The Habs w drodze po trzecie zwycięstwo z rzędu? NHL AKO 2.28!
Foto. Makeshyft-tom
W czwartkową noc na lodowiska NHL wyjechały tylko dwa zespoły, a całe show skradł David Pastrnak do spółki z Patrice Bergeronem. Po jednodniowej przerwie do gry wraca szesnaście zespołów. Ze względu na protokół COVID-19 piątkowej nocy nie odbędą się spotkania w Nowym Jorku, Pittsburghu oraz Colorado. Ja dziś znów zaproponuję zakład na rozpędzony Montreal Canadiens oraz na pojedynek dwóch drapieżników. Zakłady na oba spotkania oraz wiele więcej znajdziecie w ofercie Fortuny. Zapraszam!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Chcesz więcej typów na NHL? Dołącz do grup:
1. Typy NHL/KHL/PHL – Zagranie na hokej
2. Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Montreal Canadiens – Ottawa Senators (05.02.2021 r. 1:00)
Gospodarze przeszli jak burza przez pierwszych 10 spotkań, potykając się tylko 3 razy. The Habs idealnie odnajdują proporcję między atakiem a obroną, czego składną jest zadowalający końcowy rezultat w spotkaniach. Po początkowym maratonie wyjazdów przyszedł czas rozgrywania spotkań we własnej hali, która nawet bez kibiców powinna być dodatkowym atutem. Ciągłe podróżowanie może być uciążliwe i wpływać na dyspozycję pojedynczych zawodników, a nawet całej drużyny. Zarząd zespołu z Montrealu może poklepać się po plecach z powodu dobrze wykonanej roboty w okienku transferowym. Sprowadzenie Joela Edmundsona dodało walorów fizycznych zespołowi, dzięki czemu montrealczycy w obronie są jeszcze twardsi. Zostając w tyłach, trzeba wspomnieć o ściągniętym z St. Louis Allenie, który w swoich 4 spotkaniach utrzymuję średnią łapanego krążka na poziomie prawie 93%. Przechodząc do ofensywnych wzmocnień trzeba wspomnieć o Tylerze Toffolim, który doskonale wpasował się do drużyny i obecnie jest najskuteczniejszym graczem w zespole Claude Juliena. Ostatnim znakomicie wpasowującym się puzzlem jest Josh Anderson, strzelec 6 goli dla nowej drużyny. The Habs mają za sobą dwie wygrane z Orkami, teraz przychodzi czas zmierzyć się z Senatorami i tutaj komplet punktów zapewni im większy spokój, gdy dojdzie do bardzo wymagających batalii z rozkręcającym się z meczu na mecz Edmonton oraz solidnie grającym zespołem z Toronto. Jeśli chodzi o Senatorów to po niespodziewanej wygranej w pierwszym meczu sezonu z Toronto, drużyna notuję 9 porażek z rzędu. Nikogo to nie dziwi, że hokeiści z Ottawy zamykają ligową tabelę, ale taka niemoc nigdy nie jest przyjemna dla całego klubu. Co prawda nikt ekipy D.J Smitha nie będzie rozliczał z wygranych i przegranych w tym sezonie, ponieważ bardziej wszystkim zależy na rozwijaniu młodych zawodników, co może przynieść korzyści w przyszłości. Jedynym pocieszeniem w przypadku zajęcia ostatniego miejsca może być wysoki wybór w drafcie. Sprowadzenie Matta Murray’a miało ustabilizować sprawę w bramce, ale na ten moment na to się nie zanosi, ponieważ Kanadyjczyk broni z marnym procentem, tak samo jak jego rówieśnik Marcus Hogberg. W składzie Senatorów możemy spodziewać się wielu rotacji, które zapowiadał trener Smith i wprowadzaniu coraz młodszych graczy. Obecny skład niejako na barkach musi nosić obrońca Thoms Chabot oraz Brady Tkachuk, który rozgrywa swój trzeci sezon w NHL, należy pamiętać, że Tkachuk ma dopiero 21 lat i jest na początku swojego grania.
Co typuję?
W tym starciu faworyt jest tylko jeden, czyli ekipa gospodarzy. Montrealczycy są rozpędzeni i mają przed sobą dwa starcia z najsłabszą drużyną w lidze, które powinny się skończyć kompletem oczek. Po tych spotkaniach The Habs czeka trudna przeprawa z Edmonton i Toronto, więc punkty w meczach domowych z Ottawą pomogą w przypadku niepowodzenia z zespołami, które walczą o wejście do play-off. Senatorom zostało sprawianie niespodzianek i dalsze rozwijanie młodych zdolnych zawodników. Oczywiście jak w całej dywizji północnej możemy spodziewać się wielu bramek, ale ja idę bezpiecznie i typuję wygraną gospodarzy.
Montreal Canadiens – Ottawa Senators
Typ. Montreal Canadiens wygra
Kurs. 1,53
Florida Panthers – Nashville Predators (05.02.2021 r. 1:00)
Pantery w ciągu swojej 26-letniej historii gry w NHL zdołali awansować do play-off tylko 6 razy, co daję 20 lat rozczarowań kibiców. Zarzucano im, że drużyna nie ma swojego stylu a gra zespołu to jeden wielki marazm. Jednak początek tego sezonu wlał w serca fanów nowe nadzieje. Pantery w każdym z rozegranych 6 meczów zdobyli co najmniej punkt, ulegając tylko Columbus Blue Jacket po rzutach karnych. Ekipa z Florydy chyba w końcu znalazła swój styl i jest nim wygrywanie w dogrywkach, oczywiście z lekkim przymrużeniem oka, ale drużyna prowadzona przez Joela Quenneville brała udział już w 4 dogrywkach. Na pewno największym atutem gospodarzy jest formacja obronna, która przed sezonem została wzmocniona przez Radko Gudasa oraz Markusa Nutivaara. Ogromnie w poprzednim sezonie rozczarował Sergei Bobrovsky zawodnik, który posiada największy kontrakt w drużynie i jest uważany za bramkarza klasy światowej, bronił ledwo na poziomie 90%. W tej kampanii Rosjanin nie wziął do siebie krytyki, która na niego spłynęła i po 3 występach poziom jego obron wynosi 89,41% oraz 2,87 wpuszczonych goli. Na całe szczęście Chris Driedger korzysta na słabej formie kolegi i broni na poziomie 93,68%, co przekłada się na 1,95 przepuszczonych krążków. W ofensywie dobrze spisują się dwa nowego ogniwa Patric Hornqvist i Carter Verhaeghe, zawodnicy mają na koncie 5 zdobytych bramek. Jeśli chodzi o gości, to trwa ich fatalna seria gier wyjazdowych, która włącznie z poprzednim sezonem wynosi 6 porażek z rzędu. Obecny sezon zaczął się dobrze od dwóch domowych wygranych z Kurtkami, ale potem przyszedł czas na wyjazdy, a co za tym idzie porażki i to jedną wysoką z Dallas Stars. Drapieżniki zdobywają mało bramek tak jak gracze Panthers, ale tracą więcej, przez co ich bilans jest minusowy. Wkomponowanie nowych zawodników nie idzie najlepiej, co przekłada się na tylko na 8 punktów po 9 spotkaniach. Juuse Saros broni z 90% skutecznością i radzi sobie zdecydowanie lepiej niż jego doświadczony rodak Rinne.
Co typuję?
Uważam, że będzie do wyrównany mecz, w którym może dojść do dogrywki. Słaba postawa wyjazdowa oraz lepsza dyspozycja całego zespołu, daję Panterą przewagę w tym spotkaniu. Myślę, że obejrzymy mało bramek i dużo walki po stronie obu ekip. Ja skuszę się na to, że gospodarze nie przegrają tego pojedynku. Po prostu są na fali wznoszącej i to w końcu może być sezon, w którym nie zawiodą i zakwalifikują się do play-off. Oczywiście Drapieżniki nie są w tym starciu na przegranej pozycji, ponieważ jak pisałem wcześniej, uważam, że mecz będzie wyrównany, ale gospodarze po regulaminowym czasie gry nie będą zjeżdżać przegrani.
Florida Panthers – Nashville Predators
Typ. Florida Panthers wygra lub zremisuję
Kurs. 1,49
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów na NHL? Dołącz do grup:
1. Typy NHL/KHL/PHL – Zagranie na hokej
2. Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze