Lech dał radę, a co z Piastem i Legią? Typujemy polskie mecze w LE i gramy o 285 PLN!
Wczoraj Kolejorz sprawił bardzo pozytywną niespodziankę, pokonując aż 5-0 Apollon Limassol w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Europy. Dziś swoje mecze w tej fazie rozegrają dwa pozostałe polskie zespoły, czyli Piast i Legia. Wczorajszy kupon przyniósł nam profit, więc dziś liczymy na powtórkę i kolejną wygraną u bukmachera. Czy się uda? Przekonamy się już wieczorem. Zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
Załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 100 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
FC Kopenhaga vs Piast Gliwice
Pierwszym branym dziś przeze mnie pod lupę spotkaniem będzie potyczka ćwierćfinalistów ubiegłej edycji LE, FC Kopenhagi, z Kamilem Wilczkiem w składzie z Piastem Gliwice. Goście staną dziś przed trudnym, lecz nie niemożliwym zadaniem wyeliminowania swojego rywala. Mecz odbędzie się o godzinie 20:00 na Parken Stadium w Kopenhadze. Będzie to pierwsze w historii bezpośrednie starcie obu ekip.
Drużyna ze Stolicy Danii w eliminacjach do Ligi Europy gra od drugiej rundy, w której to pokonała 2-1 szwedzkie IFK Göteborg. Praktycznie rzecz biorąc, podopieczni Ståle Solbakkena sezon zaczęli już na początku sierpnia, wraz ze wznowieniem rozgrywek Ligi Europy, w których dotarli do ćwierćfinału, odpadając po dogrywce z Manchesterem United. Potem przyszła trwająca nieco ponad miesiąc przerwa, po której Kopenhaga rozpoczęła zmagania ligowe. W tychże, piłkarze w białych koszulkach delikatnie mówiąc, nie imponują, gdyż przegrali 2-3 z Odense, a w ubiegły weekend ponieśli porażkę 1-2 w derbowym starciu z Brøndby. Ogólnie rzecz biorąc, ekipa ta ma spore problemy z defensywą, gdyż w każdym meczu rozegranym po okresie przygotowawczym traciła ona przynajmniej jednego gola. Po formie z sierpniowych spotkań Europa League zostało naprawdę niewiele i jeżeli piłkarze Kopenhagi chcą powtórzyć niedawny sukces, muszą przede wszystkim poprawić grę w defensywie.
Piast prezentuje nam dwa oblicza, jedno ligowe, a drugie pucharowe. Pierwsze, to przede wszystkim rażący brak skuteczności i pomysłu na grę. Gliwiczanie w rozgrywkach Ekstraklasy nie strzelili bowiem ani jednego gola, notując trzy porażki oraz bezbramkowy remis. W europejskich pucharach natomiast podopieczni trenera Waldemara Fornalika pokazywali się dotąd z zupełnie innej strony. W meczu pierwszej rundy przeciwko Dynamu Mińsk zagrali solidnie w defensywie i wykorzystali nadarzające się im okazje, dzięki czemu zwyciężyli 2-0. W drugiej rundzie zaś, w potyczce z austriackim Hartbergiem pokazali moc w ataku, która pozwoliła im na strzelenie trzech bramek, jednakże błędy w obronie powodowały, że rywal dwukrotnie doprowadzał do wyrównania. Ostatecznie jednak, dzięki bramce Michała Żyro Gliwiczanie zwyciężyli 3-2 i awansowali do kolejnej rundy.
Co typuję?
Biorąc pod uwagę potencjał obu ekip oraz ich dokonania z ubiegłego sezonu, to zdecydowanym faworytem tego spotkania będzie zespół gospodarzy. Kopenhaga pożegnała się z LE dopiero w ćwierćfinale, ulegając Manchesterowi United dopiero po dogrywce, podczas gdy Piast w ubiegłym sezonie odpadł już w drugiej rundzie eliminacji, w dwumeczu z FC Ryga. Ja jednak nie zdecyduję się zagrać na zwycięstwo, czy awans którejkolwiek z ekip. Wydaje mi się natomiast, że zespół z Gliwic stać będzie na strzelenie dziś bramki, więc typując, podążę w tym kierunku. Jeżeli drużyna trenera Fornalika okaże się tak skuteczna, jak w poprzednich dwóch meczach eliminacyjnych, to biorąc pod uwagę kłopoty Kopenhagi z formacją defensywną, będą oni w stanie strzelić gola. Mecz z Hartbergiem pokazał jednak, że podobne kłopoty ma również Piast, co uwidacznia się w jego potyczkach ligowych, więc jestem zdania, że gospodarze nie pozostaną dłużni i także strzelą Piastowi przynajmniej jedną bramkę. Kurs na BTTS jest bardzo wysoki i moim zdaniem wart swojego ryzyka, dlatego typuję, że obie drużyny strzelą dziś gola.
Typ: BTTS (obie drużyny strzelą gola)
Kurs: 2,04
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Legia Warszawa vs KF Drita Gnjilane
Po analizie meczu Piasta przyszedł czas na przyjrzenie się potyczce drugiej polskiej ekipy, Legii. Stołeczny zespół zmierzy się dziś z kosowską Dritą. Spotkanie to odbędzie się o 20:30 na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie. Podobnie, jak w przypadku poprzedniego spotkania, Legia nigdy nie mierzyła się jak dotąd ze swoim dzisiejszym rywalem.
W ekipie mistrzów Polski już po czterech ligowych kolejkach doszło do zmiany trenera. Aleksandara Vukovicia zastąpił selekcjoner polskiej kadry U-21, Czesław Michniewicz. Legioniści zawodzą w rozgrywkach ligowych, a ostatnia porażka 1-3 z Górnikem przy Łazienkowskiej przelała czarę goryczy. Na ten moment Legia jest siódma w tabeli, a jej dorobek to sześć punktów w czterech spotkaniach oraz bilans bramkowy 5-6. W europejskich pucharach też nie idzie za dobrze, gdyż po wygranym, acz wymęczonym zwycięstwie 1-0 z północnoirlandzkim Linfield, Wojskowi odpadli z eliminacji Champions League przegrywając z Omonią Nikozja 0-2 po dogrywce, w związku z czym „spadli” do Ligi Europy. Dzisiejszy rywal do potęg nie należy, aczkolwiek absolutnie nie można go lekceważyć, gdyż z niejedną teoretycznie słabą drużyną polskie ekipy już w pucharach odpadały. Przed trenerem Michniewiczem szansa na udany debiut, o ile tylko Legia pokaże swój rzeczywisty potencjał.
Dla zespołu z niewielkiego miasta Gnjilane trzecia runda eliminacji Ligi Europy jest najlepszym wynikiem w historii. Jak dotąd Drita grała w europejskich pucharach tylko raz, w sezonie 2018/19, kiedy to odpadła w drugiej rundzie eliminacji do LE po dwumeczu z F91 Dudelange z Luksemburga, wcześniej przegrywając z Malmö w kwalifikacjach do Champions League. W tym roku mistrzowie Kosowa ponownie przystąpili do walki o Ligę Mistrzów, jednak polegli już w rundzie preeliminacyjnej, a pogromcą Drity okazało się… Linfield, czyli późniejszy rywal Legii. Los jednak ostatecznie skojarzył ich z Wojskowymi i dziś obie drużyny zawalczą o czwartą rundę eliminacji Ligi Europy. Ekipa ta nie rozpoczęła jeszcze zmagań na krajowym podwórku, a w poprzedniej rundzie kwalifikacyjnej do LE zwyciężyła 2-0 z macedońskim Sileksem Kratovo.
Co typuję?
Faworytem tego pojedynku będzie rzecz jasna Legia i nie ulega to wątpliwości. Mistrzowie Polski są zespołem o dużo większym potencjale i rywale tacy jak Drita nie powinni dla niej stanowić żadnego problemu. Odpadnięcie z taką ekipą byłoby dla Wojskowych nie lada wstydem, na który nie mogą sobie pozwolić, dlatego stawiam, że rozprawią się oni ze swoim rywalem w dziewięćdziesiąt minut i zawalczą o fazę grupową Ligi Europy w kolejnej rundzie. Do typu na Legię dokładam jeszcze under 4,5 gola. Wydaje mi się, że gospodarze rozprawią się ze swoim rywalem bez zbędnych fajerwerków i będą przez cały czas kontrolować mecz. Dlatego też nie nastawiam się na grad bramek i uważam, że cztery gole to absolutne maksimum, jakie obejrzymy dziś na Łazienkowskiej. Taka kombinacja daje nam zadowalający kurs, którym z chęcią zamknę nasz dzisiejszy kupon.
Typ: 1/-4,5 (Legia wygra i poniżej 4,5 gola w meczu)
Kurs: 1,59
ForBET – 120 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym ZAGRANIE
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 120 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze