OM wywalczy komplet oczek z beniaminkiem? Gramy o 228 PLN!
fot. Lionel Urman
Ciekawe rzeczy będą działy się dziś na francuskich i włoskich boiskach. Z tego względu przygotowałem dla Was łączony kupon z Ligue 1 oraz Serie A. Na tapet biorę mecze Marsylii z Lorient oraz Sassuolo z Fiorentiną. Czy Arek Milik zdoła dziś strzelić kolejnego gola dla nowego klubu? Ile bramek padnie z Reggio Emilii? Przekonamy się już pod wieczór. Tym razem gramy w PZbuk, u którego możesz zgarnąć spory bonus powitalny, przy użyciu naszego kodu bonusowego. Zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
Załóż konto z kodem: 700PLN, aby otrzymać:
500 PLN bez ryzyka i 200 PLN w sklepie gracza
FREEBET: 250 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Olympique de Marseille vs FC Lorient
Na początek przyjrzymy się rozgrywanemu o godzinie 17:00 na Stade Vélodrome starciu Marsylii z Lorient. Ostatnim razem drużyny te mierzyły się ze sobą w sezonie 2016/17 i wówczas oba mecze wygrali Marsylczycy. Podobnie było także w rundzie jesiennej bieżącej kampanii, kiedy to padł wynik 1-0.
Les Olympiens po ogromnym trzęsieniu ziemi zaczynają prezentować się coraz stabilniej. Celem tej ekipy jest jednak przynajmniej awans do europejskich pucharów, a póki co do tego jeszcze dość daleka droga. Zespół prowadzony przez Jorge Sampaolego aktualnie jest na szóstym miejscu w tabeli Ligue 1, a do znajdującego się o pozycje wyżej Lens traci on w tym momencie trzy punkty. W ubiegłym tygodniu Marsylczycy stracili dwa punkty w zremisowanym 3-3 starciu z Montpellier, ponieważ stracili gola na wagę remisu w doliczonym czasie gry. Warto jednak dodać, że i tak zaprezentowali się bardzo dobrze, bo od 62. minuty, przy stanie 2-2 grali w dziesiątkę. Jedną z bramek dla Marsylii strzelił wyraźnie odbudowujący się Arek Milik, który jest coraz ważniejszą postacią w nowej drużynie. Czy OM dziś postawi ważny krok w kierunku europejskich pucharów i zgarnie komplet oczek? Przekonamy się niebawem.
Lorient jest tegorocznym beniaminkiem Ligue 1, który po trzech sezonach spędzonych na jej zapleczu powrócił do elity. Od początku sezonu było wiadomo, że zespół ten będzie musiał skupić się przede wszystkim na grze o utrzymanie i tak jest w istocie. Podopieczni Christophe’a Pélissiera w tym momencie zajmują ostatnie bezpieczne miejsce, a nad znajdującym się o jedną pozycję niżej Nîmes mają dwa oczka przewagi. Oznacza to, że muszą oni regularnie punktować, aby nie dać się wciągnąć do strefy spadkowej. Jest to drużyna dość odważna i grająca raczej ofensywnie, co da się zauważyć po dość dużej ilości bramek, jakie zwykle zdobywa, odbija się to jednak bardzo negatywnie na postawie obrony, która przepuściła w tym sezonie już 58 bramek i jedynie wspomniane Nîmes straciło ich więcej. Pokaz ciekawego i otwartego futbolu mieliśmy przed tygodniem, kiedy to Lorient przegrało 1-4 z innym beniaminkiem, Lens.
Co typuję?
Nie da się ukryć, że dość znacznymi faworytami tego pojedynku będą gospodarze. Marsylia z tygodnia na tydzień prezentuje się coraz stabilniej i coraz częściej punktuje, więc jest możliwe, że niebawem znajdzie się w upragnionej strefie TOP 5, gwarantującej udział w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Aby jednak tam zagościć, niezwykle potrzebne są dziś trzy punkty, a mimo wszystko o te nie musi być Marsylczykom tak łatwo. Typuję tutaj więc podpórkę na Marsylię, do której dodam over 1,5 gola. Uważam, że nawet jeżeli gospodarze po raz kolejny zgubią punkty, to nie pozwolą sobie na porażkę. Over bramkowy uzasadniam zaś coraz lepiej funkcjonującym atakiem gospodarzy, a także ofensywnym na ogół stylem gry Lorient. Kurs na taki obrót zdarzeń wydaje mi się wart podejmowanego ryzyka, więc otwieram nią dzisiejszy kupon. Zachęcam także do sprawdzenia opinii o bukmacherze PZbuk, u którego dziś gramy.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
US Sassuolo Calcio vs ACF Fiorentina
Przeskakujemy do Włoch, gdzie o 18:00 na Mapei Stadium w Reggio Emilii drużyna Sassuolo podejmie Fiorentinę. Od sezonu 2017/18 ekipy te rozegrały ze sobą siedem meczów, każdy w lidze. Trzykrotnie górą byli Neroverdi, dwa razy zwyciężała Viola, zaś dwukrotnie dochodziło do podziału punktów. Takim właśnie rezultatem zakończył się ostatni mecz omawianych drużyn, kiedy to we Florencji padł rezultat 1-1.
Po bardzo udanej pierwszej części sezonu, w której podopieczni Roberto De Zerbiego liczyli się nawet w walce o europejskie puchary, przyszedł spory kryzys, który spowodowany był między innymi licznymi kontuzjami w ekipie Neroverdich i który poskutkował masowo traconymi punktami oraz stopniowym osuwaniem się w ligowej tabeli. W tym momencie Sassuolo zajmuje ósmą pozycję, jednak 12-punktowa strata do szóstego Lazio powoduje, że zespół ten nie ma już praktycznie żadnych szans na walkę o wspomniane puchary i jedyne co mu zostało, to po prostu dokończyć rozgrywki, bowiem o utrzymanie również nie musi się już martwić. Dodatkowo nie uporał się on jeszcze z kontuzjami kluczowych graczy, bowiem niedostępni do gry w dalszym ciągu są między innymi Francesco Caputo oraz Domenico Berardi, a więc dwa filary ofensywny trenera De Zerbiego. W ubiegłym tygodniu Sassuolo poradziło sobie z Benevento, wygrywając 1-0, a teraz zmierzy się z sąsiadującą z tym zespołem w tabeli Fiorentiną.
W klubie ze stolicy Toskanii w dalszym ciągu ma miejsce zamieszanie. Przed trzema tygodniami niespodziewanie z funkcji trenera (ale także z aktywności w zawodzie w ogóle) zrezygnował Cesare Prandelli, który w poruszającym liście do kibiców wytłumaczył swoją decyzję. Na jego miejsce przybył Giuseppe Iachini, który rozpoczynał sezon w Fiorentinie, jednak w listopadzie 2020 roku został zwolniony. Tak czy owak, ani Prandelli, ani stary-nowy trener nie dali rady odmienić oblicza Violi, która pomimo sporego potencjału znów prezentuje się znacznie poniżej oczekiwań. W tym momencie zespół ten znajduje się na 15. miejscu w ligowej tabeli i mimo ośmiopunktowej przewagi nad strefą spadkową, wciąż nie zapewnił sobie utrzymania. Największym problemem Fiorentiny jest defensywa, która w ostatnich tygodniach traci gola za golem i ogólnie wpuściła ich już 49 w 30 spotkaniach. Ostatnie czyste konto bramkarz Fiołków, Bartek Drągowski, zanotował osiem spotkań temu, więc nie jest to godna pozazdroszczenia statystka, zwłaszcza jeżeli mówimy o tak ambitnym i utytułowanym klubie.
Co typuję?
W moim przekonaniu wybrać faworyta tego meczu będzie szalenie trudno. Obie ekipy mierzą się ze swoimi problemami i choć dzieli je dość spora, bo 13-punktowa różnica w tabeli, to i jedna i druga, ma realne szanse na zakończenie tego spotkania z trzema punktami w kieszeni. W związku z tym zaniecham tutaj gry na strony, a pójdę w zakład na gola z obu stron, dostępny w ofercie bukmachera PZbuk. Oba zespoły mają spore problemy w defensywie i dysponują sporym ofensywnym potencjałem, a na dodatek ich mecze zwykle obfitują w gole. Sądzę więc, że dziś nie będzie inaczej i zarówno grające bez presji na wynik Sassuolo, jak i również w miarę spokojna o ligowy byt Fiorentina stworzą nam bardzo ciekawe i pełne bramek widowisko. Omawiane ekipy w ostatnich tygodniach niemal za każdym razem notowały wynik BTTS i dziś moim zdaniem będzie podobnie.
Aby otrzymać w PZBuk bonus, należy:
- Wejść w link —> zagranie.com/goto/pzbuk
- Zarejestrować konto z kodem promocyjnym 700PLN
- Zweryfikować konto
- Cieszyć się dodatkowymi rzeczami od bukmachera!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze