Wycieczka do Stanów Zjednoczonych po 450 PLN!
Dziś bogata oferta, a więc gramy dalej! Tym razem swój wzrok skierujemy za ocean, do Stanów Zjednoczonych, tam gdzie typowanie podczas okresu zamrożenia rozgrywek o punkty do światowego rankingu idzie nam więcej niż przyzwoicie. Będziemy baczniej przyglądać się męskiego pojedynkowi Roberto Cida Subervi z Shintaro Mochizukim oraz pojedynkowi płci pięknej pomiędzy dwóm reprezentantkom gospodarzy, Varvarą Lepchenko i Jamie Loeb. Zachęcam do komentowania typów!
Odbierz bonus powitalny do 600 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Roberto Cid Subervi – Shintaro Mochizuki, 22.07.2020, godz. 21:00
Na pierwszy ogień pojedynek panów, gdzie reprezentant Dominikany Roberto Cid Subervi zmierzy się z reprezentującym Kraj Kwitnącej Wiśni – Shintaro Mochizukim. Bukmacherzy nie widzą większych szans na zwycięstwo reprezentanta Japonii. Na ten temat mam podobne zdanie, a poniżej napisze Wam dlaczego.
Zaczniemy od reprezentanta Dominikany – Roberto Cid Subervi, , rozgrywał najlepszy swój sezon w karierze do czasu zawieszenia rozgrywek. Na koniec żadnego z sezonów nie był wyżej niż jest obecnie, a na ten moment to 219 rakieta świata. Reprezentant Dominikany od dłuższego już czasu przebywa w Stanach Zjednoczonych i od kwietnia rozgrywa tutaj spotkania pokazowe. Po wynikach jego spotkań widać jednak, że jest w o wiele lepszej dyspozycji od swojego przeciwnika. Roberto większość spotkań wygrywa, a zwycięstwa z Koepferem, Eubanksem czy Ulisesem Blanchem to dobitnie pokazują. Mimo swojego pochodzenia Roberto specjalizuje się w grze na kortach twardych, tytuły zdobyte w ubiegłym sezonie w turniejach ITF w Memphis oraz w Fayetteville to potwierdzają, turnieje odbywały się właśnie na kortach twardych. Nie tak dawno zmiótł z kortu groźnego Rosjanina – Karlovskyiego, dwukrotnie oddając mu zaledwie kilka gemów. Roberto Cid Subervi to zawodnik potrafiący grać regularnie, może sprawić dziś sporo kłopotów reprezentantowi Japonii.
Shintaro Mochizuki to zawodnik ósmej setki rankingu ATP, obecnie rakieta numer 742. Trzeba jednak wspomnieć, że to zawodnik zaledwie 17-letni, a jeszcze w ubiegłym sezonie występował w rozgrywkach juniorskich. Trzeba przyznać, że z powodzeniem, gdyż w ubiegłym roku triumfował w juniorskiej edycji Wimbledonu na kortach trawiastych. Na pewno przyszłość jest przed nim. Skupmy się jednak na teraźniejszości. Podczas okresu zawieszenia rozgrywek o światowe punkty przebywa w Stanach Zjednoczonych i rozgrywa spotkania pokazowe. Do tej pory stoczył sześć pojedynków, z czego w trzech triumfował i trzykrotnie musiał zejść z kortu pokonanym. Pokonał Sama Riffice, Axela Gellera, a Michael Mmoh skreczował mu po kilku minutach. Gdy przychodziło mu stoczyć pojedynki z nieco lepszymi zawodnikami schodził z kortu pokonanym, w pokonanym polu zostawiali go Paolo Lorenzi, Alexander Ritschard czy Ulises Blanch, którego to przecież nie tak dawno pokonał jego dzisiejszy rywal.
Mecze bezpośrednie
Dla obu panów będzie to pierwsze spotkanie w historii.
Co typuję?
Dla Japończyka chyba to jeszcze za wysokie progi, choć nie ukrywam, że zapewne będzie piął się systematycznie w górę rankingu. To wielka nadzieja jego rodaków z Kraju Kwitnącej Wiśni. Rozbudził je wygrywając juniorski Wimbledon w ubiegłym roku. Reprezentant Dominikany to jednak w moim odczuciu na tą chwilę za wysokie progi. Nie sądzę, aby Japończyk wygrał w tym spotkaniu choćby seta. Aktualne umiejętności obydwu zawodników zdecydowanie wskazują, aby upatrywać zwycięzcę w reprezentancie Dominikany – Roberto Cid Subervim.
Typ: Roberto Cid Subervi wygra/Roberto Cid Subervi wygra 2:0
Kurs: 1,22/1,55
Varvara Lepchenko – Jamie Loeb, 22.07.2020, godz. 22:30
Przyjrzymy się również pojedynkowi pań, dwóch reprezentantek Stanów Zjednoczonych, Varvara Lepchenko spotka się z Jamie Loeb. Bukmacherzy nie mylą się wskazując faworytkę w starszej z Amerykanek. Poniżej postaram się Wam przytoczyć sylwetki obydwu tenisistek.
Jamie Loeb, to aktualnie 277 rakieta światowego rankingu WTA, choć była już 147 na koniec 2017 roku. Jej kariera nieco przyhamowała, do pamiętnego sezonu 3 lata temu, Jamie notowała stały wzrost pozycji w rankingu, od 2018 roku wróciła jednak do trzeciej setki i tam utrzymuje się do dziś dnia. Mimo że jak szerzej interesujący się tenisem ziemnym wiedzą, Stany Zjednoczone to kraj, w którym turnieje zarówno żeńskie, jak i dla mężczyzn, odbywają się praktycznie każdego tygodnia, jest to miejsce przyjazne tenisistom, gdzie zawodnicy nie potrzebują wysokich nakładów finansowych na wyjazdy, mają możliwości gry przed własną publicznością, a co za tym idzie, mają większe i więcej szans na wybicie się ku czołowym lokatom w rankingach. Od kilku lat to jednak nie udaje się Loeb, która ostatni singlowy tytuł zdobyła we wspomnianym wcześniej 2017 roku w Australii – w Launceston, podczas tamtejszego turnieju ITF. Jamie od kilkunastu dni występuje w cyklu spotkań pokazowych w swoim kraju, bilans spotkań jednak co najwyżej przeciętny, zaledwie trzy wygrane pojedynki przy aż trzynastu porażkach. Widać, że Jamie Loeb jest w słabej dyspozycji.
Varvara Lepchenko zaznała światowego topu, jednak było to już jakiś czas temu. 34- letnia Amerykanka aż ośmiokrotnie w swojej karierze kończyła sezon na miejscu w czołowej setce rankingu WTA Tour. Najlepszy jej sezon, to ten w 2012 roku, gdzie uplasowała się na 21 pozycji. To zawodniczka grająca bardzo płasko, dobrze serwująca, co pomaga jej w grze na kortach szybkich, twardych, na których czuje się zdecydowanie najlepiej. Co ciekawe zawodniczka ta zdobyła do tej pory tylko dwa tytuły singlowe, oba jednak na korcie twardym, co dobitnie pokazuje, jaka jest jej ulubiona nawierzchnia. Varvara Lepchenko już od ponad 1,5 miesiąca występuje w spotkaniach pokazowych w swoim kraju. Rozegrała już zawrotną liczbę trzydziestu dwóch spotkań, z czego przegrała zaledwie siedem! Bilans musi imponować. Lepchenko daje lekcje swoim młodszym rywalkom. Obecnie jest to 178 rakieta świata, lecz myślę, że ma szansę na zbliżenie się jeszcze do okolic pierwszej setki rankingu WTA Tour. Na pewno swoje najlepsze lata ma już za sobą i na powrót do czołowej trzydziestki próżno liczyć, jednak na pewno wygra jeszcze trochę spotkań w swojej karierze. Sądząc po wynikach wydaje się być w bardzo dobrej dyspozycji.
Mecze bezpośrednie
Obie panie rozegrały jak do tej pory jedno spotkanie, w którym zdecydowanie lepsza okazała się Varvara Lepchenko.
6.11.2019, ITF Las Vegas 1/16 finału (korty twarde), Varvara Lepchenko – Jamie Loeb 6:2 6:0.
Co typuję?
Zdecydowaną faworytką spotkania jest starsza z Amerykanek – Varvara Lepchenko. Praktycznie wszystko wskazuje na jej korzyść – umiejętności, aktualna dyspozycja. Również bilans spotkań jest dla niej korzystny, w jednym jak do tej pory rozegranym oddała zaledwie dwa gemy. Dziś również liczę na zdecydowane zwycięstwo Varvary Lepchenko. Widać, że starsza z Amerykanek jest w przysłowiowym gazie, dla bardziej odważnych polecam również opcję na jej zwycięstwo bez starty seta, która wydaje mi się być wielce prawdopodobna.
Typ: Varvara Lepchenko wygra/Varvara Lepchenko wygra 2:0
Kurs: 1,52/2,25
(300 PLN + 200 PLN + 100 PLN)
- Załóż konto w Superbet klikając w link: zagranie.com/goto/superbet
- Dokonaj pierwszego depozytu do 300 PLN (min. 20 PLN) a drugie tyle, a więc 100% wpłaty otrzymasz w bonusie
- Aby wypłacić środki należy dokonać czterokrotnego obrotu, z 2 zdarzeniami na kuponie (kurs minimalny każdego zdarzenia 1.3, a łączny AKO 1.8). Zakłady zagrane ze środków depozytowych oraz przegrane zakłady również liczą się do obrotu bonusem.
- Dokonaj drugiego depozytu do 200 PLN (min. 20 PLN) a drugie tyle, a więc 100% wpłaty otrzymasz w bonusie
- Patrz punkt 3.
- Dokonaj trzeciego depozytu do 100 PLN (min. 20 PLN) a drugie tyle, a więc 100% wpłaty otrzymasz w bonusie
- Patrz punkt 3.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: