MŚ DARTS – powtórzyć ubiegłoroczny sukces. 75% skuteczności, 2500 PLN profitu!
Fot. Steffan Bowen
Rok czekania i nareszcie nadchodzą, po raz czternasty na północy Londynu zostanie rozegrana najważniejsza dartereska impreza roku. Do tarczy w Aleksandra Palace, czyli znanym wszystkim miłośnikom Ally Pally podejdą najlepsi zawodnicy ubiegłego sezonu. Kto jest faworytem, kto notuje najlepsze wyniki w ostatnim czasie, a może kto sprawi niespodziankę? Przed i w trakcie trwania imprezy postaram się przybliżyć sylwetki i moje typy tegorocznych zmagań.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100 PLN! (Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Rok temu w czasie trwania imprezy, zaproponowałem na naszej stronie jedenaście kuponów, z których 75% typów okazało się trafnych, ponadto zyskaliśmy niesamowity wynik 2500PLN profitu, na co wpływ z pewnością miało trafienie zwycięzcy całej imprezy w postaci Petera Wrighta. Jak dziś pamiętam wasze komentarze, lekceważące moją propozycję i późniejszą zmianę podejścia do darta, po paśmie moich sukcesów na Mistrzostwach Świata zarówno PDC, jak i BDO. Czym zaskoczę Was w tym roku? Śledźcie moje wpisy, a z pewnością nie pożałujecie!
TYPY i KURSY BUKMACHERSKIE na MŚ w DARTS!
Na początek skupmy się na faworytach tegorocznej imprezy i sprawdźmy kursy, jakie nam zaproponowano.
Michael van Gerwen- W tym zestawieniu tego człowieka po prostu zabraknąć nie mogło, czytałem ostatnio wywiad z Kubą Łokietkiem, zajmującym się w TVP Sport dartem, który w swojej wypowiedzi idealnie podsumował grę Michaela. W dużym skrócie, Michael na pierwszy rzut oka, w tym roku nie przypomina zawodnika sprzed kilku lat. Zawodnika, który dla wszystkich był utrapieniem. Zawodnika, który wygrywał wszystko, co tylko i gdzie tylko się dało. Osoba obeznana w świecie darta powie, że Holender się wypalił, ale tak naprawdę wciąż jest to zawodnik, któremu bez formy może dorównać umiejętnościami, kilku zawodników na świecie. Gerwen przede wszystkim w tym oku nie ma na sobie presji obrońcy tytułu, z pewnością jest podrażniony po przegranym finale z Wrightem, dlatego mimo słabszego okresu gry przez ostatnie miesiące, myślę, że fajerwerki trzyma na zakończenie sezonu. 
Fot. Steffan Bowen
Jose de Sousa- 46-letni Portugalczyk w tym toku zaskoczył Świat, można powiedzieć, że obecna 14-lotka świata chyba najlepiej przepracowała okres pandemiczny i daje to niebywałe rezultaty. Z zawodnika mocno średniawego, Jose nagle wyrósł na konkurenta godnego Gerwena i spółki. W ciągu dwóch miesięcy wygrany, European Tour 3, Grand Slam, praktycznie w większości Playersów czołowe miejsca drabinki. Jedyne, ale to być może brak obycia w dłuższym okresie czasu, na wysokim poziomie. Brak doświadczenia z finałów, a przede wszystkim trudna „setowa” formuła Mistrzostw Świata. Czy Jose potwierdzi swoją formę, czy wystrzeliła ona zbyt wcześnie? 
Michael Smith- Na pierwszy rzut oka, jeśli spojrzymy na okres powrotu do gry, bardzo średni powrót do gry tego zawodnika, jednak z tygodnia na tydzień Anglik rozkręca się w najlepsze. Najbardziej uwidocznił swój skok formy, w drugi listopadowy weekend z Playersami, gdzie odniósł, zarówno w sobotę, jak i niedzielę zwycięstwo. W Grand Slamie uległ, dopiero w półfinale z późniejszym triumfatorem, zaś w finałach sezonu Player Championship uznał wyższość Wrighta, po trzech niezłych spotkaniach. Przede wszystkim u Michaela widać ten błysk w oku, pewność siebie na doublach, wiele maxów i wysokie checkouty. Myślę, że Anglik dobrze wyważył okres w którym nadejdzie wielka dyspozycja.
Gerwyn Price– Iceman, jak o nim mówią, człowiek „podpałka”, ze świeczką szukać drugiego zawodnika, który tyle razy był zapalnikiem spięć w światowym topie, choćby ostatnie półfinały MŚ z Na pierwszy rzut oka darto to dyscypina dla ludzi o mocnych nerwach, spokojnych nie podatnych na emocje i na ogół tak jest, ale między nimi mamy Walijczyka, który czym bardziej się pobudza w niesportowy sposób, często umiejętnie faulując staje się mocniejszy i w tym tkwi jego sekret. Wciąż bardzo młody, wiele lat gry przed nim, wraz ze Smithem, czy Aspinallem postacie, zastępujące Garego Andersona, Iana White’a, czy choćby niebawem Petera Wrighta. Czy przyszła jedynka światowego merita? Myślę, że bardzo prawdopodobne. W zeszłym roku, bardzo bliski finału, w tym roku może być nawet wyżej, zawodnik bardzo nieprzewidywalny, ale w tym bardzo niebezpieczny. Zasada w tym przypadku jest prosta, jeśli nie grasz Price’a, unikaj jego spotkań.
Kliknij TYPY DARTS i dowiedz się, jak i gdzie typować ten sport!
Peter Wright i Gary Anderson- Ulubieńcy fanów, światowe marki, były i obecny Mistrz. Postacie ze swoimi problemami, Garego trapią kontuzje, Wright ma problem ze wskoczeniem na równy poziom. Nie powiem, że grają źle, ale w mojej opinii to nie będą ich Mistrzostwa. Zobaczymy po dwóch pierwszych rundach, bo to zawsze świetni gracze, ale patrząc na ich spotkania z ostatnich tygodni, czegoś im brakuje. Nie sposób pomijać zawodników w postaci Aspinalla, van den Bergha, Claytona, Petersena, czy choćby White’a. Jednak ich poczynania, będziemy śledzić na bieżąco, ponieważ w tym przypadku, wszystko zależy od tego, jak będą się „rozkręcać”.
Polska nadzieja!
W PDC z karta mamy dwóch zawodników, Krzysztofa Ratajskiego i Krzysztofa Kciuka. W Mistrzostwach będziemy mogli oglądać niestety tylko tego pierwszego, ale nie dziwi nas to, skoro od kilku lat „ The Polish Eagle” stara się wspiąć do czołówki, być może nawet kiedyś do pierwszej 10. Gdzie tkwi problem Krzyśka? Polak bardzo dobrze opanował ostatnio tripel 20, zazwyczaj do tej pory schodził przy dwóch trafionych na 19, co często wyprowadzało go z równowagi. Świetnie gra na wspomnianych 19, często rzuca +100, robi wysokie średnie. Teraz zapytacie gdzie ten problem? Problem tkwi w podwójnych, mało który tak dobrze rzucający gracz w trakcie trwania partii, ma takie problem z jej zakończeniem, jeśli Rataj poprawi ten aspekt swojej gry, to z powodzeniem zawalczy z najlepszymi. W tym roku, w drugiej rundzie Krzysiek trafić może na Joyce’a, albo Sedlacka. Z takimi rywalami powinien ze spokojem awansować do kolejnej rundy.
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 2961PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 20 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 3 x 2.00 – minimum 3 zdarzenia.
- Przy drugiej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 200 zł – zwrot na konto bonusowe.
- Przy trzeciej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 300 zł – zwrot na konto bonusowe.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze