Kolejna noc z MLS. Niezgoda w końcu trafi? AKO z kursem 2.28

Radek Wolski

15:51, 16 września 2020

2 dni bez grania w Major League Soccer i wystarczy. Ostatnio brakło bramek w meczach typowanych, te mecze było słabe jakościowo i brakowało w nich sytuacji do strzelenia bramek. Dodatkowo można wspomnieć, że ten miesiąc jest dla polskich graczy wyjątkowo nieudany, bo jeszcze ani razu nie udało im się umieścić piłki w siatce. Ostatni raz zrobił to Kacper Przybyłko w przedostatni dzień miesiąca sierpnia. Tej nocy odbędą się 4 mecze i szansa na przełamanie. Ja wybieram starcie kanadyjskie, a dodatkowo mecz z udziałem Jarosława Niezgody. Swój kupon gram w PzBuk. Zapraszam do analizy.

Załóż konto z kodem: 400PLN, aby otrzymać:

200 PLN bez ryzyka i 200 PLN w sklepie gracza

tylko na

Kod rejestracyjny

ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj

skopiuj kod

Odbieram bonus >>

Funkcjonalności:

freebet

aplikacja mobilna

zakłady na żywo

sporty wirtualne

Bonusy:

FREEBET: 250 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

San Jose Earthquakes – Portland Timbers

17.09.2020r. 03:30

Spotkanie ekip, które bardzo potrzebują punktów. Gospodarze w końcu nie przegrali i w końcu zachowali czyste konto, czym po części zrehabilitowali się za tę porażkę 1:7. Dalej jednak nie pamiętają jak smakuje wygrana, bo ta seria bez zwycięstwa jest coraz dłuższa. Goście grają mocno w kratkę i całkowicie zgubili tę formę z turnieju z Orlando. Jednak w porównaniu do rywala mają sporo większe szanse na udział w play off. Na ten moment to starcie 11 ekipą Konferencji Zachodniej z 6 ekipą po tej samej stronie Stanów Zjednoczonych. W tym sezonie ani w tym roku obie ekipy jeszcze ze sobą nie grały. Ostatni mecz na tym stadionie padł łupem gospodarzy 3:1.

San Jose Earthquakes

• 10 punktów w 10 meczach sezonu zasadniczego (2 wygrane, 4 remisy i 4 porażki)
• Bilans bramkowy 15:26
• Seria 5 meczów bez wygranej
• Ostatnim meczem przerwali serię 4 meczów z co najmniej 1 traconą bramką
• 3 punkty w 3 meczach na Avaya Stadium w tym sezonie zasadniczym (3 remisy)
• Bilans bramkowy 3:3
• Ogółem w ich meczach pada 4.1 goli na mecz
• Ogółem w ich meczach domowych pada 2 gole na mecz
• W 6 z 10 meczów padało powyżej 2.5 bramek
• W 1 z 3 meczów domowych padało powyżej 2.5 bramek
• W 7 z 10 meczów padał gol dla obu ekip
• W 2 z 3 meczów domowych padał gol dla obu ekip

Portland Timbers

• 14 punktów w 10 meczach sezonu zasadniczego (4 wygrane, 2 remisy i 4 porażki)
• Bilans bramkowy 18:22
• 1 wygrana w 5 ostatnich meczach
• Tylko w jednym z tych 5 meczów tracili mniej niż 2 gole
• 3 punkty w 2 meczach wyjazdowych w sezonie zasadniczym (1 wygrana i 1 porażka)
• Bilans bramkowy 4:5
• Ogółem w ich meczach pada 4 gole na mecz
• Ogółem w ich meczach wyjazdowych pada 4.5 goli na mecz
• W 9 z 10 meczów padało powyżej 2.5 bramek
• W obu meczach wyjazdowych padało powyżej 2.5 bramek
• W 8 z 10 meczów padał gol dla obu ekip
• W obu meczach wyjazdowych padał gol dla obu ekip

Co typować?

Ewidentnie mamy tutaj do czynienia z ekipami, które potrzebują ustabilizowania swojej formy, najpierw przełamania. Te drużyny tracą w tym sezonie mnóstwo punktów i jeśli ten stan nie ulegnie poprawie, to raczej zbyt wiele nie ugrają i nie powalczą o mistrzostwo kraju. Ekipie San Jose potrzebne było czyste konto, ale grając z tak ofensywnie nastawionym rywalem ciężko może być o kontynuowanie tej serii. Sami też na pewno coś stracą, bo tylko raz w tym sezonie udało im się zachować czyste konto i to jeszcze na rozpoczęcie sezonu w okresie luty – marzec. Moim zdaniem będzie to walka o punkty, ale w wydaniu ofensywnym. Goli i sytuacji tu braknąć nie powinno.

Moja propozycja: Powyżej 2.5 bramek

Kurs: 1.5

Vancouver Whitecaps – Montreal Impact

17.09.2020r. 03:30

Seria meczów zespołów z Kanady jest kontynuowana. Tym razem nie Toronto, a inne zespoły, które już ze sobą grały i potrafiły stworzyć ciekawe widowisko. 2 dni temu w Vancouver padło aż 6 bramek. Gospodarze podobnie jak San Jose kontynuują serię meczów bez wygranej i przełamanie w tak ważnym meczu byłoby dla nich kluczowe, by ruszyć nieco w górę tabeli, póki różnice punktowe nie są jeszcze aż tak duże. Montreal widocznie się rozkręca, wygląda z każdym coraz lepiej i nawet pomimo tego, że gra trochę w kratkę to i tak można ich chwalić, a dodatkowo są w czubie tabeli. Nie stanowi dla nich znaczenia, czy grają u siebie czy na wyjeździe, więc można ich tak trochę nazwać faworytem spotkania.

Vancouver Whitecaps

• 9 punktów w 10 meczach sezonu zasadniczego (3 wygrane i 7 remisów)
• Bilans bramkowy 12:22
• 4 porażki w 5 ostatnich meczach
• Bez czystego konta w 5 ostatnich meczach
• 3 punkty w 3 meczach sezonu zasadniczego (1 wygrana i 2 porażki)
• Bilans bramkowy 6:9
• Średnio w ich meczach pada 3.4 goli na mecz
• Średnio w ich meczach domowych pada 5 goli na mecz
• W 6 z 10 meczów padało powyżej 2.5 bramek
• W 3 meczach domowych padało powyżej 2.5 bramek
• W 4 z 10 meczów padał gol dla obu ekip
• W 3 meczach domowych padał gol dla obu ekip

Montreal Impact

• 16 punktów w 10 meczach sezonu zasadniczego (5 wygranych, 1 remis i 4 porażki)
• Bilans bramkowy 16:13
• 3 wygrane w 5 ostatnich meczach
• 2 czyste konta w tym okresie
• 7 punktów w 3 meczach wyjazdowych (2 wygrane i 1 remis)
• Bilans bramkowy 7:4
• Średnio w ich meczach pada 2.9 goli na mecz
• Średnio w ich meczach wyjazdowych pada 3.7 goli na mecz
• W 5 z 10 meczów padało powyżej 2.5 bramek
• W 2 z 3 meczów wyjazdowych padało powyżej 2.5 bramek
• W 5 z 10 meczów padał gol dla obu ekip
• W 2 z 3 meczów wyjazdowych padał gol dla obu ekip

Co typować?

Dużo lepiej w tym okresie wygląda ekipa z Montrealu, która potrafi grać na wyjazdach. Wygrała ostatnie spotkanie właśnie na stadionie najbliższego rywala i strzeliła mu aż 4 gole. W sumie nie są to ekipy, które grają bardzo ofensywnie, raczej wolą wolne tempo gry, dobrą obronę, aczkolwiek nie zawsze się to udaje. Obie ekipy grały ze sobą jeszcze pod koniec sierpnia i wówczas także górą był Montreal. Zrobią to po raz 3, czy może jednak rywal odpowie? Vancouver po 2 porażkach z Toronto potrafił odpowiedzieć wygraną z nimi, ale wydaje mi się jednak, że rywal jest zbyt solidny w tym okresie, by mu się zrewanżować.

Moja propozycja: Montreal Impact i powyżej 1.5 bramek

Kurs: 1.51

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!