Hurki w akcji o ćwierćfinał! Gramy o 279 PLN!
Nowy dzień i kolejne tenisowe emocje. Tym razem skupimy się na pojedynkach rozgrywanych w Kolonii. Na dziś wybrałem dla Was spotkania, Huberta Hurkacza z Mischą Zverevem oraz pojedynek Oscara Otte z Radu Albotem. Jak sądzicie, kto zamelduje się w ćwierćfinałach?
Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!
Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!
Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50
Hubert Hurkacz – Mischa Zverev, 14 10 2020, godz. 14:00 (godzina może ulec zmianie)
To już pojedynek II rundy turnieju w niemieckiej Kolonii, gdzie reprezentant gospodarzy, Mischa Zverev zagra z naszą nadzieją na sukces w tym turnieju – Hubertem Hurkaczem, który jest w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem.
Niemiec, Mischa Zverev to aktualnie 268 tenisista świata, lecz 33-latek był nawet 33 na koniec sezonu w roku 2017. Ten tenisista przez swoją całą karierę uzbierał 3 tytuły na swoim koncie, były to triumfy w Mansfield, Sarasocie i Eastbourne. To gracz starej generacji, preferujący grę serve and volley, która to taktyka powoli wymiera, gdyż na dzień dzisiejszy nie przynosi wymiernych korzyści, stąd też zdecydowany spadek Niemca w rankingu. Prywatnie jest to brat Alexandra. Zverev dopiero niedawno wznowił starty po okresie zamrożenia rozgrywek. Wystąpił w niewielkim turnieju w Portugalii, gdzie odpadł już w drugiej rundzie. Tutaj sprawił nie małą niespodziankę w I rundzie eliminując Johna Millmana 6:1 6:4, co stanowiło zaskoczenie pewnie nawet dla niego samego.
Hubert Hurkacz to obecnie 31 rakieta światowego rankingu ATP Tour, w żadnym z zakończonych jak do tej pory sezonów popularny Hubi nie plasował się wyżej. Nasz rodak ma na swoim koncie 4 tytuły singlowe, z czego 3 wywalczył w turniejach rangi ATP Challenger Tour – w Poznaniu, Breście i Canberze. Hubert ma na swoim koncie również triumf w turnieju ATP Tour w Delray Beach. W okresie zamrożenia rozgrywek Hubert wystąpił w kilku spotkaniach pokazowych w Stanach Zjedonoczonych, zagrał również w Mistrzostwach Polski, gdzie zdarzyła mu się nieco wstydliwa porażka z polskim juniorem – Maksem Kaśnikowskim. Po wznowieniu rozgrywek niejako potwierdził slabszą dyspozycję. W ATP Cincinatti przegrał w pierwszym spotkaniu z Johnem Isnerem, w US Open po zwycięstwie nad Peterem Gojowczykiem, przydarzyła mu się wpadka z Alejandro Davidovichem Fokiną, nie było lepiej w Kitzbuhel, gdzie również po wygraniu spotkania z Joao Sousa przydarzyła się wpadka z Maximilianem Marteterem. Zagrał bardzo dobry turniej w Rzymie, gdzie w pokonanym polu pozostawił Daniela Evansa i Andrieja Rublowa, by przegrać po trzysetowym boju z rewelacją ostatnich tygodni – Diego Sebastianem Schwartzmanem. Później jednak przyszedł nieudany turniej w Paryżu i porażka nieoczekiwana już w pierwszej rundzie z Tennysem Sandgrenem po pięciu partiach. Hubert zaznaczył w Rzymie swoją zwyżkę formy, liczymy, że pokaże ją również tutaj. W pierwszym spotkaniu pokonał Marca Polmansa 6:2 7:5, choć w drugiej partii przegrywał już 1:5.
Mecze bezpośrednie
Z racji różnicy wieku i aktualnej przepaści rankingowej obaj panowie nie mieli jeszcze okazji się pojedynkować.
Co typuję?
Miejmy nadzieję, że Hubert pójdzie za ciosem po pierwszym zwycięstwie nad Australijczykiem. Wydaje się, że losowanie miał bardzo korzystne na pierwsze dwie rundy. Wydaje się, że Niemiec może okazać się nawet mniej wymagającym rywalem niż Marc Polmans. Na to właśnie liczę, a co za tym idzie na pewne zwycięstwo Huberta Hurkacza.
Typ: Hubert Hurkacz wygra
Kurs: 1,32
Oscar Otte – Radu Albot, 14 10 2020, godz. 14:00 (godzina może ulec zmianie)
Na dokładkę czeka nas również pojedynek kwalifikanta, Oscara Otte z Radu Albotem. Faworytem spotkania wydaje się być reprezentant gospodarzy.
Radu Albot to obecnie 82 rakieta światowego rankingu ATP Tour, 30-latek był już nawet 46 na koniec zeszłego sezonu, obecny rok ma jednak zupełnie nieudany, wygrał zaledwie 3 spotkania spośród 15 rozegranych! Albot 12 razy wygrywał turnieje singlowe, triumfował nawet w Polsce, w challengerze w Poznaniu. Po restarcie rozgrywek z formą Mołdawianina nie jest lepiej. Radu przegrywał w pierwszych pojedynkach w ATP Cincinatti, US Open, w drugich rundach w Hamburgu i French Open. Lepsze wyniki przydarzyły się na korcie ziemnym, który wydaje się być dla niego najbardziej ulubioną nawierzchnią Tu, dość nieoczekiwanie, w pierwszej rundzie ograł Pierre-Huguesa Herberta 6:2 4:6 6:4.
Niemiec, Oscar Otte to obecnie numer 142 światowego rankingu singlowego mężczyzn. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów od czterech lat balansuje między pierwszą, a drugą połową drugiej setki zestawienia, nie może przebić się wyżej. Szuka swoich szans w turniejach wyższej rangi i wydaje się, że właśnie pod te zawody przygotował swoją formę. Ma na swoim koncie sześć tytułów singlowych, wszystkie zdobyte w turniejach rangi ITF Futures i ATP Challenger Tour. Po wznowieniu startów Niemiec pokazał się już kilka razy z dobrej strony. Oscar Otte był w 1/8 finału dużego challengera w Pradze, gdzie przegrał ze Stanem Wawrinką czy finale challengera w innej czeskiej miejscowości, Ostrawie, gdzie uległ dopiero rewelacji ostatnich tygodni, Aslanovi Karatsevovi. Triumfował również w turnieju w Aix en Provence, gdzie w pokonanym polu pozostawił m.in. Leonardo Mayera czy Daniela Altmaiera, który okazał się sensacją French Open. W wspomnianym Roland Garros nie poszło tak dobrze, przyszła nieoczekiwana, szybka porażka w drugiej rundzie kwalifikacji z Dmitryiem Popko. W Kolonii Niemiec musiał przebijać się przez eliminacje, pokonał w nich Daniela Koepfera 6:1 6:2 oraz Marca Polmansa 6:7(6) 6:4 6:4. W pierwszej rundzie turnieju głównego okazał się lepszy od swojego rodaka, Jana Lennarda Struffa 6:4 6:3.
Mecze bezpośrednie
Obaj panowie nie mieli jeszcze okazji do rywalizacji.
Co typuję?
Faworytem spotkania wydaje się być reprezentant gospodarzy, Oscar Otte, który czuje się tu dobrze, wygrał już trzy spotkania i zaprezentował się w nich solidnie. Radu Albot ma ogromne problemy z powrotem do swojej optymalnej dyspozycji sprzed roku. Widać, że okrutnie męczy się ze swoją grą i pewnie chciałby, aby ten sezon skończył się jak najszybciej. Niemiec będzie dziś podwójnie zmotywowany, to dla niego szansa na jeden z największych sukcesów w karierze i zastrzyk punktowy, który pozwoli mu wskoczyć do pierwszej setki rankingu. Liczę na zwycięstwo reprezentanta naszych zachodnich sąsiadów.
Typ: Oscar Otte wygra
Kurs: 1,64
Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:
- 🎯Zarejestruj się z linku: com/goto/betclicbezryzyka
- 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
- 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
- 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
- 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN
✅Link do rejestracji: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze