Kiedy Piast się przełamie? Historia Zagłębia i Lechii nam sprzyja? Gramy z forBET o 228 PLN!
Akcja na polskich boiskach szybko przenosi się z Ligi Europy na Ekstraklasę. Po meczu Lecha z Benfiką pora wrócić do ligowych zmagań. Dziś zobaczymy dwa spotkania – Piasta Gliwice z Wisłą Płock oraz Zagłębia Lubin z Lechią Gdańsk. Jakie typy, jakie przewidywania? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w naszej analizie! Gramy dziś z forBET – do wygrania 228 PLN!
Załóż konto z kodem promocyjnym 2400PLN, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 120 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Piast Gliwice vs Wisła Płock
Nieco ponad rok temu zdobywali mistrzostwo Polski w fantastycznym stylu przeciwstawiając się lokalnym potęgom. Miesiąc temu zakończyli niezłą przygodę w kwalifikacjach do Ligi Europy. Dziś są na ostatnim miejscu w Ekstraklasie i każdy się zastanawia: jak to możliwe? Zastanawiają się także w samych Gliwicach, bo przecież Piast nie gra aż tak złych spotkań, nie ma aż tak słabej kadry, a w letniej przerwie oprócz transferów klubu były te przychodzące. Jak mówi Mateusz Borek – fakty są takie: Piast w siedmiu meczach ma zaledwie jeden punkt i jeśli myśli o górnej połowie tabeli to najwyższa pora zacząć wygrywać. Bilans bramkowy 3-12 również nie zachwyca, ale połowę straconych bramek Piast dopisał sobie w meczach z Lechem i Stalą na przełomie września i października. Wisła Płock to zespół paradoksów. Po odejściu Dominika Furmana wszystko miało runąć, tak jak stadion w Płocku. Piłkarze co prawda tiki-taki nie grają, ale jak na to, co można zobaczyć podczas ich spotkań to wynik punktowy wydaje się być ponad miarę. Remis z Lechem, wygrana ze Śląskiem, aż 3:0 w Krakowie z Wisłą. Osiem punktów jak do tej pory i nieznacznie ujemny bilans bramek to wynik, który może zaskakiwać. Nie spodziewajcie się porywającego widowiska na stadionie w Gliwicach o 18…
Co gramy?
Piast miał okazję na przełamanie z Wartą, ze Stalą, czy też na przekór – z Lechem, który mimo świetnej przygody w pucharach, w Ekstraklasie gubi punkty – nie udało się wygrać z żadną z tych ekip. Kiedy jak nie dziś, gdzie, jak nie u siebie? W Gliwicach cierpliwości powoli już brakuje, choć trener Fornalik wydaje się być niezagrożony. Szkoleniowiec Piastunek zapowiada, że będą skuteczniejsi, a zespół z każdym meczem będzie funkcjonował coraz lepiej. Gliwiczanie będą zdeterminowani, aby wygrać ten mecz, a okoliczności sprzyjają – Wisła w ostatnich pięciu spotkaniach z Gliwic wyjeżdżała bez choćby jednego punktu. Co więcej – Piast trzykrotnie wygrywał mecz do zera, ale tylko w jednym z nich zobaczyliśmy więcej niż trzy gole. Dwa ostatnie starcia na Śląsku to skromne wygrane gospodarzy 1:0. Dlatego ja dziś wierzę w przełamanie Piasta oraz małą ilość bramek. Kurs? Zachęcający!
Nasz typ: 1/X i poniżej 3,5 gola w meczu
Kurs: 1.62
Zagłębie Lubin vs Lechia Gdańsk
Kiedy widzimy te dwa zespoły obok siebie – możemy liczyć na wielkie emocje – wystarczy przypomnieć sobie ostatnie starcie Zagłębia i Lechii, kiedy padł wynik 4:4. Gdańszczanie są w tym sezonie bezkompromisowi – mają na koncie trzy zwycięstwa i trzy porażki, Miedziowi są na 3. miejscu w tabeli z czterema zwycięstwami, remisem i dwoma porażkami w dorobku. Forma tych drużyn jest jednak przeplatana, najdłuższa seria zwycięstw to dwa mecze, więc nawet ciężko to pełnoprawnie określić serią. Dziś powinniśmy spodziewać się po raz kolejny sporej ilości bramek. Zagłębie i Lechia to nie są kluby, które kojarzą nam się z murowaniem bramki i graniem na alibi. Na boisku nigdy nie idą na kompromis i nie zadowalają się celami minimum.
Co gramy?
Myślisz o meczu Zagłębia z Lechią, mówisz: BTTS. Sześć ostatnich starć między tymi ekipami kończyło się ze zdobyczą bramkową po obu stronach tablicy wyników. Trzy z tych meczów to nawet dwa lub więcej goli, wśród nich padały wyniki: 3:3, 3:2 i 4:4. Dziś nie powinno być inaczej – grad goli po obu stronach powinien nas zasypać wieczorem w Lubinie. BTTS w meczach lubinian w tym sezonie padał czterokrotnie, a w meczach drużyny z Trójmiasta tylko dwukrotnie, ale kiedy przychodzi do bezpośredniego meczu nie powinno być kłopotów ze zrealizowaniem naszego celu. W końcówce poprzedniego sezonu BTTS wszedł już w 16. minucie, wcześniej też nie musieliśmy długo czekać, kolejno w: 53. (Puchar Polski), 66., 77., 41., 61. minucie – nie jest to wczesny BTTS, ale też nie trzeba było czekać do ostatnich minut pojedynku. Zagłębie nie ma problemów ze strzelaniem goli w tym sezonie – zdobywa bramkę w każdym meczu. Lechii zdarzyły się dwa mecze na zero z przodu – z wiceliderem, Górnikiem Zabrze oraz w ostatnim meczu z Pogonią Szczecin. Wcześniej jednak dwukrotnie podopieczni Piotra Stokowca czterokrotnie pakowali piłkę do siatki rywali, więc mecz z Portowcami wydaje się być wypadkiem przy pracy. Wczoraj BTTS siadł nam po nieco ponad kwadransie, oby i dziś skończyło się tak samo!
Nasz typ: Obie drużyny strzelą bramkę
Kurs: 1.60
ForBET – 120 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2400PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 120 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Jeśli połączymy oba zdarzenia na jednym kuponie powstanie nam AKO w wysokości 2.59, co po pomnożeniu przez 100 PLN da nam możliwy zwrot w postaci 228 PLN. Piątkowe mecze PKO BP Ekstraklasy niezmiennie rozpoczną się o 18:00 i 20:30. O ile nic w ostatniej chwili się nie wydarzy… Trzymamy kciuki i życzymy samych zielonych kolorów na Waszych kuponach!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze