PLK i Euroliga to duet idealny? Wczoraj plus. Dzisiaj walka o 186 PLN
Niesamowita Legia Warszawa kontynuuje zwycięską serię w swojej hali. Osiągnęła 10 wygraną w sezonie, w tym 8 w swojej hali no i dalej prowadzi w tabeli Energa Basket Ligi. Trefl Sopot nie miał pomysłu na zatrzymanie Justina Bibbinsa. W Eurolidze niestety porażkę poniósł Zenit z Mateuszem Ponitką, ale celem typu było to, by spotkanie było zacięte, pełne walki i w efekcie padło mało punktów. Tak właśnie było. Dzisiaj powtórka z rozrywki? Gra Śląsk Wrocław, bardzo efektowny w ostatnim czasie z serią wygranych na wyjeździe. Na dokładkę starcie w Stambule, gdzie Fenerbahce podejmie Chimki Moskwa. Piątek będzie nasz? Taką mamy nadzieję. Zapraszam do analizy.
Załóż konto z kodem promocyjnym 2400PLN, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 120 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
WKS Śląsk Wrocław – King Szczecin
06.11.2020r. 17:35
Śląsk pokazuje, że przy stracie Garretta Nevelsa nie traci na jakości, wszak ma graczy potrafiących go zastąpić, wejść w buty lidera. Wychodzi na to, że nie jest to tylko Strahinja Jovanović, ale i Aleksander Dziewa, który rozgrywa bardzo dobry sezon i zasłużenie dostał niedawno powołanie do szerokiej kadry reprezentacji Polski, bo po prostu do tego dorósł. Nevels wypadł do końca roku kalendarzowego, więc na sporo kolejek jeszcze, dlatego też we Wrocławiu postanowiono wzmocnić obwód. Zakontraktowano Kyle’a Gibsona, doświadczonego strzelca, który ostatnio grywał we Francji i osiągał dobre liczby. To także gracz, który potrafi dobrze bronić. Będzie solidnym wzmocnieniem i pomoże nawet w przypadku powrotu Nevelsa do gry. Śląsk akurat nie musi martwić się o liczbę obcokrajowców w składzie. Limit wynosi 6 graczy w kadrze meczowej i akurat tyle będzie łącznie z tymi 2 graczami. W dzisiejszym meczu na pewno nie zagra, gdyż dopiero wczoraj wyleciał z USA do Polski. Przed nim kilka treningów, wiec może dostanie swoje minuty z Treflem Sopot już we wtorek. Śląsk w obecnym składzie zaczął coraz lepiej prezentować się w ataku. Po 2 porażkach w tej serii wyjazdowej osiągał 91 i 87 punktów. Co prawda grał z ekipami słabo broniącymi, ale i tak jest to bardzo dobry wynik, który tylko potwierdza dobrą dyspozycję WKS-u. Nadzieja na przedłużenie zwycięskiej serii jest duża, wszak do tej pory Wrocławianom dobrze szło we własnej hali. Wygrali 3 z 4 meczów przegrywając tylko z Zastalem Zielona Góra, co na pewno było przewidywane. Śląsk wygrał ostatni mecz z Kingiem, ale było to w jego hali. W Hali Orbita przegrał 2 ostatnie mecze z tym rywalem.
King Szczecin jest dokładnie jak Trefl Sopot. Nigdy nie wiadomo, czego od nich się spodziewać. Stać ich na fatalny mecz jak ten chociażby ze Stalą Ostrów przegrany różnicą 32 punktów, a stać ich na wygraną w Sopocie i o wiele lepszą postawę i rehabilitację za tamtą wpadkę. King kontynuuje serię meczów poza domem, to będzie już 6 pod rząd, ale nie ostatni, bo do swojej hali King wróci dopiero w przyszłym miesiącu, a w międzyczasie będzie miał jeszcze 2 starcia w innych miastach aniżeli w Szczecinie. Jest to spowodowane tym, że w Netto Arenie w Szczecinie powstał szpital polowy, więc w przypadku gry w meczach domowych na ten moment przynajmniej King musi mieć nie tylko inną halę do rozgrywania meczów, którą prawdopodobnie będzie obiekt w Stargardzie Szczecińskim, ale i przede wszystkim do treningów. To, co jest ważne to fakt powrotu do gry Mateusza Bartosza. Najlepszy zbierający naszej ligi daje spory komfort na tablicach dzięki zasięgowi i wzrostowi. Jeśli ktoś ma zatrzymać dzisiaj Olka Dziewę to właśnie on, bo jeśli chodzi o metrykę to dominuje nad reprezentantem Polski, a poza tym jest bardziej ruchliwy i atletyczny niż Adam Łapeta. Sytuacja gry na wyjazdach, a do tego sprawiły, że niedługo King zostanie wzmocniony. Dojdzie Dustin Ware, który grał już w Kingu, dobrze zna większość graczy, a poza tym potrzebny jest dodatkowy gracz na obwodzie. Świetnie prezentuje się Thomas Davis, ale 1 gracz regularnie rzucający to jednak trochę za mało. Cieszy dobra postawa Jakuba Schenka, który także został uwzględniony w szerokiej kadrze reprezentacji, a poza tym spłaca się transfer Michaela Fakuade, który imponuje w zasadzie od pierwszego meczu. Ta ostatnia wygrana Kinga może ich nakręcić i wcale nie muszą stać w tym meczu na straconej pozycji tym bardziej, że jak wspomniałem akapit wcześniej wygrali 2 ostatnie mecze w Hali Orbita.
Co typować?
Śląsk mocno zaimponował tymi ostatnimi 2 wygranymi i widać, że odzyskał stabilizację, trener Vidin znalazł sposób na brak gry bez Nevelsa. Z drugiej strony także King się przełamał, pokazał z dużo lepszej strony i widać, że stać go na dobre mecze zwłaszcza teraz, gdy wrócił Mateusz Bartosz tak chętnie wykorzystywany pod koszem. Uważam, że czeka nas dobre spotkanie pełne zwrotów akcji, ciężko wytypować jednoznacznego faworyta, więc liczę na to, że po obu stronach nie zawiedzie skuteczność, tak samo jak w ostatnich meczach.
Moja propozycja: Powyżej 153.5 punktów
Kurs: 1.48
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Fenerbahce Stambuł – Chimki Moskwa
06.11.2020r. 18:45
Gospodarze mieli niezły okres na koniec poprzedniego miesiąca. 3 wygrane pod rząd licząc ligę oraz Euroligę i chyba dużą poprawę nastrojów, bo już było nie najlepiej, gdy przegrali pod rząd 3 mecze i mocno obsunęli się w tabeli. Ostatnie lata na pewno słabsze dla gospodarzy, gdyż już nie wiodą prymu w Super Lig w Turcji na rzecz Anadolu Efes, ale to dalej drużyna solidna no i na ligowym podwórku na ten moment z kompletem wygranych. Walcząc z ekipami z całej Europy już tak bogato nie jest. Przełamali się pokonując Maccabi na wyjeździe, notując tym samym 3 wygraną w 6 meczu. W tym momencie daje im to 7 miejsce w tabeli Euroligi, ale trzeba pamiętać, że kilka drużyn ma już zaległe spotkania i to miejsce pewnie jeszcze się zmieni. Trudno stwierdzić na podstawie tych 6 meczów jaką drużyną jest Fenerbahce. Nie notuje serii we własnej hali przegrywając już 2 razy, ale na szczęście ta forma nie jest jakaś tragiczna, wszak te porażki były minimalne, decydowała o tym głównie końcówka spotkania, pomysły taktyczne trenera. W Eurolidze Fenerbahce nie prezentuje jakiegoś wybitnego stylu gry. Raczej preferuje dobrą defensywę, co przekłada się na liczby, wszak tutaj gra na poziomie 73 punktów na mecz tracąc ich 71. Pod względem straty tylko wspomniany wczoraj Zenit jest na lepszym poziomie i dlatego na pewno warto docenić turecki zespół. Dla Turków to pierwszy mecz od tygodnia, nie grali także w lidze, gdzie zagrają w niedzielę w swojej hali z Darrusafaką.
Goście notują poważny kryzys i trzeba powiedzieć, że mocno jest to związane z kontuzjami. Alexey Shved nie raz pokazywał, że rozwiązuje wiele problemów na rozegraniu, ale i jeśli chodzi o aspekty strzeleckie. Brakowało go do tej pory, brakuje paru innych graczy no i zaczynają się kłopoty. Nie tylko jeśli chodzi o Euroligę, ale i Puchar VTB. W rodzimych rozgrywkach Chimki dały się pokonać już 4 razy w 6 meczach wypadając nawet poza TOP 8, a w Eurolidze wygrali raptem raz na 6 meczów. Daje to naprawdę fatalny bilans 3-11, co chyba jednak nie przystoi ekipie, która co sezon w Europie biła się o to 8 miejsce. Teraz zamyka tabelę i śmiało można o nich mówić jako o najsłabszej drużynie w stawce. Nie jest to na pewno mylne stwierdzenie, gdy większość ekip wygrywa sobie łatwo z nimi kilkunastoma punktami, a w Pucharze VTB ogrywają ich Saratov czy Astana, z którymi normalnie nie mieliby problemu. W tej sytuacji większość ekip po prostu wykorzystuje problemy tego rywala i ma szansę poprawić sobie bilans. Niby krytyka krytyką, ale jednak coś drgnęło w ostatnim meczu. Shved wrócił do gry i od razu pokonali Crvenę Zvezdę Belgrad. Rosjanin zagrał dobry mecz, zanotował double double i nastąpiło przełamanie. Z nim powinno być łatwiej i przy mimo wszystko takiej falowanej formie rywala we własnej hali wcale nie muszą polec dzisiaj z kretesem.
Co typować?
Gospodarze są faworytem i nie ma co do tego wątpliwości, ale ostatni mecz Chimek pokazał, ile znaczy dla nich Shved, który wystarczy, że jest na parkiecie. Double double samo to potwierdza. Fenerbahce ostatnio regularnie wygrywa z klubem z Rosji we własnej hali, ale trzeba sobie powiedzieć, że w tych rozgrywkach nie imponują jakoś grą w Stambule mając więcej porażek niż zwycięstw. Uważam, że gości stać na dobry mecz. Będą dużo pewniejsi siebie ze swoim liderem. Różnica większa niż 9 punktów na ich niekorzyść nie wydaje mi się realna.
Moja propozycja: Chimki Moskwa +9.5
Kurs: 1.43
ForBET – 120 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2400PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 120 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze