Valencia w końcu z kompletem punktów? Gramy o 322 PLN
Przed nami kolejna kolejka w hiszpańskiej La Lidze. Tym razem mecze są rozgrywane w ciągu tygodnia, w zamian za europejskie puchary, na które jeszcze musimy poczekać. Dziś na półwyspie Iberyjskim będzie gorąco, a wszystko za sprawą dwóch ciekawych pojedynków. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Sewilli, gdzie Real Betis Balompie zmierzy się z Valencią. Na dokładkę dobieramy starcie Rayo Vallecano z FC Barceloną, które co ciekawe rozpocznie się nieco szybciej niż pierwsze wspomniane spotkanie. Czy Nietoperze w końcu odniosą zwycięstwo? Czy Radamel Falcao ukłuje Dumę Katalonii? Przekonamy się już dziś! Zapraszam do analizy!
Real Betis Balompie – Valencia CF: typy i kursy bukmacherskie (27.10.2021)
Los Verdiblancos zajmują aktualnie piątą lokatę w hiszpańskiej La Lidze! Na ich koncie znajduje się aż pięć zwycięstw i tylko trzy remisy oraz dwie porażki. Świetna dyspozycja Beticos to zasługa Manuela Pellegriniego, który swoim kunsztem trenerskim doprowadził do rozwoju drużyny z Sewilli. Strata gospodarzy do lidera to zaledwie trzy oczka, co jest naprawdę małą różnicą punktów. Manuel nie miał dobrego początku w tym sezonie. W kilku spotkaniach nie potrafili wygrać, aż w końcu się przełamali, w czym trwają praktycznie do dzisiaj.
Warto założyć konto z naszym kodem bonusowym PZBuk, aby otrzymać zakład bez ryzyka do 500 PLN oraz 20 PLN freebet!
Real Betis nie przegrał ostatnich trzech spotkań, a w ostatnich dziesięciu pojedynkach został pokonany zaledwie raz, przez Villarreal CF! Andaluzyjski klub celuje w tym sezonie wysoko, a głównym marzeniem jest awans do europejskich pucharów. Nikt nie ukrywa, że Betis chce powrotu do Ligi Mistrzów, gdzie nie grali od ponad piętnastu lat! Wszystko na razie idzie zgodnie z planem, a Manuel Pellegrini nie ma zamiaru zwalniać tempa swoich podopiecznych. W weekend udało Betisowi wyrwać trzy punkty z Rayo Vallecano! Bramkę na miarę trzech punktów zdobył William Jose, który wykorzystał podyktowany rzut karny. Chilijski szkoleniowiec nie będzie dziś mógł skorzystać z Victora Camarasy, Edgara Gonzaleza oraz Youssoufa Sabaly. Czy Betis wskoczy na fotel lidera?
Valencia CF to zupełna odwrotność Los Verdiblancos. Wyśmienity początek był jedynie chwilową zwyżką, która pozwoliła kibicom Nietoperzy liczyć na nieco więcej aniżeli środek tabeli. Rzeczywistość okazała się nieco bardziej bolesna, a ekipa Jose Bordalasa przechodzi ciężki okres bez zwycięstwa. Po raz ostatni drużyna Los Che wygrała ponad miesiąc temu z Osasuną!
Valencia w ostatniej kolejce uciekła spod topora! W starciu z RCD Mallorca przegrywali do ostatniej minuty regulaminowego czasu dwoma golami. Wszystko odmieniło się w ostatnich pięciu minutach doliczonego czasu. Najpierw do bramki Manolo Reiny trafił Goncalo Guedes, a w samej końcówce bramkę na wagę remisu zdobył Jose Luis Gaya, który wykorzystał podanie Marcosa de Sousy. Podopieczni Jose Bordalasa po raz kolejny pokazali, że walczą do samego końca! To nie pierwszy raz, kiedy ratują dobry rezultat w ostatnich akcjach meczu. Nie trzeba nawet daleko szukać, bo kilka kolejek temu udało im się zremisować z Athletic Bilbao po bramce w doliczonym czasie gry! Sama Valencia w ostatnich piętnastu minutach strzela najwięcej goli! Jose Bordalas przyzwyczaił nas w tym sezonie do odbijania się od dna! Były szkoleniowiec Getafe CF nie będzie mógł dziś skorzystać z Cristiano Picciniego. Niepewny występu jest Maxi Gomez, Toni Lato, Thierry Correia oraz Denis Cheryshev. Czy Valencia w końcu wygra ligowy pojedynek?
Estadísticas (statystyki) Real Betis Balompie:
- Osiemnaście punktów po dziesięciu kolejkach
- Bilans bramek 15:11
- Bez porażki w trzech kolejnych meczach
- Mniej niż 4.5 kartki w 5/7 poprzednich starciach
- Więcej niż 2.5 gola w 4/5 kolejnych pojedynkach z Los Che
- BTTS w 4/5 ostatnich starciach z dzisiejszym rywalem
- Mniej niż 4.5 kartki w 4/5 kolejnych konfrontacjach z Valencią CF
Estadísticas (statystyki) Valencia CF
- Trzynaście punktów po dziesięciu kolejkach
- Bilans bramek 15:13
- Bez zwycięstwa w sześciu kolejnych meczach
- Więcej niż 2.5 gola w 6/8 ostatnich spotkaniach
- BTTS w 6/7 kolejnych pojedynkach
- Więcej niż 4.5 kartki w dziesięciu poprzednich starciach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w 9/10 ostatnich ligowych konfrontacjach
- Bez czystego konta w pięciu poprzednich spotkaniach z Los Verdiblancos
- Więcej niż 2.5 gola w 4/5 kolejnych pojedynkach z Realem Betis Balompie
- BTTS w 4/5 ostatnich starciach z dzisiejszym rywalem
- Mniej niż 4.5 kartki w 4/5 kolejnych konfrontacjach z ekipą z Sewilli
Co typuję w tym spotkaniu?
Faworytem według bukmacherów jest ekipa gospodarzy, która nie odnotowała porażki w trzech kolejnych spotkaniach. Ich rywale nie mogą się popisać tak dobrą serią, a wręcz przeciwnie, jedynie systematyczną stratą punktów w kolejnych pojedynkach. Mimo wszystko jestem dziś skłonny zaryzykować i zagrać na remis bądź zwycięstwo ekipy Jose Bordalasa. Skąd ten pomysł? Przede wszystkim goście lubią grać na Benito Villamarin. W ostatnich sześciu spotkaniach przegrali zaledwie raz, a w ostatnim ich pojedynku odnotowaliśmy remis. Jose Bordalas potrafi zmobilizować zespół, co pokazał w pojedynkach z Athletic Club czy Granadą. Wydaję mi się, że zobaczymy naprawdę wyrównane spotkanie, które zakończy się nieco lepszym rezultatem dla Nietoperzy!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Rayo Vallecano – FC Barcelona: typy i kursy bukmacherskie (27.10.2021)
Gospodarze to największa sensacja tegorocznego sezonu La Ligi! Szesnaście punktów po dziesięciu kolejkach mogą robić wrażenie na kibicach Rayo, którzy są zakochani w Andoni Iraoli! Szkoleniowiec Vallecano może popisać się najbardziej bramkostrzelnym zespołem w całej stawce, oczywiście pomijając Real Madryt! Dodatkowo są niepokonani na Campo de Futbol de Vallecas, gdzie nie oddali rywalom nawet jednego oczka! Dobra dyspozycja Rayo to przede wszystkim efekt odważnej gry piłką, która przynosi efekty w postaci kolejnych bramek. W ostatnich spotkaniu pomimo strzelonych dwóch bramek nie udało im się zdobyć choćby jednego punktu. Niedzielna porażka może zadziałać na podopiecznych Iraoli bardzo pozytywnie. Mecz przed własną publicznością, a w dodatku z tak klasowym rywalem to okazja do zaprezentowania się szerszej publice! Czy Rayo ma szansę powalczyć z Dumą Katalonii?
Barca przegrała El Clasico, choć przez większość meczu kontrolowała przebieg spotkania. Królewscy wykorzystali dwie kontry, które ustawiły wynik spotkania. Debiutanckiego gola na otarcie łez zdobył Sergio Aguero, który ma dziś wyjść w wyjściowej jedenastce! Ciężki czasy nastały w Katalonii, gdzie szpital zaczyna pękać w szwach. Na liście kontuzjowanych nazbierało się już kilku grajków. Wśród dzisiejszych nieobecnych są: Ronald Araujo, Frankie de Jong, Martin Braithwaite, Pedri, Ousmane Dembele oraz Ansu Fati. Koeman może być zadowolony z powrotu do zdrowia Philippe Coutinho oraz Sergio Aguero. Obaj wyglądali naprawdę dobrze w ostatnich minutach pojedynku z Realem Madryt! Brazylijczyk szuka miejsca do gry, a przede wszystkim stwarza okazje dla kolegów! Przed szkoleniowce trudny mecz, ale na pewno pojedynek, który można wygrać! Czy Blaugrana wróci do domu z kompletem punktów?
Estadísticas (statystyki) Rayo Vallecano:
- Szesnaście punktów po dziesięciu kolejkach
- Bilans bramek 17:12
- Bez czystego konta w pięciu kolejnych meczach
- Więcej niż 2.5 gola w 5/6 ostatnich spotkaniach
- BTTS w 4/5 poprzednich pojedynkach
- Więcej niż 4.5 kartki w 7/9 kolejnych starciach
- Mniej niż 10.5 rzutów rożnych w siedmiu ostatnich meczach
- Bez czystego konta w czternastu poprzednich starciach z FC Barceloną
- Więcej niż 2.5 gola w sześciu kolejnych pojedynkach z Dumą Katalonii
- BTTS w sześciu ostatnich starciach z dzisiejszym rywalem
Estadísticas (statystyki) FC Barcelona:
- Piętnaście punktów po dziewięciu kolejkach
- Bilans bramek 15:10
- Czternaście kolejnych zwycięstw z Rayo Vallecano z rzędu
- Bez czystego konta w sześciu poprzednich starciach z Rayo Vallecano
- Więcej niż 2.5 gola w sześciu kolejnych pojedynkach z drużyną Iraoli
- BTTS w sześciu ostatnich starciach z dzisiejszym rywalem
Co typuję w tym spotkaniu?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na obecną dyspozycję Rayo Vallecano. Ostatnie kolejki to piłkarski rollercoaster, który przeplatał zwycięstwami oraz porażkami. To właśnie w tym miesiącu bilans Rayo jest kiepski. Na ich koncie jest zaledwie jedna wygrana oraz aż dwie porażki! FC Barcelona będzie chciała się odkuć za porażkę w derbach. Blaugrana nie imponuje, lecz w dalszym ciągu ma w składzie zawodników, którzy mogą w pojedynkę rozbić przeciwnika. Wydaję mi się, że zobaczymy ciekawe starcie, gdzie zadecyduje jedna bramka. Typuję, że mecz zakończy się zwycięstwem FC Barcelony, która nie przegrała z Rayo od blisko dwudziestu lat! Dodatkowo ktoś musi przerwać serię Vallecano na Campo de Futbol de Vallecas, a Barcelona musi zdobywać kolejne punkty, by liczyć się w walce o europejskie puchary! W moim odczuciu kurs jest naprawdę przyjemny, by zaatakować zwycięstwo Dumy Katalonii! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze