Ostatni rozdział Mike’a Budenholzera w Bucks? Gramy NBA z kursem 2.45
To, co się działo w ostatnich dniach w NBA, nie śniło się najstarszym kibicom! Kilku trenerów straciło posady, paru zawodników jest wyłączonych z gry, a do tego dochodzą przedziwne wyniki ostatnich spotkań. Dziś przed nami game 6 pomiędzy Milwaukee Bucks a Brooklyn Nets. Dla podopiecznych Mike’a Budenholzera to ostatnia szansa na podtrzymanie nadziei w drużynie Koziołków. Czy Giannis i spółka przeciwstawią się fenomenalnemu Kevinowi Durantowi? Przekonamy się w nocy, a w tym momencie możecie skorzystać z bonusu w forbet, który oferuje pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN. Zapraszam do analizy!
Załóż konto z kodem promocyjnym 2480PLN, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 200 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Milwaukee Bucks vs Brooklyn Nets (stan serii: 2-3) piątek 02:30
Koziołki znajdują się aktualnie w fatalnej pozycji! Jeszcze kilka godzin przed spotkaniem numer pięć, wszyscy byli przekonani, że to Bucks będzie w komfortowej sytuacji przed własną publicznością. Nagle z czeluści szpitalnego korytarza wyłonił się James Harden, który koniec końców wystąpił w game 5! O jego występie napisze nieco więcej później, lecz mam wrażenie, że właśnie po tej informacji ekipa Mike’a psychicznie przegrała to spotkanie. Milwaukee prowadziło w tym starciu praktycznie do połowy ostatniej kwarty. W pewnym momencie mieli przewagę dwunastu punktów, a mimo to dali się ograć w samej końcówce jednemu graczowi! Ekipa Budenholzera wcale nie zagrała słabego spotkania i to trzeba podkreślić. Popełnili masę niefortunnych błędów w ostatniej kwarcie, przez co musieli poczuć smak porażki z Nets po raz trzeci. Mam wrażenie, że taktyka szkoleniowca Bucks nie do końca poszła po jego myśli. Jrue Holiday wyłączył co prawda Jamesa Hardena, lecz przy okazji wyłączył siebie z pomocy kolegom w defensywie. Giannis w dalszym ciagu za dużo kozłuje, co ogranicza ofensywne działania Milwaukee. Dodatkowo na konferencji przyznał, że Kevin Durant to aktualnie najlepszy koszykarz świata! Wolałbym usłyszeć, że to Greek Freak jest najlepszy i da z siebie wszystko w kolejnych spotkaniach, by udowodnić swoją wyższość. Ograniczenie wspomnianego Jamesa czy Harrisa przyniosło spodziewane korzyści, lecz nikt w sztabie nie zakładał wybitnego występu KD, który pokazał całemu światu, że nie da się go zniszczyć! Dla Mike’a Budenholzera jest to ostatni gwizdek, by coś jeszcze osiągnąć z Milwaukee Bucks. Coraz głośniej mówi się w kuluarach o zwolnieniu szkoleniowca zaraz po odpadnięciu jego zespołu z tegorocznych play-off. Wcale mnie ta decyzja nie dziwi, a wręcz przeciwnie! Dla Koziołków najlepiej punktował Giannis Antetokounmpo, który zdobył 34 punkty, dwanaście zbiórek oraz cztery asysty. Khris Middleton popisał się 25 punktami, czterema zbiórkami oraz pięcioma kluczowymi zagraniami. Jrue Holiday w defensywie spisał się świetnie, a w ofensywie zabrakło mu jedynie skuteczności. Rozgrywający Milwaukee Bucks zdobył 19 punktów, trzy zbiórki oraz osiem asyst. Dobre spotkanie rozegrał Brook Lopez, który w serii z Brooklynem Nets czuje się naprawdę dobrze. Środkowy Bucks zdobył 15 punktów oraz zgarnął sześć zbiórek. Czy Koziołki są w stanie wyjść z opresji?
Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Brooklyn Nets to przede wszystkim Kevin Durant! Mocne stwierdzenie, ale myślę, że nikogo nie zaskoczy. Nowojorski skrzydłowy zdobył szczyt i zaciągnął za sobą każdego z zespołu. Steve Nash po meczu był zdumiony, po prostu przytulił lidera, który w pojedynkę rozbił Koziołki. Kevin Durant rozegrał całe spotkanie! Przez czterdzieści osiem minut robił na parkiecie, co tylko chciał! Zaskoczyło mnie to, że zawodnicy Mike’a Budenholzera nie podwajali lidera Nets, a jedynie przyglądali się jego skutecznymi atakami. Kevin Durant zdobył w game 5 aż 49 punktów, siedemnaście zbiórek oraz dziesięć asyst! Wynik niesamowity, kosmiczny, wyjątkowy, nie wiem, ile jeszcze mogę znaleźć epitetów, które odzwierciedlą jego wybitny występ! Zupełnie inaczej wyglądały minuty Jamesa Hardena, który trafił zaledwie jeden rzut z gry w dziesięciu próbach! Mam wrażenie, że jego występ był jedynie psychiczną grą Steve’a Nasha, by skupić uwagę na Brodaczu, a nie KD. Nie rozumiem, dlaczego Jrue Holiday był praktycznie cały czas przyklejony do Jamesa Hardena! Co prawda rozgrywający Nets nie zdobył zbyt wiele punktów, lecz to zdecydowanie nie było jego zadaniem w tym spotkaniu! Wspomniany Kevin Durant był tego wieczoru liderem, lecz jego koledzy wcale nie byli gorsi. Jeff Green zdobył aż 27 punktów, jedną zbiórkę oraz trzy asysty. Skrzydłowy Brooklyn Nets popisał się skutecznością zza łuku na poziomie aż 88%! Blake Griffin w końcu zanotował nieco więcej ofensywnych statystyk. W game 5 zdobył siedemnaście punktów oraz trzy zbiórki. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, a James Harden zdobył jedynie pięć oczek, sześć zbiórek oraz osiem asyst. Czy Nowojorczycy jako pierwsi na wschodzie wskoczą do finału konferencji?
Jakie zakłady na forbecie dziś dobieramy do BetArchitekta? Przede wszystkim skorzystamy z bardzo wysokiej linii punktowej Kevina Duranta. Poprzeczka została postawiona na poziomie 36.5 punktów, co w moim przekonaniu może nie zostać osiągnięte. Jedyną szansą dla Bucks jest zatrzymanie lidera Nets, który w pojedynkę potrafi rozbroić całe Milwaukee. W pięciu poprzednich spotkaniach jedynie raz przekroczył tak wysoki poziom i to w momencie, gdy zagrał całe spotkanie! W moim przekonaniu można grać spokojnie jego under. Drugi typ to minimum 20 punktów Khrisa Middletona, który jest naprawdę w dobrej dyspozycji. W starciach z Brooklynem jedynie dwa razy przekroczył wymagany poziom, lecz dopiero od game 3 wrócił do swojej optymalnej formy. Wydaję mi się, że będzie dziś kluczową postacią, od której będzie zależeć na parkiecie naprawdę dużo. Na koniec dobieramy over 204.5 punktów. Milwaukee nie mają nic do stracenia, co powinno podkręcić szybkość gry. Taki over padał w trzech starciach w tej serii i wydaję mi się, że padnie po raz czwarty! Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu promocyjnego forbetu, dzięki czemu możecie zagrać ten zakład bez ryzyka aż do 200 PLN! Powodzenia!
ForBET – 200 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2480PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 200 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
- Przed postawieniem zakładu zapoznaj się z opiniami na temat tego bukmachera
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. Nicolas Messyasz / SIPA / Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze