Hugo Descat da Francji półfinał? 2 kupony na dzisiejsze emocje z ręczną
fot. Adam Starszyński
2 rundy fazy grupowej Mistrzostw Świata w piłce ręcznej mężczyzn za nami, a to oznacza, że czas na play off i decydującą walkę o strefę medalową. 8 najlepszych drużyn na świecie już dzisiaj stoczy walkę o półfinały. Nie ma niestety w tym gronie naszej reprezentacji, która zajęła 4 miejsce w grupie, a to oznacza, że turniej zakończyła na miejscach 13-16. Są za to nasi grupowi rywale, jeszcze 4 inne kraje z Europy, a także 2 nacje z Afryki, czyli gospodarze turnieju i Katar. Jestem ciekaw, czy dojdzie tu do niespodzianki i powtórki z 2015 roku czy po raz kolejny Europa zdominuje totalnie te rozgrywki i pomiędzy sobą rozstrzygnie kwestię zwycięstwa? Zapraszam do analizy. Wybraliśmy 2 bardzo ciekawe spotkania.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Francja – Węgry
27.01.2020r. 20:30
Faworyt kontra pretendent do bycia w światowej czołówce. Zwycięzca grupy 3 kontra 2 siła grupy 1 w drugiej rundzie Mistrzostw Świata. Zapowiadać ten mecz można na wiele sposobów. Z jednej strony kraj mocno niedoceniany na tym turnieju chyba do ostatniego meczu, a z drugiej prawdopodobnie jedna z większych rewelacji tego turnieju, bo to sztuka wyrzucić za burtę Niemców, tak by ci nie mogli walczyć o to, co raczej wydawało się rzeczą naturalną. Większe szanse daje się tu Francji zwłaszcza po ostatnim meczu Węgrów, ale ci na pewno wyjdą maksymalnie zmotywowani na to spotkanie i nie wolno ich lekceważyć.
Francja
Tylko 2 drużyny na tym turnieju wygrały wszystkie swoje spotkania i w tym gronie znajdują się Trójkolorowi (2 nacja to Dania). Jest to sztuką, bo przecież najłatwiejszego terminarza nie mieli, musieli ograć mocnych Norwegów, niewygodnych Portugalczyków w walce o wyjście z grupy, a po drodze męczyli się z krajami dużo słabszymi od siebie jak Islandia, Algieria czy Szwajcaria. Mocną drużynę da się jednak poznać po tym, że wygrywa nawet wtedy, kiedy nie idzie. Do żadnej sensacji z ich udziałem nie doszło, a takie trudne mecze, jakie mają za sobą na pewno tylko ich wzmocniły, co pokazał ten najważniejszy do dzisiaj mecz z Portugalią, który totalnie Francja zdominowała. Bohaterem był Hugo Descat, lewoskrzydłowy Montpellier, który trafił aż 8 razy i potwierdził naprawdę dobrą dyspozycję na tym turnieju. Grał w 5 z 6 spotkań i trafił łącznie 21 bramek, co daje średnią 4.2 bramek na mecz (3 jeśli jednak wliczymy mecz z Algierią, gdzie był w roli statysty). Na ten ostatni mecz ważną wiadomością był powrót do gry Timothey’ego N’guessana, nie grającego we wszystkich spotkaniach. Środkowy rozgrywający daje bardzo dużo kadrze i to było widać w tym meczu. Z nim Trójkolorowi są dużo mocniejsi.
Węgry
Normalne jest, że każda drużyna musi na takim turnieju zagrać 1 słabsze spotkanie. Szkoda, że trafiło to akurat na Hiszpanów, a nie na naszą reprezentację, ale trzeba powiedzieć, że Madziarzy nie mieli tego dnia w ogóle żadnych argumentów, by postawić się tamtej kadrze. Hiszpanie doskonale wykorzystywali każdy błąd rywala i bezlitośnie wyprowadzali kontrataki. Do tej pory to właśnie Węgrzy grali właśnie w ten sposób, a i o wiele lepiej spisywali się w defensywie, bramkarz bronił na dużo lepszej skuteczności. To mogą być oznaki zmęczenia turniejem lub po prostu Węgrów na ten moment na więcej nie stać. Jeśli chodzi o cały turniej to tę ekipę można określić w ten sposób. Bardzo dobra gra przez środek, dogranie do koła, a do tego mocna obrona. Jeśli wrócą do tej swojej najlepszej gry to przynajmniej przez dzisiejsze 60 minut będzie można się nimi zachwycać. Mate Lekai, Dominik Mathe to 2 mózgi tej reprezentacji. Ten drugi to ogromny talent, ma dopiero 21 lat. Największą gwiazdą chyba jest jednak Bence Banhidi, gwiazda Pick Szeged, przez wielu określany jako najlepszy obrotowy świata. Już na tym turnieju zdążył dowieść swojej klasy, przeciwko Niemcom rzucił 8 bramek. Ta trójka to klucz i ich świetna gra to klucz do dobrego wyniku dzisiaj, na jaki na pewno liczą Węgrzy. Ich awans to będzie wielka niespodzianka, ale takie turnieje jak wiadomo lubią niespodzianki i nowych bohaterów.
Co typować?
Plan Francuzów na Węgrów jest prosty. Zatrzymanie ich gry środkiem i uruchomienie kontrataków. W tej strefie akurat Trójkolorowi czują się mocni. Jeśli to się uda to nie powinno być problemów z ich wygraną i awansem do kolejnej rundy tym bardziej, że pokazali wielką moc w ostatnim meczu grupowym i nie zamierzają się zatrzymywać. Co do strzelca, bo tych też typujemy, to dobrą opcją wydaje mi się Hugo Descat. Lewoskrzydłowy często jest uruchamiany przez partnerów, chętnie biega do kontr, a poza tym jest w dobrej formie i nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
Moja propozycja: Francja
Kurs: 1.43
Moja propozycja: Hugo Descat powyżej 2.5 bramek
Kurs: 1.8
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Hiszpania – Norwegia
27.01.2020r. 20:30
Na tę parę chyba każdy będzie patrzeć dzisiaj z największym zainteresowaniem. Nie bez powodu, bo przecież mamy do czynienia z obecnym mistrzem Europy, a także z finalistą ostatnich mistrzostw świata. Zwycięzca grupy 1 kontra druga drużyna grupy 3. Jedni i drudzy na tym turnieju mieli już momenty słabszej gry, ale raczej bez problemów przebrnęli oni te 2 fazy turniejowe. Trudno powiedzieć, kto z tej pary spisywał się lepiej, ale to Hiszpanie w tym turnieju nie doznali jeszcze porażki. Norwegowie musieli na inaugurację uznać wyższość Francji. W tym wieku mecze bezpośrednie stoją mocno na korzyść Hiszpanów, bo ci na 9 spotkań wygrywali zawsze. Czy i dzisiaj do tego dojdzie? Już przed meczem ta para będzie znać swojego rywala w kolejnej rundzie. O 17:30 grają ze sobą Dania z Egiptem. Ten mecz, jak i pozostałe ćwierćfinały możecie obstawiać w Fortunie. Zapraszam do rejestracji z kodem promocyjnym VIP.
Hiszpania
Remis z Brazylią, męczarnie z Polską i wydawało się, że kraj z Półwyspu Iberyjskiego na ten turniej przyjechał w nienajlepszej formie. Może i tak było, ale im dalej w turniej, tym ta gra Hiszpanów stawała się coraz lepsza. Skończyło się na tym, że ograli Niemców, rozbili Węgrów i zmagania drugiej fazy grupowej skończyli jako bezapelacyjnie najlepsza drużyna. Nie robi im żadnej różnicy brak swojej gwiazdy na kole, czyli Julena Aguinagalde, bo mają wiele innych atutów. To nie tylko silna druga linia, Alex Dujshebaev, Jorge Macheda, ale i również skrzydła, a przede wszystkim Ferran Sole, który w tym turnieju gra naprawdę świetnie, bardzo równo i jest najlepszym strzelcem swojej reprezentacji. Jego forma poszła mocno w górę zwłaszcza od drugiej rundy turnieju. 19 bramek w tych 3 meczach, a ogółem 27 w 6 meczach daje dobrą średnią 4.5 bramek na mecz. Od drugiej rundy turnieju Hiszpanie mocno poprawili swoją grę w ataku. Regularnie rzucają co najmniej 30 bramek, lepiej bronią, co też przekłada się na bardzo dużą liczbę kontrataków, które potrafią skutecznie wykorzystywać. Z taką grą, jaką pokazali w tych ostatnich meczach to chyba stają się jednym z faworytów do strefy medalowej, a kto wie, może i do wygrania całej imprezy.
Norwegia
Kraj ze Skandynawii od początku turnieju określany był jako jeden z faworytów do końcowego triumfu, wszak na przestrzeni kolejnych lat robią regularne postępy, a efektem tego są kolejne medale turniejów rangi mistrzowskiej. Na moje oko w Egipcie nie zachwycają aż tak, by byli w stanie skutecznie walczyć o co najmniej finał. Drabinka jest naprawdę trudna i wymagająca, ale chcąc być najlepszym, trzeba wygrywać z najlepszymi. Nie ma lepszej weryfikacji siły Norwegów niż starcie z Hiszpanami, czyli rywalem trudnym, który idzie w górę w tym turnieju, a do tego lubi z nimi grać wygrywając mecze bezpośrednie, o czym wspominałem wcześniej. Odpowiedź Skandynawów na grę Hiszpanii? Oczywiście to Sander Sagosen, który jest 2 najlepszym strzelcem całego turnieju. Jeden z najlepszych na świecie, chyba najlepszy na lewym rozegraniu gra tutaj świetnie i można powiedzieć, że ciągnie grę swojej drużyny, nie schodzi poniżej pewnego poziomu i rzuca regularnie te 7-8 bramek lub więcej w meczu. Trudno znaleźć inną ekipę, która byłaby tak mocno uzależniona od jednego zawodnika. Chcąc awansować dalej, Sagosen musi grać swoje i rzucać dalej jak natchniony. Według bukmacherów to właśnie ten kraj jest faworytem tego spotkania, ale oczywiste jest, że o wygraną dzisiaj wieczorem łatwo nie będzie.
Co typować?
Będzie to niewątpliwie hit i trudno powiedzieć, która ekipa jest w stanie awansować. Ja dawałbym większe szanse jednak Hiszpanom, którzy rozkręcają się z meczu na mecz i Węgrzy ani Niemcy w drugiej fazie Mistrzostw Świata nie stanowili dla nich problemu. Norwegowie do ostatniego meczu drżeli o awans do kolejnej rundy, męczyli się z Islandią. Co do strzelca to długo myślałem. Sole czy Sagosen? Norweg jednak już pojawiał się w naszych typach. Nie zawiódł do tej pory, ale próbujemy jednak czegoś nowego. Trzymamy wiec w tej parze kciuki za Hiszpanów i prawego skrzydłowego tej reprezentacji.
Moja propozycja: Hiszpania +1.5
Kurs: 1.56
Moja propozycja: Ferran Sole powyżej 3.5 bramek
Kurs: 1.7
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze