Kevin Durant vs Giannis Antetokounmpo! Kto okaże się lepszy? Gramy o 250 PLN

Wczorajszej nocy zabrakło nam jednego punktu Luki Doncicia, by zaliczyć bardzo solidny profit. Zarówno Dallas, jak i Clippers mają w dalszym ciągu szanse na zdobycie ostatniego miejsca w drugiej rundzie na zachodzie. Dziś nasz wzrok powędruje już na wschód, gdzie czeka na nas para, która byłaby mile widziana w finale konferencji. Pojedynek Brooklynu Nets z Milwaukee Bucks to kwintesencja koszykówki, która rozpala serca kibiców na całym świecie. Kto lepiej wejdzie w serię? Przekonamy się w nocy, a w tym momencie możecie skorzystać z bonusu w betclicu, który oferuje pierwszy zakład bez ryzyka aż do 550 PLN. Zapraszam do analizy!

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 550 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

BetclicChcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Brooklyn Nets vs Milwaukee Bucks (stan serii: 0-0) niedziela 01:30

Gospodarze dzisiejszego starcia w poprzedniej rundzie pokonali Boston Celtics. Seria zakończyła się wygraną 4 do 1, lecz umówmy się, że przez cały czas Nowojorczycy mieli wszystko pod kontrolą. Co prawda, Jayson Tatum zafundował im delikatny rollercoaster w trzecim spotkaniu, który był zresztą jedynym dobrym momentem dla Bostończyków. Brooklyn praktycznie w każdym meczu przeważał nad rywalem, a wielkie trio mogło cieszyć się upragnionymi minutami spędzonymi razem na parkiecie. Pikanterii serii dodał Kyrie Irving, który w dość specyficzny sposób dla siebie, dał o sobie poznać. Po raz kolejny wywołał skandal swoim bezsensownym zachowaniem. Tym razem podszedł na środek boiska i po prostu rozdeptał logo Celtów. Prowokacja wyszła wręcz idealnie, bo chwilę później jeden z kibiców rzucił butelką z wodą w kierunku schodzącego do szatni Irvinga. Oczywiście kibic został zatrzymany, a w kolejnych sezonach będzie mógł sobie wykupić jedynie league passa i oglądać zmagania na domowej kanapie.

Steve Nash w dalszym ciągu nie odsłonił swoich wszystkich asów, ale już teraz możemy się cieszyć wspaniałym basketem w wykonaniu Nets. Radosna koszykówka w ataku to najmocniejszy atut ekipy z Nowego Jorku. W dalszym ciągu kuleje defensywa, a przede wszystkim obrona w pomalowanym. Nie do końca wiem, jaki plan przygotował Nash, który zdaję sobie sprawę, że to właśnie w tym sektorze rywale są zdecydowanie najgroźniejsi. Jestem ciekaw, co takiego wykombinuję szkoleniowiec Brooklynu i czy okaże się to na tyle wystarczające, by zatrzymać wielkiego Greek Freaka! Przypomnę, że w tym sezonie obie ekipy mierzyły się ze sobą trzy razy i dwukrotnie lepsi byli podopieczni Mike’a Budenholzera.

Indywidualnie wielka trójka wykręca wybitne statystyki w postseason! Kevin Durant przewodzi nad całym zespołem, zdobywając średnio 32 punkty, siedem zbiórek oraz trzy asysty. To w głównej mierze jego dobre występy przyniosły bardzo szybki awans do kolejnej rundy play-off. James Harden w pięciu spotkaniach zdobywał średnio na mecz 28 punktów, siedem zbiórek oraz jedenaście asyst. To właśnie Brodacz przejął rolę głównego rozgrywającego, co z resztą wychodzi mu naprawdę dobrze. Ostatni z wielkiej trójki – Kyrie Irving zdobywał w pierwszej rundzie średnio na mecz 25 punktów, sześc zbiórek oraz trzy asysty. Właściwie większość statystyk indywidualnych w Brooklynie jest obsadzona w głównej mierze przez wymienioną trójce! Joe Harris zdobywał średnio 13 oczek na mecz, Bruce Brown siedem, a Blake Griffin jedynie pięć! Czy Big Three zapewni dziś dobre rozpoczęcie drugiej rundy?

grupa_nba_promo_button_neg

Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Milwaukee Bucks zaliczyli idealną pierwszą rundę, odprawiając Miami Heat z kwitkiem! Szybki sweap pozwolił podopiecznym Mike’a Budenholzera na spokojny odpoczynek i bardzo długi czas przygotowań przed walką z Brooklynem Nets. Ciężko jest znaleźć jakiś słaby punkt w zespole, który stał się w ciągu kilku tygodni istnym buldożerem! Jrue Holiday zaliczył szybki progres swojej formy, mam wrażenie, że gra swój najlepszy basket! Bobby Portis czy PJ Tucker godnie reprezentują barwy, pokazując, że można na nich liczyć w najważniejszych momentach. Największą stratą dla Mike’a jest kontuzja Donte DiVincenzo, która wyklucza go z gry do końca sezonu. Wydaję mi się, że przy takim wzroście formy reszty graczy, w dalszym ciągu Milwaukee Bucks to mocny zespół, który bez problemu może sobie poradzić nawet z Brooklyn Nets.

Osobiście będę kibicował Bucks, ze względu na Jrue Holidaya oraz Giannisa. Milwaukee wcale nie jest na straconej pozycji i wydaję mi się, że kluczowa okaże się gra w defensywie. Podopieczni Mike’a Budenholzera w pierwszej rundzie stracili średnio jedynie 98 punktów! Dobra postawa w obronie to zasługa Giannisa oraz Lopeza, który w ostatnich tygodniach błyszczał również w ataku. No właśnie, dobra postawa Greek Freaka to klucz do sukcesu! Antek powinien zmiażdżyć Brooklyn w pomalowanym, gdzie ma niesamowitą przewagę fizyczną nad rywalami. Jego zasięg rąk oraz umiejętność przepychania się może stworzyć przeszkodę nie do przeskoczenia dla Nets!

Jak wyglądają indywidualne statystyki poszczególnych zawodników? Na czele oczywiście Giannis Antetokounmpo, który w czterech meczach postseason zaliczył średnio 23 punkty, piętnaście zbiórek oraz osiem asyst. Khris Middleton zdobywa średnio 22 punkty, siedem zbiórek oraz cztery asysty na jedno spotkanie. Ważnym ogniwem stał się Brook Lopez, który zdobywał w starciach z Miami Heat średnio 16 punktów oraz siedem zbiórek. Jrue Holiday, którego forma eksplodowała w ostatnich tygdoniach, popisał się średnimi na poziomie 15 punktów, siedmiu zbiórek oraz aż dziesięciu asyst! Czy Milwaukee powalczą o zwycięstwo w Barclays Center?

Ciężko jest wytypować zwycięzcę tego spotkania. Coś mi mówi, że to właśnie Milwaukee Bucks zgarnie dziś cenne zwycięstwo, lecz nie będziemy aż tak ryzykować. Jeżeli ktoś lubi zagrać nieco mocniejszy kurs to polecam klasycznie double double Jrue Holidaya! Zapraszam do zapoznania się również z innymi zakładami betclica. Ja dziś zagram dość prosty typ, który dla wielu może być ryzykowny, a dla innych nie. Typuję minimum 30 punktów w wykonaniu Giannisa Antetokounmpo oraz Kevina Druranta. Skąd taki pomysł? Przede wszystkim obaj są zdecydowanymi liderami, którzy powinni dziś nastraszyć rywali swoją siłą. Brooklyn nie broni wybitnie, więc z automatu musi zdobywać więcej oczek z przodu! Brak pewności w pomalowanym to szansa dla Giannisa, a szybsze tempo gry to idealna okazja dla Kevina Duranta, który lubi penetrować trumnę, jak i oddawać rzuty zza łuku. W trzech tegorocznych pojedynkach obaj zawodnicy w każdym z nich zdobywali minimum trzydzieści oczek! Dodatkowo średnia obu zawodników ze wspólnych pojedynków wynosi zawrotne liczby. Giannis zdobywał średnio 40 punktów, jedenaście zbiórek oraz pięć asyst! Kevin średnio na mecz zaliczał 35 punktów, dziewięć zbiórek oraz pięć asyst. Jak dla mnie, pierwszy pojedynek w drugiej rundzie postseason będzie się rozgrywał pomiędzy Antkiem, a Durantem, dlatego typuję minimum trzydzieści oczek obu panów! Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu promocyjnego betclica, dzięki czemu możecie zagrać ten zakład bez ryzyka aż do 550 PLN! Powodzenia!

Giannis Antetokounmpo i Kevin Durant: obydwaj minimum 30 punktów
Kurs: 2.85
Zagraj!

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

  • 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
  • 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
  • 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
  • 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
  • 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN
Link do rejestracji: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
Kod promocyjny: ZAGRANIE50
NBA 05.06

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. Thiago Bernardes / FramePhoto / PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze