Rozpoczynamy trzecią rundę na Mistrzostwach Świata w darta! Gramy o 370PLN!
Prawdziwa gra dopiero się rozpoczyna. W turnieju pozostało tylko 32. zawodników, którzy poprzechodzili do 1/16 finału Mistrzostw Świata w darcie. W dniu dzisiejszym rozegrane zostanie sześć spotkań. Trzy w sesji popołudniowej i trzy w sesji wieczornej. Zawodnicy tym razem mierzyć się będą do 4 wygranych setów, czyli w formule “Best of 7 sets”. Kto zatem wyląduje dzisiaj na naszym kuponie? Zapraszam do zapoznania się z moimi przewidywaniami odnośnie pierwszego dnia po Świętach!
Odbierz bonus powitalny do 584 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 400 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Krzysztof Ratajski – SimonWhitlock
27.12.2020 r. – 13:00
Polak w drodze po marzenia! Po pierwszym bardzo dobry spotkaniu, jakie mieliśmy okazję oglądać w wykonaniu Krzyśka, apetyty sympatyków darta w Polsce nieco wzrosły. Solidny i pewny występ zagwarantował możliwość uczestniczenia w trzeciej rundzie Mistrzostw Świata PDC. Mecz Polaka rozpocznie zmagania zawodników w trzeciej rundzie i zacznie się chwile po godzinie 13:00. Wciąż nie ma potwierdzonej informacji, czy będziemy mieli okazję oglądać wypełnioną kibicami halę Ally Pally. Jednak co do samej gry Ratajskiego uważam, że ma on spore szanse na awans, jeżeli zaprezentuje się minimum tak dobrze, jak w pierwszej rundzie przeciwko Anglikowi, Ryanowi Joyce’owi. Średnia powyżej 100 punktów na trzy lotki i 45% skuteczności wykończeń przy 20 próbach. Cieszył fakt, ze Krzysztof od razu wszedł w mecz. Nie potrzebował rozegrania, a jego poziom był od razu wysoki. Często trafiane potrójne punktacje i większość legów zakończonych w szybkim tempie przy 4/5 podejściach do tarczy.
Jednak dzisiaj przeciwnik wydaje się być nieco mocniejszy niż poprzednik w drugiej rundzie Mistrzostw. Simon to bardzo dobry gracz, pochodzący z Australii, który posiada już wielkie doświadczenie i ogranie na ważnych turniejach telewizyjnych. Już raz był finalistą tego turnieju, ale było to 10 lat temu. Jest lubianym zawodnikiem w świecie darta, tak więc obecność kibiców nie będzie mu przeszkadzała. Ostatnie lata nie należą do udanych, jeżeli mowa o udziale w mistrzostwach. Po półfinale w 2014 roku jego najlepszym rezultatem było osiągnięcie 1/8 finału w roku poprzednim. Jednak ten sezon pokazał, że Simon wciąż jest w światowej czołówce darterów. Dobre występy na turniejach telewizyjnych i mocne przebudzenie w pierwszym jego meczu pokazują, że może w tym turnieju namieszać.
Co obstawiać?
Jestem zdania, że każdy z Panów będzie chciał utrzymywać głównie swoje rozpoczęcia, a co za tym idzie, będziemy świadkami dosyć długiego spotkania. Gra toczy się do czterech wygranych setów, także będziemy mogli zobaczyć zawodników w dużej ilości legów. Są to solidni zawodnicy, którzy zasługują na awans i grę w dalszej części turnieju. Panowie między sobą rozegrali dotychczas cztery oficjalne mecze i obecnie ich prywatny bilans wychodzi na remis. Po dwa zwycięstwa dla Krzysztofa i Simona. Jeżeli miałbym stawiać na wygraną, któregoś z zawodników, poszedłbym chyba w patriotyczny typ i grał Ratajskiego. Jednak ja uważam, że ten mecz potrwa dosyć długo i celuje w kurs na minimum 6 setów w meczu.
Krzysztof Ratajski – Simon Whitlock
Typ: powyżej 5,5 setów w meczu
Kurs: 1.60
Kim Huybrechts – Ryan Searle
27.12.2020 r. – 14:30
Zaraz po meczu Ratajski vs. Whitlock, na scenę darta w hali Alexandra Palace wkroczą zawodnicy, którzy bardzo pozytywnie zaskakują swoją grą w tym turnieju. Belg Kim Huybrechts przeszedł drastyczną zmianę w swojej grze. Zmienił rodzaj lotek i sposób rzutu, co przynosi piorunujące efekty w postaci bardzo wysokich średnich punktowych. Mocno przepracowany okres przygotowań do Mistrzostw przynosi efekty. Kim może być moim zdaniem, takim czarnym koniem turnieju, jednak na jego drodze postara się dzisiaj stanąć kolejny Anglik, który również imponuje swoją postawą. Wracając jednak do reprezentanta Belgii, trzeba zwrócić uwagę na to, że w dwóch meczach, jakie miał możliwość rozegrać dotychczas, mierzył się on z zawodnikami o różnym poziomie umiejętności. Nie przeszkadzało mu to i po prostu wykonywał swoją pracę, inkasując kolejno średnie: powyżej 104 i powyżej 101. Bardzo dobre wyniki, których nikt od tego zawodnika się nie spodziewał. Co prawda w poprzedniej rundzie Ian White trochę pomógł Belgowi w awansie, ponieważ jego wykończenia były tak słabe, że dawał możliwość skończenia legów właśnie Huybrechtsowi. Czy i tym razem przeciwnik będzie dawał tyle okazji i prezentów?
“The Heavy Metal” to zawodnik pochodzący z Anglii, który dosyć dobrze czuje się w tegorocznej edycji Mistrzostw. Dwa wygrane mecze z zawodnikami o sporych umiejętnościach. Początkowa męczarnia w spotkaniu z Laubym i ostateczna wygrana 3:2 w setach. Co prawda mecz wyglądał tak, jakby Searle potrzebował się rozegrać i wczuć w turniej, ale miał cały czas kontrole nad spotkaniem i wysokie noty rzucał w najbardziej odpowiednich momentach, co nie wprawiało go w niepotrzebny stres. Jednak późniejsze spotkanie było niesamowite. Bardzo dobrze na wykończeniach i solidnie w trakcie gry. De Zwaan odprawiony bez straty seta. Teraz przyszedł czas na zawodnika o niesamowitej formie na turnieju. Jakie są moje przewidywania co do tego pojedynku?
Co obstawiać?
Moim zdaniem mecz będzie bardzo podobny do tego, jaki będziemy oglądać godzinę wcześniej. Zawodnicy o podobnym potencjale i którzy mieli już okazję ze sobą grywać. Mają za sobą trzy oficjalne pojedynki w tym roku, z czego dwa odbyły się w sezonie 2020. Raz wygrał Kim, a raz Ryan. Myślę, że dzisiaj będziemy świadkami bardzo wyrównanego spotkania, chociaż są to gracze, których lubi jeść stres. Myślę, że opcja na zagranie również 6 setów w meczu jest bardzo przyjemną propozycją.
Kim Huybrechts – Ryan Searle
Typ: powyżej 5,5 setów w meczu
Kurs: 1.60 
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Dimitri van der Bergh – Jermaine Wattimena
27.12.2020 r. – 15:45
Spotkanie zamykające sesję popołudniową w pierwszy dzień zmagań trzeciej rundy Mistrzostw Świata PDC. Na swojej drodze staną zawodnicy z TOP25 światowego rankingu PDC. Panowie jeszcze się w tym roku nie spotkali w bezpośredniej batalii, ale patrząc na ich tegoroczne wyniki, to trzeba przyznać, że Dimitri wspaniale wpisuje się w obecne listy rankingowe. Zawodnik z Belgii uzyskał bardzo duży skok i obecnie znajduje się na najwyższym swoim miejscu rankingowym w karierze. 9. gracz świata wygrał parę miesięcy temu World Matchplay oraz znalazł się w półfinale Grand Slam of Darts. Dzięki tym sukcesom jest obecnie uważany za jednego z faworytów do osiągnięcia końcowego zwycięstwa w całym turnieju. Bardzo dobra dyspozycja z pierwszego meczu, tylko podkreśliła jego bardzo dobrą dyspozycję. W pojedynku z Limem miał średnią powyżej 105 punktów na trzy lotki oraz prawie 55% skuteczności na wykończeniach. Niemalże idealne statystyki. Ustawiają go one w czołówce zawodników po pierwszych dwóch rundach Mistrzostw. Jedyny problem może być taki, że Bergh ma kontuzję kolana i może mu ona trochę doskwierać, jeżeli przyjdzie do dłuższych potyczek. Myślę jednak, że jest to na tyle dobry i odporny zawodnik w sferze mentalnej, że poradzi sobie z tym problemem, a mecz będzie chciał zakończyć, jak najszybciej można.
Jego przeciwnik, to Wattimena, czyli zawodnik o bardzo specyficznym sposobie gry. Szybkie rzuty i częste korzystanie z potrójnych dwudziestek na tarczy. Jeżeli Holender trafi z dniem, może okazać się bardzo trudnym rywalem i postawi wysoko poprzeczkę. Jermaine nie miał jednak dobrego startu w turnieju. Zamęczył się trochę z Kennym i jego statystyki oraz gra nie przemawiają za jego osobą, ani za jego awansem. Z taką grą możliwe, że nie będzie w stanie urwać nawet seta w spotkaniu z dużo lepiej dysponowanym Dimitrim. Jego o 15 punktów mniejsza średnia i o 20% mniejsza skuteczność wyzerowań, może poważnie pokrzyżować mu plany na grę w czwartej rundzie.
Co obstawiać?
Co ciekawe to Ci zawodnicy spotkali się już ze sobą czterokrotnie. Żaden z pojedynków nie miał miejsca w tym roku. Trzy razy wygrywał Holender i raz Belg. Dzisiaj jednak liczę na dosyć szybkie zamknięcie meczu i łatwą wygraną Bergha.
Dimitri van der Bergh – Jermaine Wattimena
Typ: Bergh win
Kurs: 1.28
Peter Wright – Gabriel Clemens
27.12.2020 r. – 20:30
Najciekawsze spotkanie sesji wieczornej rozpocznie się nie wcześniej niż o 20:30. Obecny Mistrz Świata kontra najlepszy zawodnik z Niemiec. Z wielką chęcią skorzystałbym z handicapu na reprezentanta Szkocji, który możecie znaleźć na Superbet, jednak wydaje mi się, że Peter miał za dużą przerwę od swojego pierwszego meczu w hali Ally Pally i od trzeciej rundy w sumie zaczyna od początku swoje starty w tegorocznych Mistrzostwach. Przy okazji zachęcam do skorzystania z bonusu i najlepszych kursów na dart, jakie oferuje Superbet! Wright jest zdecydowanym faworytem w tym starciu i jest to zawodnik, który wygląda na dobrze przygotowanego do tego turnieju. Te Mistrzostwa Świata są dla niego wyjątkowe, ponieważ w tym roku będzie starał się utrzymać tytuł na rok 2021. Sądzę, że o tym zawodniku nie trzeba dużo pisać. Ulubieniec kibiców, tak więc, jeżeli będzie możliwość oglądania ich meczu w hali, to zdecydowanie będzie miał kolejny czynnik, przemawiający za jego wygraną.
Gabriel to bardzo specyficzny gracz, który raz potrafi ograć każdego, a raz gra zupełnie nieoczekiwane nic. Reprezentant Niemiec chcąc stawić opór Wrightowi, musi zdecydowanie zagrać lepiej niż w starciu ze swoim rodakiem Kurzem. Sporo oddanych swoich rozpoczęć z tak słabym zawodnikiem może źle świadczyć o jego przygotowaniu. Jeżeli chce zawalczyć, jego średnia musi wynieść minimum 100 punktów, a skuteczność na potrójnych i wykończeniach musi się poprawić. Pierwszy swój mecz zagrał dobrze dopiero od 3 seta. Myślę, że wchodząc tak późno w mecz, może okazać się to już po spotkaniu, gdyż Peter nie będzie na niego czekać, aby stworzyć jakąkolwiek rywalizację.
Co obstawiać?
Moim zdaniem obecny Mistrz Świata nie powinien nam sprawiać nerwów i spokojnie zamknie nasz kupon. Mimo że na nowo będzie wchodził w turniej, to wydaje się być w o tyle dobrej dyspozycji, aby przejść swojego dzisiejszego przeciwnika i zagościć w czwartej rundzie. Handicapu nie gram, jednak samo zwycięstwo do AKO, jak najbardziej!
Peter Wright – Gabriel Clemens
Typ: Wright win
Kurs: 1.28
Dodatkowe 584 PLN bonusu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z linku zagranie.com/goto/superbet
- Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
- Obrót bonusem jest jednokrotny
- Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
- Czas na obrót bonusem: 7 dni
- Dodatkowo możesz otrzymać “tydzień bez ryzyka” do 500 PLN oraz freebet w wysokości 34 PLN
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze