Pewne i wysokie zwycięstwa Polski i Anglii? Zakład specjalny i walka o 260 PLN!
Fot. Pawel Andrachiewicz
Emocje po meczu z Węgrami już opadły i dzisiaj liczy się tylko starcie z Andorą. Dzisiejszy nasz rywal jest ze zdecydowanie niższej półki, ale nie oznacza to, że można przejść obok tego meczu. Polacy muszą potwierdzić to, że celują w awans do Mistrzostw Świata i po prostu muszą odnieść pewne i wysokie zwycięstwo. Podobne zadanie mają przed sobą Anglicy, czyli nasi kolejni rywale, którzy dzisiaj zmierzą się z Albanią. Sprawdź moją analizę tych meczów i typy z oferty STS. Jeśli jeszcze nie masz konta u tego bukmachera, to pamiętaj, że po rejestracji z kodem ZAGRANIE otrzymasz zakład bez ryzyka do 280 PLN ze zwrotem na konto depozytowe!
1200 PLN od depozytu + 280 PLN zakład bez ryzyka + 30 PLN Freebet
Kod promocyjny w STS: ZAGRANIE
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Albania vs Anglia
Skorzystałeś już z naszego kodu promocyjnego w STS i odebrałeś wszystkie bonusy? To teraz możemy przejść do omówienia dzisiejszych spotkań naszej grupy. W teorii faworyci są znani i jakakolwiek niespodzianka jest tu praktycznie niemożliwa. Anglicy w czwartek w nieco rezerwowym składzie ograli San Marino 5:0. Rozmiary zwycięstwa mogły być wyższe, ale w tym meczu chodziło tylko o pewne 3 punkty, odpoczynek dla najważniejszych graczy i o sprawdzenie możliwości zmienników. Dzisiaj poprzeczka zawieszona będzie wyżej, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że Anglicy przeskoczą tę przeszkodę i zainkasują kolejne 3 oczka.
Wszyscy pamiętamy dobry występ Anglii na MŚ w Rosji w 2022 roku. Zespół Southgate’a ostatecznie zajął 4. miejsce co i tak należało uznać za duży sukces. Od tego czasu za wiele się nie zmieniło i Synowie Albionu nadal uchodzą za jedną z najlepszych reprezentacji na świecie. Wygranie naszej grupy przez Anglików raczej nie podlega żadnym dyskusjom, a do tego są potrzebna zwycięstwa z drużynami pokroju Albanii. Rywal ten z całą pewnością jest dużo lepszy od Andory i San Marino, ale nie mówimy tutaj o żadnym klasowym zespole. O 2. miejsce w grupie powinni powalczyć Węgrzy i Polacy. Dla Anglii ważniejsze starcie będzie to z naszą reprezentacją, które odbędzie się już w najbliższą środę.
Albania dzisiaj będzie chciała wykorzystać atut własnego boiska, ale nawet on nie powinien mieć żadnego znaczenia. Gospodarze dzisiejszego meczu wygrali swoje cztery ostatnie spotkania, ale mierzyli się w nich z nisko notowanymi rywalami. Dzisiaj Anglia powinna zrobić swoje i szybko rozprawić się ze swoim rywalem.
Co obstawiać?
Moim zdaniem w tym meczu nie ma co kombinować i po prostu trzeba postawić na wygraną Anglików. Kurs na zwycięstwo drużyny gości nie jest najwyższy, a więc warto dorzucić do tego 0ver 1.5. Wyższa linia (np. 2.5) również powinna zostać pokryta, ale ja zadowolę się niższym, ale pewniejszym przelicznikiem. Różnica klas między oboma zespołami jest ogromna i raczej dzisiaj zobaczymy tego potwierdzenie. Anglia w ostatnich miesiącach/latach pokazuje ogromną siłę i drużyna pokroju Albanii nie powinna sprawić żadnych problemów ekipie Southgate’a. W Lidze Narodów Anglicy jednak mieli problemy z odnoszeniem zwycięstw, ale w walce o Mistrzostwa Świata powinni być już skuteczniejsi. Kane, Sterling, Watkins, Mount, Calvert-Lewin, Shaw, Lingard, Ward-Prowse… dosłownie każdy piłkarz tej reprezentacji jest w stanie napsuć krwi rywalom i moim zdaniem Anglicy dzisiaj odniosą pewne i zasłużone zwycięstwo. Co prawda Albania w ostatnim czasie notowała naprawdę dobre wyniki, ale ani razu nie mierzył się z zespołem pokroju Anglii.
Sprawdź naszą recenzję -> zakładów bukmacherskich STS.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Polska vs Andora
Po meczu z Węgrami na naszą kadrę spadła ogromna fala krytyki. Z najgorszymi opiniami spotkał się trener Sousa, który wybrał nie do końca dobry skład, ekspertom nie spodobała się gra w nowym ustawieniu, swoje oberwali Szymański, Helik, Reca oraz w nieco mniejszym stopniu pozostali piłkarze, a sama gra generalnie została uznana za fatalną. Nie do końca zgadzam się z tymi opiniami i już tłumaczę, dlaczego tak jest.
Wszyscy chcieliśmy zwolnienia Brzęczka, innej gry, nowych twarzy w zespole i przede wszystkim kogoś, kto będzie miał jakiś pomysł na naszą kadrę. Przede wszystkim nie podoba mi się to, że po pierwszym bardzo trudnym spotkaniu niektórzy eksperci dosłownie skreślili już Sousę i jego nowe ustawienie. Moim zdaniem powinniśmy zobaczyć nieco więcej spotkań i dopiero wtedy wyciągnąć jakieś wnioski. Zgadzam się z tym, że w tym spotkaniu przez większość czasu graliśmy słabo, ale nie jest to moim zdaniem wina trenera, tylko zła dyspozycja dnia niektórych zawodników. Przez ostatnie miesiące większość kibiców i dziennikarzy domagała się sprawdzenia Michała Helika i odstawienia Kamila Glika. Gdy to nastąpiło, wszyscy stwierdzili, że taka zmiana nie powinna mieć miejsca. To kiedy mamy tego próbować? W sparingu przed Euro, albo na turnieju mistrzowski? Po meczu wszyscy jesteśmy mądrzejsi i wiemy, że Helik nie zagrał dobrze. Ja z tego zawodnika jednak bym nie rezygnował, bo przez cały sezon prezentuje on bardzo dobry, równy i wysoki poziom. Jeden gorszy mecz nie może przekreślać wszystkich szans.
Nie chcę całkowicie bronić Paulo Sousy, ponieważ popełnił on kilka błędów, ale generalnie podoba mi się jego komunikacja, chęć ryzykowania i stawianie na ofensywę. Gdybyśmy mieli wyjść takim samym ustawieniem i z takimi samymi zawodnikami jak za Brzęczka, to po co nam była zmiana trenera? Dajmy popracaować nowemu szkoleniowcowmi przynajmniej te 5 meczów i wtedy zobaczmy w jakim znajdujemy się miejscu. Trener ma pełne prawo w wyborze ustawienia i zawodników. Sousa na pewno przeanalizuje to spotkanie i w kolejnych potyczkach będzie chciał nanieść poprawki. Moim zdaniem trzeba pochwalić naszą kadrę za dwukrotne odmienienie losów meczu i strzelenie trzech bramek na wyjeździe, a to w kontekście całych eliminacji może okazać się niezwykle ważne.
Dzisiejszy nasz rywal to zupełnie inny kaliber i jaki kolwiek inny rezultat niż pewne i wysokie zwycięstwo nie wchodzi tutaj w grę. Reprezentacja Polski powinna dzisiaj szyko strzelić pierwszego gola i systematycznie zwiększać swoją przewagę. Mam nadzieję, że nasi ofensywni zawodnicy strzelą kilka bramek, a obrona zagra na zero z tyłu. Wiem, że takie wymagania przed starciem z Andorą nie są zbyt wygórowane, ale w meczu o Mistrzostwa Świata tylko taki powinien być nasz cel. Trzeba poprawić morale przed wyjazdem na Wembley.
Fot. Pawel Andrachiewicz
Nie będę oszukiwał i nie będę pisał, że oglądałem ostatnie mecze Andory i wiem, jak gra ta reprezentacja. Wystarczy jednak spojrzeć na ostatnie wyniki tego zespołu, żeby wiedzieć, z kim ma się do czynienia. Andora w 27 ostatnich spotkaniach odniosła tylko 1 zwycięstwo. W tym czasie zespół z kraju położonego pomiędzy Francją a Hiszpanią zanotował porażki 0:5 z Łotwą, 0:7 z Portugalią, o:3 i 0:4 z Francją, 0:3 z Albanią i np. 0:4 z Kazachstanem. Andora uchodzi za jedną z najsłabszych drużyn w Europie i Polska z takimi zespołami po prostu musi się rozprawiać bez żadnych większych problemów. Różnica klas obu zespołów jest ogromna i dzisiaj nasza kadra musi poprawić swoje morale przed mecze z reprezentacją Anglii.
Co obstawiać?
Specjalnie na to spotkanie postaraliśmy się o zakład specjalny, który dotyczyć będzie naszych dwóch zawodników. W tym spotkaniu stawiamy na to, że Robert Lewandowski strzeli gola, a Kamil Jóźwiak odda minimum jeden celny strzał. Niektórzy mogą obawiać się tego, że piłkarz Bayernu w dzisiejszym spotkaniu odpocznie i usiądzie na ławce rezerwowych, ale w ostatnich dniach z obozu naszej kadry dobiegały zupełnie inne informacje. Lewandowski ma grać i moim zdaniem zawodnik ten nie będzie miał żadnych problemów z pokonaniem bramkarza Andory. Trener Sousa zapewne chce przećwiczyć kilka ustawień i akcji przed starciem z Anglią, a obecność Roberta jest w takim wypadku bardzo ważna. Znamy możliwości tego zawodnika, a więc możemy założyć, że minimum jeden gol nie będzie problemem.
W ostatnim spotkaniu z Węgrami ze znakomitej strony pokazał się Kamil Jóźwiak. Posadzenie na ławce tego zawodnika okazało się błędem i dzisiaj raczej na pewno wybiegnie on w pierwszym składzie. Patrząc na ofensywne zapędy Jóźwiaka, możemy spodziewać się tego, że będzie on szukał okazji do oddania kilku strzałów. Mam nadzieję, że przynajmniej jeden z nich będzie celny. Nasz dzisiejszy rywal nie powala na kolana i raczej każdy ofensywny piłkarz będzie szukał dzisiaj swoich okazji. Oby Kamil Jóźwiak szukał ich jak najwięcej.
Przypominam o skorzystaniu z zakładu bez ryzyka do 280 PLN w STS. Załóż konto z kodem ZAGRANIE i zagraj swój pierwszy zakład. Jeśli Twój kupon nie siądzie, to na Twoje konto depozytowe wróci postawiona suma (minus podatek). Moim zdaniem warto skorzystać z tej promocji właśnie na mecz Polski. Dokładny opis zakładu bez ryzyka w STS znajdziesz tutaj -> STS bonus.
STS opinie <- przeczytaj naszą recenzję największego polskiego bukmachera!
Jak znaleźć nasz typ? Na stronie STS po lewej stronie znajdź zakładkę piłka nożna. Następnie przejdź do sekcji rozgrywki międzynarodowe i na koniec wybierz MECZ DNIA. W tym miejscu znajduje się nasz zakład!
Zasady promocji STS bez ryzyka do 280 PLN:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 280 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze