“Skończysz nieprzytomny w karetce”, czyli Najman vs Kasjo! Gramy kupon o 280 PLN!

Łukasz Sobieszuk

08:00, 21 listopada 2020

Aktualizacja: 11:38, 24 listopada 2020

fot. Łukasz Laskowski / PRESSFOCUS

Już dziś bardzo długo zapowiadana gala Fame MMA 8! Zobaczymy na niej aż 10 starć, a tym najbardziej wyczekiwanym jest kończący konflikt pojedynek “Don Kasjo” z Marcinem Najmanem. Ciekawie zapowiada się również między innymi walka kobiet. Zapraszam do lektury dwóch analiz wraz z typami. Gramy o 280 PLN!

Kasjusz „Don Kasjo” Życiński vs Marcin „El Testosteron” Najman

Zacznijmy od pojedynku, który wzbudza mnóstwo emocji nie tylko u kibiców, ale również dla samych zawodników walka ta będzie bardzo emocjonalna. Otoczka osobistego konfliktu budowana była od kilku tygodni, a w ostatnich dniach doszło do tego, że Najman wystosował pozew sądowy przeciwko swojemu najbliższemu rywalowi. Obaj zawodnicy zapowiadają ringową wojnę, każdy z nich jest przekonany o znokautowaniu rywala. „Don Kasjo” jest postacią niezwykle kontrowersyjną i co by o nim nie mówić, trzeba oddać mu niezwykłe serce do walki, oraz umiejętności wyrastające ponad standardy federacji Fame MMA. Życiński ma za sobą przeszłość bokserską, w amatorstwie stoczył ponad 30 walk i większość z nich kończył z podniesioną ręką przez sędziów.

Uczestnik Warsaw Shore przed najbliższym pojedynkiem jest bardzo pewny siebie i podobno na sparingach z klasowymi bokserami wypada bardzo przyzwoicie. Ktoś powie, że pycha kroczy przed upadkiem, warto jednak zaznaczyć, że „Don Kasjo” nigdy nie leżał na deskach, a jego szczęka jest niezwykle twarda. W Fame MMA stoczył jak dotąd 3 pojedynki, każdy z nich zdecydowanie wygrał. Z jednej strony na jego niekorzyść działać może różnica wagi, Kasjusz wniósł na wagę 97 kg, podczas gdy Najman ważył 109kg. Z drugiej jednak strony atutem Życińskiego zawsze była szybkość i dobre poruszanie się na nogach, a taka różnica pomoże mu w unikaniu ciosów, co również będzie niezwykle istotne. Marcin Wrzosek, który miał okazję trenować z „Don Kasjo” stwierdził, że ma on bardzo mocne uderzenie oraz świetną kondycję pomimo stylu życia jaki prowadzi. Wydaje się, że także technika bokserska stoi na wyższym poziomie u faworyta omawianej walki.

Marcin Najman zapowiada, że będzie to jego ostatni pojedynek…skąd my to znamy? Szczerze mówiąc, gdyby któryś z bukmacherów wystawił kurs na to, że „El Testosteron” zawalczy jeszcze raz, to obstawiłbym to w ciemno. Póki co Częstochowianin w Fame MMA stoczył 3 pojedynki, wygrał 2 z nich, lecz były to zwycięstwa ze śmiesznymi rywalami. Zaliczył też porażkę z kulturystą, który znokautował go w pierwszej rundzie. Wszyscy dobrze znamy styl Najmana, zwykle błyskawicznie rusza do rywala niczym byk na czerwoną płachtę. Problem w tym, iż w starciach z zawodnikami mającymi jakiekolwiek pojęcie o sportach walki kończy on na deskach. Ostatnimi czasy Najman toczył walki głównie w MMA, od 2008 roku zaledwie 4 razy mierzył się w formule bokserskiej, z czego odniósł 2 porażki z rąk Rihardsa Bigisa. Teraz przyjdzie mu powrócić do korzeni i myślę, że także pomysł Marcina na walkę będzie stary i wszystkim dobrze znany. Spodziewam się tu ataku od pierwszego gongu i ostrej wymiany ciosów już w pierwszej rundzie. Obaj zapowiadają szybkie rozstrzygnięcie walki, a biorąc pod uwagę wzajemną nienawiść, myślę, że emocje odegrają tu dużą rolę. Oglądając wcześniejsze występy Życińskiego jestem pewny jego charakteru, a także umiejętności. Najman nie ma mocnej szczęki i jeśli Kasjusz czysto trafi, to 42-latek poleci na deski tak jak z „Bestią”.

Typ: „Don Kasjo” wygra w 1. rundzie

Kurs: 2,40

Zusje Astafiewa vs Dagmara Szewczyk

Do kuponu dołożę propozycję z jedynej, zaplanowanej na Fame MMA 8 walki kobiet. W niej Zusje zmierzy się z debiutującą w federacji Dagmarą Szewczyk. Pierwsza z pań stoczyła już walkę z Linkiewicz i pokazała się w niej z bardzo dobrej strony. Widać, że dziewczyna ma charakter, nie boi się przyjąć ciosu. Patrząc na jej treningi widać też zdecydowaną poprawę jeśli chodzi o umiejętności, a także samą technikę wyprowadzonych ciosów czy walki w parterze. Wydaje się, że przez pół roku od ostatniego pojedynku Astafiewa ostro trenowała i nauczyła się bardzo dużo. Dodatkowo ma ona bardzo dość silny cios jak zawodniczkę MMA. W połączeniu z ambicją, którą wykazała się ona w debiutanckim starciu może przynieść porządany efekt w walce z Szewczyk. Dodatkowo na konferencjach i na ważeniu widać było pewność siebie, którą imponuje Zusje. Wydaje się, że nie powinna towarzyszyć jej już żadna trema, czy stres. Kolejnym atutem 25-latki będzie przewaga wagi, wniosła ona bowiem ponad 2kg więcej od rywalki, co w tej kategorii jest niemałą różnicą.

O Dagmarze nie wiemy w zasadzie zbyt dużo. Wybiła się ona przez Instagrama, czy też sesje fotograficzne. W wywiadzie stwierdziła, że od małego ma do czynienia ze sportami. Nie widać tego po ujęciach z jej treningów, w których nie imponuje szybkością, specjalną siłą, ani tym bardziej techniką. Jeśli rzeczywiście przez kilkanaście lat brała udział w zawodach sportowych, to kondycja może być jej atutem, jednak przy wyraźnej przewadze Zusje pojedynek może zakończyć się bardzo szybko. Nieraz byliśmy świadkami startów celebrytów w MMA, nieczęsto zdarza się by wykazywali oni wielkie serce do walki. Wydaje się, że zdecydowaną faworytką jest Zusje, która trenuje MMA pół roku dłużej, jest ambitną dziewczyną i dużo lepiej prezentuje się na treningach. Stawiam więc na jej zwycięstwo.

Typ: Zusje wygra walkę.

Kurs: 1.33