Hakan i Edin nowymi bohaterami Nerazzurrich? Gramy trebla o 351 PLN!
Dziś odbędą się dwa mecze w Serie A oraz jeden w ramach francuskiej Ligue 1. Tym razem pod lupę biorę wszystkie zaplanowane spotkania. Czy piątkowe typy przyniosą profit i dadzą zaliczkę przed weekendem? Na to liczymy. Zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury!
Załóż konto z kodem bonusowym: ZAGRANIE, aby otrzymać:
500 PLN bez ryzyka i 20 PLN freebet
FREEBET: 250 zł
Udinese Calcio vs Venezia FC
Jako pierwszym zajmiemy się starciem Udinese z Venezią. Mecz ten rozegrany zostanie na Dacia Arena, a rozpocznie się o godzinie 18:30. Ostatnim razem omawiane drużyny w meczu o stawkę mierzyły się w sezonie 2001/2002, a w latach 2019 i 2020 rozegrały po jednym przedsezonowym sparingu.
Prowadzona przez Lukę Gottiego ekipa gospodarzy bardzo dobrze rozpoczęła nowy sezon ligowy. Remis 2-2 z Juventusem niezależnie od okoliczności, dla drużyny takiej jak ta zawsze jest sukcesem i z pewnością jej morale mocno wzrosło. Tym bardziej że Zebrette nie wyglądali we wspomnianym meczu źle i pomimo faktu, iż ugrany punkt zawdzięczają kiksowi Wojciecha Szczęsnego, to wynik ten jest w zasadzie sprawiedliwy. Udinese wytworzyło sobie więcej szans, wykonało więcej celnych strzałów i pokazało się naprawdę z dobrej strony. Jak na zespół, którego głównym celem jest utrzymanie, zagrał on znacznie powyżej oczekiwań, co jest dobrym prognostykiem na dalszą część sezonu. Teraz formę tej drużyny sprawdzi beniaminek z Wenecji.
Załóż konto z naszym kodem bonusowym PZBuk, aby otrzymać zakład bez ryzyka do 500 PLN oraz 20 PLN freebet.
Venezia wróciła do Serie A po dziewiętnastu sezonach nieobecności. W ubiegłym sezonie awans do elity wywalczyła dzięki barażom, zająwszy piąte miejsce w tabeli Serie B. Z najwyższą ligą podopieczni Paolo Zanettiego przywitali się jednak porażką 0-2 z Napoli, która jest tym bardziej bolesna, że przecież od 23. minuty Azzurri grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Victora Osimhena. Lagunari nie potrafili wykorzystać przewagi liczebnej, a sam mecz był w gruncie rzeczy wyrównany. O jego wyniku zadecydowało doświadczenie, wyszkolenie techniczne i lepsza skuteczność gospodarzy. Odważny styl gry preferowany przez trenera Zanettiego skutkuje więc sporymi stratami z tyłu i jeżeli Venezii nie uda się opanować tego problemu, to może ona mieć ogromne kłopoty z utrzymaniem.
Co typuję?
Przed nami starcie dwóch ekip, których przeznaczeniem są raczej dolne rejony tabeli, a jego wynik może mieć ogromne znaczenie dla walki o utrzymanie w Serie A. Według ekspertów większe szanse na zwycięstwo w tymże meczu ma Udinese i sądzę, iż należy się z tym zgodzić. Szukając typu na to spotkanie, nie zdecyduję się jednak na „czystą jedynkę”, a podeprę się remisem. Dorzucę do tego jeszcze over 1,5 gola, który biorąc pod uwagę styl gry obu ekip, raczej powinien zostać spełniony. Jedni i drudzy popełniają błędy w obronie, więc sądzę, że bardzo możliwe, iż obejrzymy w tym meczu przynajmniej dwa trafienia.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Hellas Verona FC vs FC Internazionale Milano
Przeniesiemy się teraz do Werony, gdzie na Stadio Marc’ Antonio Bentegodi dojdzie do starcia Hellasu z mistrzem Italii, Interem. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 20:45. W dwóch ostatnich sezonach drużyny te zagrały ze sobą czterokrotnie, zawsze w lidze. Trzy razy górą byli Nerazzurri, raz natomiast padł remis.
Znajdujący się pod pieczą trenera Eusebio Di Francesco piłkarze z Werony rozpoczęli swój trzeci z rzędu sezon w Serie A. Dwa poprzednie były bardzo udane, ponieważ zakończone zostały w połowie stawki, choć sama końcówka ubiegłej kampanii była wprost katastrofalna. Z tego właśnie powodu pożegnano się z trenerem Ivanem Juriciem, a na ławce Gialloblu zasiadł wspomniany Di Francesco. Inauguracja nowego sezonu nie poszła po myśli nowego szkoleniowca i jego piłkarzy, którzy przegrali 2-3 z Sassuolo. Hellas był w tym meczu słabiej dysponowany i zasłużenie zakończył ten mecz z zerowym dorobkiem. Zmiana szkoleniowca nie przyniosła poprawy problemów w defensywie i trzeba przyznać, że nadchodzące starcie z Interem będzie dla tego zespołu bardzo trudne.
Wiele mówiło się o tym – w taką narrację wpisywała się również moja opinia – że Inter po zmianie trenera i przymusowej przebudowie nie ma zbyt wielkich szans na obronę scudetto. Pierwsza kolejka pokazała jednak zupełnie co innego i w przeciwieństwie do Juventusu, który zanotował wpadkę, Nerazzurri pewnie wygrali swój pierwszy mecz w sezonie, ogrywając aż 4-0 Genoę. Podopieczni Simone Inzaghiego pokazali z jednej strony solidność na tyłach, ale i także moc z przodu. Po jednym golu strzelili debiutujący w barwach Interu Edin Džeko i Hakan Çalhanoğlu, pokazując, że z miejsca stali się ważnymi elementami zespołu i stanowić będą jego solidne wzmocnienia.
Co typuję?
Zdecydowanymi faworytami tego starcia są piłkarze Simone Inzaghiego. Typ na zwycięstwo Interu znalazł się już na naszej taśmie na weekend, a ja poszukam nieco innego zakładu. Decyduję się tutaj na under 1,5 gola Hellasu. Sądzę, że defensywa Nerazzurrich jest na tyle dobrze zorganizowana, że straci w tym meczu najwyżej jednego gola. Kurs proponowany przez bukmachera PZBuk być może nie jest zbyt wysoki, jednak w mojej opinii wart jest zagrania.
FC Nantes vs Olympique Lyonnais
Ostatnim rozpatrywanym dziś przeze mnie meczem będzie rozpoczynająca się o godzinie 21:00 potyczka Nantes z Lyonem. Od sezonu 2018/19 drużyny te rozegrały ze sobą sześć starć. Trzykrotnie górą było OL, dwa razy wygrywali Les Canaris, zaś raz doszło do podziału punktów. Ostatnim razem padł wynik 2-1 dla Lyonu.
Kanarki po trzech kolejkach nowego sezonu zgromadziły cztery oczka. Niespodzianką jest tutaj bez wątpienia remis z Monaco, wszak podopieczni Antoine’a Kombouare byli w tym meczu underdogiem i remis 1-1 jest dla nich sukcesem. Tym razem przed nimi szansa na utarcie nosa kolejnemu faworytowi, Lyonowi. Nantes może i nie stwarza sobie zbyt wielu okazji bramkowych i nie prowadzi gry, koncentrując się przede wszystkim na defensywie, jednak jeżeli już dochodzi do sytuacji strzeleckich, wykazuje się skutecznością. Pokazał to przede wszystkim wygrany 2-0 mecz z Metz, w którym Les Canaris mieli piłkę przez raptem 35% czasu gry, a mimo to wytworzyli sobie więcej okazji, które przełożyli na dwa trafienia i ważny komplet oczek.
Les Gones kampanię 2021/22 rozpoczęli w sposób absolutnie fatalny. O ile remis 1-1 z Brestem w pierwszej kolejce można było jeszcze podpiąć pod „wypadki przy pracy”, tak porażka 0-3 z Angers, a potem remis 3-3 z Clermont obnażyły wszelkie niedostatki ekipy Petera Bosza i jest ona pod ścianą praktycznie od początku sezonu. Szczególnie rozczarowujące dla kibiców OL było to ostatnie spotkanie, bowiem do przerwy ich pupile prowadzili już 3-1 i dwa punkty stracili przez dwie bramki stracone w ostatnim kwadransie gry. Lyonowi na ten moment ewidentnie brakuje spójności, jego gra jest chaotyczna i pełna błędów i jeżeli holenderski szkoleniowiec nie upora się z tym problemem, może prędko pożegnać się ze swoim stanowiskiem.
Śledź nasz portal, aby otrzymywać analizy i typy na Serie A oraz inne czołowe europejskie ligi.
Co typuję?
Zdaniem ekspertów dość znacznym faworytem tego starcia będą goście. Jeżeli spojrzeć na piłkarski potencjał omawianych zespołów, trudno z tym polemizować, jeżeli jednak wziąć pod uwagę formę obu drużyn na starcie nowej kampanii, nie jest to już takie oczywiste. Osobiście pójdę więc tutaj w BTTS, czyli zakład na bramkę z obu stron. Uważam, że nastawione na kontry Nantes zdoła skorzystać z ofensywnej i odważnej postawy Lyonu, który popełnia mnóstwo błędów i strzeli mu jakiegoś gola. Samo jednak zapewne nie zdoła utrzymać naporu ofensywnie grających gości i jego obrona również przynajmniej raz skapituluje. W taki właśnie sposób zamykam nasz dzisiejszy kupon triple. Zachęcam jeszcze do sprawdzenia opinii o PZBuk, u którego obstawiamy. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Alberto Lingria / Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze