Les Parisiens wskoczą na fotel lidera ligi? Atakujemy 277 PLN!
fot. J.E.E/SIPA
Sobotni terminarz gier we włoskiej i francuskiej ekstraklasie przewiduje odpowiednio trzy i dwa pojedynki. W związku z tym mam dla Was propozycję kuponu mieszanego z obu lig. Przyjrzymy się drużynie PSG, która pojedzie do Metz walczyć o komplet oczek i fotel lidera Ligue 1 oraz zajrzymy do Reggio Emilli, gdzie Sassuolo podejmie Sampdorię. Dziś gramy, korzystając z oferty bukmachera Superbet. Jeżeli nie masz jeszcze tam konta, zachęcam do założenia go z użyciem naszego kodu promocyjnego. Tymczasem zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
Odbierz bonus powitalny do 1084 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
Kod promocyjny: ZAGRANIE
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 400 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
FC Metz vs Paris Saint-Germain FC
Rozpoczniemy od starcia z Francji, w którym zmierzą się ze sobą Metz oraz PSG. Mecz ten odbędzie się na Stade Municipal Saint-Symphorien, a jego pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 17:00. Od sezonu 2017/18 ekipy te rozegrały ze sobą cztery spotkania, wszystkie w ramach Ligue 1. Za każdym razem górą byli Les Parisiens, którzy w rundzie jesiennej bieżącej kampanii pokonali rywali 1-0.
Gospodarze są ubiegłorocznym beniaminkiem francuskiej ekstraklasy. Poprzednią, przerwaną kampanię ukończyli na pozycji piętnastej, z dość bezpieczną przewagą nad strefą spadkową. W tym sezonie idzie im jednak lepiej, co odzwierciedla aktualnie zajmowane, dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Sęk w tym, że Les Grenats są ostatnio w naprawdę słabej dyspozycji. W rozgrywkach ligowych nie wygrali bowiem od 27 lutego, notując po drodze serię sześciu ligowych meczów bez zwycięstwa, z czego w trzech ostatnich nie zdobywając ani jednego gola. Gdyby więc nie obniżka formy, Metz znajdowałoby się w gronie drużyn walczących o europejskie puchary. Te jednak odjechały, więc biorąc pod uwagę bezpieczną przewagę nad dolną częścią tabeli, podopieczni Frederica Antonettiego mogą grać już bez presji na wynik i skupić się przede wszystkim na odnalezieniu formy, zwłaszcza w formacji ofensywnej.
Paryżanie mają natomiast o co walczyć, ponieważ na skutek porażki z Lille, która przytrafiła im się na początku kwietnia, znów są drużyną goniącą lidera. Ich aktualna strata do wspomnianej ekipy Mastifów wnosi aktualnie jeden punkt, jednak patrząc przez pryzmat przedsezonowych oczekiwań, taki stan rzeczy z pewnością jest dla PSG ogromną porażką i ewentualne przegranie walki o prym we Francji byłoby postrzegane w klubie w kategoriach klęski. Nic jednak nie jest jeszcze stracone, ponieważ podopieczni Mauricio Pochettino mają już w tym sezonie jedno trofeum: Superpuchar Francji, a w Coupe de France i Champions League zameldowały się niedawno w półfinałach. Jest zatem szansa na zdobycie poczwórnej korony i zespół ze stolicy Francji na pewno będzie dostatecznie zmotywowany, aby dziś uzyskać komplet oczek i czekać na jutrzejsze starcie Lille z Lyonem.
Co typuję?
Zdecydowanymi faworytami tego pojedynku będą Les Parisiens i nie ma co do tego większych wątpliwości. Goście są ostatnio w dobrej formie, grają piłkę poukładaną i przede wszystkim skuteczną w ataku, zaś Les Grenats na przestrzeni ostatnich tygodni zanotowali spory zjazd formy, mają problem ze zdobywaniem bramek i masowo gubią punkty. Przeglądając ofertę zakładów bukmacherskich Superbet, znalazłem ciekawy kurs na zakład mówiący o tym, że PSG wygra dzisiejsze spotkanie do zera. Sądzę, że biorąc pod uwagę ostatnią formę obu drużyn, jest spora szansa na to, aby oba warunki były w tym meczu spełnione. Uważam zatem, że taki zakład będzie stanowił dobrą podstawę dla naszego dzisiejszego kuponu.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
US Sassuolo Calcio vs UC Samdporia
Zajrzymy teraz do Reggio Emilii, gdzie o 20:45 na Mapei Stadium miejscowe Sassuolo zmierzy się z zespołem Blucerchiatich, czyli Sampdorią. Od sezonu 2017/18 ekipy te stoczyły ze sobą siedem spotkań. Cztery razy górą byli Neroverdi, raz Sampdoria, natomiast dwa mecze zakończyły się podziałem punktów. Ostatnio padł wynik 3-2 dla Sassuolo.
Podopieczni Roberto De Zerbiego w ostatnim czasie są w dobrej dyspozycji. Jeszcze niedawno zespół Neroverdich borykał się z kryzysem, w wyniku którego zgubił sporo ligowych punktów i ostatecznie stracił szansę na walkę o europejskie puchary. Poprzednie trzy kolejki to jednak dziewięć oczek, w tym trzy zdobyte w rozegranym w ubiegłej kolejce meczu z Milanem, wygranym 2-1. Sassuolo przy swoim niezmiennym, bardzo odważnym stylu gry znów jest skuteczne pod bramką rywala i potrafi strzelać gole niemal każdemu. Spora w tym zasługa powrotu do gry takich zawodników jak Manuel Locatelli, Jeremie Boga, czy przede wszystkim Domenico Berardi, którzy dotychczas przez mniejszy lub większy okres czasu byli dla trenera niedostępni. Tak jak jednak wspomniałem, ekipa z Reggio Emilii nie ma już większych szans na awans do pucharów, a spadek również jej nie grozi, więc resztę sezonu może już dograć w spokoju, bez presji na wynik.
Blucerchiati po bardzo nieudanym poprzednim sezonie, ten (mimo że przecież jeszcze się nie zakończył) może zaliczyć do co najmniej średnich. Aktualnie podopieczni Claudio Ranierego zajmują dziewiątą pozycję w tabeli, a więc znajdują się o jedną pozycję niżej, aniżeli dzisiejszy rywal. Klub z Genui do Sassuolo traci jednak siedem oczek, a więc jest de facto w identycznej sytuacji, co Neroverdi, czyli gra już w zasadzie o przysłowiową pietruszkę. Nadchodzące sześć meczów może więc posłużyć trenerowi jako poligon doświadczalny przed kolejnym sezonem, zwłaszcza że dwa z nich Sampdoria zagra przeciwko ligowej czołówce. Ostatnie tygodnie stoją pod znakiem naprawdę niezłej formy tego zespołu. Po remisie 1-1 z Milanem przyszła porażka 0-2 z Napoli, którą Blucerchiati powetowali sobie sześcioma punktami w dwóch kolejnych meczach, konkretnie z Hellas oraz Crotone. Dziś więc przed nimi okazja na sprawdzenie się z podobnym jakościowo rywalem.
Co typuję?
Mimo że bukmacherzy w roli faworytów stawiają tutaj zespół gospodarzy, osobiście nie podejmę się tutaj grania na strony. Sądzę, że w meczu, w którym wynik stanowił będzie raczej sprawę drugorzędną, może wydarzyć się naprawdę wiele. Idę tutaj więc w zakład na gola z obu stron. Sądzę, że styl gry obu zespołów i ich skłonność do częstego tracenia goli spowoduje, że będziemy świadkami otwartego, pełnego strzałów oraz bramek meczu. Kurs na takie zdarzenie w mojej opinii dobrze odzwierciedla rzeczywiste szanse na jego zaistnienie, więc jestem zdania, że warto się nad nim pochylić. Zachęcam jeszcze do sprawdzenia opinii o bukmacherze Superbet, u którego dziś gramy. Życzę powodzenia.
Dodatkowe 1084 PLN bonusu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z linku: zagranie.com/goto/superbet
- Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
- Obrót bonusem jest jednokrotny
- Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
- Czas na obrót bonusem: 7 dni
- Dodatkowo możesz otrzymać “tydzień bez ryzyka” do 1000 PLN oraz freebet w wysokości 34 PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze