2 mecz Polski na MŚ. Walczymy o punkty i typujemy strzelców
fot. Marcin Bulanda
2 kolejka Mistrzostw Świata rozpoczęła się wczoraj. Dzisiaj kontynuujemy tę serię gier, to już 5 dzień grania w Egipcie, a do gry ponownie wchodzi Polska. Kto oglądał spotkanie z Tunezją ten pewnie nie raz i nie dwa zachwycał się grą podopiecznych Patryka Rombla. Mecz z Hiszpanią nie jest dla nas meczem o wszystko, mamy spore szanse na wyjście z grupy, ale 1 wygrana nie powinna nas satysfakcjonować. Przyglądamy się także innemu meczowi w polskiej grupie. Tunezja gra o życie z Brazylią. Jestem ciekaw jak będzie wyglądać tabela po dzisiejszych zmaganiach i kto będzie w potrzebie. Miejmy nadzieję, że Polska utrzyma prowadzenie. Po dotychczasowych starciach mniej więcej wiadomo, kogo na co stać, kto jest w jakiej formie, więc próbujemy grać na zdobycze bramkowe gwiazd poszczególnych reprezentacji jako kupon dodatkowy.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Polska – Hiszpania
17.01.2020r. 20:30
Nie wiem jak Wy, ale ja patrząc na tę parę od razu wspominam sobie ten niesamowity mecz sprzed 6 lat z Kataru, kiedy to nasza reprezentacja wywalczyła brązowy medal. Bohaterem był wówczas Michał Szyba. Dzisiaj to mecz lidera grupy B z krajem, który sprawił niemiłą niespodziankę kibicom w swoim kraju, bo raczej nikt nie spodziewał się straty punktów z Brazylią po niezbyt dobrej grze. Wspominałem o tym, przy okazji meczu z Brazylią właśnie, że ostatnie lata na Mistrzostwach Świata dla Hiszpanii nieudane no i to się zaczyna potwierdzać. Czy nasza reprezentacja wykorzysta ten fakt i również sprawi niespodziankę?
Polska
Najważniejszy mecz na turnieju mamy za sobą, bo udanie zainaugurowaliśmy turniej, ale teraz poziom trudności tylko i wyłącznie wzrasta, bo gramy z Mistrzami Europy, a także z ekipą, która jest dla nas mocno niewygodnym rywalem w ostatnich latach, bo nie potrafimy ich pokonać. Co do meczu z Tunezją to nie sposób pochwalić naszej drużyny. Naszym problemem od początku był Sanai, czyli rozgrywający rywala, który raz po raz rzucał z dystansu na polską bramkę trzymając tym samym wynik rywalom. Jego słabsza postawa lub wykluczenie oznaczały, że Tunezja tak naprawdę nie do końca miała pomysł na grę, gubiła się. Po naszej stronie im dalej w mecz tym wszystko wyglądało lepiej. Nasza defensywa na czele z braćmi Gębala harowała na parkiecie i rywalom brakowało okazji do skutecznych rzutów. Należy oddać jeszcze hołd Arkowi Moryto i wspomnieć także o naszym skrzydłowym, bo zagrał chyba mecz życia. Robił z bramkarzem rywali co chciał, trafił 11 bramek na 11 rzutów i zasłużenie został MVP meczu. Czas na utrzymanie tej formy. Na pewno to co jest do poprawy po naszej stronie to postawa bramkarza, bo trudno chwalić Wyszomirskiego czy Morawskiego za te interwencje w ostatnich minutach wcześniej odbijając 3 piłki na 30, co daje 10% skutecznych interwencji. To jest bardzo słaby wynik.
Hiszpania
Szczerze powiem, że z trudem oglądałem poczynania Hiszpanii w meczu z Brazylią. Podopiecznym trenera Ribery szło pod górkę w zasadzie od 1 minuty. Początek meczu to ogromne problemy z rzuceniem 1 bramki, bo na początku było 0:4. Hiszpania wzięła się w garść i prowadziła 3 bramkami do przerwy, a w 2 połowie nawet 6 bramkami, konkretnie 24:18, ale od tego momentu nacja z Europy przestała grać, rywal odrabiał straty i nawet był bliski wygranej, ale w ostatnich sekundach wyciągnęli remis. Z jednej strony brawa dla Brazylii za dobry mecz, udaną pogoń i wyszarpanie ważnego punktu, ale z drugiej Hiszpania zawiodła, bo grała z osłabionym rywalem i jej obowiązkiem była wygrana. Widać więc, że te słowa przed turniejem o dużej pewności siebie były mówione tak lekkomyślnie, bo zdecydowanie Hiszpania zlekceważyła swojego rywala. Kolejna wpadka może im bardzo w tym turnieju utrudnić drogę do medali, ale po tym, co się stało raczej wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że trzeba wziąć się w garść. Hiszpanie w tamtym meczu nie mieli takiego zdecydowanego lidera jak po naszej stronie był Moryto, który był kluczem do wygranej. Tam kogoś takiego brakło, aczkolwiek ja pochwaliłbym bramkarza za kilka bardzo udanych interwencji i bardzo efektownych. Perez de Vargas był jednym z bohaterów i tak powinno być i teraz.
Co typować?
Na jaw wyszły składy przedmeczowe. Wielkich zmian w naszej kadrze nie ma, a po stronie Hiszpanii także nie doszło do wymiany na graczy rezerwowych. Po stronie rywala jest 3 graczy z VIVE Kielce, ale wiadomo, że sentymentów tu nie będzie. Polska przy pomyślnych wiatrach może zapewnić sobie wygraną w grupie, ale i Hiszpania ma na to sporą ochotę. Nie wygraliśmy z tym rywalem 7 kolejnych spotkań, a do tego 9 z 10 ostatnich meczów. Na szczęście wszystkie te mecze nie były o stawkę, a jedyny ważny mecz wygraliśmy. Pierwsza propozycja to handicap w naszą stronę. Kursy pozwalają na to, by zagrać w miarę bezpiecznie. Do tego strzelec. Arkadiusz Moryto po 1 kolejce jest liderem klasyfikacji strzelców. Wyrównał osiągnięcie Tomasza Tłuczyńskiego, który przed laty również rzucił tyle na Mistrzostwach Świata. Linia na Fortunie jest zawieszona dosyć nisko, bo Polak musi rzucić połowę bramek mniej niż z Tunezją. Na pewno będzie w gazie i swoje okazje wykorzysta. Typy na spotkanie z udziałem polskiej reprezentacji możecie obstawiać również w aplikacji Fortuna.
Moja propozycja: Polska +7.5
Kurs: 1.61
Moja propozycja: Arkadiusz Moryto powyżej 5.5 bramek
Kurs: 1.7
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Tunezja – Brazylia
17.01.2020r. 18:00
To jest mecz równie istotny dla losów i układu tabeli po 2 kolejkach w grupie B. Dla Tunezji to już jest mecz z kategorii o wszystko, bo przegrywając dzisiaj raczej nadzieje na wyjście z grupy znikną, a będą grać w ostatniej kolejce z Hiszpanią. Brazylia jest w lepszej sytuacji, do tego meczu przystępuje w roli faworyta i pytanie, czy to nie będzie dla nich problemem, bo przecież w meczu z Hiszpanią atakowali jako drużyna, na którą nikt kompletnie nie stawiał. Spotkanie afrykańsko amerykańskie zapowiada się dosyć ciekawie. Na Mistrzostwach Świata obie ekipy grały ze sobą już 2 razy. Obie ekipy wygrywały po 1 meczu.
Tunezja
Wicemistrzowie Afryki na pewno są mocno rozczarowani faktem porażki z Polską. Mieli naprawdę udany początek, kiedy to prowadzili już 9:5 wykorzystując serię błędów naszej reprezentacji. Na pewno warto wspomnieć jeszcze raz o tych osłabieniach i braku najlepszego gracza, gwiazdy drużyny, czyli Amine Bannoura, który wniósłby sporo jakości do drużyny, ale kibice w Tunezji już ochrzcili nową gwiazdę, jaką jest rozgrywający Mosbah Sanai, który rzucił 9 bramek, ale szczególnie groźny był na początku meczu, kiedy trzymał wynik i w zasadzie w pojedynkę grał z reprezentacją naszego kraju. Zgasł Sanai, Tunezja przestała grać i to jest mankament takiej ekipy, że drużyna jest mocno uzależniona od 1, 2 zawodników, którzy ciągną zespół w ważnych momentach. Po stronie Polski był Moryto cały czas, ale i byli inni, którzy również dawali dużo i to przeważyło za naszą reprezentacją i ich wygraną. 2 lata temu Tunezji poszło zdecydowanie lepiej na turnieju, bo udało im się awansować do 2 fazy grupowej wygrywając łącznie 3 spotkania. Teraz o to może być trudno. Startują do tego meczu jako under dog, raczej nikt nie wierzy w ich triumf. Sanai ponownie musi stanąć na wysokości zadania, ale reszta drużyny, musi pójść za nim i powalczyć o punkty, póki jest taka szansa.
Brazylia
Wydawało się, że brak największej gwiazdy tej drużyny, czyli Thiagusa Petrusa, do tego bramkarza i pierwszego trenera mocno wpłynie na grę ekipy z Ameryki Południowej, ale nic bardziej mylnego. Brazylia od samego początku grała bardzo dobre spotkania, długo prowadziła kilkoma bramkami aż Hiszpanie nie weszli na swoje obroty i prowadzili wysoko. I to jest właśnie klasa drużyny, nie poddać się, ale walczyć. Brazylia zrobiła to, odrobiła 6 bramek straty i sprawiła bardzo dużą niespodziankę, ale takie turnieje lubią takie rzeczy zwłaszcza na samym początku. Hiszpanie mieli spore problemy przede wszystkim z graczami rywala idącymi 1vs1. Czy Langaro z lewej czy Rodrigues z drugiej strony robili często to samo. Oczywiście remis także mogą zawdzięczyć temu, że Hiszpanie w końcowej fazie spotkania popełniali mnóstwo błędów. A to niecelny rzut, a to kroki, a to faul w ataku i Brazylia potrafiła tym się nakręcić. To też trzeba umieć wykorzystać. Canarinhos do tego spotkania podchodzi jako faworyt i od nich należy oczekiwać już wygranej. Jestem bardzo ciekaw, co się stanie w tej kolejce, bo Brazylia z 3 punktami po 2 meczach może powalczyć o 1 miejsce w grupie przy okazji meczu z Polską. Ten remis z Hiszpanią dał im bardzo dużo.
Co typować?
Można powiedzieć, że na takim turnieju każdy mecz jest ważny. Przy starej formule można było sobie pozwolić na porażkę, tutaj o to już trudno, bo każdy taki słabszy mecz powoduje niepokój, bo nie do końca można być pewnym swego losu. Tunezja z nożem na gardle i musi ten mecz wygrać, Brazylia też na pewno chce, by włączyć się do walki o 1 miejsce w grupie. Moim zdaniem obie ekipy będą w tym meczu atakować i skończy się to na wysokiej liczbie bramek, może w okolicach tego, co widzieliśmy w 1 kolejce. Jeśli chodzi o strzelca to idę w stronę gwiazdy Tunezji. Jeśli ktoś ma trzymać wynik dla kraju z Afryki to tylko on, Mosbash Sanani.
Moja propozycja: Powyżej 55.5 bramek
Kurs: 1.62
Moja propozycja: Mosbah Sanai powyżej 4.5 bramek
Kurs: 1.7
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze