Jak dobrze zacząć weekend z NBA? Wystarczy zagrać z nami o 297 PLN
Nie ma lepszej motywacji do pisania kolejnych artykułów, jak trafiony kupon Przemka. Moje zadanie na dziś to trafić kolejne typy, dzięki czemu przedłużymy serie. Na dzisiejszą noc przygotowałem dla was opis dwóch spotkań. Pierwszy z nich to pojedynek Milwaukee Bucks z Dallas Mavericks, zaś drugi: Oklahoma City Thunder vs Chicago Bulls. Czy Porzingis zagra dziś dłużej? Byki przełamią złą passę i w końcu wygrają? Zapraszam do analizy!
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100 PLN! (Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Milwaukee Bucks (8-4) vs Dallas Mavericks (6-4) (sobota 01:30)
Dla wielu ekspertów, czy po prostu koneserów basketu, pojedynek obu ekip jest najciekawszym starciem dzisiejszej nocy. Nie dziwi mnie to, a wręcz przeciwnie i sam jestem tego samego zdania. Gospodarze są zdecydowanie w gazie. Nie przegrali kolejnych trzech spotkań, gdzie rywale nie potrafili przekroczyć progu stu punktów (udało się jedynie Detroit – 101 punktów). Dla Mike’a Buldenholzera to zdecydowanie bardzo udany tydzień. Dziś jego podopieczni zagrają z dużo lepszym rywalem i zdecydowanie będą musieli podejść do gry z większym respektem. Czego możemy się spodziewać po grze Bucks? Gry pod lidera – Greek Freak’a, który ciągnie wózek i w takich pojedynkach lubi wykręcać kozackie liczby. Jestem bardzo ciekaw dzisiejszej dyspozycji Khrisa Middletona. Dlaczego? Amerykanin nie punktuje wyjątkowo dużo, gdy pierwsze skrzypce gra Grek. Oczywiście nie dzieje się tak za każdym razem, bo widywaliśmy już spotkania, gdzie obaj przekraczali minimum 20 punktów. Są one jednak rzadkością i trzeba brać dużą poprawkę, gdy chcemy obstawiać Khrisa, który mimo wszystko gra w kratkę. W ostatnich meczach bardzo mi się podobał Bobby Portis, który w trzech ostatnich spotkaniach zaliczył występy na poziomie 11, 17 oraz 20 punktów. Bob nie gra zbyt dużo i zazwyczaj nie przekracza 25 minut. Mimo tego, potrafi odnaleźć się w zespole. Ma naprawdę dobry rzut, który dodatkowo oscyluje na bardzo dobrej skuteczności. Kto dziś zagra pierwsze skrzypce w Milwaukee?
Miłość do Dallas w większości przypadków równa się z uwielbieniem zawsze uśmiechniętego Luki Doncica. Każdy Europejczyk powinien być dumny z niego, w końcu walczy o MVP nie tylko dla siebie, lecz właśnie dla całego kontynentu. Jego osoba dla wielu jest porównywalna z Tonym Parkerem. Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi mi w tym momencie o umiejętności, bo o tym chętnie bym podyskutował z wami, lecz o to, w jaki sposób przyciąga Europe do NBA. Luka Doncić to jeden z największych talentów, który osiągnął już naprawdę wiele, a jeszcze dużo przed nim. Bardzo długo czekałem, na powrót Kristapsa Porzingisa i w końcu się doczekałem. Jego nieobecność była bardzo ciężka dla całego zespołu. Duet Porzingis – Doncić może wiele zmienić. Przede wszystkim Luka nie jest osamotniony w grze i podczas jego gorszej dyspozycji może liczyć na kolegę z Łotwy. Czy dziś zobaczymy popis owej dwójki przeciwko Milwaukee Bucks?
Jak już mogliśmy nie raz zauważyć, nie zawsze opłaca się grać wysokie linie na liderów. Ja przy dzisiejszym spotkaniu również odpuszczam typowanie Luki oraz Greek Freak’a. Co zatem typuję? Bardzo ciężko wskazać faworyta tego pojedynku. Zarówno Milwaukee, jak Mavericks są w stanie wygrać, tym bardziej, gdy zagrają najmocniejszymi ekipami. Mój typ skupiam na powracającym po kontuzji Kristapsie Porzingisie. W ostatnim mecz dostał paręnaście minut i świetnie się zaprezentował zdobywając 16 punktów oraz 4 zbiórki. Dziś linia punktowa jest właśnie na tym pułapie, co nie powinno być dla niego problemem, by ją przekroczyć. Rick Carlisle na pewno pozwoli mu dziś dłużej pograć, co tym bardziej powinno pomóc mu w zdobyciu jeszcze lepszego wyniki aniżeli ostatnio.
Mój typ na to spotkanie: Kristaps Porzingis 16+ punktów
Kurs: 1.81
Oklahoma City Thunder (5-6) vs Chicago Bulls (4-7) (sobota 2:00)
OKC nie jest idealną ekipą w tym sezonie. Mają wiele wad, a przede wszystkim wyróżnia się jedna, czyli brak doświadczenia wśród młodych grajków. Zdaję sobie sprawę, że młodzi mają potencjał, lecz to nie wystarcza, by wygrywać spotkania. Doskonale widzieliśmy to w ich ostatnim pojedynku. Zabrakło Al Horforda, który w tym sezonie spisuję się naprawdę dobrze. Przeciwko Lakers nie mieli bez niego najmniejszych szans. Przez całe spotkanie ani razu nie udało im się wyjść na prowadzenie, co zdarza się bardzo rzadko. Żaden grajek z Oklahomy nie przekroczył nawet 18 punktów, a najlepszy Shai zakończył mecz z zaledwie 17 punktami. Thunder ma naprawdę problem z ofensywą i nie pomaga fakt, że aż 12 zawodników zdobyło przynajmniej punkt. Czy dziś zobaczymy inną Oklahomę?
Chicago zaskakuję mnie od samego początku zmagań NBA. Wielu z was nie docenia potencjału, jaki drzemie w ekipie Billiego Donovana. Byki przegrały ostatnie trzy spotkania, lecz za każdym razem byli naprawdę blisko zwycięstwa. Mecze przegrane dwoma, trzema czy czterema punktami, po zaciętym boju bolą najbardziej. Donovan jest jednak innego zdania i chwali podopiecznych za determinacje i wolę walki. Chicago przez długi czas nie grało. Tydzień pauzy w tak bardzo napiętym grafiku na pewno pomógł. Bulls grają bardzo energiczny basket i nie oszczędzają się na parkiecie. Ich mobilność i zaangażowanie sporo kosztuje, więc regeneracja sił może okazać się kluczowa dzisiejszej nocy. Ważną postacią w ekipie Byków jest Zach LaVine. Amerykanin w tym sezonie notuje wyśmienite statystyki. Średnio na mecz zdobywa 27 punktów, 5 zbiórek oraz 4 asysty, co więcej aż pięciokrotnie przekroczył 30 punktów! Możemy go śmiało nazwać liderem Byków, który ciągnie grę zespołu przez najtrudniejsze momenty. Warto na koniec wspomnieć o powrocie Lauri Markkanena, który może dziś naprawdę sporo namieszać. Czy Chicago Bulls w końcu wygra spotkanie?
Bardzo długo myślałem nad odpowiednim zakładem na to spotkanie. Bardzo kuszącym typem jest zagranie over na poziomie 218 punktów. Kurs naprawdę kusi, tym bardziej, że czeka nas naprawdę szybki basket w wykonaniu obu ekip. Ja jednak idę troszkę w innym kierunku. Długa przerwa, która spotkała Bulls może im pomóc dziś, jak również przeszkodzić. Jestem zdania, że pierwsza opcja jest bardziej prawdopodobna i świeże Byki mogą szybciutko zamknąć dzisiejszy wynik. Oklahoma City Thunder nie porywa, a w dodatku widać brak wizji na grę i przemęczenie (w szczególności młodych grajków). Mój typ na to spotkanie to zwycięstwo Chciago Bulls, które w betfanie jest po kursie 1.87. Zachęcam was do przejrzenia oferty bukmachera Betfan, a w szczególności dla tych, którzy nie mają tam jeszcze konta. Powodzenia!
Mój typ na to spotkanie: Chicago Bulls wygra
Kurs: 1.87
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 2961PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 20 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu otrzymasz zwrot w bonusie.
Obrót 3 x 2.00 – minimum 3 zdarzenia. - Przy drugiej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 200 zł – zwrot na konto bonusowe.
- Przy trzeciej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 300 zł – zwrot na konto bonusowe.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze