Zagranie bez ryzyka dla wszystkich graczy na Ekstraklasę – gramy o 245 PLN!

probierz

Dokładnie 47 dni rozłąki, tęsknoty i wyczekiwania. Wreszcie po długiej nieobecności wraca do nas PKO Ekstraklasa! Dziś zostaną rozegrane pierwsze mecze 21 kolejki, w których wystąpią obie ekipy z Pomorza. Najpierw o 18:00 w Gdyni wystartuje spotkanie miejscowej Arki z Cracovią, a o 20:30 we Wrocławiu rozpocznie się starcie Śląska z Lechią Gdańsk. Co typuję w tych meczach? Tego dowiecie się z lektury mojego tekstu! 

Załóż konto z kodem promocyjnym: 2120PLN i zagraj z nami Ekstraklasę bez ryzyka!

2050 PLN od depozytu + 50 PLN pierwszy zakład bez ryzyka + 20 PLN freebet Typomania.net

Postaw dokładnie taki sam kupon, jak my – jeśli nie wejdzie – otrzymasz zwrot!

Arka kontra Cracovia

Gdynianie niezbyt dobrze wypadli w sparingach przed rundą wiosenną. W 5 meczach kontrolnych Arka odniosła 4 porażki i 1 zwycięstwo. Przeciwnikami klubu z Pomorza byli azerski Sumqayit, serbska Crvena Zvezda, macedoński Struga Trim & Lum oraz bułgarski Lokomotiv Plovdiv. Wygrać udało się tylko z Macedończykami 2:0. Poza tym Arkowcy stracili w przygotowaniach 8 bramek i oprócz wspomnianych 2 strzelili jeszcze 3. W zimowym oknie w drużynie Żółto-niebieskich nie doszło do drastycznych ubytków. Zespół opuścili Nando Garcia, Samu Araujo, Marcin Budziński oraz Azer Busuladzic i chyba tylko brak tego ostatniego może być odczuwalny. Ponadto ekipę Aleksandara Rogicia wzmocnili Douglas Berqvist, Nemanja Mihajlovic oraz powracający z wypożyczenia Wesierski. Wydaje się, że najważniejszym transferem może być przyjście Berqvista. Szwed w minionym sezonie reprezentował barwy norweskiego Haugesund, gdzie dosyć regularnie występował w meczach ligowych.

Forma Arki jesienią nie była zachwycająca. Szczególnie trudny był początek sezonu, w związku z czym w klubie pożegnano się z Jackiem Zielińskim. Jego miejsce na ławce zajął Aleksandar Rogic i pod jego wodzą gra Arkowców znacznie uległa poprawie. W 9 meczach, w których Serb poprowadził Gdynian, jego zespół wygrał 3 razy, 3 zremisował i 3 przegrał. Porażki jednak przyszły tylko z czołowymi zespołami Ekstraklasy, takimi jak Śląsk, Legia, czy Jagiellonia. Przy paśmie porażek i remisów i zaledwie 2 zwycięstwach odniesionych na przestrzeni 3 miesięcy z poprzednim szkoleniowcem, to bilans niezwykle udany.

Michał Probierz może być nieco bardziej zadowolony z poczynań swoich podopiecznych w meczach kontrolnych. Jego zespół w 5 sparingach odniósł 1 zwycięstwo, 2 razy remisował i 2 razy przegrał. Cracovia mierzyła się z Podbeskidziem Bielsko-Biała, serbskim Partizanem, austriackim Hartbergiem, z rosyjskim PFK Sochi oraz słowackim Ruzomberokiem. Pasom udało się pokonać tylko Austriaków, a remisy zanotowali z Partizanem i PFK. Jesień w wykonaniu Pasów była wyśmienita. Co tu dużo pisać. Krakowianie zakończyli zmagania przed Nowym Rokiem na pozycji wicelidera i na dodatek stworzyli przy Kałuży twierdzę na tyle potężną, że na ten moment są najlepiej grającą w meczach domowych drużyną na poziomie Ekstraklasy.

Wydaje się, że zimowe transfery w Krakowie, prezentują się bardziej imponująco, aniżeli wzmocnienia w Gdyni. Do drużyny trenera Probierza dołączyli Florian Loshaj, Thiago oraz Ivan Fiolic. Pierwszy z nich to środkowy pomocnik, który przyszedł z rumuńskiego FC Poli Iasi. Loshaj w Liga 1 jesienią rozegrał 19 spotkań, strzelił 3 bramki i zanotował 3 asysty. Może być on poważnym wzmocnieniem środka pola. Thiago sprowadzono z Sandecji Nowy Sącz. W rundzie jesienniej na zapleczu Ekstraklasy wystąpił on w 19 meczach, strzelając 2 gole i notując 2 asysty. Fiolic jest także pomocnikiem usposobionym ofensywnie. Do Cracovii dołączył na zasadzie półrocznego wypożyczenia z belgijskiego Genku, choć jesień spędził na wypożyczeniu z AEK-u Larnace. Tam w lidze cypryjskiej zagrał w 13 kolejkach i ustrzelił 3 trafienia dokładając do tego 2 asysty.

Jeśli chodzi o odejścia, to w Cracovii nie ujrzymy już wiosną Matheusa Santosa. 19-latek powrócił do Brazylii po występach tylko w młodzieżowym zespole Pasów. Drużynę na rzecz Korony opuścił Bojan Cecaric. Skrzydłowy nie spełnił pokładanych w nim nadziei i udał się na wypożyczenie do Złocisto-krwistych, gdzie ma przebywać do końca tego sezonu. Niespodziewany kierunek natomiast obrał Filip Piszczek, gdyż udał się on na wypożyczenie do Trapanii, występującej w Serie B. Napastnik krakowskiej ekipy jesienią spisywał się znacznie poniżej oczekiwań. Na boisku spędził niespełna 500 minut, w których nie zdołał pokonać bramkarza rywali i zanotował ledwie 3 asysty. Tym bardziej zaskakuje to, iż udał się on na zagraniczne wojaże.

Sytuacja kadrowa

W drużynie Arki w związku z nadmiarem żółtych kartek pauzować musi Damian Zbozień. Wciąż do gry niegotowy jest Dawit Schirtladze, a podczas sparingów groźnego urazu doznał Rafał Siemaszko, co wyklucza go z gry na kilka najbliższych tygodni.

Z kolei w barwach Cracovii na plac gry nie wybiegną “tylko” David Jablonski oraz Michal Siplak. Czech nie wystąpi w związku z czerwoną kartką, którą obejrzał w meczu z Koroną, natomiast Słowak ma na swoim koncie zbyt dużo żółtych kartoników. To 2 poważne osłabienia w bloku defensywnym Pasów.

Statystyki:

  • Arka zajmuje aktualnie 12 miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy
  • Arkowcy są prawie najgorzej grającą drużyną w stawce, pod tym względem zajmują przedostatnie miejsce. Odnieśli u siebie zaledwie 2 wygrane w 9 meczach, 5 razy remisowali i 2 przegrali
  • Średnia bramek na stadionie w Gdyni w tym sezonie wynosi 1,77 gola na mecz
  • W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami Cracovia wygrała 3:1
  • Pasy są wiceliderem rozgrywek PKO Ekstraklasy
  • Cracovia nie wygrała w ostatnich 4 meczach wyjazdowych
  • Średnia goli w meczach wyjazdowych ekipy z Krakowa wynosi 2,22 bramki na spotkanie

Co obstawić?

Tak jak przed chwilą pisałem, większe problemy jeśli chodzi o skompletowanie składu na dzisiejszą potyczkę mają gospodarze. Dwóch podstawowych napastników nie może zagrać, przez co Arka nie będzie miała zbyt wielu argumentów z przodu. Na dodatek pauzować musi jeden z głównych filarów defensywy, czyli Damian Zbozień. Cracovia nie najgorzej wyglądała w sparingach, przeprowadziła ciekawe transfery, a pogoda nie do końca sprzyja ultra ofensywnej grze. Po tak długiej przerwie drużyny być może przez całe pierwsze 45 minut będą próbowały się badać. W związku z tym stosunkowo bezpieczną opcją wydaje się postawienie under 2,5 gola w tym spotkaniu oraz wariant, w którym Pasy nie przegrają. Przy takim potencjale kadrowym i stabilizacji drużyna Michała Probierza powinna wywieźć z Trójmiasta co najmniej 1 punkt.

Mój typ: Cracovia nie przegra i poniżej 3,5 gola w meczu

Kurs: 1,67

 

Baner - skubiemy bukmachera

 

Śląsk kontra Lechia

Wrocławianie w trakcie okresu przygotowawczego do wiosennych zmagań rozegrali 5 spotkań kontrolnych. Kolejno mierzyli się z drużynami Miedzi Legnica, czeskim FK Teplice, rosyjskim FK Ufa, łotewskim FK Liepaja oraz czeskim Hradcem Kralove. Podopieczni Viteslava Lavicki przegrali 2 pierwsze sparingi, a w pozostałych 3 zwyciężyli. Jesień Wojskowi zakończyli na 4 miejscu w tabeli, czego przed sezonem raczej nikt im nie prorokował. Jednak odkąd do klubu w w styczniu zeszłego roku przyszedł czeski szkoleniowiec, nareszcie w tym zespole widać, iż wszystko (przynajmniej na boisku) jest na właściwym miejscu. Śląsk przed przerwą prezentował wyważony i nie obfitujący w worki bramek futbol, ale też dzięki temu grał dosyć skutecznie w defensywie.

Podczas ostatniego okna transferowego we Wrocławiu doszło do kilku zmian. Wydaje się, że najważniejszą jest odejście Mateusza Cholewiaka do warszawskiej Legii. Były piłkarz Śląska rozegrał bardzo solidną rundę i był jednym z najważniejszych ogniw układanki Lavicki. Wraz z Cholewiakiem do stołecznej drużyny powędrował także Mateusz Hołownia, któremu skończyło się wypożyczenie. Klub opuścił także Daniel Szczepan. Jeśli chodzi o wzmocnienia, to do Wojskowych dołączyło 2 graczy. Są nimi Guillermo Cotugno oraz Filip Raicevic. Urugwajczyk przybył z własnego kraju, bo występował w Club National, gdzie nie był pierwszym wyborem, jednak pojawiał się dosyć często na boisku. Z kolei Czarnogórzec reprezentował w ostatnim czasie barwy Livorno w Serie B, gdzie w 17 występach strzelił raptem 1 gola i zanotował 2 asysty. Raicevic dołączył do Wrocławian na zasadzie półrocznego wypożyczenia.

Lechia rozegrała o 1 sparing więcej, aniżeli Śląsk. Podopieczni Piotra Stokowca mierzyli się z Chojniczanką Chojnice, niemieckim Furthem, rosyjskimi Dynamem Moskwa i Rubinem, bułgarskim Beroe, a także słowackim Seredem. Lechiści odnieśli zwycięstwa w 4 grach kontrolnych  i 2 razy przegrali. Jesienią jednak piłkarze z Gdańska zaprezentowali się poniżej oczekiwań, kończąc zmagania na dopiero 7 miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Z pewnością nie tego oczekiwali kibice Lechii, która w zeszłym sezonie biła się o Mistrzostwo i zdobyła Puchar i Superpuchar Polski. Szczególnie dotkliwy okazał się jesienny finisz, gdzie Biało-zieloni przegrali 2 mecze z rzędu po 3:0 z Jagiellonią i Rakowem…

Okno transferowe w Gdańsku było zdecydowanie najbardziej burzliwe spośród wszystkich zespołów PKO Ekstraklasy. Można nawet powiedzieć, że jest on takie do tej pory. Nadal nie wiadomo, co dalej z takimi piłkarzami jak Sławomir Peszko, Rafał Wolski, czy Patryk Lipski. Z klubu odeszli Artur Sobiech, Daniel Mikołajewski, a na wypożyczenia udali się Daniel Łukasik, Adam Chrzanowski i Daniel Łukasik. Jak sami widzicie nie dość, że tylu zawodników ubyło, to jeszcze wielu z nich to kluczowe postacie. Na dodatek włodarze Lechii nie uzupełnili tych braków, więc Piotrowi Stokowcowi możemy tylko współczuć przeogromnego bólu głowy. Do zespołu dołączyli zaledwie 22-letni Conrado (skrzydłowy) i 19-letni Kristers Tobers (napastnik). W zaistniałej sytuacji nie sądzę, aby tam młodzi gracze mogli wziąć odpowiedzialność za grę Lechistów w swoje nogi. Prawdziwe posiłki nadejdą dopiero latem, kiedy do jego ekipy dołączą Bartosz Kopacz i Łukasz Zwoliński.

Sytuacja kadrowa

Zdecydowanie mniej problemów na swojej głowie ma Viteslav Lavicka. Nie będzie mógł on skorzystać z Wojciecha Golli, Piotra Celebana (złamanie kości czołowej), Łukasza Brozia i Adriana Łyszczarza (obaj zerwanie więzadeł). O problemach Piotra Stokowca już pisałem. Natomiast poza zawodnikami, z którymi nie wiadomo, co się wydarzy, poza dyspozycją opiekuna Lechii są kontuzjowani Jarosław Kubicki, Jakub Arak, Błażej Augystyn, Żarko Udovicic, Zlatan Alomerovic, a pod znakiem zapytania stoi występ Karola Filii. Chaos totalny…

Statystyki: 

  • Śląsk jest aktualnie 4 drużyną PKO Ekstraklasy
  • Wojskowi zdobyli 19 na 30 możliwych punktów w meczach domowych
  • Średnia bramek na stadionie w tym sezonie wynosi 3,3
  • W pierwszym starciu tych ekip padł remis 1:1
  • Lechia zajmuje aktualnie 7 miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy
  • Zielono-biali zdobyli 14 na 27 punktów w delegacjach
  • Średnia goli w delegacjach drużyny z Gdańska wynosi 2,33

Co obstawić?

Śląsk zrobił wszystko, aby jak najmniej uszczuplić kadrę, natomiast w Lechii panuje totalne zamieszanie w kwestii kadrowej. W związku z tym trudno sobie wyobrazić, aby goście w tym starciu pokusili się o 3 punkty. Z drugiej strony, o takiej porze, po takiej przerwie nie jest łatwo ocenić w jakiej dyspozycji znajdują się piłkarze obu drużyn. Tak jak w przypadku pierwszego meczu, tak i tu wydaje się, że lutowa aura nie będzie sprzyjała pięknej grze. Reasumując, Wojskowym będą sprzyjały ściany stadionu we Wrocławiu i to tej drużyny możemy być zdecydowanie bardziej pewni. Zatem typuję w tym spotkaniu nie więcej niż 3,5 bramki oraz to, że Śląsk nie przegra. 

Nasz typ: Śląsk nie przegra i under 3,5 gola w meczu

Kurs: 1,69

ForBET – wyjątkowa promocja za 99 PLN

Zasady promocji:

  • Musisz mieć konto w forBET (jeżeli nie masz, zarejestruj się i przy rejestracji wpisz kod promocyjny: 2120PLN)
  • Wysłać kupon widoczny poniżej za dokładnie 99 PLN z salda głównego.
  • Czekać na rezultat!
  • Kupon nie wejdzie? Dostaniesz zwrot na konto w postaci bonusu.
  • Obrót bonusem wynosi 4x po kursie minimalnym 2.0 – min. kurs pojedynczego zdarzenia w kuponie AKO musi wynosić 1.20.
  • Bonus oczekuje w kolejce przez 30 dni. Czas na obrót bonusem wynosi 30 dni.
  • W przypadku wygranej pieniądze zostają u Ciebie i możesz dalej obstawiać!

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Zaloguj się aby dodawać komentarze