Najważniejszy mecz sezonu dla The Special One? Gramy kupon o 267 PLN!
fot. Damir Krajac
Jak co piątek, tak i dzisiaj czekają nas zmagania na angielskich boiskach. Tym razem pod lupę weźmiemy po jednym spotkaniu z Premier League i Championship. W najwyższej dywizji czeka nas bardzo ważne starcie w kontekście końcowego układu czołowej szóstki – Everton na Goodison Park podejmie Tottenham Jose Mourinho. W drugiej lidze spojrzymy na potyczkę podopiecznych Wayne’a Rooneya, a więc Derby z Blackburn Rovers. Przed sprawdzeniem typów, polecam zapoznać się z opiniami bukmachera Superbet, z którego oferty dziś korzystamy. Miłej lektury.
Odbierz bonus powitalny do 1084 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
Kod promocyjny: ZAGRANIE
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 400 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Everton vs Tottenham (16.04. godz. 21:00)
Analizę rozpoczynamy od jedynego, zaplanowanego na dziś starcia w Premier League. Zmierzą się w nim zespoły walczące o Ligę Europy i dla każdej z drużyn może to być ostatni dzwonek w walce o czołową szóstkę. Drużyna Evertonu w ostatniej kolejce po raz kolejny rozczarowała swoich kibiców. W konfrontacji z bijącym się o utrzymanie Brighton, długimi fragmentami meczu podopieczni Ancelottiego wydawali się kompletnie bezradni i nie znając układu tabeli, można było stwierdzić, iż to Mewy zajmują miejsce w górnej połowie tabeli. Ostatecznie, zawody zakończyły się bezbramkowym remisem, a Everton zaliczył swój piąty z rzędu mecz bez zwycięstwa. Dziś do podstawowego składu wrócić powinien Dominic Calvert-Lewin, który dodaje swojej drużynie mnóstwo jakości z przodu. Od pierwszego gwizdka zagrają również Richarlison, James, czy Digne, a więc czołowe postaci w układance włoskiego szkoleniowca. Siła rażenia gospodarzy będzie więc większa niż w poprzednich spotkaniach, w których to zespołowi z Goodison Park często brakowało zimnej krwi przy wykończeniu akcji.
W gości do Liverpoolu zawita dziś podłamana ekipa Tottenhamu. Źle się dzieje w szatni na Tottenham Hotspur Stadium. Plotki o odejściu Harry’ego Kane’a, niekiedy wręcz idiotyczne wypowiedzi Mourinho, czy wreszcie słabe wyniki zespołu przekładają się na obecną sytuację punktową Kogutów. Ci, do czołowej piątki tracą na obecną chwilę 5 oczek i jeśli dziś, podopiecznym The Special One nie uda się wywalczyć pełnej puli, to bardzo prawdopodobne, że nie ujrzymy ich w przyszłym sezonie na europejskich boiskach. Kibicom Spurs powoli kończy się cierpliwość do kontrowersyjnego szkoleniowca, już teraz w angielskich mediach pojawiają się plotki o przyjściu Juliana Nagelsmanna. Problemem w drużynie Spurs jest z pewnością brak jasnej hierarchii w defensywie. Portugalski menedżer praktycznie co mecz stawia na inną parę stoperów, efektem czego jego podopieczni stracili 10 bramek w 5 poprzednich starciach. O ile ofensywny duet Kane – Son zalicza się do najlepszych w Premier League, o tyle brak stabilizacji z tyłu powoduje, że Koguty nie są już tak zorganizowanym zespołem, jak miało to miejsce jeszcze jesienią. Kolejnym problemem dzisiejszych gości jest fakt, iż nie potrafią oni utrzymać korzystnego wyniku do ostatniego gwizdka i bardzo często tracą ważne punkty we frajerski sposób. Pomimo wszystkich kłopotów, Tottenhamowi nie pozostało już nic innego, niż walka do ostatniej kolejki o jak najwyższą pozycję w Premier League.
Statystyki:
- Everton zajmuje 8. miejsce w Premier League, ma na koncie 48 oczek.
- The Toffies nie wygrali od 5 spotkań (2 remisy i 3 porażki).
- W meczach na Goodison Park pada średnio 2,9 gola.
- 2/3 poprzednie starcia ligowe Evertonu kończyły się BTTS’em.
- Tottenham z 49 punktami na koncie plasuje się na 7. pozycji w lidze.
- Koguty przegrały 3 z 5 poprzednich spotkań.
- Podopieczni Mourinho zanotowali 4 BTTS’y w 5 ostatnich meczach ligowych.
- Ekipa z Londynu zdobyła 26 trafień w 16 starciach wyjazdowych.
- 3 ostatnie potyczki tych ekip na Goodison Park kończyły się BTTS’em.
Podsumowanie:
Naszym zdaniem, dzisiejsze zawody na Goodison Park będą bardzo wyrównanym widowiskiem. Oba zespoły walczą o czołowe lokaty, każda z drużyn jest w dołku i potrzebuje zwycięstwa. W ekipie Tottenhamu szczególnie mizernie prezentuje się defensywa, w której nie ma wyraźnego lidera, dla Evertonu może to być okazja do poprawienia statystyk strzeleckich. Mimo wszystko, wydaje się, że Son z Kane’m postraszą obronę gospodarzy i przyjezdnym również uda się zdobyć trafienie. Ostatnie starcie tych zespołów zakończyło się wynikiem 5:4 dla The Toffies. Także dziś liczymy na mnóstwo emocji i typujemy, że każda z ekip zdobędzie gola. Wy za to zdobyć możecie bonus u bukmachera Superbet, zachęcam do sprawdzenia!
Blackburn Rovers vs Derby Country (16.04. godz. 19:00)
Przenosimy się szczebel niżej, by przyjrzeć się spotkaniu pomiędzy ekipami z dołu tabeli. Blackburn Rovers pomimo słabej, drugiej połowie sezonu może być już w miarę spokojne o utrzymanie w Championship. Piłkarze trenera Tony’ego Mowbraya mają potencjał, aby spokojnie rywalizować o miejsce w górnej połowie tabeli, czy nawet o udział w barażach. W szeregach tego zespołu mamy kilku bardzo utalentowanych piłkarzy, takich jak wypożyczony z Liverpoolu Harvey Elliot. Jest też paru doświadczonych, ogranych w najlepszych ligach świata graczy, np. Downing, czy Holtby. Pomimo jakości, jaką niewątpliwie dysponuje klub z Ewood Park, drużyna notuje dość słabe wyniki. Blackburn zdołało wygrać tylko 1 z 15 ostatnich gier ligowych, co gorsza mają spore problemy ze strzelaniem goli. O ile w pierwszej połowie kampanii zespół ten potrafił pokonać Wycombe 5:0, czy ograć Derby wynikiem 4:0, o tyle od kilku dobrych tygodni ekipa ta wyraźnie cierpi na brak klasowego snajpera. Na przestrzeni 9 poprzednich spotkań, Blackburn zdobyło zaledwie 6 trafień.
Niewiele lepiej sytuacja ma się w zespole trenowanym przez legendę angielskiego fubolu – Wayne’a Rooneya. Drużyna Derby Country również spokojnie mogłaby się bić o czołowe lokaty, czego z resztą oczekiwali kibice Baranów przed rozpoczęciem sezonu. Wysyp urazów, bardzo przeciętna gra na własnym boisku, oraz problemy z ofensywą przekładają się na sytuację, w której Derby musi walczyć o utrzymanie na drugim szczeblu rozgrywek w Anglii. Ekipa z Pride Park jest drugim, najbardziej underowym zespołem w Championship. Zaledwie w 11 z 41 dotychczas rozegranych starć ligowych drużyna Kamila Jóźwiaka zanotowała over 2,5 bramek. Gorsze pod tym względem jest tylko Nottingham Forest. Ostatnimi czasy Barany kompletnie nie radzą sobie w meczach wyjazdowych. Na 6 ubiegłych spotkań w delegacji, Derby zdobyło zaledwie 1 punkt, strzeliło w tym czasie tylko 2 gole. Dziś przyjezdni zagrają z ekipą w bardzo podobnej sytuacji, mecz powinien więc obfitować w mnóstwo starć, wątpliwe jest jednak, aby któraś ze stron rzuciła się do ataku od pierwszego gwizdka. Korzystając z okazji, zachęcam do poczytania o bukmacherze Superbet.
Statystyki:
- Blackburn zajmuje 17. pozycję w Championship, ma w dorobku 47 oczek.
- Dzisiejsi gospodarze wygrali 1 z 15 ostatnich spotkań ligowych.
- 9/10 poprzednich starć z udziałem Blackburn kończyło się underem 2,5 goli.
- W 5 ubiegłych meczach na Ewood Park padło w sumie 7 bramek – średnia 1,4 bramki na zawody.
- Derby Country ma na koncie 43 punkty, co daje im 20. miejsce w lidze.
- Podopieczni Wayne’a Rooneya zdobyli 1 punkt w 6 poprzednich meczach wyjazdowych.
- Barany strzeliły 30 goli w 41 starciach ligowych – najsłabsza ofensywa Championship.
- 30/41 spotkań ligowych z udziałem Derby kończyło się underem 2,5 goli.
Podsumowanie:
Obie ekipy zdecydowanie nie tak wyobrażały sobie aktualną kampanię. Derby dysponuje najsłabszą ofensywą w lidze, co przekłada się na mnóstwo skromnych wyników. Blackburn pomimo potencjału, jakim niewątpliwie dysponuje, nie potrafi znaleźć formy w drugiej połowie sezonu. W bezpośrednim meczu tych ekip należy oczekiwać mnóstwa boiskowej walki, ale niekoniecznie piłkarskich fajerwerków. Spodziewamy się dość zamkniętego spotkania, bez mnóstwa sytuacji podbramkowych. Naszą propozycją jest under 2,5 goli. Proponowany kupon zagrać możecie w Superbet, u którego to bukmachera warto wykorzystać kod promocyjny. Powodzenia!
Dodatkowe 1084 PLN bonusu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z linku: zagranie.com/goto/superbet
- Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
- Obrót bonusem jest jednokrotny
- Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
- Czas na obrót bonusem: 7 dni
- Dodatkowo możesz otrzymać “tydzień bez ryzyka” do 1000 PLN oraz freebet w wysokości 34 PLN
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze