Faza play-off w Next Generation! Gramy o finały z kursem 2/74!
Przedostatni dzień rywalizacji o miano najlepszego zawodnika młodzieżowego za sezon 2021. Już tylko czterech zawodników pozostało w rywalizacji podczas turnieju Next Gen ATP Finals 2021 w Mediolanie. Pierwszy półfinał rozpoczniemy o godzinie 19:00, a zmierzą się w nim Alcaraz oraz Baez. Drugie starcie będzie miało miejsce w okolicach godziny 21:00, gdzie będziemy mieli braterskie starcie zawodników z USA. Jakie jest moje spojrzenie na te spotkania? Sprawdźcie, co proponuję!
Carlos Alcaraz vs Sebastian Baez: typy i kursy bukmacherskie (12.11.2021 r. – 21:00)
Na półfinały NG zarejestruj się w STS z kodem promocyjnym i zagraj bez ryzyka do 234PLN!
Faworyt kontra zdecydowane zaskoczenie rywalizacji na kortach w Mediolanie. Najwyżej rozstawiony zawodnik całego turnieju, a więc Carlos Alcaraz będzie miał szansę na łatwą potyczkę z Argentyńczykiem, który zaszokował wszystkich w turnieju mistrzów młodzieżowców. Sebastian wygrał dwa spotkania w swojej grupie i w momencie, kiedy nie był brany pod uwagę, jakoby miał możliwość jakiegokolwiek zwycięstwa na tych kortach, tak sprawił nie lada psikusa rywalom z kortu i wygrał mecze z Musettim oraz Gastonem. Co prawda Francuz nieco mu pomógł w ostatnim pojedynku, gdyż wiedział, że nie ma już raczej szans na awans i jego gra była na mocno obniżonych lotach. Bardzo dużo panowie łamali się w starciu. Baez miał aż cztery zdobyte przełamania, ale sam oddał dwa swoje podania. Widać w jego grze, że nie jest jeszcze gotowy do wygrywania ważnych turniejów. Szybko się peszy, gdy do gry wchodzi większa stawka. Do tego ma jedno z najmniejszych doświadczeń ogrania na kortach twardych, gdyż w tym roku zagrał tylko trzy pojedynki na tej nawierzchni. Mocno skorzystał z tego, w jakiej dyspozycji był Musetti w otwierającym mu turniej pojedynku. Baez jest szybki i dynamiczny na korcie, ale to nie jest jedyny klucz do sukcesu. Z pewnością nie może straszyć rywali pod kątem taktycznego przygotowania. Wiele musi biegać po korcie, ale nie buduje sobie sumiennie akcji. Jest to bardziej na zasadzie przechodzenia po serwisie na stronę agresywną i szukanie wolnej przestrzeni po stronie kortu swojego rywala. Przy możliwościach defensywnych dzisiejszego przeciwnika, może być mocno zaskoczony, jaki poziom prędkości i dokładności muszą mieć jego wymiany, aby zdobywać punktu. Czy da radę zrobić kolejną niespodziankę?
Hiszpan jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. W moim przekonaniu jest niesamowicie dobrze przygotowany do tego turnieju, co nawet mnie lekko zaskoczyło w pozytywnym wydźwięku tego słowa. Na długości całej rywalizacji grupowej przegrał tylko jednego seta. Miał niesamowitą zaliczkę gemową przy swoim nazwisku i jako jedyny był pewny awansu po dwóch spotkaniach rozegranych w grupie. Jest to niesamowicie szybki i pomysłowy gracz, który poprawił swoją dyspozycję serwisową i często widzimy asy w jego wykonaniu. Do tego jest bardzo skuteczny przy siatce. Gra agresywny tenis, który w połączeniu z dokładnością daje mu sporo przewagi na korcie. Jest to bardzo dorosła gra i mało zawodników w jego wieku jest do takiego rodzaju wymian przyzwyczajonych. Dodajmy także, że Carlos traci bardzo mało punktów przy własnym serwisie. Czy dzisiaj będziemy świadkami pełnej dominacji Hiszpana?
Co obstawiać?
Jestem zdania, że ten mecz powinien szybko zakończyć się zwycięstwem zawodnika z Hiszpanii. 32. tenisista świata raczej nie będzie bawić się w straty setowe i wątpię, żeby miał taki moment załamania, jak było to z Cerundolo. Dzisiaj zdecydowanie powinien przyspieszyć grę, tym bardziej, jak zobaczy, że Argentyńczyk sam do takiego pojedynku zaprasza. Gram na zwycięstwo bez straty seta przez Alcaraza!
Sebastian Korda vs Brandon Nakashima: typy i kursy bukmacherskie (12.11.2021 r. – 19:00)
Drugie starcie zapowiada się dużo mniej jednostronne. Zawodnicy, którzy w tym roku razem trenowali na tych kortach przed rozpoczęciem rywalizacji w Next Generation. Z pewnością znają możliwość gry, jaką może zaprezentować rywal. Amerykanie co prawda nigdy ze sobą nie stoczyli jeszcze oficjalnego pojedynku w cyklu ATP Tour, ale znają się z kortów treningowych, co może dać nam szansę na bardzo interesujące spotkanie. Zacznijmy może od Sebastiana Kordy, który miał bardzo ciężkie początki tego turnieju. Już w pierwszym meczu musiał zrobić comeback, który był w starciu z Hugo Gastonem. Nie potrafił sobie poradzić ze swoją “idealnością”. Chciał zagrywać tak dokładne piłki, które jeszcze nie były wyczute w korcie, że przez większość pierwszych dwóch setów, wszystkie akcji winnerowe, kończyły się na minimalnych autach. Nie wiem, czy była prowadzona taka statystyka, ale liczba piłek wyrzuconych, które były milimetry od linii myślę, że przekroczyła 10. Wygrał jednak z Francuzem w stosunku setowym 3:2, co pozwoliło mu lekko odetchnąć mentalnie i spokojnie mierzyć się w drugim pojedynku. Tam spotkał się z rewelacyjnym z pierwszego meczu Argentyńczykiem, Sebastianem Baezem. Starcie dwóch Sebastianów miało jednak tylko jednego bohatera, którym został Korda. Wygrał on bez straty seta i raczej całość spotkania była przez niego kontrolowana. Dużo zaczął pomagać mu jego serwis, który rozprowadzał rywala. Ostatni pojedynek był o pierwsze miejsce w grupie, gdzie Sebastian mógł uledz tę pozycję tylko Baezowi. Nie miało to miejsca, ponieważ na korcie zobaczyliśmy niesamowitą przewagę zawodnika z USA nad Lorenzo Musettim. Czy dzisiaj będziemy świadkami podobnego widowiska?
Brandon wydaje się być bardzo zdenerwowany na tym turnieju. Wydaje mi się, że głowa ma dużo znaczenie w jego grze na kortach w Mediolanie. Wiele akcji było kończonych przez jego błędne ustawienie ciała, gdyż nie nadążał z odpowiednim ustawieniem nóg do granej piłki. Bardzo lubi on grę na twardej nawierzchni, ale widać, że hardy we Włoszech nie do końca są w pełni w jego stylu. Na wygranym Challengerze w Brest dominował on serwisem. Tutaj tego nie widzimy. Traci dużo więcej punktów na prostych piłkach niż jego dzisiejszy rywal, no może oprócz pierwszego spotkania. Jego droga do półfinału zaczęła się on dominacji nad Cerundolo. Wygrana 3:1 w stosunku setowym, ale większość spotkania to kontrola Amerykanina. Drugi mecz przegrał z wyżej wymienianym Carlosem Alcarazem. Mecz na długości tylko trzech setów i z wyłączeniem pierwszego seta, grał on raczej przeciętnie. Niczym nie zaskakiwał w swojej postawie. Dla mnie jego obecność w półfinałach jest zasłużona, gdyż okazał się lepszy w trzecim pojedynku z młodszym konkurentem z Danii, który zupełnie nie udźwignął presji związanej z mentalnym podejściem do meczu. 3:1 w setach, ale sporo przełamań i mecz raczej bez większej dramaturgii pięknego tenisa. Czy dzisiaj sprosta wymaganiom kolegi z reprezentacji?
Co obstawiać?
Moim zdaniem finał Korda vs Alcaraz byłby idealnym podsumowaniem tego, co widzieliśmy na kortach w Mediolanie. Wiadomo, że tenis lubi niespodzianki, ale nie sądzę, żeby miała się ona odbyć w starciu Hiszpana. Brandon może powalczyć z Sebastianem, ale głównie powinien zadziałać czynnik mentalny. Uważam, że w turniej lepiej wgrał się już Korda i to jego dyspozycja powinna pozwolić mu na finał. Gram na win Sebastiana w meczu!
Cały turniej Next Generation możecie śledzić na naszej stronie –> Typy na tenis od Zagranie!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze