Steph i jego Warriors przełamią defensywę Heat? Gramy dubla o 299 PLN!
Czwartkowa noc w NBA przynosi nam siedem starć. Dziś pod swoją typerską lupę wezmę dwa z nich: Heat – Warriors oraz hit dnia, czyli starcie Clippers z Nuggets. Wczoraj Łukasz uzyskał bardzo ładny profit, więc mam nadzieję na podtrzymanie passy w dniu dzisiejszym. Gramy w BETFAN, u którego zakładając konto z naszym kodem, otrzymasz ciekawy bonus powitalny. Ciekawi Was co dziś gramy? Nie przedłużam więc i zapraszam do lektury!
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Miami Heat (24-24) vs Golden State Warriors (23-24)
Na początek zajrzymy do Miami, gdzie o godzinie 2:00 naszego czasu w hali American Airlines Arena miejscowa ekipa Heat podejmie zespół Warriors. Będzie to drugie w tym sezonie starcie obu drużyn, poprzednie wygrali Wojownicy, którzy we własnej hali ograli rywali 120-112 po dogrywce.
Zespół Żarów po serii sześciu porażek z rzędu wyraźnie wziął się do pracy. Dwa kolejne pojedynki to już pokazy solidnej gry obronnej i wyjazdowe zwycięstwa wpierw z Knicks, a później z Pacers. Podopieczni Erika Spoelstry z drużyną z Indianapolis grali jednak wczoraj, zatem dzisiejsze starcie zagrają back-to-back, a więc dzień po dniu. Drużyna z South Beach prawdopodobnie nie będzie mogła jeszcze skorzystać ze swojego nowego nabytku, Victora Oladipo, wątpliwy jest także występ Kendricka Nunna. Heat z połówkowym bilansem w tym momencie zajmują szóstą pozycję w tabeli konferencji wschodniej i w decydującą fazę sezonu zasadniczego zespół ten wchodzi na względnym spokoju. Większość kluczowych graczy jest w tym momencie zdrowa, więc jeżeli taki stan rzeczy utrzyma się do połowy maja, to będzie mógł on się przygotowywać do kluczowej części sezonu.
Jest Steph? Są zwycięstwa! Pierwszy występ strzelca Warriors po kontuzji przyniósł bardzo ważne zwycięstwo z Chicago Bulls, które przełamało serię czterech porażek. Ostatnie tygodnie pokazały bardzo wyraźnie, ile Stephen Curry znaczy dla swojego zespołu, bowiem pod jego nieobecność wygrał on raptem jedno z pięciu spotkań. Sytuacja w tabeli Western Conference jest bardzo wyrównana i każde, pojedyncze zwycięstwo jest tutaj na wagę złota, zwłaszcza że Dubs w tym momencie zajmują dziesiątą pozycję w tabeli, a realnie o udział w fazie postseason powalczyć może nawet 13. w tym momencie OKC. Wojownicy o udział w playoffach, pomimo nieustannych przeciwności i kontuzji walczą bardzo dzielnie i na pewno nie należy przekreślać przedwcześnie tego zespołu, jeżeli chodzi o grę o najwyższe cele. Podopieczni Steve’a Kerra pokazują bowiem raz za razem, że potrafią być dobrze zorganizowani po obu stronach parkietu i często potyczki z nimi do łatwych nie należą.
Co typuję?
Według ekspertów nieznacznym faworytem tego pojedynku będzie zespół gospodarzy. Osobiście jednak sądzę, że Warriors mają spore szanse na to, aby przełamać szczelną ostatnio defensywę Heat, a to ze względu na to, że gra ona dziś dzień po dniu. Wczorajszy występ kosztował Żary sporo sił i zwycięstwo trzeba było wyszarpać, więc dziś sił na efektywne bronienie może już nie być tak dużo. Moim typem na to spotkanie będzie zatem over punktowy gości w linii 109,5 punktu. Wydaje mi się, że nie ma zbyt wielkich szans na to, aby gospodarze po raz kolejny nie wypuścili rywali ze stu punktów i dziś raczej nastawią się na wymianę ciosów, aniżeli na arcyszczelną defensywę. Przypominam jeszcze o naszym kodzie promocyjnym do BETFAN, dzięki któremu uzyskasz bardzo wysoki zakład bez ryzyka.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Los Angeles Clippers (32-17) vs Denver Nuggets (29-18)
Jako drugie przeanalizujemy dziś odbywające się dwie godziny później starcie Clippers z Nuggets. W tym sezonie drużyny te grały ze sobą już raz i wówczas górą byli podopieczni Tyronna Lue, którzy zwyciężyli 121-108. Wcześniej zaś ekipy te rywalizowały ze sobą w półfinałach konferencji, gdzie lepsze okazały się Bryłki, które wygrały serię 4-3.
Po serii sześciu zwycięstw z kolei Clippers, grając dzień po dniu niespodziewanie ulegli ostatnio przebudowywanej drużynie Magików, rzucając jej zaledwie 96 punktów. W meczu tym nie wystąpił jednak Paul George, jedna z dwóch gwiazd tej ekipy, a druga z nich: Kawhi Leonard, pomimo dobrego występu, okraszonego dorobkiem 28 punktów na 50-procentowej skuteczności, nie był w stanie samodzielnie pociągnąć zespołu, który ewidentnie jest zmęczony napiętym terminarzem rozgrywek. Po jednym dniu oddechu Clipps muszą jednak się zebrać i powalczyć ze wzmocnioną ostatnio ekipą Nuggets. Mecz ten może być istotny w kontekście ewentualnego rozstawienia w playoffach, więc nie sądzę, aby Ty Lue zalecał swoim zawodnikom odpuszczenie tego meczu. Wspomniany George w dalszym ciągu najprawdopodobniej będzie niedostępny, a na debiut Rajona Rondo również trzeba będzie jeszcze poczekać.
Nuggets odkąd dołączyli do swojego składu Aarona Gordona, prezentują się bardzo przekonująco. Amerykanin może się w dłuższej perspektywie okazać solidnym wsparciem dla mocno harującego w strefie podkoszowej Nikoli Jokicia, który jeżeli dostanie nieco więcej swobody, może jeszcze wydatniej wspierać kolegów z drużyny po obu stronach parkietu. W solidnej dyspozycji znajduje się ostatnio także Jamal Murray, któremu dobre zmiany daje także wyciągnięty z Euroligi Facundo Campazzo. Bryłki powoli zaczynają przypominać siebie z ubiegłego sezonu, kiedy to były zespołem bardzo poukładanym w obronie i niepozwalającym rywalom na dogodne pozycje rzutowe. W tym momencie drużyna ze stanu Kolorado jest w trakcie passy trzech zwycięstw z rzędu i coraz mocniej zaczyna się zakotwiczać w fazie playoff. Jeżeli podopieczni Michaela Malone’a przez większość czasu będą wyglądali tak, jak w dwóch ostatnich meczach, to ich udział w playoffach jest niemal pewien.
Co typuję?
Będzie to mecz, w którym ciężko będzie wybrać faworyta. Według ekspertów ciut większe szanse na wygraną mają tutaj goście, ja jednak odpuszczę granie na strony, a podobnie jak w przypadku wcześniej analizowanego pojedynku, zagram na ilość punktów jednej z drużyn. Co konkretnie przewiduję? Obstawiam tutaj under punktowy Clippers w linii 112,5 punktu. Uważam, że ostatni mecz przeciwko Magic był wyraźnym znakiem, że pozbawiony pomocy Paula George’a Kawhi nie jest w stanie w pojedynkę pociągnąć ataku swojego zespołu, zwłaszcza kiedy ma on gorszy strzelecko dzień. Dziś Bryłki na pewno nie oddadzą rywalom zbyt wielu łatwych punktów, więc uważam, że pułap 112 oczek stanowić będzie dla gospodarzy poprzeczkę nie do przeskoczenia. Proponowany przez bukmachera BETFAN kurs na taki obrót zdarzeń jest w moim przekonaniu wart zagrania, dlatego zamykam nim nasz dzisiejszy kupon.
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1600PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia.
- Po więcej informacji sprawdź opinie o BETFAN.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze