Włodarczyk jedynym Polakiem w turnieju WBSS przed arcytrudnym zadaniem. Gassijew dużym faworytem w opinii LVBet

Gassijew i Włodarczyk

W ostatnim ćwierćfinale World Boxing Super Series zmierzą się Krzysztof Włodarczyk oraz Murat Gassijew, który jest aktualnym mistrzem świata wagi junior ciężkiej organizacji IBF. Pojedynek odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę w New Jersey. Na wygranego w półfinale czeka już Yunier Dorticos. W opinii LVBet Rosjanin jest dużym faworytem – kurs na jego wygraną to zaledwie 1,05.

Krzysztof Włodarczyk jest byłym mistrzem świata wagi junior ciężkiej IBF i WBC. Już od ponad 10 lat jest uznanym nazwiskiem w świecie boksu w swojej dywizji. Po raz pierwszy środowisko mogło o nim głośniej usłyszeć po wygranej walce z Stevem Cunninghamem w 2006 roku, które dało mu pas IBF. Pół roku później Diablo przegrał z Amerykaninem w rewanżu. Po dwuletniej przerwie wrócił od razu do starcia o mistrzostwo świata, tym razem z Giacobbe Fragomenim. Walka była remisowa, ale w rewanżu górą był już Krzysztof Włodarczyk, który zdobył zwakowany pas wagi junior ciężkiej po raz drugi w karierze.

Diablo pozostawał na szczycie przez następne cztery lata. W 2014 roku utracił swój pas przeciwko Grigorijowi Drozdowi. Rosjanin wygrał z Polakiem w bardzo przekonujący sposób. Po tej porażce Krzysztof Włodarczyk zaczął cicho i powoli odbudowywać swoją drogę po pas. W 2015 roku nie wyszedł do ringu ani razu. W 2016 roku stoczył aż 3 walki, z których każda była, jak to się potocznie określa, na przetarcie. Te pojedynki nic nam nie powiedziały o dyspozycji Polaka. W tym roku boksował z Noelem Gevorem o wejście do turnieju WBSS i mimo wygranej, jego zwycięstwo nie było imponujące.

Diablo ma już 36 lat. Dodajmy do tego fakt, że przez ostatnie 3 lata nie mierzył się z czołówką, a w ostatnim starciu miał problemy. To wszystko sprawia, że możemy postawić Krzysztofa Włodarczyka już na straconej pozycji w pojedynku z Muratem Gassijewem.

Co można napisać o panującym mistrzu wagi junior ciężkiej IBF? Dużo dobrego. Silny i młody Murat Gassijew w grudniu z dużego prospektu stał się posiadaczem pasa. Aktualnie mieszka w Kalifornii. Swoje trofeum zdobył w walce przeciwko Denisowi Lebiediewowi, czyli już uznanemu pięściarzowi. Co ciekawe, Gassijew zdobył tylko pas IBF, mimo, że jego rywal posiadał i nadal posiada mistrzostwo świata federacji WBA… jednak to kolejny przykład głupich przepisów i zachowań w środowisku bokserskim. Na szczęście teraz mamy turniej World Boxing Super Series, który jest nadzieją na lepsze jutro, co już widzimy od kilku tygodni, a najlepsze dopiero przed nami.

Walka z Lebiediewiem była dla Gassijewa dużym krokiem na przód. Prędzej notował dobre występy i było widać w nim potencjał, jednak nie mierzył się jeszcze z czołówką. Po ostatniej walce automatycznie zaczęliśmy go postrzegać jako jednego z czołowych pięściarzy dywizji junior ciężkiej.

Murat Gassijew nie wyróżnia się specjalnie swoją postawą w ringu, jednak jest bardzo solidnym pięściarzem – po prostu silnym i twardym. Radził sobie bez problemu z lepszymi rywalami, a w grudniowym pojedynku pokazał, że jest w stanie boksować 12 rund  z czołowym przeciwnikiem. Oczekiwania co do talentu Rosjanina są już tak duże, że przegrać może tylko z samym sobą i swoją presją.

Gassijew ma 24 lata i jest niepokonany. Jest młodszy od Krzysztofa Włodarczyka  i naprawdę potrafi uderzyć. Rosjanin ma aktualnie swój moment w karierze, który tylko progresuje, więc z pewnością pójdzie za ciosem. Diablo zawsze był walczakiem, więc w najgorszym wypadku pójdzie na deski. WBSS jest wielką szansą dla Krzysztofa Włodarczyka.

Prognozowany typ

Czuję, że to może być wygrana młodego, wschodzącego pięściarza z podstarzałym, któremu bliżej do końca kariery. Oczywistą opcją przy obstawianiu wydaje się wygrana Rosjanina, jednak kurs na niego w forBEt jest bardzo niski, bo na poziomie zaledwie 1,05. Jeżeli już coś mamy typować z tej walki, wybierając w ofercie forBET rozsądny mnożnik, to uważam, że najlepiej rozważyć mniej niż 6,5 rundy za co bukmacher daje 1,70. Patrząc na słabą dyspozycję Włodarczyka i bardzo dobrą Gassijewa, możemy podejrzewać, że Rosjanin skończy walkę przed czasem. Diablo na pewno nie będzie chciał pasywnie oddać pojedynku, więc jest to jak najbardziej możliwy scenariusz. Jeżeli nie masz jeszcze konta w forBET, to jako użytkownik Zagranie możesz skorzystać z atrakcyjnego bonusu na start aż do 650 PLN. Wystarczy przy rejestracji wpisać kod promocyjny 650.

Zaloguj się aby dodawać komentarze