“We’ll get those points next week” – Russell jedzie po punkty, a my w STS po 397 PLN!
Tydzień temu na Red Bull Ringu wiele ciekawych wydarzeń nie zobaczyliśmy, ale dziś emocje zapowiadają nam się przednie – samochód Williamsa wystartuje z ósmego pola, a Lando Norris z pierwszego rzędu – czy czeka nas kolejny nudny wyścig czy będziemy siedzieć jak na szpilkach? Dwie propozycje na dzisiejszy wyścig w STS – łapiemy AKO 2,52 i solo z kursem 2.00!
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Max Verstappen vs Lewis Hamilton
Nie mogło zabraknąć pojedynku na szczycie w naszym AKO na head to head. Przed tygodniem Holender odsadził siedmiokrotnego mistrza świata i wygrał wyścig z przewagą 35 sekund nad Lewisem Hamiltonem. Lider klasyfikacji generalnej kierowców znów wystartuje z pole position i jeśli nie dojdzie do jakiejś kolizji na starcie bądź awarii mechanicznej to najprawdopodobniej ponownie też wygra domowy wyścig dla swojej stajni. Brytyjczyk wystartuje tym razem nie z drugiego, a z czwartego pola, co też nie ułatwi pościgu kierowcy Mercedesa. W czołówce nie powinno dojść do rewolucji i kierowca Red Bulla powinien po raz kolejny dołożyć coś do przewagi w punktacji mistrzostw.
Fernando Alonso vs Kimi Raikkonen
Nie jestem pewny, czy mamy rok 2001 czy 2021 – 20 lat mija, a obaj dalej ścierają się na torach Formuły 1. Hiszpan i Fin zadebiutowali właśnie w 2001 roku, po drodze zostali mistrzami świata, a teraz szans na to nie mają, ale wciąż czerpią przyjemność z jazdy w najszybszych bolidach świata. Raikkonen stanie na starcie za Alonso – na 16. polu startowym, kierowca Alpine będzie ruszać z 14. miejsca. Francuski zespół nie ma łatwo przed tym wyścigiem – drugi kierowca nie przebrnął nawet przez Q1. STS w tej parze stawia na Alonso i trudno się temu dziwić. Dwa miejsca przewagi na starcie, pamiętamy też końcówkę Q2, gdzie Alonso jechał niezłe okrążenie, ale przygotowujący się do rozpoczęcia szybkiego kółka Sebastian Vettel przyblokował dwukrotnego mistrza świata. Tydzień temu Hiszpan zajął 9. miejsce a dzień wcześniej dostał się do Q3. Alfa Romeo spisuje się na torze w Spielbergu przyzwoicie, ale bolid Alpine wygląda lepiej i sądzę, że to właśnie Hiszpan będzie lepszy w tej parze.
Lando Norris vs Charles Leclerc
Dwójka kierowców, których nie da się nie lubić – obaj młodzi, utalentowani, z dobrymi samochodami – gwarantują nam niemal co wyścig miłe emocje. Monakijczyk i jego Ferrari w ten weekend nie zachwyca, choć pierwszy trening wskazywał nam, że być może włoska ekipa zrobi postęp w stosunku do poprzedniego wyścigu. Oba bolidy Scuderii nie wjechały do Q3 i teraz czeka ich pogoń za punktami. Z kolei Norris zajął drugie miejsce w kwalifikacjach, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze i najlepszym wynikiem McLarena od 2012 roku, gdzie jeszcze wtedy do tego bolidu siadał Lewis Hamilton. Mówiąc szczerze nie mam pojęcia skąd tak wysoki kurs na angielskiego kierowcę – 1.45 przy aż dziesięciu pozycjach różnicy na starcie. Ferrari najprawdopodobniej zakończy wyścig w punktach, ale nie jest powiedziane, że Lando spadnie aż tak nisko – myślę, że stać go na podium w dzisiejszej rywalizacji. Przed tygodniem McLaren Norrisa spadł z 3. na 5. miejsce i to jest przedział miejsc które powinien zająć też i dziś. Leclerc nie dość, że w poprzedniej rundzie nie zrobił progresu z 7. lokaty na starcie, a tego weekendu wygląda po prostu słabiej. Dla mnie Norris w tej parze jest bezkonkurencyjny.
Tydzień temu nuda, a dziś?
Pierwszy wyścig w Austrii nie przyniósł wielu emocji, mówiąc krótko – był dość nudnawy. Russell jadący po punkty nie ukończył wyścigu, zjeżdżając do garażu, a Pierre Gasly po problemach z kołem również nie dojechał do mety. Kierowca Williamsa, który przez radio do swojego inżyniera mówił, że za tydzień się uda jak na razie słowa dotrzymuje i wystartuje z ósmego pola, co jest jego najlepszym wynikiem dla tego zespołu. Wszyscy chyba dziś ściskają kciuki, by Brytyjczyk zdobył punkty. Tor w Spielbergu ma dość dużo miejsca poza asfaltem, przez co ewentualne wyjazdy, czy kolizje nie będą skutkowały wielkimi kłopotami z jazdą innych uczestników wyścigów. Pętla Red Bull Ringu jest też dość szybka ma zaledwie dziesięć zakrętów i trudno o to, by z niej wypaść, chyba że po rywalizacji koło w koło. STS proponuje w zakładach specjalnych typ na to, czy pojawi się samochód bezpieczeństwa na torze podczas wyścigu. Myślę, że do tego nie dojdzie, sądzę też, że spora liczba kierowców powinna ukończyć wyścig, dlatego też Bernd Mayländer nie powinien mieć wiele pracy tego dnia.
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 280 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
- Więcej o ofercie STS przeczytasz TUTAJ
fot. Hasan Bratic/SIPA
Doświadczenie: Z mediami związany od 2013 roku, gdy dołączyłem do lokalnego Radia Konin. W swoim rodzinnym mieście byłem też redaktorem prowadzącym dział sportowy w Przeglądzie Konińskim. Współpracowałem z agencją socialnet, która obsługiwała najpopularniejszych polskich piłkarzy tamtego czasu m.in: Jakuba Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka, Łukasza Fabiańskiego, ale też prowadziłem komunikację klubu Medyk Konin i wiele więcej. Na zagranie.com od 2020, a od 2022 także w telewizji WTK. Wykształcenie: Próbowałem w liceum trochę matematyki i geografii, na studia ruszyłem na ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, ale skończyłem ostatecznie dziennikarstwo, do którego ciągnęło mnie od małego. Po dziennikarstwie wróciłem na UEP i ukończyłem także kierunek menedżer sportu, bo wokół sportu kręci się moje życie. Zainteresowania: Sport, sport i jeszcze raz sport. Od snookera i darta po piłkę nożną czy lekkoatletykę. W dzieciństwie zamiast bajek oglądałem kanały sportowe, ale też czynnie grałem w czasach juniorskich w piłkę ręczną czy siatkówkę. Poza tym lubię city-breaki, a gdy bywałem dość regularnie przed pandemią w Anglii, to nie mogłem nie wpaść na mecze Premier League. Na pytanie morze czy góry - zawsze odpowiem góry - zarówno zimą na narty, jak i latem na szlaki.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: