Liga Mistrzów: wtorkowy kupon triple w grze o 438 PLN

Fenerbahce

Wtorek będzie dniem odpoczynku od ligowej piłki, ale przenosimy się na boiska Ligi Mistrzów. Przed nami kilka ciekawych rywalizacji. Dzisiaj wybierzemy się na trzy stadiony, kompletując tym samym kupon triple. Zaczynamy w Kijowie, gdzie Dynamo zmierzy się ze Slavią Praga. Pierwsze starcie zakończyło się wynikiem 1:1. Na drugą rywalizacje udajemy się do Moskwy, gdzie Spartak zagra z PAOK’iem. Na zakończenie odwiedzimy Stambuł, gdzie miejscowe Fenerbahce postara się odrobić straty z pierwszej rywalizacji przeciwko Benfice.

Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy

Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na Ligę Mistrzów w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN

LVBET - odbierz bonus

Wchodzę do grupy

Dynamo Kijów vs Slavia Praga

Na początek startujemy w Kijowie, gdzie Dynamo zagra ze Slavią Praga. Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Taki rezultat stawia w lepszej sytuacji ekipę z Ukrainy, ponieważ przed własną publicznością mogą sobie pozwolić na remis 0:0 i dalej da im to awans. Stroną, której będzie bardziej zależeć będą Czesi. Mimo wszystko faworytem starcia są mistrzowie Ukrainy. Dynamo dysponuje mocniejszym składem niż przeciwnik. Pierwsze spotkanie było bardzo przewrotne. Statystyki przemawiały na korzyść zespołu gospodarzy i można stwierdzić, że miażdżyli swojego przeciwnika. Mimo to do 95 minuty, to Dynamo miało korzystny wynik 1:1. Slavia wyrównała w ostatnich sekundach po rzucie karnym Husbauera.

Przedstawiając skład zespołu Slavii najbardziej rozpoznawalną postacią jest Miroslav Stoch, którego dobrze mogą kojarzyć między innymi fani Chelsea FC. Skrzydłowy robił dobre wrażenie w drużynach młodzieżowych The Blues, jednak po serii wypożyczeni wyruszył w samodzielną podróź. Jak widać nie potoczyła się po jego myśli, bo z pewnością miał większe aspiracje.

Dynamo Kijów to drużyna bliska sercu Polaków, głównie ze względu na obecność Tomasza Kędziory. Prawy obrońca ma pewne miejsce w wyjściowym składzie, a w pierwszej rywalizacji rozegrał pełne 90 minut. Na środku obrony gra inny piłkarz z przeszłością w LOTTO Ekstraklasie – Tomas Kadar. Największą gwiazdą zespołu jest młody skrzydłowy – Tsygankov. Ukrainiec określany jest mianem wielkiego talentu, który może zrobić zdecydowanie większą karierę niż Yarmołenko czy Konoplyanka. Przyszłość z pewnością może być świetlana, ale dzisiaj musi pokazać klasę w walce o czwartą rundę eliminacji Ligi Mistrzów.

Statystyki:

  • Do tej pory oba zespoły spotkały się dwa razy.
  • Dwukrotnie padł wynik BTTS.
  • Przed tygodniem w Pradze spotkanie zakończyło się rezultatem 1:1.
  • Cztery z pięciu meczów Dynama o punkty w tym sezonie to wyniki bez BTTS’u.
  • Dynamo Kijów do tej pory rozegrało dwa mecze u siebie, w obu wygrali po 1:0.
  • Każdy wynik Dynama w tym sezonie to rezultat -2,5 gola.
  • Dynamo straciło w tym sezonie tylko jedną bramkę – autorstwa Slavii Praga.
  • Dynamo nie straciło w tym sezonie gola z otwartej gry.
  • W czterech z pięciu meczów Dynama padł wynik 1:0 dla podopiecznych Alaksandra Chackiewicza.
  • Dynamo w tym sezonie nie doznało porażki.
  • Slavia Praga również w obecnej kampanii nie przegrała meczu.
  • Oba zespoły mają bilans czterech zwycięstw i bezpośredniego remisu.
  • Slavia zdobywała gola w każdym meczu tego sezonu, tak samo jak Dynamo.
  • Slavia strzeliła przynajmniej trzy gole w trzech z pięciu ostatnich rywalizacji.

Co obstawiać?

W tym meczu patrząc na underowe wyniki Dynama typujemy 1X/-3,5 gola. Opcja zakładów specjalnych właśnie na takie spotkania przydaje się najlepiej. Dynamo ma wynik z pierwszego meczu 1:1. 0:0 ich premiuje, więc mogą zagrać zachowawczo. Do tej pory cztery mecze z pięciu wygrali 1:0. W żadnym spotkanie nie zanotowali wyniku +2,5 gola. Obstawiamy, że nie przegrają tego starcia, dokładając under bramkowy. Teoretycznie można zagrać nawet linię -2,5 gola i powinno wejść, ale w przypadku rewanżów pucharowych, zawsze lepiej uważać na możliwość otworzenia się przegrywającej strony i zagrania va banque.

Zdarzenie: Dynamo Kijów vs Slavia Praga

Typ: 1X/-3,5 gola

Kurs: 1.52

Spartak Moskwa vs PAOK Saloniki

Na drugie spotkanie przenosimy się do Moskwy. Podopieczni Massimo Carrery zmierzą się na własnym boisku z ekipą PAOK’u Saloniki. Pierwsze spotkanie wygrali Grecy 3:2 na własnym bosku. W rewanżu muszą bronić jednobramkowej zaliczki, ale nie będzie to łatwe zadanie. Tamten mecz był krótko mówiąc zwariowany. Spartak jest znany z uważnej gry w defensywie pod wodzą włoskiego szkoleniowca. W tym sezonie rozegrali trzy spotkania ligowe – w żadnym starciu nie stracili nawet jednej bramki, kończąc je wynikami -2,5 gola oraz dwoma zwycięstwami. W Salonikach działy się cuda, ponieważ padło łącznie pięć goli. Spartak może sobie pluć w brodę, ponieważ prowadził 2:0 i miał rywala na przysłowiowym widelcu. Gospodarze jeszcze przed przerwą wyszli na 3:2, a jedną z bramek zdobył niezawodny snajper drużyny – Aleksandar Prijović. W drugiej połowie szansę na wyrównanie miał Quincy Promes. Holender zmarnował rzut karny i przez to w rewanżu będą musieli odrabiać straty. W statystykach spotkanie było wyrównane, ale na uwagę zasługuje liczba aż siedmiu żółtych kartek. W rewanżu może być podobnie.

Największą gwiazdą PAOK’u jest wcześniej wspominany Aleksandar Prijović. Serb, który ma za sobą niezbyt udany wyjazd na mundial, powróci do Rosji walczyć o awans do czwartej rundy eliminacji. Z miejsca stał się ulubieńcem fanów, ponieważ od momentu transferu z Legii zdobył już 40 bramek w 62 spotkaniach, a do tego dołożył 8 asyst. Zimowy transfer do Premier League nie doszedł do skutku, jednak świadczy o klasie tego zawodnika, jeśli Spartak ma się kogoś obawiać to właśnie walecznego Serba.

Po stronie gospodarzy tego spotkania największą uwagę przykuwa Quincy Promes, o którego zakontraktowanie jakiś czas temu walczył Liverpool, a teraz myśli o nim Roma. Holender to klasyczny przykład skrzydłowego, który lubi zejść do środka i uderzeniem z lewej nogi, w stylu Robbena, nękać bramkarzy rywali. Mimo wszystko w zespole Spartaka znajdziemy więcej uznanych nazwisk, dlatego też na papierze byli murowanym faworytem tego dwumeczu.

Statystyki:

  • Spartak Moskwa w tym sezonie stracił gola w tylko jednym rozegranym spotkaniu o punkty.
  • Spartak w czterech rozegranych rywalizacjach tylko raz zanotował wynik +2,5 gola.
  • W trzech rozegranych spotkaniach PAOK’u padło +2,5 gola.
  • PAOK zdobyła gola w każdym z rozegranych spotkań.
  • PAOK nie rozegrał żadnego meczu ligowego w tym sezonie.
  • PAOK wygrał wszystkie trzy mecze Ligi Mistrzów w tym sezonie.
  • Pierwsze starcie zakończyło się wygraną Greków 3:2.
  • Trzy z czterech spotkań Spartaka to wyniki bez BTTS’u.
  • Do tej pory oba zespoły spotkały się tylko raz.

Co obstawiać?

W tej rywalizacji typujemy wygraną Spartaka. Dlaczego? Piłkarsko są zdecydowanie lepszym zespołem. Fakt, że przegrali w Salonikach był tylko i wyłącznie na własne życzenie. Mieli wszystkie argumenty w rękach, żeby wrócić z Grecji przy korzystnym wyniku. Porażka 2:3 sprawia, że u siebie muszą wygrać, bo w innym przypadku żegnają się z rozgrywkami. Moim zdaniem ta sztuka im się uda.

Zdarzenie: Spartak Moskwa vs PAOK Saloniki

Typ: 1

Kurs: 1.78

Fenerbahce vs Benfica

Na zakończenie dnia wybieramy się do Stambuły. Fenerbahce przed własną publicznością zmierzy się z Benficą. Pierwsze spotkanie na Estadio da Luz zakończyło się wygraną gospodarzy 1:0. Decydującą bramkę zdobył Cervi. Patrząc po statystykach goście nie mieli w tej rywalizacji za wiele do gadania. Łącznie oddali tylko jeden celny strzał na bramkę Vlachodimosa. Dla porównania gospodarze mieli sześć takich prób. Fenerbahce zagrało przede wszystkim na wysokim poziomie agresji, czego dowodem 15 przewinień, a do tego trzy żółte kartki. Trzeba przyznać, że ta para przykuwa największą uwagę fanów, ponieważ bezsprzecznie spotkały się dwie najmocniejsze marki, na tym etapie eliminacji. Oba zespoły do tej pory rozegrały tylko dwa spotkania w tym sezonie. Wynik meczu Ligi Mistrzów już znamy, natomiast w lidze Fenerbahce wygrało 2:1, a Benfica 3:2. Oba zespoły mierzyły się już dwa razy w historii europejskich pucharów przed tym sezonem. W sezonie 2012/2013 lepsza okazała się Benfica, która wygrała u siebie 3:1, a na wyjeździe uznała wyższość rywala, przegrywając 0:1.

W obu tych zespołach ciężko o wskazanie największej gwiazdy. Znajdziemy tutaj kilka uznanych nazwisk. Po stronie Fenerbahce między innymi Giuliano, Valbuena czy Soldado, a po stronie Benfici na przykład Grimaldo, Pizzi czy Salvio. W tym spotkaniu można się poczuć jak na boiskach fazy grupowej Ligi Mistrzów, bo oba zespoły są jej częstym gościem.

Statystyki:

  • Oba zespoły wygrały swoje mecze ligowe w weekend.
  • Oba zespoły mierzyły się już dwa razy w historii europejskich pucharów.
  • W sezonie 2012/2013 lepsza okazała się Benfica, która w dwumeczu wygrała 3:2.
  • W trzech rozegranych rywalizacjach między tymi zespołami nie było remisu.
  • Tylko raz padł wynik BTTS i +2,5 gola.
  • Fenrbahce wygrało u siebie z Benficą w 2013 roku – 1:0.
  • W pierwszym meczu Fenerbahce oddało tylko jeden celny strzał.
  • Benfica ma na koncie dwie wygrane w tym sezonie w meczach o punkty.

Co obstawiać?

W tym meczu gramy najbardziej odważnie. Fenerbahce musi wygrac, nie mają innego wyjścia. Mimo wszystko zwycięstwa np. 2:1, czy 3:2 dadzą awans Benfice. Warto pamiętać, że tym razem będą mieli pomoc własnych kibiców, a jak się gra w tureckim piekle, chyba nie trzeba przypominać. Przed pięcioma laty oba zespoły zmierzyły się w Stambule, górą byli gospodarze. Tym razem również liczymy na taki rezultat typując 1/DNB.

Zdarzenie: Fenerbahce vs Benfica

Typ :1/DNB

Kurs: 1.84

Tak prezentuje się nasz kupon na dzisiejszą Ligę Mistrzów. Dajcie znać co sądzicie o tych propozycjach.

LV BET