
Wczorajszy typ na zwycięstwo Stali w hitowym starciu z Zastalem rozbudził nadzieje na kolejny zielony kupon, jednak Euroligowe typowanie okazało się dalekie od rzeczywistego wyniku. Dziś skupiam się wyłącznie na rozgrywkach europejskich, jednak nie zabraknie w nim także Polskiego akcentu. Dzisiejsze typowanie to połączenie rozgrywek wspomnianej wcześniej Euroligi oraz Eurocupu i to właśnie tam zobaczymy krajowy zespół, czyli Śląsk Wrocław. Zapraszam do Lektury!
FC Barcelona vs CSKA Moskwa: typy i kursy bukmacherskie (17.11.2021)
Walcząca o powrót na fotel lidera Barca podejmie dziś zawsze groźne CSKA. Oba zespoły wygrały swoje ostatnie mecze w Eurolidze i dziś, będą chciały przedłużyć zwycięską serią, jednak 2 punkty przypisać będzie mogła sobie tylko jedna drużyna, która z nich okaże się silniejsza?
Rejestrując się w Etoto skorzystaj z naszego kodu promocyjnego!
FC Barcelona
Po fenomenalnym początku sezonu Katalończycy złapali lekką zadyszkę i przegrali 3 z ostatnich 6 spotkań. W miniony weekend po raz pierwszy od 9.06 ulegli w lidze krajowej, a ich pogromcą okazała się Valencia. Potknięcia przytrafiły się im także w Eurolidze, natomiast w tych rozgrywkach, mierzyli się z nie byle kim, bo były to drużyny Maccabi Tel Aviv oraz Mialno, a więc jedne z najmocniejszych aktualnie ekip na starym kontynencie. Oba te starcia toczyły się poza ścianami własnej hali, a jak wiadomo, atut własnego boiska dla Barcelony jest bardzo istotny, bo mało komu zdarza się tam wygrywać. Aktualnie zajmują bardzo wysokie 3 miejsce i prezentują się bilansem 7 zwycięstw i właśnie 2 wspomnianych porażek. Mimo słabszego ostatnio okresu Barca to drużyna, której nigdy nie można lekceważyć i uważam, że będą w stanie to dziś potwierdzić. Hiszpańska drużyna, ze średnią 81,22 prowadzi w lidze pod względem ilości zdobytych punktów na mecz. To bardzo silny ofensywnie zespół, a potwierdzeniem tych słów jest ich skuteczność, która wynosi niemalże 55% za 2 i niespełna 39% w rzutach za 3 punkty. Te liczby nie powinny być jednak zaskoczeniem, jeśli spojrzymy na nazwiska, które są zapisane na ich koszulkach. Calathes, Mirotić czy Davies to bardzo dobrze rozpoznawalne nazwiska na arenie Europejskiej i według mnie potwierdzą oni dzisiejszego wieczoru swoją wyższość nad przyjezdnymi z dalekiej Rosji. Martwić może nieobecność Coreya Higginsa, jednak już w ostatnich 3 spotkaniach był on nieobecny i Katalończycy byli w stanie sobie bez niego poradzić. Barcelona w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrała i dziś zapewne ponownie będzie chciała obronić mury Palau Balugrany. Według mnie szansa na to jest bardzo duża, jeśli tylko koszykarze ze słonecznej Hiszpanii zagrają tak solidnie jak to dotychczas mieli w zwyczaju.
CSKA Moskwa
Wygrane jednym punktem spotkanie z Maccabi Tel Avivem, przerwało fatalną passę 5 rzędowych porażek rosyjskiej ekipy. Wcześniejsze przegrane, mogły być nieco dołujące, ponieważ rywale Moskiewskiej drużyny, nie należeli do tych z czołówki ligi. W Eurolidze ulegli kolejno zespołom takim jak; Lyon-Villeurbane, Monako czy Fenerbahce i dopiero w miniony czwartek udało im się wrócić na zwycięski tor, pokonując wspomnianą wcześniej Izraelską ekipę. Co było przyczyną słabych wyników? Jak wiadomo, koszykówka to gra polegająca na zdobywaniu punktów, a koszykarze z Moskwy chyba o tym zapomnieli. Ich słaba skuteczność rzutowa przełożyła się także na zwiększenie szansy zdobywania łatwych punktów po kontrataku przez ich rywali, także ich obrona nie funkcjonowała najlepiej co, tylko pogorszyło ich kiepską sytuację. CSKA słabo gra na wyjazdach czego potwierdzeniem jest tylko jedno zwycięstwo przy 3 porażkach i warto dodać, że była to wygrana zaledwie 4 punktami na Anadol Efes 8.10, a więc w okresie kiedy to obrońcy tytuły nie byli w najlepszej dyspozycji. Liderem punktowym dzisiejszych gości jest w większości spotkań wychodzący z ławki Will Clyburn, notujący średnio 16,4 pkt, kroku dotrzymuje mu Alexey Shved oraz Tornike Shengelia, który opuścił początek sezonu, ale ostatnimi czasy wygląda naprawdę nieźle. Z powodu złego stanu zdrowia pod znakiem zapytania stoi występ Joela Bolomboya, który także jest ważną postacią w rotacji Rosyjskiego zespołu. Pewne jest natomiast, że nie wystąpi dziś Ivan Ukhov, natomiast ten gracz akurat do czołówki nie należał. Przed przyjezdnymi dziś bardzo trudne zadanie i uważam, że zwycięstwo w tym spotkaniu może okazać się dla nich nieosiągalne.
Co typować?
Nie widzę tutaj innej możliwości niż zwycięstwo gospodarzy. Według mnie to aktualnie zdecydowanie lepsza drużyna, aspirująca do zwycięstwa w całych rozgrywkach i zbieranie punktów w takich pojedynkach jest ich obowiązkiem. Sądzę, że CSKA nie ma wystarczająco dużo argumentów przemawiających za korzystnym dla nich rezultatem i dziś będziemy świadkami kilku lub kilkunastu punktowego zwycięstwa gospodarzy. Zaufam dziś Katalońskiej sile i zagram ich zwycięstwo z handicapem, odejmującym od ich zdobyczy punktowej 5,5 oczka.
Aquila Basket Trento vs Śląsk Wrocław: typy i kursy bukmacherskie (17.11.2021)
Spotkanie z Polskim akcentem na arenie międzynarodowej. Obie drużyny nie poznały jeszcze smaku zwycięstwa w rozgrywkach Eurocup i dziś powalczą o pierwszą wygraną w sezonie, która może nieco zmienić układ tabeli.
Aquila Basket Trento
Trento we Włoskiej lidze nie radzi sobie najgorzej, jednak nie przekłada się to na korzystne rezultaty na parkietach poza granicami własnego kraju. Polegli we wszystkich 4 dotychczas rozegranych pojedynkach i ciężko w nich szukać pozytywów. Nie powinien więc dziwić fakt, że jest to najsłabiej punktująca drużyna w całej lidze ze średnią zdobyczą zaledwie 67,5 punktów. Oczywistym tego powodem jest słaba skuteczność, gdzie również ustawiając tabelę pod tym względem, Aquila także jest na szarym końcu. Ich defensywa także nie należy do najsilniejszych formacji, a jak wiadomo, wszystko zaczyna się od obrony i jeśli Włosi nie poprawią, także tego elementu, mogą zapomnieć o odnoszeniu zwycięstw. Liderem Trento jest ich podkoszowy Cameron Reynolds i według mnie będzie to w stanie potwierdzić także dziś, pytanie, czy jego dobra gra wystarczy na pokonanie 3 drużyny poprzedniego sezonu Energa Basket Ligi? Przed gospodarzami, trudne zadanie, zapewne czują podwójną presję, bowiem wiedzą, że jest dziś sporą szansą na wygraną w tym jakże ważnym dla nich meczu, jednak według mnie nie będzie to takie łatwe, jak mogłoby się wydawać.
Śląsk Wrocław
Wrocławianie udają się do Włoch z tylko jednym celem, którym jest zanotowanie pierwszej wygranej. Ich sytuacja wygląda w zasadzie, niemalże identycznie jak ich dzisiejszych rywali, fatalna passa w Eurocupie i przyzwoita gra na krajowym podwórku, choć w PLK Śląsk dobrze gra właściwie od niedawna. WKS pokonał ostatnio na trudnym Warszawskim terenie tamtejszą legię, by kilka dni później dostać srogą lekcję koszykówki od Lokomotivu Kubań, który jednak jest jedną z lepszych drużyn w Eurocupie. Od niedawna w zespole ze stolicy Dolnego Śląska dzieli i rządzi ich nowy nabytek Travis Trice, który nie dość, że sam zdobywa sporo punktów, to w dodatku znakomicie obsługuje kolegów, popisując się wieloma podaniami otwierającymi drogę do kosza. Solidnie wygląda także gra Cyrila Langevina, która może okazać się kluczowa w kontekście zdominowania pola 3 sekund. Śląsk nie zachwyca jednak skutecznością i także znajduję się raczej w dolnej tabeli ligi, ustawiając ją pod tym względem. Kluczem do sukcesu może okazać się ich gra na ofensywnej desce, gdzie Wrocławianie radzą sobie całkiem dobrze (12 zbiórek w ataku na mecz). Zbieranie piłek po niecelnych rzutach w ataku powinno dać im szansę na ponawianie akcji, co nie tylko przełoży się na większą zdobycz punktową, a także na ograniczenie liczby posiadań gospodarzy. Przed Wrocławianami bardzo trudne zadanie, nie są oni stawiani w roli faworyta, jednak kiedyś musi nadejść czas na przełamanie złej passy i sądzę, że doświadczenie trenera Urlepa może pomóc w toczeniu wyrównanego boju.
Co typować?
Zdecydowanym faworytem według bukmacherów są gospodarze, jednak także oni nie pokazali jeszcze niczego specjalnego. Śląsk udaje się do Włoch, aby toczyć z nimi wyrównany bój i uważam, że możemy być świadkami takiego właśnie przebiegu zdarzeń. Tylko w ostatnim meczu w ich wykonaniu byliśmy świadkami deklasacji, jednak pozostałe pojedynki należały do tych, gdzie przewaga na koniec spotkania nie była bardzo duża. Podobnego scenariusza spodziewam się także dzisiaj, zaufam doświadczeniu szkoleniowca Wrocławskiego zespołu i do swojego kuponu dodam zdarzenie zawierające w sobie dodatni handicap dla gości w postaci 10,5 pkt.
Fot. z okładki- PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze