Święta, święta i po świętach! Typujemy Premier Leauge i gramy o 213 PLN!
Fot. Russell Hart
Święta szybko mijają i powoli możemy wracać już do rzeczy codziennych, czyli do typowania meczów. Na start przyjrzałem się Premier League. Już o godz. 13:00 Leeds Marcelo Bielsy i Mateusza Klicha zmierzy się z Burnley, które wreszcie przestało przegrywać. Następnie przeniesiemy się do Londynu, w którym to West Ham United Łukasza Fabiańskiego podejmie Brighton. Typy na kolejne dzisiejsze mecze już niedługo wrzuci Łukasz – koniecznie sprawdźcie. Zapraszam do analizy dwóch pierwszych dzisiejszych meczów!
Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!
Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!
Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Leeds vs Burnley
Dzisiejszy mój kupon pochodzi z oferty bukmachera Betclic. Jeśli jeszcze nie masz tam konta, to moim zdaniem naprawdę warto to zrobić. Sprawdź bonusy w Betclic i po rejestracji z kodem ZAGRANIE50 graj bez ryzyka ze zwrotem na konto główne! Promocje odebrane? To teraz przechodzimy do typowania Premier League.
Nie tak obie omawiane drużyny wyobrażały sobie Święta Bożego Narodzenia, ponieważ obie liczyły na dużo wyższe pozycje. Co prawda tragedii nie ma, bo do strefy spadkowej jest jeszcze kawałek, ale przed sezonem wszyscy liczyli na coś więcej. Leeds gra ciekawą piłkę, której w Premier League nie widzieliśmy już od dłuższego czasu. Trener Bielsa uważany jest za naprawdę dobrego menedżera, który swoim pomysłem taktycznym jest w stanie zaskoczyć każdego rywala. Czasami ta sztuka się udaje, co przełożyło się już na 5 zwycięstw, ale czasami kończy się porażkami, których już jest 7, a najbardziej dotkliwa jest ta ostatnia 2:6 z Manchesterem United. Finalnie przekłada się to na 17 punktów i 14. miejsce w tabeli. Jak na beniaminka jest to przyzwoity wynik, który moim zdaniem powinien być lepszy. Potencjał Leeds jest bardzo duży, ale poprawiona musi zostać przede wszystkim gra w obronie. Aż 30 straconych goli w 14 meczach to najgorszy wynik w lidze.
Na Ellan Road przyjeżdża dzisiaj Burnley, które po fatalnym początku sezonu wreszcie się otrząsnęło i zaczęło zdobywać punkty, co przełożyło się na wyjście ze strefy spadkowej. 4 ostatnie mecze The Clarets to zwycięstwa z Arsenalem i Wolves oraz remisy z Evertonem i Aston Villą. Sama gra została zdecydowanie poprawiona i moim zdaniem zespół ten systematycznie będzie piął się w górę tabeli i zatrzyma się w okolicach środka tabeli. O ile problemem Leeds jest obrona, tak Sean Dyche musi wreszcie obudzić swoich napastników. Burnley w ofensywie nie stwarza zagrożenia, a najlepszym tego potwierdzeniem są strzelone bramki, których jest tylko 8 – najmniej w lidze.
Co obstawiać?
W tym meczu stawiam na to, że obie drużyny strzelą gola. Leeds i Burnley bardzo mocno potrzebują punktów i liczę na to, że motywacji wystarczy im do zdobycia przynajmniej po jednej bramce. W meczach z udziałem zespołu Marcelo Bielsy padło najwięcej bramek spośród wszystkich drużyn Premier League – aż 54! Co prawda w meczach Burnley nie pada ich za wiele, ale bliżej mi do tego, że to Leeds narzuci swój styl gry i ponownie zobaczymy kilka goli. Cztery ostatnie mecze zespołu Matuesza Klicha to same BTTS-y. 2 z 4 ostatnich spotkań Burnley to również wyniki z golami po obu stronach. Obrony obu zespołów mają ogromne problemy i moim zdaniem tak szybko nie uda się tego naprawić. Na meczach Leeds nie da się nudzić i oby dzisiaj było tak samo.
Typ: BTTS
Kurs: 1.60
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
West Ham United vs Brighton
Kolejnego dzisiejszego meczu również nie możemy nazwać hitem, ale dla takich zespołów to właśnie takie mecze są najważniejsze. West Ham dobrze wszedł sezon, zdobywał kolejne punkty, ale w czterech ostatnich meczach wygrał tylko raz. Wystarcza to jednak do 10. pozycji, która jest dobrym wynikiem. Rywalem Młotów będzie Brighton, które ostatnio jest, co tu dużo mówić, fatalne.
Przed sezonem nikt nie zakładał, że Mewy po 14 kolejkach będą tak nisko. Zespół trenera Pottera wygrał tylko 2 mecze, a w 13 ostatnich spotkaniach zanotował tylko 1 zwycięstwo. Eksperci od Premier League spodziewali się tego, że na tym etapie sezonu Brighton będzie tam, gdzie teraz jest West Ham. Bardzo słaba postawa większość zawodników powoduje, że myślenie o środku tabeli trzeba odstawić i trzeba skupić się na walce o utrzymanie. Znamiennym spotkaniem było starcie z ostatnim w tabeli Sheffield. Czerwona latarnia ligi od 40. minuty grała w dziesiątkę, a i tak była bardzo bliska zwycięstwa. Doszło do tego, że w mediach mówi się o tym, że Jakub Moder zasili Brighton już teraz, a nie jak miało to być wcześniej, czyli dopiero po tym sezonie. Nie wiem, czy włodarze Brighton w Polaku widzą zbawcę, ale na pewno obecna sytuacja tego zespołu nie jest ciekawa, a świąteczny maraton może spowodować, że będzie jeszcze trudniej.
West Ham z kolei gra swoją piłkę i tak naprawdę nie ma się o co martwić. Patrząc tylko na ostatnie wyniki, możemy stwierdzić, że drużyna trenera Moyesa jest typowym zespołem środka tabeli. Porażki z Liverpoolem, Chelsea i Manchesterem Unites oraz zwycięstwa z Leeds, Aston Villą, Sheffield i Fulham. Młoty wygrywaj z niżej notowanymi, a w starciach z czołówką nadal mają duże problemy. Łukasz Fabiański notuje kolejny dobry sezon i jest niezwykle pewnym punktem zespołu. Dzisiaj zapewne będzie podobnie i liczę na to, że West Ham zagra kolejny solidny mecz na tle niżej sklasyfikowanego rywala.
Co obstawiać?
W kolejnym meczu stawiam na to, że zespół Łukasza Fabiańskiego nie przegra, a w meczu padną maksymalnie 4 bramki. 9 ostatnich spotkań West Hamu to undery 4.5. Maksymalnie 4 bramki oglądaliśmy również w 10 ostatnich meczach z udziałem Brigthon. Patrząc na grę tych drużyn, możemy wywnioskować, że najpierw myślą one o defensywie i zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki, a dopiero później o strzelaniu goli. Mewy w tym sezonie wygrały tylko 2 razy i moim zdaniem kolejna taka sztuka nie uda się na stadionie West Hamu, który u siebie przegrał tylko dwa razy. Piłkarze Davida Moyesa nie grają widowiskowo, ale ich styl przełożył się już na 21 punktów i 10. miejsce w tabeli. Moim zdaniem West Ham jest na tyle mocny, że nie pozwoli sobie na porażkę z zespołem, który w ostatniej kolejce nie był w stanie ograć osłabionego Sheffield.
Typ: 1X/-4.5 bramki
Kurs: 1.52
Zakład bez ryzyka w Betclic – zwrot na konto depozytowe do 50 PLN! ✅
Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:
- 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
- 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
- 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
- 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
- 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze