6/7 w Lidze Mistrzów! Przenosiny na boiska Ligi Europy z kuponem triple na 396 PLN
Po emocjach z Ligą Mistrzów i wyjściu na plus w skali dwóch dni udajemy się na boiska Ligi Europy. Trzeba przyznać, że źle nie było. Trafiliśmy 6/7 naszych propozycji przez wtorek i środę, więc kto z nami zagrał, z pewnością jest zadowolony. W dzisiejszym tekście przygotowałem dla Was kupon triple. Co gramy, jak gramy i dlaczego gramy? Na te trzy pytania odpowiedz, znajdziecie w dzisiejszej zapowiedzi.
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
Kupon został stworzony na podstawie oferty bukmachera Fortuna.
Skorzystaj z najlepszych kursów na rynku.
Qarabag vs Arsenal
Qarabag Agdam to drużyna, którą wielu kibiców kojarzy przez pryzmat Jakuba Rzeźniczaka i kilku postaci z LOTTO Ekstraklasy. Azerowie w poprzednim sezonie awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów, gdzie rywalizowali z innym zespołem ze stolicy Anglii – Chelsea FC. W obu tamtych meczach musieli uznać wyższość swojego rywala. Na własnym podwórku w tym sezonie radzą sobie bardzo dobrze, ponieważ wygrali w czterech kolejnych spotkaniach i zajmują drugą pozycję w ligowej tabeli. Qarabag rozpoczął rozgrywki Ligi Europy od porażki 0:2 w Lizbonie. W dzisiejszym meczu przydałoby się zdobycie punktu, jeśli marzą o wyjściu z tej grupy. Czy uda im się zdobyć pierwszą bramkę i punkty w meczu z Arsenalem?
Kanonierzy zaliczyli bardzo słaby start na początku sezonu, ponieważ przegrali z Chelsea i Manchesterem City. Po tych porażkach jest już tylko lepiej. W Premier League wygrali pięć kolejnych spotkań, natomiast w Lidze Europy pewnie pokonali Worskłę Połtawa 4:2. Dzisiejsze spotkanie stanie pod znakiem dalekiego wyjazdu, jednak nadal The Gunners są murowanym faworytem. Arsenal w ostatnim czasie w końcu zaczyna dobrze wyglądać w defensywie. Dwa kolejne czyste konta w lidze, to bardzo dobra wiadomość dla trenera. Widać, że ciągle idą do przodu. W dzisiejszym meczu zobaczymy kilka rotacji w składzie, jednak myślę, że nadal nie będą mieli problemów ze zwycięstwem w tej rywalizacji. Osłabieniem Arsenalu przed tym meczem będzie nieobecność Henrikha Mkhitaryana, który nie znalazł się w kadrze Arsenalu na czwartkowe spotkanie. Powodem jest napięta sytuacja na linii Azerbejdżan – Armenia.
Statystyki:
- Qarabag wygrał w czterech kolejnych meczach ligowych.
- Arsenal ma passę pięciu zwycięstw w Premier League.
- The Gunners w pierwsze kolejce pewnie pokonali Worskłę Połtawa 4:2.
- Arsenal w dwóch ostatnich meczach ligowych nie stracił gola.
- Kanonierzy w ośmiu z dziewięciu rozegranych spotkań zdobywali +1,5 gola w tym sezonie.
- Kanonierzy tylko dwa razy w obecnej kampanii zachowali czyste konto.
- Arsenal w każdym meczu wyjazdowym stracił przynajmniej jednego gola.
- Qarabag wygrał w czterech poprzednich starciach przed własną publicznością.
- Arsenal wygrał dwa ostatnie wyjazdy.
- Kanonierzy w każdym spotkaniu wyjazdowym tego sezonu zdobywali +1,5 gola.
- Qarabag przegrał dwie ostatnie rywalizacje z angielskim zespołem.
Przewidywane składy:
Qarabag: Vagner – Guerrier, Guseynov, Rzeźniczak, Medvedev – Garayev, Ozdobić – Madatov, Michel, Zoubir – Emeghara
Arsenal: Leno – Lichtsteiner, Holding, Mustafi, Monreal – Guendouzi, Xhaka – Iwobi, Welbeck, Ramsey – Lacazette
Co obstawiać?
W tej rywalizacji idziemy w stronę +1,5 bramki i wygraną Arsenalu. Kanonierzy w ośmiu ostatnich meczach tego sezonu zdobywali +1,5 gola. Tylko raz w obecnej kampanii nie byli w stanie strzelić bramki, gdy rywalem był Manchester City. W dwóch ostatnich meczach, gdy Emery dał szansę rezerwowym zdobyli łącznie osiem bramek, co jest dla nas dobrym prognostykiem. Myślę, że nie ma co się bawić w czyste konto, a typ na +1,5 gola w meczu i zwycięstwo gości wygląda sensownie.
Zdarzenie: Qarabag vs Arsenal
Typ: Arsenal/+1,5 gola
Kurs: 1.73
Chelsea vs MOL Vidi
Na drugie spotkanie przenosimy się na Stamford Bridge. Chelsea przed własną publicznością zmierzy się z węgierskim MOL Vidi. Podopieczni Maurizio Sarriego są w tym sezonie niepokonani, oprócz meczu o Tarczę Wspólnoty. The Blues rozpoczęli rozgrywki Ligi Europy od wygranej w Salonikach z Paokiem. Grecy w tym meczu nie mieli za dużo do powiedzenia, a całe spotkanie było raczej komedią nieskuteczności w wykonaniu piłkarzy z Londynu. Dyrygentem wśród orkiestry był Alvaro Morata, który zmarnował kilka dogodnych sytuacji. Chelsea w ostatnim czasie rozegrała kilka ciężkich spotkań, więc w spotkaniu z niżej notowanym rywalem prawdopodobnie pozwolą sobie na roszady w składzie. Taki scenariusz z pewnością będzie dobry dla kilku młodszych zawodników. Być może szansę na występ otrzyma między innymi Marcin Bułka. Na szpicy prawdopodobnie po raz kolejny zobaczymy Moratę, więc wszelkie granie z handicapem będzie w tym przypadku zagrożone. Do dyspozycji Sarriego wracają Pedro oraz Ruben Loftus-Cheek. Myślę, że w tym przypadku najbezpieczniejsze będzie zagranie na wygraną gospodarzy i czyste konto.
Nie będziemy oszukiwać. Nie oglądałem w tym sezonie żadnego spotkania z udziałem MOL Vidi. Węgrzy nie najlepiej rozpoczęli sezon 2018/2019 w Lidze Europy, ponieważ w pierwszej kolejce na własnym boisku uznali wyższość BATE Borysów przy wyniku 0:2. Węgrzy mają na swoim koncie passę trzech kolejnych zwycięstwa na krajowym podwórku. Warto zauważyć, że w tym sezonie do samego końca walczyli o Ligę Mistrzów. Odpadli dopiero w IV rundzie eliminacji z AEK Ateny 2:3 w dwumeczu. Vidi w każdym z sześciu ostatnich wyjazdów trafiało do siatki przeciwnika, jednak nie ma co się oszukiwać, ponieważ poziom ich rywali był znacznie niższy. Ekipa Maurizio Sarriego preferuje kontrolowanie piłki przez całe spotkanie, więc myślę, że nie będą mieli zbyt wiele okazji. West Ham nie potrafił trafić do siatki Chelsea, a Liverpool dokonał tej sztuki tylko dzięki fantastycznej bramce Sturridge.
Statystyki:
- MOL Vidi wygrał w dwóch ostatnich meczach wyjazdowych bez straty gola.
- MOL Vidi w siedmiu poprzednich spotkaniach na wyjeździe trafiali do siatki.
- Chelsea nie przegrała w tym sezonie na własnym boisku.
- The Blues tylko raz zachowali czyste konto na Stamford Bridge.
- Chelsea wygrała trzy z czterech ostatnich meczów domowych.
- Dwa z trzech ostatnich meczów The Blues to wyniki underowe -2,5 gola.
- Chelsea zremisowała w dwóch z trzech ostatnich spotkań.
- The Blues rozpoczęli Ligę Europy od wygranej z Paokiem 1:0 na wyjeździe.
- MOL VIdi przegrało na własnym boisku 0:2 z BATE Borysów.
- Chelsea jest niepokonana w ostatnich dziewięciu meczach.
- The Blues wygrali siedem z dziewięciu ostatnich spotkań.
- MOL Vidi wygrał w trzech ostatnich rywalizacjach.
Przewidywane składy:
Chelsea: Caballero – Emerson, Cahill, AMpadu, Zappacosta – Barkley, Loftus-Cheek, Fabregas – Hudson-Odoi, Morata, Moses
MOL Vidi: Tujvel – Stopira, Vinicius, Juhasz, Fiola – Nikolov, Hadzić, Nego – Kovacs, Milanov – Scepović
Co obstawiać?
W tym meczu idziemy w stronę wygranej gospodarzy, przy zachowaniu czystego konta. The Blues w tym sezonie tylko raz zagrali na zero z tyłu przed własną publicznością, jednak w tym czasie rywalizowali z Arsenalem i Liverpoolem. Chelsea dominuje swoich rywali, dlatego też nie sądzimy, że MOL Vidi będzie miało sporo sytuacji bramkowych. Oglądając rywalizację The Blues z Paokiem, można stwierdzić, że rywale nie wychodzili z własnej połowy. Moim zdaniem tutaj będzie podobnie.
Zdarzenie: Chelsea vs MOL Vidi
Typ: 1/BTTS(nie)
Kurs: 1.54
Eintracht vs Lazio
Na zakończenie przenosimy się do Niemiec, a konkretnie do Frankfurtu. Eintracht na własnym boisku zmierzy się z Lazio. Gospodarze mają wiele problemów kadrowych przed tym meczem, a do tego nie najlepiej rozpoczęli sezon Bundesligi. W Lidze Europy sensacyjnie pokonali Olympique Marsylia na Stade Velodrome, dzięki czemu mają tyle samo punktów, co Lazio po pierwszej kolejce. Kursy w tej rywalizacji przechylają się na korzyść gospodarzy, jednak muszę przyznać, że mocno mnie to zaskoczyło. Eintracht gra mocno przeciętnie po odejściu Niko Kovaća. Orły w tym sezonie na własnym boisku wygrały tylko jeden mecz. Do tego trzeba doliczyć dziewięć straconych goli w czterech spotkaniach. Trzy z czterech pojedynków domowych tej drużyn to wyniki +2,5 gola. Dodatkowo w sześciu poprzednich starciach zanotowali wynik BTTS.
Lazio w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze, jednak nie radzi sobie w meczach z najlepszymi rywalami. Przegrali w nowej kampanii już trzy razy w meczach z Napoli, Juventusem oraz Romą. Szczególnie bolesna była ostatnia porażka, ponieważ derby Rzymu to zawsze prestiżowa sprawa. Lazio w czterech ostatnich spotkaniach zanotowało wynik BTTS. Dodatkowo w każdym z tych meczów zanotowali wynik +2,5 gola. Biancocelesti w tym sezonie tylko raz nie trafili do siatki przeciwnika. Mowa o rywalizacji z Juventusem na Allianz Stadium. Najlepszym strzelcem tego zespołu jest Ciro Immobile, który ma na swoim koncie już cztery trafienia w lidze. W pierwszym meczu Ligi Europy Simone Inzaghi zdecydował się na kilka roszad w wyjściowym ustawieniu. Mimo tego Lazio wygrało na Stadio Olimpico 2:1 z Apollonem.
Statystyki:
- Orły w tym sezonie na własnym boisku wygrały tylko jeden mecz.
- Do tego trzeba doliczyć dziewięć straconych goli w czterech spotkaniach.
- Trzy z czterech pojedynków domowych tej drużyn to wyniki +2,5 gola.
- Dodatkowo w sześciu poprzednich starciach zanotowali wynik BTTS.
- Lazio w czterech ostatnich spotkaniach zanotowało wynik BTTS.
- Dodatkowo w każdym z tych meczów zanotowali wynik +2,5 gola.
- Biancocelesti w tym sezonie tylko raz nie trafili do siatki przeciwnika.
- Lazio wygrało swoje pierwsze spotkanie w Lidze Europy z Apollonem 2:1.
- Eintracht pokonał Marsylię na wyjeździe 1:2 w pierwszej kolejce.
- Eintracht w tym sezonie wygrał tylko trzy z dziewięciu rozegranych spotkań.
Przewidywane składy:
Eintracht: Trapp – Russ, Hasebe, N’Dika, Da Costa, Torro, De Guzman, Kostic, Allan, Haller, Rebic
Lazio: Proto – Wallace, Luiz Felipe, Radu, Basta, Murgia, Badelj, Milinkovic-Savic, Durmisi, Correa, Immobile.
Co obstawiać?
W tej rywalizacji rozważałem dwa możliwe typy. Pierwszym miała być podpórka na gości po kursie 1.62, a druga opcja to klasyczny wynik BTTS. Oba zespoły w ostatnim czasie miały tendencję do notowania takich wyników. W obu drużynach można się spodziewać zmian w wyjściowych składach, dlatego też idziemy w tę stronę. Na potwierdzenie typu: Lazio w czterech ostatnich meczach zanotowało wynik BTTS, natomiast Eintracht w kolejnych sześciu. Liczymy na podtrzymanie tych liczb.